Tak sobie pomyślałem, że upodabniam się do Bimbaka (Tomeczek mógłby to skomentować, że dążę do ideału ). Bimbak, ile lat kupowałeś samochód?
Re: Czateria...cd
Napisane: 17 lis 2017, 18:21
przez Neonixos666
a pro po diesla, nie wiedziałem że tyle można z niego wycisnąć
Napisane: 17 lis 2017, 20:56
przez sq2jul
dobry diesel nie jest zly*
*tak dlugo jak nie beda dostepne mocniejsze hybrydy/elektryki w cenie dla Kowlaskiego.
wlasnie dzwigam – polecam dzieciom
Re: Czateria...cd
Napisane: 17 lis 2017, 21:23
przez Krzemol
nemi napisał(a):Gdyby rx miał ludzki silnik
To by nie kosztował takich śmiesznych pieniędzy.
nemi napisał(a):Brera jest jeszcze ciekawym autem, ale mało drzwi (dzieci...) i nie wiem czy ma sensowne silniki. 1.75 nie ta półka cenowa, a 2.2 i 3.2 chyba też swoje palą, utrzymanie kosztuje i chyba nie są to silniki specjalnie dobre .
1.75 TBI to jedyna dobra benzyna w tym aucie. 3.2 chleje jak smok, nie jedzie, nie brzmi i nie jest zbyt bezawaryjny. 2.2 to też lipa. Jak chcesz coś ze stajni Alfy to zainteresuj się GT 3.2 V6 (ale to swoje spali) albo 1.9 JTD. Niby trochę nie pasuje taki silnik do takiego auta, za to jest to całkiem rozsądna konfiguracja. Obie konstrukcje bardzo udane więc bez obawień
Re: Czateria...cd
Napisane: 17 lis 2017, 21:51
przez nemi
Miałem jednego Diesla i obiecałem sobie, że nigdy więcej. Potem stałem się posiadaczem innego diesla – 100 razy lepszego niż poprzedni i... obiecałem sobie, że nigdy więcej
Re: Czateria...cd
Napisane: 17 lis 2017, 22:07
przez Krzemol
No to dawaj V6
Re: Czateria...cd
Napisane: 17 lis 2017, 22:10
przez JohnnyB
Kolega szuka Gulietty 1.75T, jego znajomy mam 159 od nowości 1.75 i sobie brdzo chwali, poza tym że auto zostało porzadnie przkoszone na światłach po wymuszeniu, to zrobiło 230 tyś km, bezawaryjnie. Zatem i takie 1.75 T może pośigać sensownie.
Re: Czateria...cd
Napisane: 17 lis 2017, 22:12
przez nemi
Tak, tylko te ceny. Ze 40-50.000 trzeba mieć na 1.75 w 159 z tego co pamiętam, a z innym silnikiem można kupić za połowę
Całe szczęście, że szukam auta marzeń bez napinki . Dopiero 14 czy 15 miesięcy
Re: Czateria...cd
Napisane: 17 lis 2017, 22:15
przez Krzemol
No, TBI się cenią. Zarówno w 159 jak i w Brerze.
Z innej beczki, dzisiaj przejechał obok mnie GS450H MK3. Jak zobaczyłem na żywo to już przekonałem się kompletnie. Chyba już mam następce Alfy kiedyś
Napisane: 17 lis 2017, 22:26
przez loockas
Krzemol1994 napisał(a):No, TBI się cenią. Zarówno w 159 jak i w Brerze.
Cenią to jedno, ale te silniki wychodziły w późniejszych rocznikach z tego co pamiętam. Cena wynika głównie z młodszego rocznika.
Napisane: 17 lis 2017, 22:28
przez sq2jul
brii napisał(a):
sq2jul napisał(a):Obstawiam, ze bateria jest tak duza po to, zeby dalo sie po torze zrobic wiecej niz dwa kolka
Pewnie tak i by jej przy okazji w ciągu kilku sekund nie zagotować
sq2jul napisał(a):Pytanie na ile realnie starcza podczas butowania?
Pewnie tyle co zwykle w sportowych elektrykach – 20-30 minut, czyli na sesję Wóz nie wygląda na taki do ciorania po torze, idealnie pasowałbym mi na co dzień Może nawet jadąc 4km do roboty nie trzeba by było tym robić 4 przystanków na ładowanie i wozić przedłużacza po mieście
Ej ale tak kontynuując wątek... Jakkolwiek jaram się Roadster 2 to uważam, że to auto jest mu (Muskowi) potrzebne jak druga dziura w ... Pewnie jest świetnym autem, ale za cenę >$200k nie zarobi na siebie/tę firmę. Firma przynosi straty. Model 3, który miał pokazać, że to ma sens i da się zarobić na elektrycznych autach jest mocno opóźniony (na tem moment ~3 miesiące). O trucku wiemy tylko tyle, że jest. O wszystkim zaważy cena... Chociaż obawiam się, że nie tylko. Tesla dotychczasowymi modelami nie przysporzyła sobie łatki 'niezawodna', która mam wrażenie w kwestii aut użytkowych jest mega istotna. I jeszcze co do ceny, obawiam się, że skoro się na ten temat nie zająknął to będzie taka, że wyskoczymy z kapci.
Obecny Model 3 też nie napawa jakimś mega optymizmem... Oglądałem na yt jedną z pierwszych recenzji/testów tego auta. Generalnie niby spoko. Jednak pytając o to co da się zrobić manipulatorami umieszczonymi na kierownicy (dwa 'kółka') poza tym co pokazali na filmie, dostałem dosyć wymijającą odpowiedź.
Zgodnie z disclaimerem na początku filmu, można zrobić nie wiele, albo nic (sterować lusterkami podczas ich ustawiania i wysokość ustawienia kierownicy)... Ale może to (na pewno!) się kiedyś zmieni...
Cholerka, kibicuje im ale póki co ten 'Prometeusz' wygląda bardziej na dziewczynkę z zapałkami Wieżę, że trochę czasu upłynie i się to zmieni
Napisane: 17 lis 2017, 22:41
przez Krzemol
loockas napisał(a):Cena wynika głównie z młodszego rocznika.
JTD i JTS'y z tego roku są sporo tańsze chyba. Choć jakoś specjalnie cen nie śledziłem.
Napisane: 17 lis 2017, 22:56
przez loockas
JTD to diesel, a diesle z reguły są tańsze w używanych autach, bez względu na markę. A JTS cóż... zbyt dobrych opinii to one nigdy nie miały
Re: Czateria...cd
Napisane: 17 lis 2017, 23:59
przez Beny
Kurna lelenia spotkałem, ale bydle Stał grzecznie za krzakami i oczywiście wychylil łeb jak światła zobaczył Na szczęście nie wszedł na drogę.
Napisane: 18 lis 2017, 00:02
przez PeKa
nemi napisał(a):Miałem jednego Diesla i obiecałem sobie, że nigdy więcej. Potem stałem się posiadaczem innego diesla – 100 razy lepszego niż poprzedni i... obiecałem sobie, że nigdy więcej
A "do mnie" gada, że diesel spoko
Re: Czateria...cd
Napisane: 18 lis 2017, 00:24
przez nemi
Zależy w jakim aucie . W golfie bym chciał, w focusie nie
Jak miałem M5, to uważałem, że powinien tam być diesel i bardziej chodzi mi o sposób eksploatacji – 100% miasto i diesel to nie jest szczęśliwe połączenie.
Re: Czateria...cd
Napisane: 18 lis 2017, 01:32
przez Neonixos666
a ja bym chciał taką fajną 147 zrobioną na wydmuszkę ze sportowym zawiasem a pod maską 2.4 JTDm zrobionego delikatnie na 300 KM żeby po bułki podjechać i dzieciaka do przedszkola odwieść
Napisane: 18 lis 2017, 01:49
przez Krzemol
nemi napisał(a):Jak miałem M5, to uważałem, że powinien tam być diesel i bardziej chodzi mi o sposób eksploatacji – 100% miasto i diesel to nie jest szczęśliwe połączenie.
Ojca M5 już siedem lat posiadając DPF'y i inne badziewia mające wybuchać co 10tys km mimo takiego sposobu eksploatacji poddać się nie chce a najdroższe serwisy to aucie to rozrząd, we wrześniu był drugi raz. Ale on zawsze skubany miał fart do samochodów, wszystko mu bezawaryjnie jeździło.
Re: Czateria...cd
Napisane: 18 lis 2017, 02:32
przez PeKa
Ja jeszcze auta nie kupiłem, a już felg szukam
Napisane: 18 lis 2017, 12:10
przez loockas
nemi napisał(a):i bardziej chodzi mi o sposób eksploatacji – 100% miasto i diesel to nie jest szczęśliwe połączenie.
Pytanie jeszcze ile po tym mieście jeździsz. Bo jak zrobisz te kilkanaście km od odpalenia to tragedii nie będzie. Jak moja żona robiła Laguna po 3km to co chwilę miałem aku niedoładowany i DPF niedopalony. Myślę, że kilka miesięcy takiej eksploatacji i przestałbym tak zachwalać diesla