Czateria... 2021
Wystarczy włożyć do RX8 silnik z 350z i wilk syty i owca cała
Zetka to takie japońskie budżetowe Porsche, ale z mega potencjałem i świetny dupowoz. Może i dość tandetny w środku, ale jak sie odpowiednio dba, to odwdzięcza się wysoką trwałością, inaczej dziury w bloku się zdarzają. Do tego męska pojemność, fajnie brzmi i jeździ. Jeździł bym i to bardzo chętnie;)
Ale żadne tam LPG do tego.
Ale żadne tam LPG do tego.
Coobcio pewnie już nie jedną zetkę doprowadzał do stanu używalności po upalaczach
Cobcio to robi ładne mody z zetkami. Po 700 kucy. Końcówka maja będzie startował swoją zetka w Białej Podlaskiej na cwiare. Takie są plany. kibicuję mu bo ma spoko podejście do motoryzacji
W saabach też ładnie modzi
Gib napisał(a):Sprawa charakterystyki silnika wankla do auta jeżdżącego na codzień to zupełnie inna sprawa
Fakt. Z tego co chłopaki z Rev Service mówili wychodzi, ze właśnie próby oszczędzania na paliwie i jazda wciąż na niskich obrotach najbardziej dobija ten silnik. Inna sprawa, że to auto się chce kręcić, a jazda w mieście może polegać głównie na staniu w korkach. RX-8 to chyba nie jest najlepszy pomysł na daily do miasta. Ceny są jednak baaaardzo kuszące.
RX8 najlepiej wyrwa na wypasie z uwalonym silnikiem w dobrej kasie, zrobić motor na zicher i cieszyć się fajnym autem na weekend
Zupełnie auto nie dla mnie, za mało Nm przy 1500 obr
RX-8 przy 350Z to muł
A 350Z to fajne GT – wygodne, szybkie, bardzo przyjemne w prowadzeniu. Wsiadasz we Włoszech, wysiadasz w PL i tylko przerwy na tankowanie i brak zmęczenia. A do tego całkowicie bezawaryjne i nie rdzewieje.
Tylko że 350Z trzeba kupić albo EU albo US w topowych wersjach. EU każda miała porządny wypas m in. skóra, elektryka, Bose, szpera, hamulce brembo (4 tłoczki przód, 2 tłoczki tył, xenon, kute felgi Rays, natomiast w US wersja Base nie miała nic z powyższego.
A 350Z to fajne GT – wygodne, szybkie, bardzo przyjemne w prowadzeniu. Wsiadasz we Włoszech, wysiadasz w PL i tylko przerwy na tankowanie i brak zmęczenia. A do tego całkowicie bezawaryjne i nie rdzewieje.
Tylko że 350Z trzeba kupić albo EU albo US w topowych wersjach. EU każda miała porządny wypas m in. skóra, elektryka, Bose, szpera, hamulce brembo (4 tłoczki przód, 2 tłoczki tył, xenon, kute felgi Rays, natomiast w US wersja Base nie miała nic z powyższego.
No jeśli chodzi o dynamikę przemieszczania się to już Octavia 1.8T po programie jakimś ambitniejszym stanowi dla Rexa zagrożenie, szczególnie takiego przed remontem z kompresją nie bałdzo. Natomiast jak się spotykają FE i Z34 na torach to już takiej wielkiej różnicy nie ma Z tym że do moich zastosowań czyli uwalania spod świateł czy dynamicznej jazdy po więcej niż jednym pasie w jedną stronę niekoniecznie szukając aktualnie najlepszego biegu, raczej lepszy były Nissan
Stała pod ścianą prężąc kakao
Gib napisał(a):No jeśli chodzi o dynamikę przemieszczania się to już Octavia 1.8T po programie jakimś ambitniejszym stanowi dla Rexa zagrożenie, szczególnie takiego przed remontem z kompresją nie bałdzo. Natomiast jak się spotykają FE i Z34 na torach to już takiej wielkiej różnicy nie ma Z tym że do moich zastosowań czyli uwalania spod świateł czy dynamicznej jazdy po więcej niż jednym pasie w jedną stronę niekoniecznie szukając aktualnie najlepszego biegu, raczej lepszy były Nissan
Z34 to 370Z a to już wogóle przepaść
http://www.zeperfs.com/en/match2842-1147-1077.htm
generalnie uważam, ze jak ktoś szuka fajnego bezproblemowego auta do zabawy na codzień to 350Z będzie o niebo lepszym wyborem i dającym większy fun niż RX-8. (a do tego Nissan będzie mniej palił, zarówno oleju jak i paliwa )
I na koniec wszystko trzeba znowu sprowadzić do pieniędzy, bo taka polecana wersja EU z tymi wszystkimi kutymi ksenonami to raczej nie za 20 tysi, prawda? A w miarę rokujący czy wręcz wysrany RX8 plus remont można raczej w takiej kasie ogarnąć. Ale wcale nie uważam że to dobre auto na daily, ale ma potencjał na bycie weekendową zabawką.
TG Powerlap times:
01:31.8 BMW M3 E46 Series 02, Episode 02
01:31.8 BMW 535d Series 06, Episode 10
01:31.8 Nissan 350Z Series 03, Episode 05
01:31.8 Mazda RX-8 Series 03, Episode 05
01:31.9 BMW 130i (E87) Series 07, Episode 06
01:32.0 Mazda RX-8 Series 09, Episode 02
01:32.0 Renaultsport Clio 200T Series 20, Episode 01
01:32.7 Ford Fiesta ST Series 20, Episode 01
01:33.2 Peugeot 208 GTi Series 20, Episode 01
TG Powerlap times:
01:31.8 BMW M3 E46 Series 02, Episode 02
01:31.8 BMW 535d Series 06, Episode 10
01:31.8 Nissan 350Z Series 03, Episode 05
01:31.8 Mazda RX-8 Series 03, Episode 05
01:31.9 BMW 130i (E87) Series 07, Episode 06
01:32.0 Mazda RX-8 Series 09, Episode 02
01:32.0 Renaultsport Clio 200T Series 20, Episode 01
01:32.7 Ford Fiesta ST Series 20, Episode 01
01:33.2 Peugeot 208 GTi Series 20, Episode 01
Stała pod ścianą prężąc kakao
nemi napisał(a):E-e, w temacie był Marek i ktoś jeszcze, niestety świętej pamięci. I prowadzili zażartą dysputę o różnych skomplikowanych sprawach, tak jak jest to w postach wyżej
Dobrą masz pamięć
btw co z tego że Z kosztować będzie 35-40k jak można tym po ludzku robić mega dalekie trasy bez strachu że się coś wysra. No i bez korozji co nie jest oczywiste dla Rexa Ta różnica zwróci się po 2-3 latach eksploatacji
marek napisał(a):nemi napisał(a):E-e, w temacie był Marek i ktoś jeszcze, niestety świętej pamięci. I prowadzili zażartą dysputę o różnych skomplikowanych sprawach, tak jak jest to w postach wyżej
Dobrą masz pamięć
btw co z tego że Z kosztować będzie 35-40k jak można tym po ludzku robić mega dalekie trasy bez strachu że się coś wysra. No i bez korozji co nie jest oczywiste dla Rexa Ta różnica zwróci się po 2-3 latach eksploatacji
20 a 35-40 tys to jest ogromny przeskok, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Co do rdzy to wszystko to prawda o ile znajdziemy auto niebite z początku produkcji, i nagle okazuje się że jeśli chcemy mieć auto o którym mówisz to już potrzeba 50 tys a i tak nie wiadomo czy coś nie klęknie w najbliższej przyszłości drogiego, nie mówię tu o awaryjności tylko zwykłej eksploatacji. Sam bym nie kupił RX8 jako jedynego auta i nikogo do tego nie namawiam, natomiast czy 350Z jest taki super jako jedyne auto, jak każde sportowe może się okazać że też nie do końca.
Stała pod ścianą prężąc kakao
marek napisał(a):co z tego że Z kosztować będzie 35-40k jak można tym po ludzku robić mega dalekie trasy bez strachu że się coś wysra
tylko, że RX'a raczej nikt do tego celu nie kupuje. Patrząc na to co to auto robi na torze, uważam że to najsensowniejsze zastosowanie dla tego auta. W tej kasie jest petarda, chociaż zdaje sobie sprawę że seryjną wersją świata się nie zawojuje. Ale już w cenie Zetki którą podałeś można mieć dobrze przygotowanego RXa na tor.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości