Re: Czateria...cd
Napisane: 7 gru 2017, 22:04
Kot spi tam gdzie chce...
uwielbia na ciuchach zostawiac swoj zapach zamiast naszego...
kuwete mamy srednia na dwa koty sprzatanie codziennie wieczorem – zwirek jedno pakowanie na 3-4 tygodnie.
jedzenie hurtowo tylko suche... bo oba koty kastracja
tunczyka moga tylko w sosie wlasnym raz na miesiac jesc... uwielbiaja go
surowe mieso zawsze dostaja raz na tydzien troszke.
woda swierza wymieniana codziennie.
co do zostawiania kotow, one sie obrazaja ze ich nie zabraliscie gdzies mendy jedne...
w tym czasie ze wzgledu iz cos jest nie tak w codziennej rutynie (czyli nas nie ma w stadzie) nie jedza i zachowuja pokarm na czarna godzine... jak wracamy po 3-4 dniach wszystkie miski pelne jedzenia i dopiero jedza jak wrocimy....
po takim powrocie jakies poldnia sie nie pokazja nie pozwalaja poglaskach i nie beda sie bawic... minie im i sa normalne....
dodatkowo musisz miec pasty aby nie zygal furminator, co usuwa siersc, obcinanie paznokci trzeba nauczyc kota i robic to regularnie bo sie odzwyczaja...
co do rodowodow jest bardzo duzo stowazyszen i to nei ma znaczenia.... rodowod kosztuje 20 pln wiec jak ktos mowi ze jest to orginalna rasa a nie robil rodowodu bo to kosztuje sciemnia....
z ciekawostek kot co noc robi rundke po calym mieszkaniu sprawdza wszystkie swoje kryjowki i miejsca czy cos sie zmienilo.
uwielbia na ciuchach zostawiac swoj zapach zamiast naszego...
kuwete mamy srednia na dwa koty sprzatanie codziennie wieczorem – zwirek jedno pakowanie na 3-4 tygodnie.
jedzenie hurtowo tylko suche... bo oba koty kastracja
tunczyka moga tylko w sosie wlasnym raz na miesiac jesc... uwielbiaja go
surowe mieso zawsze dostaja raz na tydzien troszke.
woda swierza wymieniana codziennie.
co do zostawiania kotow, one sie obrazaja ze ich nie zabraliscie gdzies mendy jedne...
w tym czasie ze wzgledu iz cos jest nie tak w codziennej rutynie (czyli nas nie ma w stadzie) nie jedza i zachowuja pokarm na czarna godzine... jak wracamy po 3-4 dniach wszystkie miski pelne jedzenia i dopiero jedza jak wrocimy....
po takim powrocie jakies poldnia sie nie pokazja nie pozwalaja poglaskach i nie beda sie bawic... minie im i sa normalne....
dodatkowo musisz miec pasty aby nie zygal furminator, co usuwa siersc, obcinanie paznokci trzeba nauczyc kota i robic to regularnie bo sie odzwyczaja...
co do rodowodow jest bardzo duzo stowazyszen i to nei ma znaczenia.... rodowod kosztuje 20 pln wiec jak ktos mowi ze jest to orginalna rasa a nie robil rodowodu bo to kosztuje sciemnia....
z ciekawostek kot co noc robi rundke po calym mieszkaniu sprawdza wszystkie swoje kryjowki i miejsca czy cos sie zmienilo.