Kącik kawalera MazdaSpeed

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez yusuf » 14 paź 2012, 16:44

Jeśli już przy tym temacie, to znajomy "odkrywca" znalazł ostatnio rarytas – niemiecka prezerwatywę z czasów wojny. Chyba to prezerwatywa bo nie miał jajeczek by otworzyć pojemnik. A na nim widnieje napis "gumi schutze" (czy jakoś tak) :) Dbała rzesza o swoich żołnierzy na froncie... Widzę, ze kolega szukający miłości po mojej kolokwialnej poradzie nic się nie odezwał. Może wziął ja sobie do serca i nie ma już czasu pisać po forach:)
fiat 126p => Ford Fiesta I => Ford Fiesta II (LPG) => Opel Vectra (LPG) => Citroen XM (PB) => VW Passat (LPG) => Volvo V40 (ON) => Mazda 626 GF (LPG). – to są pojazdy którymi jeździłem dłużej niż rok. Mogłem coś pominąć.
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2011, 15:06
Posty: 92
Skąd: Wrocław/Strzelin
Auto: Mazda 626 GF 1.8 (90km) 98r + LPG

Postprzez Krzemol » 14 paź 2012, 17:18

yusuf napisał(a):Widzę, ze kolega szukający miłości po mojej kolokwialnej poradzie nic się nie odezwał. Może wziął ja sobie do serca i nie ma już czasu pisać po forach:)

Cały czas obecny :P. Tą radę stosuję od dłuższego czasu, ale dziękuję <rotfl>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1561 (258/83)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75TBi 235KM '11r

Postprzez yusuf » 14 paź 2012, 18:26

I tak trzymaj! Mi pozostaje teraz slinic się tyko na wdzięki innych slicznotek bo człowiek odpowiedzialny i już nie szaleje... Aż łezka się kręci gdy przypomnę sobie czasy "kawalera" i niektóre z pięknych niewiast z którymi bardzo "intensywnie" spędzało się czas... Od Karolinki do Julitki, od Julitki do Bożenki i tak człowiek jak dobrze zakręcił to 4-5 sztuk w ciągu doby obskoczył i każda była "dysponowana";) To jeszcze nie tak dawno było... Teoretycznie nadal kawalerem jestem bo ślubu nie było i jeszcze długo nie będzie:) W praktyce jednak gen kawalera u mnie już chyba został skutecznie uśpiony. Tak więc chłopie, korzystaj póki możesz. Kiedyś i tak spotkasz kobietę która tak Ci zakręci w głowie, ze siebie nie poznasz. Do tego czasu: judo, rekreacja, wódka i kopulacja! Z zabezpieczeniem oczywiście! Ja średnio co 2-3 miesiące podczas życia w stanie wolnym chodziłem się badać "anonimowo" czy mnie jakiś HIV nie dopadł. Możesz mi wierzyć – nic przyjemnego!
fiat 126p => Ford Fiesta I => Ford Fiesta II (LPG) => Opel Vectra (LPG) => Citroen XM (PB) => VW Passat (LPG) => Volvo V40 (ON) => Mazda 626 GF (LPG). – to są pojazdy którymi jeździłem dłużej niż rok. Mogłem coś pominąć.
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2011, 15:06
Posty: 92
Skąd: Wrocław/Strzelin
Auto: Mazda 626 GF 1.8 (90km) 98r + LPG

Postprzez Michał88 » 14 paź 2012, 18:39

hehe, coraz bardziej chciałbym stać się człowiekiem odpowiedzialnym :P
zops.na.allegro.pl <– 5% rabatu przy zakupach przez forum
like a shadow
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2008, 16:22
Posty: 2161 (14/6)
Skąd: Krk / Ostr
Auto: 323f BA Z5 '96
323 GTX BG BPT 4WD '89

Postprzez VariaS » 14 paź 2012, 18:47

Michał88 napisał(a):hehe, coraz bardziej chciałbym stać się człowiekiem odpowiedzialnym :P

Czyli kiedy? :P Ja Np. dopóki nie poznam tej "jedynej" będę poza systemem moralnym, jaki ponoć panuje w wieku 25l :D

Czasami warto porzucić narzucane nam wartości moralne i obyczajowe a w większości z nas przecież i religijne. Choć dla mnie związek będzie jedynie urzędniczym papierkiem, ślubu kościelnego nie będzie.
Dla mnie rzeczą oczywista jest poznawać partnerki, oceniejac i może brzydko napiszę weryfikować ich stan i użyteczność, bo przecież w związku na dziesięciolecia nie może być przypadkowej osoby i z tzw z pierwszej mojej miłości. Racja zdarzają się rozwody i to coraz częściej, ale w większości przypadków mi znanych, to są osoby które "wpadły" i niestety kościół i otoczenie, często zmuszają do ślubu, bo jak dziecko do chrztu bez ojca pójdzie. Przepraszam, może uradziłem kogoś. Ale tak jest, choć stajemy się narodem tolerancyjnym.
Są "okna życia" gdzie można zostawić dziecko anonimowo i cieszę się z tego gdy młoda matka 18letnia wraz z partnerem kompletnie nie przygotowani, socjalnie, finansowo i bardzo często też emocjonalnie mogą oddać swoje dziecko pod prawdziwą opiekę.

Życie pisze własne scenariusze, gdzie sam boleśnie się przekonałem, ale na szczęście bez krzywdy osób trzecich. ;P ;P

A za chwilę idę do nocnego po piwo i pogadać z Izą która wlanie ma zmianę na kasie :P
VariaS
 

Postprzez yusuf » 23 paź 2012, 15:15

VariaS, prawdę piszesz. Wszystkie związki moich znajomych które zostały zawarte nie z ich własnej nieprzymuszonej woli rozpadły się. Powodem ich zawarcia byli rodzice lub dziecko (ciąża) – przeważnie oba powody. Również moim zdaniem jest to bzdura. Sam żyje w nieformalnym związku od jakiś 4 lat. Od 2 lat w konkubinacie i całkiem niedawno urodziła się nam córeczka. Rodzice nasi na szczęście nie są na tyle "zryci" i nawet nie słyszałem propozycji z ich strony by brać ślub. Nikt się nie wpieprza i tak jest dobrze. Pewnie za jakiś czas, weźmiemy ślub ale na pierwszy ogień lecą priorytety czyli dokończyć budowę domu i uzyskać jakaś stabilizację finansowa (niech kobieta skończy studia). Idiotyzmem byłoby z mojej strony marnowanie pieniędzy na organizacje wesela. Owszem można sam ślub ale po co?! Jestem zdania, ze jak już coś robić to konkretnie a nie szukać kompromisów. Nie stać mnie na wesele – nie biorę ślubu. Dla mnie ślub to synonim wesela a nie 2 odrębne terminy.
Jeszcze jedna sprawa dotycząca partnerki. Oczywiste jest, ze trzeba spotkać się z kilkoma zanim podejmie się jakaś decyzje. Wybór ten jeśli się już go podejmie to z założenia powinien być na całe życie – inaczej to nie ma sensu. Nie widzę też sensu w byciu z kimś tylko po to by być, czy mieć stały dostęp do seksu.
Po 1 – stały dostęp do seksu można sobie w inny sposób zorganizować z kochanka i nie potrzeba być z kimś w związku z tego powodu.
Po 2 – bycie z kimś nie będąc do końca przekonanym czy to ta jedyna, może się przyczynić do tego, ze tej "jedynej" nie poznamy bo zamiast np. bawić się w barze z kumplami i poznawaniu kobiet siedzi się z ta kobieta i marnuje się czas nie tylko swój ale i jej a ona nie koniecznie patrzy na ten związek tak samo jak my.
Po 3 – oszczędzimy rozczarowania, nerwów i złości biednej dziewczynie która może się zakochać.
Po 4 – oszczędzamy sobie rozczarowania, nerwów, złości i wstydu gdy ów partnerka pójdzie z kimś innym;)
fiat 126p => Ford Fiesta I => Ford Fiesta II (LPG) => Opel Vectra (LPG) => Citroen XM (PB) => VW Passat (LPG) => Volvo V40 (ON) => Mazda 626 GF (LPG). – to są pojazdy którymi jeździłem dłużej niż rok. Mogłem coś pominąć.
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2011, 15:06
Posty: 92
Skąd: Wrocław/Strzelin
Auto: Mazda 626 GF 1.8 (90km) 98r + LPG

Postprzez VariaS » 23 paź 2012, 17:25

.
VariaS
 

Postprzez Piotr » 4 lis 2012, 12:03

Powróciłem panowie ;) a tej "płci pięknej" nigdy nie zrozumie..
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2010, 14:19
Posty: 533 (0/2)
Skąd: Żywiec
Auto: 626 GE FS 93'

Postprzez Leszek » 4 lis 2012, 14:20

Nie ma co próbować zrozumieć, szkoda czasu :P
Jakiś tam podpis Leszka :P
Dark Defender
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2008, 19:20
Posty: 3760 (21/55)
Skąd: Grodzisk Wlkp.
Auto: Brak

Postprzez Radex » 4 lis 2012, 17:08

LeeAdama napisał(a):Powróciłem panowie ;) a tej "płci pięknej" nigdy nie zrozumie..

siema :D

nie próbuj zrozumieć bo się nie da
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez miro62 » 4 lis 2012, 19:31

Leszek napisał(a):Nie ma co próbować zrozumieć, szkoda czasu :P

Ja z Moją już ponad 28 lat jestem i potrafię większości tematów zrozumieć <lol> no ale cóż... na dobre i złe hahaha <glupek2>
miro62
 

Postprzez Leszek » 4 lis 2012, 19:41

miro62 napisał(a):Ja z Moją już ponad 28 lat jestem i potrafię większości tematów zrozumieć

A co robimy w tym wątku co? :P
Jakiś tam podpis Leszka :P
Dark Defender
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2008, 19:20
Posty: 3760 (21/55)
Skąd: Grodzisk Wlkp.
Auto: Brak

Postprzez miro62 » 4 lis 2012, 19:44

Leszek napisał(a):A co robimy w tym wątku co? :P

Marzymy <lol>
miro62
 

Postprzez Leszek » 4 lis 2012, 19:52

miro62 napisał(a):Marzymy

Forever Young :D <czarodziej>
Jakiś tam podpis Leszka :P
Dark Defender
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2008, 19:20
Posty: 3760 (21/55)
Skąd: Grodzisk Wlkp.
Auto: Brak

Postprzez miro62 » 4 lis 2012, 20:00

Leszek napisał(a):Forever Young :D <czarodziej>

<spoko>
"...Tak trudno zestarzeć się bez powodu
Nie chcę odejść jak spłoszony koń
Młodość jest jak diament w słońcu
A diamenty są wieczne

Zbyt wielu rzeczy dziś nie przeżyjemy,
Zbyt wiele pieśni już zapomnieliśmy,
Zbyt wiele snów odrzuconych przez niebo...
Pozwólmy im się spełnić!

Wiecznie młody, chcę być wiecznie młody
Czy naprawdę chcesz żyć wiecznie? Bez końca?
Wiecznie młody, chcę być wiecznie młody
Czy naprawdę chcesz żyć wiecznie? Bez końca?" <ok>
miro62
 

Postprzez Bimbak » 5 lis 2012, 13:19

Leszek napisał(a):
miro62 napisał(a):Marzymy

Forever Young :D <czarodziej>

raczej Forever Dumb
może człowiek był uboższy o pewne doświadczenia które trochę niszczyły, ale też był totalnym idiotą. Nie chciałbym być znowu 18-latkiem bo bym sobie w życiu nie poradził i pewnie skończyłbym w kolejce po zasiłek, nową wątrobę i jakieś protezy ... pod warunkiem że przyżyłbym własną "pomysłowość"
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3093 (23/152)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez pawelszuszu » 5 lis 2012, 16:36

sa tu jakie dziopy na forumie <ok> <ok>
pawelszuszu
 

Postprzez VariaS » 6 lis 2012, 21:08

Ha! Na metodzie prób i błędów i uwaga.... (na trzeźwo!) Poderwałem dziewczynę, bez zbytniego gadania o jej włosach, czy pięknych paznokciach! Po prostu, uderzyłem w jej wartość i atrakcyjności, podrywając jej koleżankę (tą brzydszą) i całkowicie ignorując, jakby Jej tam nie było. Nie wiem czy nie przekroczyłem pewnej granicy, ale co tam. Liczy się efekt końcowy :)
Wyraźnie się udało. Ponieważ jak wracałem spotkałem Ją samą na ławce i wiadomo :]
Jeśli dobrze myślę, to w weekend nie będe pił do lustra :P
VariaS
 

Postprzez Bimbak » 7 lis 2012, 00:03

tylko nie pij z jej ojcem ... to pułapka!
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3093 (23/152)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez miro62 » 7 lis 2012, 00:08

VariaS napisał(a):Jeśli dobrze myślę, to w weekend nie będe pił do lustra :P

No to trzymam Cię za słowo <lol> Powodzonka <spoko>
miro62
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park