Czateria...cd

[Bimbak]

Od kilku dni jest już w domu, nawet sama się kąpie

w tym tempie to w weekend wygra iron mana na florydzie

[sq2jul]

Pierwsza awaria Trójki uniemożliwiająca dalszą jazdę. Płyn od wspomagania wziął i się spuścił...

260k km na blacie z czego 140k moje.

[Neonixos666]

Pierwsza awaria Trójki umożliwiająca dalszą jazdę. Płyn od wspomagania wziął i się spuścił...

260k km na blacie z czego 140k moje.

ale te mazdy się sypią

Dziś wymieniłem w Oplu łączniku stabilizatora przód i gumy mocowania stabilizatora tył choć żaden element nie był mocno zmęczony. Trochę jak by lepiej się teraz prowadzi

[loockas]

Pierwsza awaria Trójki uniemożliwiająca dalszą jazdę. Płyn od wspomagania wziął i się spuścił...

Prawdziwy facet nie używa wspomagania.

[Sokool]

Dobrze mówi, polać mu

[sq2jul]

Ani klimatyzacji!

[Grzyby]

Ale namieszałem z tym dozowaniem kawy
Akurat siedzialem nad ofertą dla myjni i pisałem klientowi o dozowaniu proszku na bezdotyku
I najlepsze że pomieszałem i tu i tam
Dobrze że przyjdzie po to jutro bo strasznych bzdur tam nawstawiałem

Kilogram kawy wystarcza mi w firmie na miesiąc. Trzy osoby, średnio 6-8 kaw dziennie.
Jedna osoba pije raczej słabą, jedna średnio mocną, ja siekierę. Czasem jakiś klient coś wychłepcze
I tak można liczyć – kilogram na miesiąc dla 3 osób. Posiadanie automatu zwiększa spożycie, wcześniej piłem max. 2 dziennie fusiastej, teraz zdarza się 4 lub jeszcze więcej.

[Krzemol]

Ja to w ogóle nie wiem o czym Wy tu piszecie, kawy nie pijam praktycznie w ogóle. Może raz na dwa miesiące mnie najdzie

[Grzyby]

Ja kiedyś w ogóle kawy nie trawiłem.
Jak zacząłem pracować w tepsie koło 2000 roku to tam mnie nauczyli.
Parę razy kumpel zrobił mi takiego zalewanego fusiaka (ale tak z namaszczeniem i zgodnie z czymśtam).
Do tego obowiązkowo cukier, bez mleka. I gdzieś po miesiącu mnie wciągnęło i dzień zaczynalismy od rytuału Wtedy piłem jedną dziennie.
Potem jak miałem dużo mniej czasu kupiłem sobie do roboty przelewówkę i piłem już więcej
A jak gdzieś koło 2011-2012 roku na jakimś zlocie Passata w Sandomierzu na ognisku był ekspres Saeco (chyba Vienna) to stwierdziłem że taką kawę chcę pić No i w sumie to 4 ekspresy już kupiłem
Saeco Vienna który padł po chyba 2 latach, Jurę E50, AEG (klon Jury) i Saeco Easy (tłuczony w sklepie niemi łosiernie – twarda konstrukcja)

[loockas]

Ja przez lata piłem tylko fusiatą. Bez cukru i mleka, bo w biurze tego nie było. Od lat nie korzystam z cukru do żadnych gorących napoi.

Dzisiaj urlop. Właśnie wciągam latte

[Beny]

Ja w pracy też fusy z dwóch łyżeczek i dwie cukru
Za to w domu ostatnio coraz częściej rano z żoną rozpuszczalna z mlekiem.
Czyli mam rozumieć ze taka z ekspresu będzie bardziej wypasiona? Kiedyś tu podawaliscie linki do używek podrzucicie coś wartego uwagi?Są jacyś sprawdzeni sprzedawcy. ?

[Grzyby]

Bany, jaka kasy?
Za 3-4 stówki kupisz naprawdę dobrą używkę.
Sprawdzone firmy to m.in. Jura, AEG, Saeco.
Jak będę miał chwilę to Ci podrzucę parę sztuk z netu.

[loockas]

Są jacyś sprawdzeni sprzedawcy. ?

http://ekspresy-dumar.pl/?page_id=6

U tego gościa kilka razy naprawiałem ekspres i byłem zadowolony. Zawsze dokładnie opisywał co naprawiał i odsyłał uszkodzone części. Wcześniej robił zdjęcia itd. Ma też używane ekspresy, ale trzeba pytać bo na jego allegro pusto.

Ja miałem w sumie 5 AEGów CF 80/90/100. Najtańszy kupiłem za 200zł, a najdroższy za 350zł. Dwa padły ale widać, że swoje już przeżyły. 3 działają do tej pory, najstarszy mam od 2,5 roku.

Generalnie do 500zł da się sporo modeli kupić.

[Bimbak]

Ktoś ogarnia hiszpański i pomoże mi się zorientować jak tam się wbić na track day (ważne!samochodem, bo tor zbudowany i wykorzystywany głównie z myślą o motocyklach) i jakie są ewentualne koszty wynajmu toru?
http://www.parcmotor.com/ca/informacio-interes

[loockas]

Buenos dias senor Siarra

[Bimbak]

Czy tzn., że pozostaje się samemu naczyć? W sumie do lata 2018 dałbym radę.

[loockas]

a co tam takiego jest, że aż do hiszpani chcesz na tor jechać?

[Grzyby]

ja znam tylko tyle po hiszpańsku

[Xenocyd]

U mnie w robocie mówią po hiszpańsku, może znajdę jakąś ofiarę po weekendzie.

[Bimbak]

a co tam takiego jest, że aż do hiszpani chcesz na tor jechać?

Nie tylko na ten ... od tego chciałem zacząć bo zrobił na mniej największe wrażenie i jest dodatkowo mało popularny. Chciałbym małe tourne po torach Hiszpanii zrobić, albo na jesien 2018, albo wiosnę 2019. Zacznę od siebie i jak ogarnę koszty to pomyslę, żeby jeszcze kogoś namówić na współudział.
Mógłym pisać po angielsku ale mam obawy, że Hiszpanie na to jak Włosi reagują i angielskim spalę wszystko na panewce.

U mnie w robocie mówią po hiszpańsku, może znajdę jakąś ofiarę po weekendzie.

Jakby co to nie bedzie jednorazowy kontakt, bo o ile nie mówią po angielsku to będę potrzebował pośrednika w komunikacji, ale ja upierdliwy nie jestem
No i to nie jest pilne. Wątpię by już ogarneli kalendarz i cennik na 2018.