Czateria... 2021

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Neonixos666 » 7 mar 2018, 14:31

czyli nie oddam za większą kasę niż dostanę na złomie żeby nikt się nie wzbogacił?

Ja oddałem za grosze swoją pordzewiałą BJ dla znajomego handlarza, ktoś by powiedział trzeba było ją podszykować i sprzedać ale po co miałbym w nią wkłada tylko po to żeby odzyskać te pieniądze bo sam bym tego nie zrobił a nikt tego za darmo nie zrobi. Pomijając to że po kupnie Signum nie miałem kasy ba nawet się trochę zadłużyłem i pewnie stała by pod blokiem do tej pory a tak nie mam na głowie problemu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9462 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez onyx » 7 mar 2018, 14:38

Nie wiem czy warto się silić nad domysłami i ocenianiem, co kieruje przy podejmowaniu takich decyzji ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 wrz 2010, 09:41
Posty: 2177 (68/52)
Skąd: tie city
Auto: wesoły kapelusznik

Postprzez nemi » 7 mar 2018, 14:40

Pewnie nie ma sensu, co nie zmienia faktu, że dla mnie nawet 1500 > 500 i za różnicę można sobie kupić ładne buty, choinkę zapachową do samochodu, kremówkę, doładować telefon i pewnie coś jeszcze da się zrobić. Ale nie mój biznes ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Paweł » 7 mar 2018, 15:29

Nie zapominajcie, że jest jeszcze złombol.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 14:13
Posty: 11057 (564/887)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Krzemol » 7 mar 2018, 15:49

nemi napisał(a):Jeszcze jakaś jest: viewtopic.php?f=78&t=204184

Najlepszy jest cytat z tematu:
chmielu_KL napisał(a):GE jest naprawdę w dobrym stanie


Nie wiem, ale dla mnie auto z tłukącym zawieszeniem, nie otwierającymi się od środka drzwiami, dziurawym wydechem, rdzewiejącą podłużnicą, pordzewiałymi nadkolami, szwankującymi szybami i regulacją lusterek, szarpiące przy ruszaniu z "klimą sprawną do nabicia" (to już jest wisienka na torcie :D) to się może i na średni stan nie nadaje. Wystawiłbym za 1500zł i cieszyłbym się, jakby i za tyle ktoś wziął. A ja to bym i tak czegoś takiego nie kupił bo za tą cenę to już lepiej jakiegoś małego pierda pokroju Colta np. co ma szansę jeszcze chwilę pojeździć a nie silić się na stare V6. No ale jak kto lubi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 22:11
Posty: 1558 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo 166 TI 2.4 175KM '05r
Mazda MX-5 NB 1.6 110KM '00r

Postprzez slisman » 7 mar 2018, 15:51

zlombol czy wrak race? :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 14:49
Posty: 981 (42/24)
Skąd: Trójmiasto
Auto: Ford Explorer 4.0 SOHC V6 205 km

Postprzez Gib » 7 mar 2018, 16:10

a moje V6 jeździ, w dwa miesiące zrobiło tyle co ja w rok jeździłem w chudszych latach :) Pakiet startowy grosze kosztował.
Nemi jak przytyłeś trochę i zapuściłeś wąsa to widziałem Cię dziś w BMW.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 17:09
Posty: 8938 (141/180)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez nemi » 7 mar 2018, 16:25

Goliłem wąs dziś rano. Myślę, że nie urósł do teraz bardzo widocznie
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Gib » 7 mar 2018, 17:21

A myślałem że zapuszczasz do tego filmu, czyli to jednak nie Ty.

WNIMANJE dla miłośników franuskich szybkich limuzyn, a wiemy że jest tu takich zatrzęsienie, istny biały kruk, chyba najmocniejsze francuskie limo ever, w cenie niezaporowej, brać nie wybrzydzać, zawstydzać na drodze M5 i S6 ;)
https://www.otomoto.pl/oferta/renault-s ... yZndb.html

PS. ale bym nim pojechał 270!
Ostatnio edytowano 7 mar 2018, 17:29 przez Gib, łącznie edytowano 1 raz
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 17:09
Posty: 8938 (141/180)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez nemi » 7 mar 2018, 17:24

Kochałem kiedyś te samochody. Ale dawno to było ;)


PS. Ani wąsa, ani wyższej wagi
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez czarek1991 » 7 mar 2018, 18:00

marcinowozniako napisał(a):Głowice jeżeli to jest zwykły KLDE to są zwykłe KLDE, czyt z owalnymi kanałami. Prostokątne kanały miały tylko głowice kl31, które podobno były w mileniach. Każdy zwykły xedos 9 który jest na europe to zwykłe klde z zagiętym kolektorem który tylko i wyłącznie ma prostokątne kanały dolotowe. Głowica ma już kanały owalne.


Napisalem do Ciebie na PW, mam pytanko :–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sty 2012, 15:09
Posty: 1404 (4/6)
Skąd: Radom
Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL

Postprzez Krzemol » 7 mar 2018, 19:20

Za taką cenę Safrane Biturbo to fajna opcja, jeździłbym. Ciekawe czy wyląduje na Giełdzie Raków znaczy klasyków za 40tys.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 22:11
Posty: 1558 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo 166 TI 2.4 175KM '05r
Mazda MX-5 NB 1.6 110KM '00r

Postprzez marek » 7 mar 2018, 19:46

JohnnyB napisał(a):Do Moercedesa C klasy czy BMW 3 podstawowe motory teraz to 1.5 jak dobrze pamietam, z czego ten w BMW to 3 cylindrowiec :).


Do C najmniejszy jest 1,6 4-cyl.

Ale w C klasie masz 9 wersji silnikowych (benzynowych) i 4 wersja od dołu ma 211 koni, czyli tyle ile maksymalnie francuska klasa D.

Podobnie w BMW. Tam gdzie jest środek stawki tam kończy się konkurencja francuska czy VW, Opel.
Jak chce się kupić dosyć mocne auto z fajnym silnikiem (a różnica w jeździe silnikiem 4 a 6 cylindrowym jest olbrzymia) to jest się skazanym na wielką trójkę lub ewentualnie japońskie premium typu Infiniti czy Lexus.
Do tego kiedy szuka się bardzo mocnego auta na codzień to wybór jeszcze bardziej się zawęża bo mamy różne M, RS czy AMG i wyjątek stworzyła Alfa Romeo robiąc Giulię Q (co notabene świetnie świadczy o platformie auta, skoro wrzucili silnik 510 koni i to jedzie to znaczy, że mamy dopracowaną budę, stworzoną do dynamicznej jazdy – jeździłem wersją 200-konną i podwozie jest rewelacyjne, podobnie jak 280-konne Stelvio, które miażdży inne SUVy jeśli chodzi o prowadzenie)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 01:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Gib » 7 mar 2018, 19:56

Pytanie tylko czy ktoś by kupował 300-350 konne Peżoty i Reno za odpowiednio duże pieniądze. Osobiście nie wydaje mi się żeby ten tort był wystarczająco duży żeby wykroić sobie z niego odpowiednio suty kawałek. Volvo ma niby 300+ KM silniki ale niestety tylko 2.0 4-cyl. VW mocniej niż 280 KM w serii nie ma, i przykład Phaetonów i innych niszowych Passatów W8 pokazuje dlaczego, w grupie VAG tą rolę pełni Audi a jak komuś mało to Bentley ;)
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 17:09
Posty: 8938 (141/180)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez Krzemol » 7 mar 2018, 20:02

marek napisał(a):wyjątek stworzyła Alfa Romeo robiąc Giulię Q

Były jeszcze plotki o wersji 350KM czyli idealne wypośrodkowanie ale coś ucichło.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 22:11
Posty: 1558 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo 166 TI 2.4 175KM '05r
Mazda MX-5 NB 1.6 110KM '00r

Postprzez nemi » 7 mar 2018, 20:08

Też mi się wydaje, że zanim ktoś podejmie decyzję o wsadzeniu mocnego silnika do czegokolwiek, to zadaje sobie pytanie, czy to się opłaca. Różne marki tego próbowały, ale widocznie jajco z tego wyszło ;). Mocny Merc się sprzeda za duże pieniądze i pewnie pokryje to koszty badań, rozwoju, homologacji, a w dodatku ma wieloletnie zaplecze, więc zadanie jest ułatwione. Gdyby taki Peżot miał wyskoczyć z wielkoseryjnym silnikiem 350 KM, wyłożyć kasę na stworzenie takiego silnika z normą emisji spalin itd, to pewnie koszt takiego samochodu byłby spory ;).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Krzemol » 7 mar 2018, 20:11

Niby tak, ale przez to zawężają sobie grupę odbiorców, np ja się już nie zdecyduję <faja> . Teraz mam 240KM i nie chcę cofać się wstecz :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 22:11
Posty: 1558 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo 166 TI 2.4 175KM '05r
Mazda MX-5 NB 1.6 110KM '00r

Postprzez Paweł » 7 mar 2018, 20:15

Ale dzisiaj nie musisz projektować oddzielnego silnika V6, V8, żeby samochód się odpychał. Wystarczy 4-cylindrowa dwulitrówka z mocniejszymi bebechami. Francuzi spokojnie mogli robić takie silniki, ale zacięli się na trzycylindrowym 1.2, Prince 1.6... i ewentualnie 1.8 u Renault. Przecież chociażby ta ostatnia marka miała na swojej półce motor 2.0 275 KM, który można było spokojnie dociągnąć do 300-330 KM. Ale nie – możesz kupić Espace z wielkimi kołami, wielkimi chromami i małym silniczkiem, który nie jest w stanie spod świateł pociągnąć nawet sam siebie!
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 14:13
Posty: 11057 (564/887)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez nemi » 7 mar 2018, 20:25

A może skończyły się możliwości osiągnięcia norm emisji spalin? Tak tylko zgaduję, bo zupełnie się nie znam. Chyba wiele motorów to zabiło.

Zgaduję też, że po prostu łatwiej zrobić ekonomiczny, mocny silnik, jeśli jest nieduży i z turbo, może łatwiej o nabywców, którzy w niektórych krajach mogą preferować małe silniki (podatki) i dzięki temu produkcja jest naprawdę wielkoseryjna :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Neonixos666 » 7 mar 2018, 20:31

Niech dadzą ludziom wybór z jakim silnikiem chcą jeździć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9462 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park