Kącik kawalera MazdaSpeed
Ociecie od kasy moze tez zaszkodzic. Kiedy poczuje sie malo bezpiecznie finansowo, moze poszukac kogos, kto jej to bezpieczenstwo zapewni. Z drugiej jednak strony wiele zalezy od wzajemnego zrozumienia. Jesli zauwazy, ze cos jest nie tak, ze kasy "jakby mniej" to moze pojdzie po rozum do glowy i postara sie pomoc w "problemie"....ktorego de facto nie ma. Moze pojdzie do pracy i jakos sie wszystko pouklada. Taka próba pozwala wiele wyjasnic, choc jest ryzykowna...Decyzja jednak nalezy tylko do Ciebie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
A ja powiem krótko to jest normalne takie kłótnie, człowiek musi się wyładować to nic innego jak kryzys małżeński.
Propomuję pójść do łoża i będzie super. Kobieta też istota – nie zawsze człowiek.
Ale takie jest życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Propomuję pójść do łoża i będzie super. Kobieta też istota – nie zawsze człowiek.
Ale takie jest życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ZSW M926 MAZDA MX-3
- Od: 28 mar 2004, 23:24
- Posty: 152
- Skąd: Świnoujście
- Auto: Mazda MX-3 1.6
cóz..MarSs..nie wiem jak w twoim małżeństwie, ale ja jakoś nie narzekam....trzeba rozmawiać....poza tym, nie obraź się, ale jak roztrząsasz swoje problemy małżeńskie na forum.....to mnie jakoś to nie tak....dla mnie to taki odwrócenie priorytetów, przecież rodzina ma być Numero uno......sam nie wiem....
- Od: 6 maja 2004, 19:22
- Posty: 286
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsu Lancer/AR
Przemol napisał(a):cóz..MarSs..nie wiem jak w twoim małżeństwie, ale ja jakoś nie narzekam....trzeba rozmawiać....poza tym, nie obraź się, ale jak roztrząsasz swoje problemy małżeńskie na forum.....to mnie jakoś to nie tak....dla mnie to taki odwrócenie priorytetów, przecież rodzina ma być Numero uno......sam nie wiem....
Ja się nie dziwię, czasem człowiekowi po prostu żyłka pęka i nie wytrzymuje.
- Od: 13 kwi 2004, 15:12
- Posty: 811
- Skąd: DC
- Auto: Astra 1.4
wiesz co...a mnie to przypomina mojego sąsiada (gdy byłem jeszcze dzieciakiem) on chodził do mojego ojca i mówił jakiego to ma głupiego syna.......
- Od: 6 maja 2004, 19:22
- Posty: 286
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsu Lancer/AR
Eeeeeee nie gadajcie tyle bo mars ma rację i wszyscy co napisali, rozmowa nie pomoże jak ktoś na necie ciągle siedzi to zaczyna życ w swoim wirtualnym świecie i nic go nie interesuje. Ja jestem 8 lat po ślubie, wypchnołem babe do roboty bo jak w domu siedziała to p... dostawałe. Teraz pracuje w wekendy chodzi do szkoły a ja sie zde w domu i pierdolca dostaje. Stwierdziłem że jak siedze przed kompem to przestaje mnie interesować co sie w koło dzieje więc jak siadam to na sikor patrze i stwierdzam ze do tej godziny siedze i koniec. A mars jak ona taka mądra to niech wyp... do teściów po tygodniu wroci i będzie milutka że zobaczysz. Albo ty sie wyprowadz i bedzie identycznie – – sprawdzone. Ale jednego w tej twojej babie nie rozumie- czego dziecku jeść nie dała za to to bym jej powiedział co myśle i wp..... . A że dziecko jej broni to tak jest wszędzie, jak możesz to wez kilka dniu urlopu i jedz gdzieś tylko z dzieciakiem a zobaczysz jaka zmiana nastąpi. Wogule to postawie komus skrzynke wódki jak mi mądrą babe pokaze, moi znajomi wiedzą o tym od 10 lat i jakos nikt wódki nie dostał. Trzym sie – narka.
- Od: 19 mar 2004, 18:03
- Posty: 555
- Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA
u mnie już nie ma komputera w domu
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
ech......
nie kazda baba jest zla, ja sama bym sie wybrala na wasze tajne i wazne spotkanie o mazdeczkach ...
a wracajac do postu.
to wszystko z nudow
jak sie siedzi w domu i nie ma obowiazkow a rozumiem ze nie ma ( bo zajmowanie sie waszym dzieckiem to przyjemnosc i trzymanie domu w czystosci i gotowanie obiadow...)
to sie dostaje pierd.... wydaje mi sie ze po jakims czasie jest juz to choroba a wtedy to tylko rozmowa z psychologiem i psychiatra pomaga
dziwi mnie tylko ze doprowadzila sie do takiego stanu.... przeciez to az wstyd
ja sama czasem mam odbicia ale takie malutkie jak kazda przecietna kobieta , szybko mi przechodzi i jakos to wynagradzam mojemu "mezowi"
ps. zreszta mezczyzni bez wad tez nie sa ale grunt to sie dogadywac
nie kazda baba jest zla, ja sama bym sie wybrala na wasze tajne i wazne spotkanie o mazdeczkach ...
a wracajac do postu.
to wszystko z nudow
jak sie siedzi w domu i nie ma obowiazkow a rozumiem ze nie ma ( bo zajmowanie sie waszym dzieckiem to przyjemnosc i trzymanie domu w czystosci i gotowanie obiadow...)
to sie dostaje pierd.... wydaje mi sie ze po jakims czasie jest juz to choroba a wtedy to tylko rozmowa z psychologiem i psychiatra pomaga
dziwi mnie tylko ze doprowadzila sie do takiego stanu.... przeciez to az wstyd
ja sama czasem mam odbicia ale takie malutkie jak kazda przecietna kobieta , szybko mi przechodzi i jakos to wynagradzam mojemu "mezowi"
ps. zreszta mezczyzni bez wad tez nie sa ale grunt to sie dogadywac
- Od: 21 paź 2003, 13:53
- Posty: 193
- Skąd: krakow na stale juz
- Auto: najpiękniejsze :)
a może problem tkwi z uzależnieniu od netu? skoro siedzi przed kompem... i nic jej nie interesuje to może jest TU problem. Napewno dobrze by jej zrobiła PRACA – nawet na pół etatu. Rozumiem, że siedzi w domu i opiekuje sie dzieckiem... TAk było i u nas do czasu jak żona wróciła do pracy. Tylkoże MY NIE MAMAY TV od 10-12 LAT!!! Dziwne pewno ale nie MAMY i juz ale za to mamy czas poczytać dzieciaczkom (a mamy juz 2 synków) bajeczki i inne ksiązki, mamy czas na zabawy z nimi i na rozmowe ZE SOBĄ.
Ale jedno mnie straszy: Ilu naszych znajomych sie rozwodzi!!!!! STRASZNE
Ale jedno mnie straszy: Ilu naszych znajomych sie rozwodzi!!!!! STRASZNE
- Od: 19 mar 2004, 15:51
- Posty: 145
- Skąd: okolice W-wy
- Auto: mazda 626 GD RF7 2D 5d '91
Pomysł dobry – TV przez okno, kabel od internetu przegryźć. Poprawa murowana. Netu w domu nie mam i chociaż nieraz klnę, bo byłby mi potrzebny, nie mam zamiaru zakładać. To największe cholerstwo w każdym związku zwłaszcza, że kobiety zamiast robić z nim coś pożytecznego (czyt.: przeglądać forum ) przesiadują całe dnie na blogach, chatach i GG. Aż się proszą o kłopoty małzeńskie... Dziwię się znajomemu, który toleruje jego żonę wyzywającą dwójkę dzieciaków, kiedy "przeszkadzają" jej rozmawiać z jakimś sieciowym znajomym na GG. Kobieta dzieci wyzwie, męża wygoni i całe dnie randkuje. To tak, jakby kazała mu codziennie podwozić się do baru, gdzie czeka na nią "kolega"..
323F BG 1.8 | Prelude 2.2vtec JDM | MX-6 2.5v6 EDM | MX-6 JDM KLZE | Civic 1.6esi | Civic 1.8VTI | Przekonywanie drugiej polowy do Imprezy – in progress
- Od: 23 mar 2004, 13:32
- Posty: 103
Ale "temata" zacząłem !
Powiem Wam jeszcze jedno: Kobiety czasem też myslą!! Jak wczoraj pisałem za cholerę nie chcialo mi się do domu wracać, bo niby co tu robić, milczec głupio, gadać ciężko zacząć, ale nic to – poszedłem normalnie.
Dochodzę do drzwi, a tu same się otwieraja, wchodzę – patrzę, a tu posprzątane jak w muzeum, aż głupio wchodzić, myslę sobie: "chyba tesciowa przyjedzie i to na pokaz", wchodze do kuchni, a tam zupka na stole, w pokoju Komp wyłączony (monitor zimny), łazienka – kryształ, myślę: "jak złoto będzie teściowa!!" zjadłem, podziękowałem, zmyłem po sobie i czekam. Syn mnie wyciagnął na dwór więc poszedłem. Po powrocie teściów nie ma, ale za to na stole świeżutki placek drożdżowy jeszcze gorący, no to zacząłem gadkę co tam na dworze widziałem......
Czyli jeszcze chyba pozostanę w obecnym stanie!!
A tak na zakończenie, to jak ktoś z Was wie o jakiejś pracy dla 25 letniej zaocznej studentki bez doświadczenia zawodowego z biegłym angielskim w okolicach Legionowa i północnej Warszawy to byłbym wdzięczny za pomoc.
Powiem Wam jeszcze jedno: Kobiety czasem też myslą!! Jak wczoraj pisałem za cholerę nie chcialo mi się do domu wracać, bo niby co tu robić, milczec głupio, gadać ciężko zacząć, ale nic to – poszedłem normalnie.
Dochodzę do drzwi, a tu same się otwieraja, wchodzę – patrzę, a tu posprzątane jak w muzeum, aż głupio wchodzić, myslę sobie: "chyba tesciowa przyjedzie i to na pokaz", wchodze do kuchni, a tam zupka na stole, w pokoju Komp wyłączony (monitor zimny), łazienka – kryształ, myślę: "jak złoto będzie teściowa!!" zjadłem, podziękowałem, zmyłem po sobie i czekam. Syn mnie wyciagnął na dwór więc poszedłem. Po powrocie teściów nie ma, ale za to na stole świeżutki placek drożdżowy jeszcze gorący, no to zacząłem gadkę co tam na dworze widziałem......
Czyli jeszcze chyba pozostanę w obecnym stanie!!
A tak na zakończenie, to jak ktoś z Was wie o jakiejś pracy dla 25 letniej zaocznej studentki bez doświadczenia zawodowego z biegłym angielskim w okolicach Legionowa i północnej Warszawy to byłbym wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
_MarSs_ {626 Cronos 2.0 95}
_MarSs_ {626 Cronos 2.0 95}
- Od: 14 gru 2003, 14:33
- Posty: 80
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 626 2.0 95
_MarSs_ napisał(a):Ale "temata" zacząłem !
Dochodzę do drzwi, a tu same się otwieraja, wchodzę – patrzę, a tu posprzątane jak w muzeum, aż głupio wchodzić, myslę sobie: "chyba tesciowa przyjedzie i to na pokaz", wchodze do kuchni, a tam zupka na
Sorry, ale przypomniał mi się dowcip. Facet wraca do domu wku***, chętnie by się wyładował na żonie, ale nie ma za co. Mieszkanie wysprzątane, aż świeci, obiadek podany zaraz do stołu, jeszcze gorący. Ale w rogu stała nocna lampka, więc facet mówi do żony:
– Kochanie, zapal proszę lampę.
Zapaliła
– A teraz zgaś.. Zapal! Zgaś! Zapal! Zgaś! A ty komu [tiiit] jedna znaki dajesz?!
Ale tak poważnie, każdemu chyba zdarzają się spięcia. Najlepiej wtedy przesiedzieć gdzieś kilka godzin przy bezalkocholowym, zazwyczaj samo mija.. Powodzenia!
323F BG 1.8 | Prelude 2.2vtec JDM | MX-6 2.5v6 EDM | MX-6 JDM KLZE | Civic 1.6esi | Civic 1.8VTI | Przekonywanie drugiej polowy do Imprezy – in progress
- Od: 23 mar 2004, 13:32
- Posty: 103
hura
mowilam najwazniejsze to sie dogadac
mowilam najwazniejsze to sie dogadac
- Od: 21 paź 2003, 13:53
- Posty: 193
- Skąd: krakow na stale juz
- Auto: najpiękniejsze :)
no to jak się wszystko wyjaśniło to może wpadniesz na piwko w sobote i wypijesz za happy end
Biuro Podróży Okapi Travel zaprasza na wycieczki jednodniowe dla dzieci www.okapitravel.pl
gadzety i upominki www.gadzetolandia.pl
gadzety i upominki www.gadzetolandia.pl
- Od: 14 mar 2004, 04:05
- Posty: 265
- Skąd: Warszawa
- Auto: astraII-najlepsza bo służbowa
Wybila 20, to ja ide ogladac film
PS. Trza sie wygadac.
PS. Trza sie wygadac.
Ups, dzisiaj Linia Specjalna.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości