Czateria...cd
Zgodnie z instrukcją zrobiłem 5l baniak wody zdemineralizowanej. Spuściłem płyn z chlodnicy i wlalem ile weszło (ok 4l.) Reszta poszła do wyrównawczego. Ogólne stężenie wyszło więc łagodniejsze jak zalecane bo w układzie jest 7l płynów. Plukalem 4 razy i nadal breja leciała więc na ostatnie wlalem 2l koncentratu i dopiero potem poszedł płyn. Czekam za glikometrem i jak nie będzie odpowiedniej krzepliwosci to zrobię jeszcze jeden zabieg z koncentratem.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Na samej nagrzewnicy na pewno zuzyjesz mniej wody i kamixu bo nie trzeba bedzie plukac tyle razy całego układu.
Odkamienianie całego układu jest lepsze bo poprawi chłodzenie silnika. Ryzyko jest tylko takie że kamix może ujawnić jakieś uśpione kamieniem nieszczelności w układzie chłodzenia. Na pewno nie szkodzi uszczelkom. Oczywiście pamiętać trzeba że to kwas. Jak nie wypluczesz dobrze może na dłuższą metę zaszkodzić mniej odpornym rodzajom gumy. Normalnie jednak guma odporna jest na tego typu kwasy i nie powinno być żadnych problemów.
Ahaa... pamiętać trzeba tez by opróżnić po plukaniu zbiornik wyrównawczy. W japoncach masz zwykle wyrownawczy na zasadzie zbiornika odpadowego i nie bierze on udziału w normalnym obiegu. Dlatego po akcji z kamixem odpialem wezyk od rurki przy chodnicy i wsunalem go do pustego pojemnika a na wlew zbiornika dałem sprężone powietrze uszczelniając wszystko kawałkiem szmaty. W ten sposób oproznisz zbiornik bez rozbierania osłony od spodu.
Odkamienianie całego układu jest lepsze bo poprawi chłodzenie silnika. Ryzyko jest tylko takie że kamix może ujawnić jakieś uśpione kamieniem nieszczelności w układzie chłodzenia. Na pewno nie szkodzi uszczelkom. Oczywiście pamiętać trzeba że to kwas. Jak nie wypluczesz dobrze może na dłuższą metę zaszkodzić mniej odpornym rodzajom gumy. Normalnie jednak guma odporna jest na tego typu kwasy i nie powinno być żadnych problemów.
Ahaa... pamiętać trzeba tez by opróżnić po plukaniu zbiornik wyrównawczy. W japoncach masz zwykle wyrownawczy na zasadzie zbiornika odpadowego i nie bierze on udziału w normalnym obiegu. Dlatego po akcji z kamixem odpialem wezyk od rurki przy chodnicy i wsunalem go do pustego pojemnika a na wlew zbiornika dałem sprężone powietrze uszczelniając wszystko kawałkiem szmaty. W ten sposób oproznisz zbiornik bez rozbierania osłony od spodu.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
loockas napisał(a):JohnnyB napisał(a):Kup prostownik z akumulatorem
Ale to jest tylko proteza Aku mam oryginalny, czyli 8 letni. Ma prawo już niedomagać
Ja w tym roku wymieniłem oryginalny, również 8 letni. Padł z dnia na dzień. Nawet prostownik nie pomógł. Na forum renówek są historie że aku w lagunie potrafił nawet na trasie (np postój na MOP) się zbuntować i auta z przycisku nie odpali...
Jak w każdym innym samochodzie, w Maździe też tak miałem – przejechałem z 30 kilometrów, zaparkowałem pod pocztą, wysłałem list, wsiadam i niestety – aku nie żyje
Najzabawniejsze z akumulatorami są jazdy w samochodach elektrycznych – można mieć akumulator główny naładowany na 100% a jak zwykły aku siądzie to się nie da ruszyć
Najzabawniejsze z akumulatorami są jazdy w samochodach elektrycznych – można mieć akumulator główny naładowany na 100% a jak zwykły aku siądzie to się nie da ruszyć
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):Najzabawniejsze z akumulatorami są jazdy w samochodach elektrycznych – można mieć akumulator główny naładowany na 100% a jak zwykły aku siądzie to się nie da ruszyć
Ostatnio w salonie toyoty pytałem się co zrobić gdy w ich hybrydzie padnie zwykły aku. Podobno wystarczy bateria 9V aby podać sygnał i wszystko uruchomi się normalnie.
buczos napisał(a): Na forum renówek są historie że aku w lagunie potrafił nawet na trasie (np postój na MOP) się zbuntować i auta z przycisku nie odpali...
U mnie w L3 wystarczyło, że w aucie przed uruchomieniem silnika radio pochodziło 10 minut a na desce pojawiał się od razy wykrzyknik i info o słabym aku. Odpalał od strzału, ale jakoś tak dziwnie się czułem
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):się od razy wykrzyknik i info o słabym aku. Odpalał od strzału, ale jakoś tak dziwnie się czułem
Też się dałem nabrać... Świeci na czerwono i groźnie brzmi Komunikat jest "Akumulator rozładow. Uruchom silnik." Ta "." jest myląca. Chyba większość podświadomie rozwija to jako "rozładowany", a w instrukcji jest rozwinięcie tego komunikatu jako "Akumulator rozładowuje się. Uruchom silnik". Po prostu napięcie spada, jak w każdym innym aucie po uruchomieniu na kilku minut radia, światełek itd. Bardzo dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć o samochodzie jak się dokładnie zacznie czytać instrukcję
Zona dzwoniła i powiedziała ze w V40 pojawił się pomarańczowy komunikat – sprawdź hamulce.....albo dlatego, że auto przekręciło już chyba 45 tyś, albo czujnik jest i pojawiło się info....
..::Born To Rise Hell::..
Gib napisał(a):ciekawe czy taka płukanka pomogła by opelu, bo faktycznie płyn nie wygląda najlepiej. Jaki kolor by nie zalać to zamienia się w rdzawy, po jakimś czasie.
teraz to już chyba nie Twoje zmartwienie, niech następny właściciel się w to bawi .
Następny właściciel co miał na mur beton brać właśnie zrezygnował z powodów biedy. Jednak im mniej usterek tym mniej powodów do nego i tak nie sądzę żebym dostał za niego wymarzone 3k (żeby się gaz do schabu zwrócił).
Stała pod ścianą prężąc kakao
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości