System alarmowy z powiadomieniem sms
Strona 1 z 1
Ehh, to wszystko g**no daje. Mam alarm, opłacam Solid (37 zł) i w zasadzie nie czuję się bezpieczniej.
Fałszywe alarmy to duży stres – szczególnie za granicą lub o 3 nad ranem.
Druga sprawa – złodzieje mimo alarmów i tak wchodzą – policja twierdzi, że penetracja domu to 4-5 minut, ginie kasa i biżuteria a zanim patrol przyjedzie (o policji nie wspominam), to już nikogo nie ma. Laptop i lustrzanka zostają na miejscu, ale żona traci swoje skarby .
Patrol nie wchodzi też na posesję jak wszystko jest pozamykane.
Ktoś przeskoczy przez płot, wejdzie przez taras i zamknie za sobą drzwi i już nic nie zrobią. Możesz zgłosić napad, trzech zakapiorów na raz będzie Cię gwałcić, a stwierdzą, że nie ma widocznych śladów włamania i co najwyżej zadzwonią na komórkę spytać jak się czujesz.
Ja bym szedł w monitoring wizualny.
Fałszywe alarmy to duży stres – szczególnie za granicą lub o 3 nad ranem.
Druga sprawa – złodzieje mimo alarmów i tak wchodzą – policja twierdzi, że penetracja domu to 4-5 minut, ginie kasa i biżuteria a zanim patrol przyjedzie (o policji nie wspominam), to już nikogo nie ma. Laptop i lustrzanka zostają na miejscu, ale żona traci swoje skarby .
Patrol nie wchodzi też na posesję jak wszystko jest pozamykane.
Ktoś przeskoczy przez płot, wejdzie przez taras i zamknie za sobą drzwi i już nic nie zrobią. Możesz zgłosić napad, trzech zakapiorów na raz będzie Cię gwałcić, a stwierdzą, że nie ma widocznych śladów włamania i co najwyżej zadzwonią na komórkę spytać jak się czujesz.
Ja bym szedł w monitoring wizualny.
nemi napisał(a):Ja bym szedł w monitoring wizualny.
To dobra droga. Większość włamów rozpoczyna się rozpoznaniem. Kamerka przed posesją tak, aby było widać kto się kręci i kiedy. Kumpel z roboty ma tak rozwiązane, ze jedna kamera nagrywa to co się dzieje w bramie i przed nią. Druga z drugiej strony domu. Kolejne dwie ma wewnątrz i włączają zapis dopiero jak sie coś dzieje. Wtedy dostaje powiadomienie na komórkę i zaczyna grać orkiestra
Niestety kamerki muszą sporo kosztować bo inaczej trudno rozpoznać cokolwiek. Dodatkowo dokupił promienniki podczerwieni. Niemniej jednak, dobre stosunki sąsiedzkie są bezcenne. Jeśli już chodzi o kosztowności to nigdy nie trzyma sie wszystkiego razem. Nigdy przecież nie korzysta sie ze wszystkiego na raz.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3600 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości