Klub MazdaSpeed

Taka sytuacja...

W miejscowości Sarasota na Florydzie doszło do sprzeczki drogowej między dwoma kierowcami. Motocyklista twierdzi, że jadący autem gwałtownie hamował. Sądząc, że zachowanie jest celowe, zapukał w jego szybę. Wtedy ten zepchnął motocykl z drogi. Motocyklista na szczęście ma jedynie zadrapania i siniaki. Nagranie udostępniła lokalna policja,prosząc o pomoc w odnalezieniu sprawcy.

Powyższy opis zaprezentował jeden z portali informacyjnych. Warto zwrócić uwagę na sformułowanie:

zapukał w jego szybę

Poniżej całość materiału, w 0:12 pukanie...



Dopisano 15 kwi 2018, o 18:06:

I coś na poprawę humoru – koniecznie dobre słuchawki lub głośniki z podbiciem basu

Na początku, gdy Graham wyciąga mikrofony, to panowie Smith są "zaskoczeni", rozgrzewka jest... no sami oceńcie, ale potem skutecznie rozhuśtali publikę

Porównujesz obywatelstwo i przynależność gatunkową – coś jak porównywanie bananów z jabłkami. Mało rozwijające.

Nie popadajmy w skrajności, katoda. Idąc tym tropem zaraz dojdziemy do przekonania, że obrazek wpisuje się w mowę nienawiści, bo skutecznie rozbija darwinowski stereotyp przypisujący wszystkim naczelnym szczególną inteligencję... Tę grafikę powinno się traktować jako element dyskursu przy rozważaniach o sytuacji demograficznej dzisiejszej Europy (niestety zjednoczonej). W zabawny sposób zaprezentowano paralelę, którą zwolennicy multikulti próbowali zaszczepić mieszkańcom Europy, gdy forsowano dewiacyjny program asymilacji imigrantów.
Zgodnie z art. 54 Konstytucji każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, zatem pozwólmy wszystkim chętnym walczyć o los starego kontynentu na swój sposób

O, przykład pierwszy z brzegu...

Meh, daleki jestem od stosowania poprawności politycznej w wątku z żartami ani też nie chcę rozstawiać nikogo po kątach – na innych forach w podobnych wątkach dosyć się naczytałem postów różnych poobrażanych i ręcamy i nogamy będę się bronił przed popadnięciem w takie towarzystwo. Ja ten obrazek to już widziałem n razy, n razy mnie wkurzało takie wysilone nabijanie się ze stereotypów i chyba tym razem to był o jeden raz za dużo. Poza tym imigranci z definicji nie urodzili się w Niemczech, już lepiej by pasował ten dowcip o galbiji chroniącej przed nieznośnym wiatrem pustyni we Frankfurcie nad Menem

No tak, jakbym wstawił obrazek przedstawiający np. pijanego Polaka to było by ok i kupa śmiechu.

A to pijany Polak jest mniej lub więcej wart albo czymś się różni od pijanego Niemca albo Białorusina? Dobry śmieszny obrazek jest śmieszny sam z siebie, nabijanie się z czegoś, czego się nie wybierało ani nie miało się na to zbytniego wpływu jest – jak pisałem – mało rozwijające. Ale co kto lubi...
Może już EOT, bo to jest wątek ze śmiesznymi obrazkami a nie z rozważaniami, co jest śmieszne a co nie.
Wiem, sam zacząłem, przyznaję się bez bicia i już więcej nie będę.

katoda napisał(a):Mało rozwijające.

Nie wiem co to miałoby rozwijać. Chyba papier do twarzy.
Jak się nie rozumie dowcipów rysunkowych to ja już nic nie poradzę.

Znalezione gdzieś w czeluściach Internetu...

Pewnie szykuje się na imprezę Koktaj Mołotova w wersji lite

Dla fanów wszelkich symulatorów...

http://www.conowego.pl/aktualnosci/symu ... wny-26199/

Nie jestem pewien czy to nie haczy o politykę i inne takie
Do rzeczy:

Unia Europejska w XXI w.
Rozmowa telefoniczna ? klient dzwoni do pizzerii

– [operator]: Dziękujemy, że wybrał pan naszą pizzerię. Czy mogę prosić o pański numer EUROPESEL?
– [klient]: Dzień dobry. Chciałbym złożyć zamówienie.
– [o]: Czy mogę najpierw prosić pański numer EUROPESEL?
– [k]: Mój EUROPESEL, tak.... już ..chwileczkę...to jest: 2165052031412341123221854332223.
– [o]: Dziękuję, panie Nowak. Widzę, że mieszka pan przy ulicy Żytniej 14, a pański numer telefonu to 56320302.
Numer telefonu w pańskim biurze to 54356326, a numer pańskiej komórki to 88234924.
– [k]: Co? Skąd pan ma te wszystkie informacje ?
– [o]: Jesteśmy podłączeni do Systemu, proszę pana.
– [k]: (wzdychając) A... tak... Chciałbym zamówić dwa razy waszą pizzę "Samo Mięcho".
– [o]: To chyba nie jest dobry pomysł, proszę pana.
– [k]: Co pan ma na myśli?
– [o]: Proszę pana, w pańskiej kartotece medycznej jest napisane, że ma pan za wysokie ciśnienie
i ekstremalnie wysoki poziom cholesterolu.
Twój Europejski Opiekun Zdrowia nie zezwoli na takie niezdrowe zamówienie.
– [k]: Cholera. To co pan proponuje?
– [o]: Może pan spróbować naszej niskotłuszczowej "Pizzy Sojowej". Z pewnością panu będzie smakowała.
– [k]: Czemu pan sądzi, że mi to będzie smakowało?
– [o]: Wypożyczał pan w zeszłym tygodniu "Sojowe przepisy kulinarne" z biblioteki,
dlatego właśnie to panu zasugerowałem.
– [k]: Ok, ok. Proszę więc dwie rodzinne. Zaraz podam panu numer karty kredytowej.
– [o]: Obawiam się, że będzie pan musiał zapłacić gotówką, bo przekroczył pan limit na koncie karty kredytowej.
– [k]: No to skoczę do banku tu obok i przyniosę gotówkę zanim wasz kierowca dostarczy pizzę.
– [o]: Pańskie konto czekowe również jest już wyczerpane.
– [k]: Nieważne. Po prostu przyślijcie pizzę, mam już gotówkę gotową. Jak długo to zajmie?
– [o]: Obawiam się, że około 45 minut, gdyż mamy teraz dużo zamówień.
Chyba, że jeśli chce pan jechać po gotówkę, to po drodze sam pan podjedzie po zamówienie.
Jednakże wożenie pizzy motocyklem może być ryzykowne.
– [k]: Skąd u diabła pan wie, że jeżdżę na motorze ?!
– [o]: Napisane jest tutaj, że oczekuje się na pana z pierwszą wpłatą na samochód.
Ale motocykl ma pan już spłacony.
– [k]: K.... !!!!!!!
– [o]: Radzę uważać co pan mówi. Ma pan już przecież kolegium za obrażenie policjanta w lipcu 2006 roku
oraz wyrok za opowiedzenie nietolerancyjnego dowcipu o nekrofilach.
– [k]: (Milczenie)
– [o]: Czy chce pan coś jeszcze ?
– [k]: Tak, mam kupon na darmowe dwa litry coli.
– [o]: Przykro mi, proszę pana, ale nasz regulamin zabrania podawania coli cukrzykom...

jurand napisał(a):Nie jestem pewien czy to nie haczy o politykę i inne takie

Politykę? Tu już jest rzeczywistość praktycznie. Wystarczy wejść na ryjbuka.

To teoretycznie było by już możliwe i wszystkie znaki na niebie i na Ziemi wskazują, że to idzie właśnie w tym kierunku!

jurand napisał(a):To teoretycznie było by już możliwe i wszystkie znaki na niebie i na Ziemi wskazują, że to idzie właśnie w tym kierunku!

Ale głupia ta UE – dąży do permanentnej inwigilacji a wprowadza GDRP

GDPR – chciałeś napisać? I to faktycznie bardzo śmieszne!
Świadomość obywateli czasem tak poraża, że aż ręce opadają
Naprawdę sądzisz, że to służy Twojej ochronie? No to gratulacje!
To ochrona danych przed samymi obywatelami. Wszystkich razem wziętych odpowiednie służby mają jak na widelcu!!! Zostanie ograniczona komunikacja np. na portalach a wszelkie próby nagłośniania pewnych rzeczy zostaną zduszone w zarodku! Tak już działa Facebook, YouTube, itp. oraz "wolna" prasa we Francji, Niemczech i Szwecji! Masz coś do powiedzenia? Chcesz coś przekazać? I co z tego!!!
Nie pisz mi tylko proszę, że sen z powiek spędzają mi jakieś teorie spiskowe bo jeszcze za naszego życia doczekamy się czipowania homo sapiens. Ale ja tam tak futurystycznie ...to już się dzieje!
Póki co nie obowiązkowo.

Mode, czy to już polityka i dostaniemy bana?

Raczej wszystko co opisano w powyższym "dowcipie" nie może się wydarzyć w myśl wprowadzonych regulacji – tyle w temacie

Widzę, że zagadnienia nie bardzo pojmujesz. Życzę dobrego samopoczucia i nie zakłóconych snów!