Czateria... 2021
U nas czarno, mróz -5 i wieje.
Chyba rozrusznik mi się w Scenicu kończy. Raz na kilka odpaleń nie chce zaskoczyć. Słychać tylko przekaźnik. Eh, to wszystko wina tego downsizingu. Kiedyś robili lepsze rozruszniki
Ok, tak było wczoraj. I padało cała noc i cały dzień. Nawet mi do głowy nie wpadło żeby się gdzieś dzisiaj ruszać. Nie jestem samobójcą....
pytanie który już raz wyszła nemi Grzybu zazdraszam ci. Na sanki można się wybrać bałwana ulepić z dzieciakami W pyrlandi dzisiaj wietrznie i zimno. Na spacerze nie do wytrzymania
Grzyby napisał(a):Ok, tak było wczoraj. I padało cała noc i cały dzień. Nawet mi do głowy nie wpadło żeby się gdzieś dzisiaj ruszać. Nie jestem samobójcą....
Przecież to ledwo napruszyło
Nie ma czego zazdrościć. Wieje jak na Kielce przystało. Rano odczuwalna była – 21....
Loockas, zdjęcie nie oddaje rzeczywistości. Droga była pokryta 3-5cm lodu. Zaczęło padać od rana, w południe było – 5. I wszystko co spadało spadało na drodze częściowo się rozpuszczało i zamarzalo. Wracając z chłopakami z angielskiego specjalnie jechałem inaczej niż zwykle do domu żeby uniknąć podjazdów i zjazdów ostrzejszych. Strategia okazała się słuszna – wieczorem się trochę odsłuchania o stojących w poprzek ulic autobusach ciężarówkach czy poprzylepianych do siebie osobowkach.
Loockas, zdjęcie nie oddaje rzeczywistości. Droga była pokryta 3-5cm lodu. Zaczęło padać od rana, w południe było – 5. I wszystko co spadało spadało na drodze częściowo się rozpuszczało i zamarzalo. Wracając z chłopakami z angielskiego specjalnie jechałem inaczej niż zwykle do domu żeby uniknąć podjazdów i zjazdów ostrzejszych. Strategia okazała się słuszna – wieczorem się trochę odsłuchania o stojących w poprzek ulic autobusach ciężarówkach czy poprzylepianych do siebie osobowkach.
loockas napisał(a):Chyba rozrusznik mi się w Scenicu kończy. Raz na kilka odpaleń nie chce zaskoczyć. Słychać tylko przekaźnik. Eh, to wszystko wina tego downsizingu. Kiedyś robili lepsze rozruszniki
W Renault to standardowy objaw padającego akumulatora. Mimo, że na mierniku napięcie będzie ok, to komp stwierdza, że jest za mało i nie zakręci rozrusznikiem.
marek napisał(a):W Renault to standardowy objaw padającego akumulatora. Mimo, że na mierniku napięcie będzie ok, to komp stwierdza, że jest za mało i nie zakręci rozrusznikiem
Tylko czemu za kolejnym razem zakręci? Ale biorę to pod uwagę, całą noc się ładował. Zobaczymy.
Yebać wiosnę!
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości