Czateria... 2021
przez Neonixos666 » 13 mar 2018, 19:44
podlej olejem pod opony to oszczędzisz dyfer 
przez JohnnyB » 13 mar 2018, 20:29
Krzemol1994 napisał(a):......Obym tylko znowu dyfra nie rozpieprzył
Ach te bolączki właściciela Alfy
.Ja drugi dzień z rzędu zszedłem do poziomu 4.6l/100km z powrotu z pracy
. Fakt ze emerycko było, ale po raz pierwszy mi się udało zejść poniżej 5 litrów . Niedługo przegonie nemiego w ilości przjechanych km . Dobijam do 20 tyś...::Born To Rise Hell::..
przez Krzemol » 13 mar 2018, 20:52
JohnnyB napisał(a):Ach te bolączki właściciela Alfy
No straszna rzecz uszkodzenie dyferencjału w czymś mocniejszym jak 1.6 w 14 letnim aucie z bliżej nieokreślonym (teoretycznie 260tys) przebiegiem
W Colcie nieprzerwanie 7,5L/100km. Ale jak wczoraj obejrzałem podłogę to nie wiem czy będę się decydował na lpg
. Dziur nie ma ale szału też nie.Ostatnio edytowano 13 mar 2018, 20:56 przez Krzemol, łącznie edytowano 1 raz
przez Krzemol » 13 mar 2018, 20:57
No właśnie aby nie wystąpiło znowu walczę z portfelem aby zamontować szperę Q2, którą aby zabić trzeba się bardzo postarać. No ale to dobre 4tys... Nie wiem czy w kontekście mniejszych przebiegów Alfy jest sens, od połowy lutego zrobiłem 200km. Niby skrzynię mam po jakiś starszym panu z przebiegiem 168tys, ale wszyscy wiemy jak to jest z takimi deklaracjami, traktuję to w ramach ciekawostki
Ostatnio edytowano 13 mar 2018, 20:58 przez Krzemol, łącznie edytowano 1 raz
przez Neonixos666 » 13 mar 2018, 20:57
loockas napisał(a):Ja coś nie mogę z 14 ostatnio zejść
a tak emerycko to ile to może najmniej spalić?
przez loockas » 13 mar 2018, 22:13
Neonixos666 napisał(a):a tak emerycko to ile to może najmniej spalić?
W trasie na Ryki miałem 9,5 ale to nie było jakoś szczególnie emerycko. Kiedyś się bardzo starałem i udało mi się przez 80km po moich wioskach zrobić coś ok 8l... ale to był koszmar nie jazda. Generalnie średnią mam ok 12 ale raczej sobie nie odmawiam depnięcia. Przy 2, max 3 tankowaniach w miesiącu jest do przeżycia. W ostatnich miesiącach znacznie więcej jeżdżę Scenicem.
Dane z komputera. W sumie nie wiem na ile realne.
przez Gib » 13 mar 2018, 22:16
Miałem tylko jedno auto poniżej 1.6 a reszta wszystkie conajmniej 2 litry, w tym 2 doładowane, jakoś nigdy mi dyfer się nie rozsypał. Aut raczej nie oszczędzam, często się sprawdzam z innymi niedojrzałymi pyszałkami na światłach. Z drugiej strony nigdy nie było to 240 KM ani powyżej 2.5L może troszeczkę w alfie źle dobrali wytrzymałość skrzyni do mocy 3.2?
@loockas, mi komp pokazywał w T5 jakieś18-19 litrów średnia z miasta, ale ja nie zdążyłem wyrosnąć z fascynacji osiągami/dźwiękiem i cisnąłem gdzie się dało
@loockas, mi komp pokazywał w T5 jakieś18-19 litrów średnia z miasta, ale ja nie zdążyłem wyrosnąć z fascynacji osiągami/dźwiękiem i cisnąłem gdzie się dało
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez marek » 13 mar 2018, 22:30
Grzyby napisał(a):To auto jest jednym wielkim nieporozumieniem.
Ilość drobnych awarii jaka je trapi jest gorsza nawet niż w 15 letnim Kangurze w którym niby nie ma żadnej elektroniki.
A ceny części to absolutny kosmos. Praktycznie nic nie występuje w zamienniku, same oryginały.
Żeby skasować jakiś głupi błąd zostaje tylko ASO bo nikt dla takiego rzadkiego auta nie ma programu....
Paaaaanieee, jakby to było JTD to żaden problem....
Btw. Wiecie że marki Lancia już nie ma? Myślałem że jeszcze jakieś trupy z szafy produkują ... Jakoś tak po cichu zniknęła.
Nawet strona lancia.pl przenosi jedynie do części MOPARa dla ostatnich Voyagerów...
Miałem Alfa Romeo Giuliettę z 1,75TBi. Po 150tys km wnętrze wyglądało jak nowe a jedyne co robiłem to regenerację turbo (przez poprzedniego właściciela wymieniającego olej co 35tys km :/)
Koszt regeneracji turbo 1200zł netto plus jakieś tam wężyki, uszczelki itp
Ceny części śmiesznie niskie np. zbiorniczek wyrównawczy kosztuje 80zł.
Może ten kolega powinien zmienić mechanika, bo wszystkie auta grupy Fiata obsługuje się jednym programem tzn. MESem
Dopisano Wt mar 13, 2018 22:38:35:
JohnnyB napisał(a):Ja drugi dzień z rzędu zszedłem do poziomu 4.6l/100km z powrotu z pracy
Brat ostatnio sprawdzał do ilu można zejść w 3-litrowym biturbo 367 koni i osiągnął 6,1 litra
średnia 67km/h droga wojewódzka z wioskami, jazda 60-100kmh (zabudowany-niezabudowany)Ja w C63 najniższe spalanie jakie uzyskałem to 9,9 (jazda krajówką max 100kmh)
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
. W trasie nie ma tragedii.przez nemi » 13 mar 2018, 22:51
Heh, musiałem pojechać dziś do Ikei i złe auto wybrałem 
. Kupiłem deskę do prasowania i niestety nie chciała wleźć 
. Ostatecznie ją wtłoczyłem, ale pod domem... nie mogłem wyjąć. Już byłem bliski płaczu i prawie szedłem po piłkę do metalu, bo naprawdę się nieźle zakleszczyła :/
Ale przy okazji zrobiłem jedno przyspieszenie... Nie mogłem do 100, bo noc i teren zabudowany. Niestety mam wątpliwości, czy się zbliżę do deklaracji producenta
. Na pewno BMW nie puchnie wraz ze wzrostem prędkości, ale i Golf też do tych 100 przyspiesza dość liniowo. Pewnie trochę koni już uciekło przez lata i przebieg.
. Kupiłem deskę do prasowania i niestety nie chciała wleźć . Ostatecznie ją wtłoczyłem, ale pod domem... nie mogłem wyjąć. Już byłem bliski płaczu i prawie szedłem po piłkę do metalu, bo naprawdę się nieźle zakleszczyła :/Ale przy okazji zrobiłem jedno przyspieszenie... Nie mogłem do 100, bo noc i teren zabudowany. Niestety mam wątpliwości, czy się zbliżę do deklaracji producenta
. Na pewno BMW nie puchnie wraz ze wzrostem prędkości, ale i Golf też do tych 100 przyspiesza dość liniowo. Pewnie trochę koni już uciekło przez lata i przebieg.przez marek » 13 mar 2018, 23:25
nemi napisał(a):
Ale przy okazji zrobiłem jedno przyspieszenie... Nie mogłem do 100, bo noc i teren zabudowany. Niestety mam wątpliwości, czy się zbliżę do deklaracji producenta
teoretycznie do 100kmh w 120d powinieneś mieć poniżej 8s. Tam masz 163 czy 177km ?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: loockas i 60 gości