Czateria...cd

[Xenocyd]

producent zakończył support tego modelu i on już nie jest przez to mądry – więc bez obaw, każdy mądry telewizor na starość zgłupieje

to ta praktyka, żeby ludzie kupowali now TV, żeby se YT odpalać i klikać pilotem literki

Z podobnego klimatu ale trochę innego podwórka – uzmysłowiłem sobie ostatnio jedząc kebab, że za 15-20 lat już nie pogramy w gry które teraz wychodzą.
Jak masz pegazusa, NESa, SNESa, N64 czy inne Atari albo Amigę, to wystarczy wyjąć to ze strychu, wziąć nośniki z grami i grać.
Aktualnie wydawane (nawet fizyczne kopie) gry często wymagają albo dostępu online albo "day one patch" wielkości kilku GB. Za kilka lat serwery znikną, bo skończy się wsparcie producenta. I będziesz miał sprzęt, nośnik... ale pograć się nie da – wszystko siusiak :/

[brii]

Temu jeśli kupuję jakieś gry to tylko z GOGa – działać będą do końca świata jeśli tylko gdzieś ich nie zgubię
Steam czy inne temu podobne skreśliłem już na starcie, bo jak grę kupuję to niekiedy mijają dwa lata nim ją pierwszy raz odpalę – jakbym chciał drugi raz odpalić to pewnie już Steama nie będzie Dobrze, że teraz chociaż na pudełkach z grami piszą, że wymaga połączenia z internetami – to oznacza, że nie ma sensu kupować
Innym świetnym przykładem jest MSN Music – człowiek sobie kupi muzykę i dupa – pewnym można być tylko jeśli stosuje się zasadę "own your data"

[Xenocyd]

No ale GOG może zniknąć, Twoje instalki pójdą się paść i taka sama pupa.
W przypadku fizycznych nośników jakimś rozwiązaniem są wersje "complete edition" czy GOTY – jak tylko da się grać bez konieczności dostępu do sieci, to raczej nie grozi userowi brak łatki bez której gry odpalić się nie da, lub jest niegrywalna.

Ja pomimo, że płacę Spotify za dostęp do biblioteki audio to wciąż każdego miesiąca kupuję płyty CD – jak kiedyś Spotify zniknie, to chociaż będę miał czego słuchać

[loockas]

Innym świetnym przykładem jest MSN Music – człowiek sobie kupi muzykę i dupa

A ja tym czasem znowu zamieniłem GMusic na Spotify Fajnie, że konta są cały czas aktywne i nawet playlisty zostały mimo 2 letniej przerwy

Spotify ma fajniejszą apkę obecnie na androida i lepiej mi się z tego w samochodzie korzysta.

[Xenocyd]

Fajnie, że konta są cały czas aktywne i nawet playlisty zostały mimo 2 letniej przerwy

wiesz, te dane mają jakąś wartość, więc nikt ich nie wyrzuci

[brii]

No ale GOG może zniknąć, Twoje instalki pójdą się paść i taka sama pupa.

działać będą do końca świata jeśli tylko gdzieś ich nie zgubię

Stosuję zasadę o której pisałem – jak kupuję to zapisuję u siebie i kopie mam, GOG może się zwijać.
Jak się ma fizyczny nośnik do starych konsoli to defekt nośnika i się jest z ręką w nocniku

Dopisano 10 lis 2017 16:41:

A ja tym czasem znowu zamieniłem GMusic na Spotify

Tutaj o tyle dobrze, że człowiek wie, kupuje tylko usługę i jest niedrogo

[Xenocyd]

cyfrowy wersja zapisana jest ostatecznie i tak na jakimś fizycznym nośniku
Paczaj na Nvidia Shield – stawiam, że maks jeszcze jedna generacja konsol i zostanie tylko "abonament na gry odpalane po stronie serwera i wyświetlane za pomocą urządzenia, które masz u siebie i za które zapłaciłeś a które zapewne w myśl umowy zostało Ci jedynie wypożyczone i skocz nam na pompkę"

[JohnnyB]

No moja plasma też nie ejst tą z tych inteligentnych i niech działa jak najdłużej , minus to jedno HDMI, spliter się wziął i zepsół, to muszę kabelek przełączać manualnie, ale to nie problem wielki, bo wpinam go albo w dekoder, albo w rasberry.

Przypomnieliście mi o backupie , trzeba będzie zrobić, tylko gdzie to wszystko wrzucić teraz ........

[brii]

Przypomnieliście mi o backupie , trzeba będzie zrobić, tylko gdzie to wszystko wrzucić teraz .......

Mędrcy sugerują żeby wrzucić na komputer kogoś innego czyli do chmury, problem tylko, że jak spadnie deszcz albo ten ktoś zabierze swoje komputery z piaskownicy to dupa
Jeśli idzie o domowe warunki to w starożytności używało się do tego np.: dysków twardych a w średniowieczu NASów – polecam

cyfrowy wersja zapisana jest ostatecznie i tak na jakimś fizycznym nośniku

Ale bez DRM może być na kilku i w wygodny sposób

Paczaj na Nvidia Shield – stawiam, że maks jeszcze jedna generacja konsol i zostanie tylko "abonament na gry odpalane po stronie serwera i wyświetlane za pomocą urządzenia, które masz u siebie i za które zapłaciłeś a które zapewne w myśl umowy zostało Ci jedynie wypożyczone i skocz nam na pompkę"

Tak będzie, dlatego na PS5 nawet nie czekam...

[Xenocyd]

Dobrze, że jest jeszcze na świecie Nintendo z ich dziwnym podejściem – fizyczny nośnik gry spod ich ręki powinien działać i za 25 lat, o ile się nie posypie nośnik. Bo łatek to oni raczej nie uznają, robią oldskulowe produkty i na online znają się jak świnia na niebie

[brii]

To lubię
Brak możliwości aktualizacji ma tą zaletę dla klienta, że trzeba wydać produkt przetestowany i skończony

[JohnnyB]

Na razie mam na Nasie, ale mam w nim tylko jeden dysk, dość już pełny

Własnie przymierzam się do zkaupu tego starego nintendo z HDMI do zabawy z kolegami pzy wódce
Stare faje gry tam są więc izie się fajnie pobawić

[bullet]

ja preferuję fizyczne nośniki, ale też stosuję inną metodę – nie jestem zapalonym graczem, nie muszę grać w dniu premiery, także kupuję od czasu od czasu gry z alle albo od znajomych, np gta5 na ps3 w okoilcach premiery to było coś pod 200 zł, teraz za 50-60 da sie pudełkową złapać
i jak mam 3-4 gry do granania, których nie ruszałem to nie kupuje dalej, czas na granie sam magicznie się nie pojawi

[Xenocyd]

pytanie czy za 10-15 lat dzisiejsze gry będą tak grywalne jak te z lat 80/90tych?
O ile na przykład NES/SNES mnie jarają, to już N64 czy PS1 mniej – 3D się brzydko starzeje.

Pojmali mojego Leafa spod biura! Muszę iść zaraz poszukać jakiegoś jak chcę się wozić.

@Johnny: SNESa mini polecam – gra się doskonale, ma genialny feature który nie tylko zapisuje stan gy ale i ostatnich kilkadziesiąt sekund – możesz wybrać gdzie chcesz wznowić. Tylko dokup od razu na portalu aukcyjnym 2 trzymetrowe przedłużacze do kabla kontrolera – kosztują po kilkanaście zł, a nie chcesz siedzieć metr od TV raczej
No i Bimbak zna genialną kombinację klawiszy, żeby spuścić wszystkim lanie w Street Fightera!

[bullet]

Stare faje gry tam są więc izie się fajnie pobawić

mam gdzieś na dnie szafy odtwarzacz dvd z grami z pegazusa
manta kiedyś takie coś puściła na rynek
genialne do flaszki


btw, mnie ostatnio retroPie kusi

[JohnnyB]

O snesie własnie myslałem.
Kupowałeś w PL ?

Jeszcze widziałem jakieś chinczyki z grami z Commodore i Atarti, ciekawi mnie czy jest sens w ogóle kupować.
Do Snesa idzie jeszcze kartridze wpakowac ?

[Xenocyd]

Tak, mam SNESa z PL dystrybucji, ale za cenę w jakiej go teraz sprzedają szarpałbym z jebaja bo wyjdzie taniej niż 550 – 600 zł ile krzyczą u nas w kraju.
Snes mini jest malutki na żywo, serio, więc nie da mu się nic wpakować. Kartridże są chyba większe od niego W teorii jestes skazany na te 21 gier które zawiera, ale jest hack pozwalający załadować dodatkowe ROMy. W teorii nawet 300, ale zabierają one miejsce na save`y, więc bezpieczna ilość to okolice 50 gier.

[loockas]

Mędrcy sugerują żeby wrzucić na komputer kogoś innego czyli do chmury, problem tylko, że jak spadnie deszcz albo ten ktoś zabierze swoje komputery z piaskownicy to dupa

Wszystko dla ludzi. Jak ktoś używa głowy to chmura jest ok. Ja na urządzeniach na które nie mam wpływu nie trzymam po prostu wrażliwych danych.

NASy są ok. Ale jak ktoś używa NASa jako podstawowy storage, to dla backupu przydałby się drugi...

[Dominator]

Panowie poszukuję jakiegoś tam nie do końca określonego samochodu, dzwonię, pytam a sprzedawcy to buce. Nie wiedzą nic o sprzedawanych samochodach, lub no chcą czegoś powiedzieć, odpowiedzi wręcz minimalistyczne, tak jakby nie chcieli sprzedać. No paranoja.

[Neonixos666]

Popatrzę czasem na treści ogłoszeń i zdjęcia, czasem ma wrażenie że chodzi im o zniechęcenie kupującego niż zachęta kupna