Czateria...cd

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Beny » 6 gru 2017, 21:55

Ja w sumie miałem podobną stluczke.Xed dostał w tył i są dwie rysy,jedna pod drugą na szerokość ok 20cm widoczne.Dostałem ok 440 zł( ktoś tu na forum tysiąca przytulił za to samo)obcieli mi za to że zderzak miał ryske 5 cm. Nawet ostatnio dzwonili z jakiejś firmy z propozycją odkupienia szkody ale nie wiem co to warte.
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 15:22
Posty: 8660 (84/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez nemi » 6 gru 2017, 22:00

U mnie bez lupy nie ma co podchodzić ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Neonixos666 » 6 gru 2017, 23:08

nemi napisał(a):Czy byłbym sobą, gdybym zgodził się na taką kwotę? To chyba nie byłbym ja. Oni może policzyli ryskę na zderzku, ale ja mam krwawiącą ranę na sercu!


Szkoda że nie narzekasz na ból szyi wtedy było by może więcej :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez PeKa » 6 gru 2017, 23:20

Jakie się teraz LEDy kupuje w miejsce postojówek?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2014, 23:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez Grzyby » 7 gru 2017, 01:25

loockas napisał(a):Grzyb kiedy ma się skończyć budowa tej ekspresówki do Krakowa?

07.2017 <lol> <lol> <lol> <lol>



Ja dzisiaj miałem "mazdowe" spotkanie z Walusiem w Kielcach. On nawet Mazdą jeździ :P
Przyjechał, zabrał Kangura spod firmy, zostawił trochę plnów i pojechał 270km do domu.
Nawet dojechał. Biorąc pod uwagę że auto stało nieodpalane od sierpnia to chyba sukces :)
A od poprzedniego przeglądu zrobiło cały 1kkm....
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez JohnnyB » 7 gru 2017, 06:56

a mi się udało dojechać do buira, a na Jerolizmskich 5 samochodów przede mną Pan w BMW zaparkowął w Toyocie, dość mocno bo wylało się z niego nieco...będzie grubo zaraz tam, lewy pas zablokowany przy wjeździe na wiadukt przy Orange.....
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/87)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez jacobs » 7 gru 2017, 08:50

PeKa napisał(a):Jakie się teraz LEDy kupuje w miejsce postojówek?

Chyba żadne :P Kupiłem do oświetlenia rejestracji i mam tam niezłą dyskotekę teraz.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 12:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez Bimbak » 7 gru 2017, 10:07

jacobs napisał(a):
PeKa napisał(a):Jakie się teraz LEDy kupuje w miejsce postojówek?

Chyba żadne :P Kupiłem do oświetlenia rejestracji i mam tam niezłą dyskotekę teraz.
Potwierdzam. Luty dosłownie rozpływają się od temperatury pracy i z 10 ledowych zamienników w5w nzostały mi już 3 tylko. Najkrócej żyły ledy przy przetwornicach ksenonów. Czasem zaledwie kilka godzin pracy i elementy elektroniki spływają z płytki. Porażka.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 19:55
Posty: 3093 (23/152)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez ravo » 7 gru 2017, 10:34

Zawsze mnie intrygowało czemu małżeństwa nie mają wspólnego konta
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 12:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Postprzez nemi » 7 gru 2017, 10:40

Gdybyś pod koniec miesiąca zatankował za 50 zł i dostał odmowę transakcji na stacji, to pewnie by Cię to mniej intrygowało :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Xenocyd » 7 gru 2017, 10:46

a po co? całe życie wcześniej miałeś swoje konto to po co to zmnieniać ;)
U nas doskonale działa dziwny model – każdy ma swoje konto i jedno wspólne, na które przelewamy siano na jedzenie i takie rzeczy.
Najprostsze tłumaczenie obrazowe:
jetseś jak Nemi, śledzisz ruchy na koncie, sprawdzasz stan itd.
Zbliżają się Twoje urodziny i widzisz, że żona wydała 1500 zł w sklepie z zegarkami – wiesz już co dostaniesz w prezencie i po co Ci to? Jak żona wyda ze swojego konta to nie będziesz wiedział ile i gdzie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 11:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Beny » 7 gru 2017, 10:56

ravo napisał(a):Zawsze mnie intrygowało czemu małżeństwa nie mają wspólnego konta
ze wspólnego nie dostaniesz rat 0% na allegro <lol>
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 15:22
Posty: 8660 (84/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez Norreca » 7 gru 2017, 11:00

ravo napisał(a):Zawsze mnie intrygowało czemu małżeństwa nie mają wspólnego konta


chyba wszystko zależny od żony :P
Obrazek
Klubowicz
 
Od: 10 sty 2013, 12:17
Posty: 1915 (84/101)
Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3

