Czateria...cd

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez loockas » 20 maja 2017, 11:58

nemi napisał(a):Nowe auto się przecież nie opłaca .


Dlatego te rodzinne może być u mnie nowe, bo byłby to zakup pewnie na kilka ładnych lat. To drugie jeżeli koncepcja będzie wyglądała tak jak obecnie, to zdecydowanie używane, jakieś nieekonomiczne i mało opłacalne. 3 lata "zmarnowałem" z Laguną szukając przyjemności z jazdy tam gdzie jej nie było :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Krzemol » 20 maja 2017, 12:00

Ja zamiast nowego kompakta w przyszłości raczej będę wolał usadowić tyłek w jakimś S80, GS czy Infiniti M. Co kto lubi ;). Aczkolwiek odległa to przyszłość, na razie z Alfą mi dobrze :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1561 (258/83)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75TBi 235KM '11r

Postprzez jacobs » 20 maja 2017, 12:07

nemi jeszcze się za studia wziąłeś na starość?
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez nemi » 20 maja 2017, 12:11

Ja nie mam gdzie jeździć dla przyjemności :(. No i dla mnie przyjemność to pokonywanie kilometrów, dotarcie do celu, zwiedzanie itd. To daje mi np. Golf. Nie potrzebuję być pierwszy na światłach, nie muszę przejeżdżać przez rondo 100 km/h i nie mam potrzeby górowania osiągami nad kimkolwiek. I Golfem zamierzam jeździć ile się da (chyba, że coś się zmieni :P).

Drugie auto po prostu ma jeździć i też nie wiem, czy kupno nowego auta w tym przypadku nie jest dobrym rozwiązaniem. Jeśli bym kupił coś na 8 lat (powiedzmy 100.000 km), to z jednej strony wydam 50kzł na auto, ale jak kupuję używane, to w czasie tych 8 lat zmienię je 3 razy, za każdym razem zapłacę podatek, koszty rejestracji, koszty poszukiwań następnego, koszty wymian eksploatacyjnych (praktycznie w każdym aucie musiałem robić rozrząd, tarcze, klocki, w większości przypadków kupowałem opony, nawet dwa komplety), potem dochodzą drobne i mniej drobne awarie i wymiany. Zbiera się z tego w cholerę kasy, a że mam wszystko zanotowane, to dokładnie wiem ile ;). Jeśli założymy, że przez 100.000 nie trzeba w auto wkładać kasy, to nowe auto wcale nie jest aż tak koszmarnie drogie (ale niestety segment niżej i bez fajnego wyposażenia). Sam nie wiem :P
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez nemi » 20 maja 2017, 12:15

jacobs napisał(a):nemi jeszcze się za studia wziąłeś na starość?

Żona. Ale ja robię support it, czytam to, sprawdzam, opiekuje się dziećmi. Obrona 10.06. teoretycznie i już trzeba naprawdę kończyć...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Grzyby » 20 maja 2017, 13:14

nemi napisał(a): Jeśli założymy, że przez 100.000 nie trzeba w auto wkładać kasy,

yyyy, nie trzeba?
Serwisy gwarancyjne nie są darmowe, elementy eksploatacyjne też musisz wymienić.
Opony się nie zużywają?
Trochę to bezsensownie napisałeś, jakby tylko w używkach trzeba było coś wymieniać...
A wymiana rozrządu, to tak +/– koszt jednego przeglądu gwarancyjnego w ASO :P

P.S. Ja np. od tego roku zlałem serwis w ASO z Dacią. Sorry ale 650zł za olej z wymianą filtrów to o 500zł za dużo :P (olej Elfa lany w ASO kosztuje 105zł za 5l – a wchodzi całe 3,3l)


Nie wiem, pewnie zarabiając xxxxx,xxzł patrzyłbym na to inaczej. Jednak jest jak jest i w mojej opinii to bez sensu :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez JohnnyB » 20 maja 2017, 13:34

Ja swojego V40 też nie serwisuje w ASO :).

Wszystko się zużywa, ale przy zakupie startujesz od zerowego zużycia. Ceny serwisów są różne. W kazdym razie można je dość dobrze skalkulować w okresie przynajmnej 3 letniej eksploatacji. Co do opon to wyjeźdzasz na nowych a czasem może wynegocjowac drugi komplet na zimę.
Ogólnie interesuje cię tylko eksploatacja. W przypadku używek, nie zawsze udaje się trafić bezproblemowy egzemplarz. Jak kasa pozwala wybór nowego do całkiem dobre rozwiązanie, według mnie :).
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez nemi » 20 maja 2017, 13:39

Grzyby napisał(a):Serwisy gwarancyjne nie są darmowe, elementy eksploatacyjne też musisz wymienić.

1000 zł brutto za 4 lata. Zobaczymy jak będzie w praktyce, bo jeszcze nie byłem na żadnym, w każdym razie wynegocjowałem przy zakupie, że gwarancja na auto wynosi 4 lata i 4 lata mam pakiet serwisowy za tysiaka.
Grzyby napisał(a):Opony się nie zużywają?

Oczywiście, że tak. Ale przy normalnej jeździe przekulasz się na jednym komplecie więcej niż 50.000 km. A zakładam użycie dwóch kompletów (zima/lato).
Grzyby napisał(a): Ja np. od tego roku zlałem serwis w ASO z Dacią. Sorry ale 650zł za olej z wymianą filtrów to o 500zł za dużo

Też tak uważam. Dlatego nie zakładam jeżdżenia do ASO ;). Zresztą można przyjechać z własnymi materiałami i obniżyć koszty nawet w ASO.

Grzyby napisał(a):Trochę to bezsensownie napisałeś, jakby tylko w używkach trzeba było coś wymieniać...

Może i bezsensownie. W normalnym przypadku przez pierwsze 100.000 lejesz paliwo, wymieniasz olej i raz klocki hamulcowe i raz opony. Gdy masz w tym samym czasie trzy auta używane, to robisz to samo + szereg innych rzeczy + koszty, które wymieniłem wcześniej związane z samym faktem kupowania kolejnego auta + za każdym razem również pokrywasz utratę wartości przez lata swojej jazdy.

Oczywiście, można trafić na nieudany model danego producenta bądź trefny egzemplarz (jak na przykład ja z M5, gdzie bardzo popłynąłem finansowo) i koszty robią się większe. Ale ja osobiście nie znam takiego przypadku, że ktoś wyjechał z salonu i musiał wkładać nie wiadomo jaką kasę przez te 100kkm. Ale na pewno tacy też są.
Ostatnio edytowano 20 maja 2017, 13:45 przez nemi, łącznie edytowano 2 razy
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez jacobs » 20 maja 2017, 13:39

No serwisowanie w czasie gwarancji wychodzi drogo, i ja chyba bardziej bym się skłaniał do wynajmu długoterminowego samochodu który ma być 'użytkowym' niż jakiegokolwiek kupna.

Po tym jak ktoś wrzucił ten filmik z kolesiem wspinającym się na diabelski młyn, zacząłem oglądać innych. Mi się ręce ze strachu pocą jak to oglądam. Nie wiem jak oni mogą tak ryzykować, przecież jakby spadli to nic z nich by nie zostało.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez nemi » 20 maja 2017, 13:45

I – trzeba to podkreślić – nie twierdzę, że nowe auto wychodzi taniej, bo nie wychodzi. Ale różnica nie jest aż tak wielka, jak się może wydawać na początku. Liczyłem sobie porównanie Focus i nowe Polo. Gdybym Polo wziął na firmę, to w praktyce dokładałbym do interesu około 150 zł miesięcznie (niektórzy płacą tyle za telefon...). Ale gdyby życie mnie zmusiło do regeneracji turbo, wtrysków czy koła dwumasowego w Fordzie, to wcale śmiesznie nie będzie. I cały czas zakładam, że nowy = tylko eksploatacja, a w starym opieram się na posiadanych danych statystycznych.
Aha – po 8 latach Polo jest warte (zgaduję) 15.000 zł. Focus od 0 do 2000 zł. Tego nie uwzględniałem.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez loockas » 20 maja 2017, 13:46

A złotówy znowu z tym kalkulatorem i excelem :P

Krzemol1994 napisał(a):Co kto lubi


No segmentów jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie. Gdybym jeździł sam jak dawniej to też bym niżej jak D nie zszedł. Póki jednak tylna kanapa jest mocno eksploatowana, to zostaje przy tym co mam. Na pewno kiedyś, kiedyś chciałbym sobie kupić jakieś wypasione E do komfortowego wożenia tyłka. No i coraz bardziej mam ochotę się pobawić w offroad. Jak zobaczyłem vitarę od Porka za cenę Ibizy, to trochę mu pozazdrościłem :)
Ostatnio edytowano 20 maja 2017, 13:51 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez JohnnyB » 20 maja 2017, 13:46

jacobs napisał(a):No serwisowanie w czasie gwarancji wychodzi drogo, i ja chyba bardziej bym się skłaniał do wynajmu długoterminowego samochodu który ma być 'użytkowym' niż jakiegokolwiek kupna.


Jeśli mało jeździsz, to jak najbardziej. Jeśli poonujesz sporo km, to jest duża szansa ze na wynajem się nie załapiesz, bądź będzie Cie kosztował dużo więcej.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez nemi » 20 maja 2017, 13:46

jacobs napisał(a): i ja chyba bardziej bym się skłaniał do wynajmu długoterminowego samochodu który ma być 'użytkowym' niż jakiegokolwiek kupna

Liczyłeś to w ogóle ;)?
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez loockas » 20 maja 2017, 13:49

jacobs napisał(a):Po tym jak ktoś wrzucił ten filmik z kolesiem wspinającym się na diabelski młyn, zacząłem oglądać innych. Mi się ręce ze strachu pocą jak to oglądam. Nie wiem jak oni mogą tak ryzykować, przecież jakby spadli to nic z nich by nie zostało.


Ja wrzuciłem :P Gość jest ciekawy. Zobacz sobie jego film BNT 109 Wielki Piec, gdzieś od 9 minuty :) Wg mnie koleś jest uzależniony od adrenaliny. Poza tym jest niesamowicie sprawny i skoordynowany, tego na pewno mu zazdroszczę. Z tego co się dowiedziałem od lat bawi się parkour, wcześniej skałki itd.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez JohnnyB » 20 maja 2017, 13:51

Nemi VW UP! 1.0 z ASG można wyrwać teraz w okolicy 44 tyś brutto. Może łatwiej się zapnie niż Polo :).
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez nemi » 20 maja 2017, 13:53

JohnnyB napisał(a):Może łatwiej się zapnie niż Polo .

To już przesada ;). To nie jest auto do Warszawy moim zdaniem, tu się jeździ za daleko i za szybko :).
Między up! a Polo jest 5.000 różnicy. Moim zdaniem warto dołożyć. Poza tym nie zmieniam na razie – Polo to tylko przykład.
Wolałbym c3 chociażby.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez jacobs » 20 maja 2017, 13:56

loockas napisał(a):Ja wrzuciłem Gość jest ciekawy. Zobacz sobie jego film BNT 109 Wielki Piec, gdzieś od 9 minuty Wg mnie koleś jest uzależniony od adrenaliny. Poza tym jest niesamowicie sprawny i skoordynowany, tego na pewno mu zazdroszczę. Z tego co się dowiedziałem od lat bawi się parkour, wcześniej skałki itd.

Widziałem. Ale patrzę jeszcze na innych gości, i nie wiem jak np. można stanąć na szczycie jakiegoś dźwigu, czy innego obiektu, bez podtrzymania rękoma, gdzie strasznie wieje i właściwie sekunda zawahania równowagi i lecisz w dół. Masakra.
nemi napisał(a):Liczyłeś to w ogóle ?

Wiem nemi, że pewnie jak otworzysz excela, policzysz kupno, koszty serwisu, minus to za co sprzedaż samochód, to wyjdzie sumarycznie mniej od rat. Ale wygoda tego że płacisz nie wiem, 2k miesięcznie i lejesz tylko płyn do spryskiwaczy i benzynę, jest całkiem spoko.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez nemi » 20 maja 2017, 14:03

jacobs napisał(a):Ale wygoda tego że płacisz nie wiem, 2k miesięcznie i lejesz tylko płyn do spryskiwaczy i benzynę, jest całkiem spoko.

Przypuszczam, że za tą wygodę trzeba zapłacić jakieś 50-100% więcej. To już dość nonszalancko trzeba podchodzić do pieniędzy :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez onyx » 20 maja 2017, 14:36

Gib napisał(a):Prestone po dwukrotnym użyciu można powiedział wyrównał brudność fotela do poziomu reszty auta.


Czyli rozumiem że jesteś zadowolony <lol>

To chyba masz poważnie usyfione te fotele... Teraz się nie dziwię, że kupiłeś drugie auto :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 wrz 2010, 10:41
Posty: 2177 (68/52)
Skąd: tie city
Auto: wesoły kapelusznik

Postprzez Gib » 20 maja 2017, 14:43

Kupiłem drugie ze względu na rdzę. Jak większość na czaterii ;)
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8939 (141/180)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park