Klub MazdaSpeed

W tym wątku chciałbym poznać wasze pomysły na własny biznes który chcielibyście mieć, sam stale nad tym myślę aby mieć coś swojego

Ja bym chciał mieć drukarnię pieniędzy i knajpkę w Nowej Zelandii.
Przenoszę do "Po godzinach", bo temat nieco zbyt ogólny.

Paweł napisał(a):Ja bym chciał mieć drukarnię pieniędzy

Radzę przed otwarciem interesu ustalić z rodziną czy będą Ci wysyłać paczki

ostatnio siedzieliśmy ze znajomymi i myśleliśmy nad biznesem... Kolega doszedł do wniosku, że pomysłem na biznes są paprotki, fototapeta i sandały dla niewidomych Poważnie mówię, był trzeźwy jak to mówił

Biznes biznesem...skąd kasa?Jedyna opcja kredyt...

Albo dofinansowanie z urzędu bądż innej instytucji

sutenerka, dilerka, handel bronią, perspektyw jest na prawdę wiele na dobry pieniądz

Justyśka napisał(a):Albo dofinansowanie z urzędu bądż innej instytucji

Ciężka i długa droga.

Gwałty na zlecenie i bez zlecenia

prezes83 napisał(a):Gwałty na zlecenie i bez zlecenia

Killerów dwóch

Neonixos666 napisał(a):W tym wątku chciałbym poznać wasze pomysły na własny biznes który chcielibyście mieć

podaj swoje pomysły bo wygląda to tak jakbyś chciał mieć biznes ale nie wiesz jaki i czekasz na czyjeś pomysły co by którys wykorzystać

Mcdonald's

Dopisano 21 mar 2013 2:14:

ale z tego co się kiedyś orientowałem trzeba mieć nie obciążone niczym 400k w gotówce na resztę już można brać kredyt hehe

kinki napisał(a):podaj swoje pomysły bo wygląda to tak jakbyś chciał mieć biznes ale nie wiesz jaki i czekasz na czyjeś pomysły co by którys wykorzystać

Dokładnie
Przeciez większość ludzi mysli nad własnym biznesem i rzadko kto jak coś wymysli to sie tym chwali na forum gdzie zarejestrowanych jest 30172 uzytkowników (na tę chwilę) Nie wspominając o przeglądających bez rejestracji.
Ja mam tez kilka pomysłów które wypalą albo nie, jednak bez urazy ale chwalic się tym nie zamierzam jak na razie

najlepiej mieć "zawód syn" znam kilku takich i całkiem nieźle przędą

wojti napisał(a):najlepiej mieć "zawód syn" znam kilku takich i całkiem nieźle przędą

I zero zaradnosci w zyciu ;–)

Wytapetowane z GTfona I9070

Każdy kto miał kiedyś firmę lub nadal ma, dobrze wie, że w tym kraju nie liczy się pomysł a znajomości. Największy sukces odnoszą Ci, którzy powielają już istniejące biznesy – jednak mają na tyle znajomości, aby wykosić konkurencję.
Jeśli potrafisz sprawić, żeby ludzie przyszli do Ciebie a nie do "Zdziśka" to pół sukcesu za Tobą.

Ja to bym chciał otworzyć szkołę.

Co do swoich pomysłów to miałem ich już kilka, zaczynając od handlu obwoźnego, przez renowacje felg kończąc na zakupach na zamówienie z dowozem. Ostatnio nawet myślałem nad sklepem z łóżkami oraz materacami. Mieszkam obecnie w niewielkim mieście w W-M gdzie możliwości są ograniczone a patrząc na pusty lokal bo już 5 interes komuś nie wypalił, zastanawiam się czy jest sens. Mam jeszcze jedno wyjście coś typu ,,zawód syn" ale tego chciałbym uniknąć. Leszek dobrze pisze znajomości to podstawa, moja żona szuka pracy w zakładach karnych, ogłoszenie pojawia się dziś po południu a papiery można składać do jutra .

Neonixos666 napisał(a):moja żona szuka pracy w zakładach karnych

dawaj ją do iławy, mamy tutaj wspaniały ZK

Dopisano 21 mar 2013, 21:43:

jeszcze mała edycja:
artykuł, mam nadzieję, że może być dla ciebie Neon ciekawy
http://mobile.natemat.pl/55079,sprzedaj ... ie-ambicji

A macie jakiś pomysł na biznes który jest mocno finansowany przez dotacje szczególnie dla inwalidów i osób starszych?

Bo tak się składa, że w rodzinie są inwalidzi i osoby starsze niepracujące. Zastanawiam się jak to złapać w całość i wykorzystać

Co do "zawód syn" to ja właśnie otwieram ojcu konkurencję