Klub MazdaSpeed

A niby dlaczego ma być widoczny dla klubowiczów? Obstawiam że piszący główny "bohater" klubowiczem nie jest.
Nie można zablokować?

loockas napisał(a):znowu muszę zostać prezesem z bimbakiem.

GO!

Grzyby napisał(a):

loockas napisał(a):znowu muszę zostać prezesem z bimbakiem.

GO!

dawaj dawaj bedzie znowu wesolo bo ostatnio nuda straszna

Eeee tam ... tutaj nawet nie ma za bardzo z czego ubawu kręcić ... zwyczajnie smutne to.

Czy forum może mnir z łaski swojej nie poprawiać ... bo to mnie osobiście obraża.

Fajna dojazdówka. Z dystansem i odelżona ;–)

w sumie na takiej jeździłbym jedynie kolor można by było zmienić

Grzyby napisał(a):Obstawiam że piszący główny "bohater" klubowiczem nie jest.

W temacie pisali sami klubowicze.

Klubowicze i funkcjonariusze

Jest tu ktoś obeznany w montażu napędu do bram ?

Niektórzy to mają rozmach...

https://www.facebook.com/mpstudiosprodu ... 435788049/

a co tam urodziny są tylko raz w roku

Jak są chętni którzy za to zapłacą......
My np. w tym roku nie robimy młodemu (starzemu) urodzin w bawialni jak wszyscy, a.... na działce
Zrobi się grill, dzieciaki będą miały się gdzie wyszaleć na świeżym powietrzu. Oczywiście trzeba będzie im poświęcić dużo więcej czasu niż przy "przekazaniu" Pani z bawialni, ale do cholery niech widzi że rodzice się z nim bawią!

Muszę przyznać, że Golf jednak aż tak nie potrafi





Mariusz, ja robiłem w domu/ogródku tym razem. Ale miałem dość


Zaraz jadę do następnych magików szukać dziury w d#pie w tej beemce . Nie mogę wytrzymać

Teraz te bawialnie itp. sa po prostu modne. W dodatku jedna z rodzin nie może być gorsza od drugiej i takie tam. To że rodzice nie mają czasu dla swoich dzieci to już tez powszechne. Przepraszam nie nazwał bym takowych zbytnio rodzicami.

Nie każdy ma też miejsce na 10 sztuk...

***

Spawamy, prostujemy, wyważamy.

A po analizie obrazka zastanawiam się jak bardzo jest zepsuta maglownica, która miała stukać... Dobrze, że nic z nią nie robiłem.

***

180 zł i chyba samochód udało się naprawić. Te głupie ku***sy w Warszawie nie chciały mi tych kół nawet oglądać, bo na 1000% jest ok. Kasa jak krew w piach, a to zupełnie inne rzeczy są do naprawy.

Kiedyś jeździłem z własną diagnozą i gotowymi częściami. Chyba zacznę znowu sam kombinować.

Robię podobnie, jade z diagnozą i gratami. Na razie się sprawdza. Ale jeżdże tylko w znajome miejsca

A w budowlano-remontowych klimatach, które się tu często ostatnio przewijają, PZT odebrane. W środę pewnie starostwo i czekamy.

Ja tam też sam macam co jest zepsute z kumplem na warsztacie a potem rozglądam się za gratami i wymiana tez sam albo z kumplem robię taniej wychodzi a i trochę pogrzebać samemu nie zaszkodzi .

Ostatnio w Ducato trzeba było skasować inspekcję olejową, normalnie jedziesz do serwisu i płacisz chory hajs a ja u niego za litr kwasu chlebowego to załatwiłem

Uwaga, REKLAMA!

brii, loockas, jeżeli bylibyście zainteresowani:
http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 29&t=27081

Ej miałeś wozić syna do lekarza żłobka i przedszkola aTy sprzedajesz

Beny napisał(a):Ej miałeś wozić syna do lekarza żłobka i przedszkola aTy sprzedajesz

Nikt nie powiedział ze to ostatnia miata

pojechać 60 km/h?

Nemi, gdzie byłeś w Warszawie a gdzie pod?