Postprzez Xenocyd » 7 gru 2017, 11:05

Beny napisał(a):ze wspólnego nie dostaniesz rat 0% na allegro


to zależy czy masz opcję wybrania danych nadawcy w banku ;)
w niektórych faktycznie wymienia wszystkich współwłaścicieli i rat nie ma :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 11:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez nemi » 7 gru 2017, 11:06

Przede wszystkim nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich – u każdego sprawdza się co innego :).
Każdy ma swój sposób na życie, w małżeństwie ludzie też się różnią – jedna osoba może mieć inne cele finansowe niż druga, inne podejście. Nie widzę w tym nic dziwnego.

Kiedyś często to żony się zajmowały rachunkami i mąż po wypłacie wyskakiwał z kasy i miał wydzielane pieniądze na papieroski i jakoś tacy ludzie przetrwali :P
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez brii » 7 gru 2017, 11:07

Xenocyd napisał(a):dziwny model – każdy ma swoje konto i jedno wspólne, na które przelewamy siano na jedzenie i takie rzeczy.

Skoro takie indywiduum jak Ty stosuje taki model to nic dziwnego, że jest dziwny, wniosek wyciągam, że też w takim razie jestem dziwny ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 22:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Xenocyd » 7 gru 2017, 11:12

nemi napisał(a):Kiedyś często to żony się zajmowały rachunkami i mąż po wypłacie wyskakiwał z kasy i miał wydzielane pieniądze na papieroski i jakoś tacy ludzie przetrwali


Jakbym dał mojej małżonce wszystkie pieniądze i liczył, że ogarnie co komu, kiedy i ile... to pewnie kiedyś zapukałby komornik, albo prąd by zniknął ;) O tych takich papierkach za użytkowanie wieczyste to nawet nie myśle, jak miałaby zapamiętać, że coś płaci się raz na rok <rotfl>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 11:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez loockas » 7 gru 2017, 11:19

Ja nie widzę żadnych korzyści z posiadania wspólnego konta. Z resztą tak jak nemi napisał, wszystko zależy od podejścia. Ja nawet nie wiem ile moja żona ma na koncie, a ona nie wie ile ja mam. Gdzieś tam się wymieniliśmy kiedyś danymi bankowymi gdyby się coś wydarzyło, ale chyba nigdy się do niej na konto nie zalogowałem. Ja zarządzam grubszymi wydatkami, a żona mniejszymi. Jak trzeba to się wspomagamy przelewem. Ja nawet nie wiem ile prąd czy gaz kosztuje. Za to robię w większości zakupy spożywcze :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 7 gru 2017, 11:23

Ostatnio jak jechałem do Danii, to na karteczce zapisałem, gdzie ma szukać pieniędzy – dostała nazwy banków, gdzie jestem ubezpieczony.

I zdała sobie sprawę, że nie wie ile płacimy za kredyt, wodę, samochód, kiedy jakiś przegląd, ile za prąd, ile za gaz itd. To wszystko obsługuje sam, to ja mam loginy i hasła do różnych portali, opłacam ochronę, Internet, media, pilnuję ubezpieczeń i tak dalej, i tak dalej. Wszystko ma z bani.


Powiedziałem też na ile jestem ubezpieczony na wypadek śmieci. I, cholera, od kilku dni jakoś gorzej się czuję.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez loockas » 7 gru 2017, 11:28

nemi napisał(a):I zdała sobie sprawę, że nie wie ile płacimy za kredyt, wodę, samochód, kiedy jakiś przegląd, ile za prąd, ile za gaz itd. To wszystko obsługuje sam, to ja mam loginy i hasła do różnych portali, opłacam ochronę, Internet, media, pilnuję ubezpieczeń i tak dalej, i tak dalej. Wszystko ma z bani.


To my się podzieliśmy. Żona ogarnia domowe opłaty, bo ja nawet nie wiem u kogo kupujemy prąd czy gaz :P Na mojej głowie są internety, samochody, ewentualne raty. Jak na razie się to sprawdza. Prąd mam :)

Z resztą ten podział wynika z prostego faktu – dom jest jej, ja mam tylko po pół samochodu :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Neonixos666 i 20 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park