Czateria...cd
toć piszę że 100zł corocznie
O żadnych datkach mowy nie ma.
Wiem że to dzierżawa, tak się przyjęło mówić że "kupuję". Aktualni użytkownicy również sprzedają swoje działki na wolnym rynku. Nowy nabywca musi po prostu opłacić "członkostwo" i płacić co roku.
P.S. W zamian dostajesz roczną prenumeratę Działkowca
O żadnych datkach mowy nie ma.
Wiem że to dzierżawa, tak się przyjęło mówić że "kupuję". Aktualni użytkownicy również sprzedają swoje działki na wolnym rynku. Nowy nabywca musi po prostu opłacić "członkostwo" i płacić co roku.
P.S. W zamian dostajesz roczną prenumeratę Działkowca
Xenocyd napisał(a):Mieliśmy kiedyś z małżonką, tylko się znudziło i doskwierał brak elektryczności trochę.
E, to u nas są wypaśne z prądem i wodą. Z tym, że woda tylko w okresie wiosna-jesień.
W Kielcach na części jest prąd. Woda jest na zasadzie iluśtam punktów poboru w miejscach "strategicznych"
Zobaczymy jutro.
P.S. Zadzwoniłem pod jedno z ogłoszeń z ROD w centrum miasta (z ciekawości). Działka zabudowana domkiem z tarasem + zagospodarowany teren – zawołali za to 17kzł
Zobaczymy jutro.
P.S. Zadzwoniłem pod jedno z ogłoszeń z ROD w centrum miasta (z ciekawości). Działka zabudowana domkiem z tarasem + zagospodarowany teren – zawołali za to 17kzł
Grzyby napisał(a):P.S. Zadzwoniłem pod jedno z ogłoszeń z ROD w centrum miasta (z ciekawości). Działka zabudowana domkiem z tarasem + zagospodarowany teren – zawołali za to 17kzł
No u nas też tak chodzą, nawet do 20k za wypasione domki. Rodzice mieli działkę może z 15-17 lat temu, wtedy chodziły tak po 1-2kzł.
Jak patrzę na niektóre działki z wodą i prądem to niezłe ,,domki" sobie budują całoroczne.
Neonixos666 napisał(a):Jak patrzę na niektóre działki z wodą i prądem to niezłe ,,domki" sobie budują całoroczne.
A potem sie dziwią że bezdomni tam wbijają :p
Wysłane z mojego LG-D955 przy użyciu Tapatalka
... Nie każdy może jeździć Mazdą, niech jeździ Golfem jak każdy ...
"Z autem jest jak seksem: po co jechać na ręcznym jak można dać w pi...ę." :D
"Z autem jest jak seksem: po co jechać na ręcznym jak można dać w pi...ę." :D
szadol1 napisał(a):A potem sie dziwią że bezdomni tam wbijają :p
Sami mieszkają a potem to jacy pokrzywdzeni że im wodę na zimę zakręcają i jak oni na działce rekreacyjnej włączą pralkę i zmywarkę .
Czytam fora i łeb mi pęka już... szukam hebli do foki. Niemal na pewno zdecyduję się na klocki DS2500, chyba taki złoty środek między ceną, jakością, a oczekiwaniami. Problemem są tarcze... Obecnie mam zimermany wiercone, ale lekko biją. Poza tym swoje już chyba przeszły. W co wdepnąć z dobrym stosunkiem ceny do jakości? Na forum forda polecają gładkie zimermany, ale też jest sporo opinii, że po kilku tysiącach biją... Ravo, coś tam zapakował do megany?
loockas napisał(a):No u nas też tak chodzą, nawet do 20k za wypasione domki. Rodzice mieli działkę może z 15-17 lat temu, wtedy chodziły tak po 1-2kzł.
Coś mi ostatnio kolega wspominał, że dowiadywał się ile taka działka w Wawie – 40k.
Za tyle to bym wolał przez 10 lat raz w roku jechać w jakieś ciekawe miejsce.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
loockas napisał(a):Na forum forda polecają gładkie zimermany, ale też jest sporo opinii, że po kilku tysiącach biją
Ciekawe ile osób przy wymianie użyło czujnika zegarowego przy montażu. Mam zwykłe Zimermany na przodzie i nic nie biją.
Zdecydowanie najwięcej pozytywnych opinii jest mimo wszystko o Zimerach i ATE... Co do klocków, to jeszcze chwalą Hawk HPS.
Dopisano 19 cze 2017 23:27:
Widzę, że jeszcze jest DS Performance. Nie wiem czy DS2500 na moje potrzeby nie będzie jednak przegięciem pały?
Dopisano 19 cze 2017 23:27:
loockas napisał(a):Niemal na pewno zdecyduję się na klocki DS2500
Widzę, że jeszcze jest DS Performance. Nie wiem czy DS2500 na moje potrzeby nie będzie jednak przegięciem pały?
A masz zamiar jeździć na jakieś torowe przejazdy czy tylko street?
95% codzienna jazda, ale lubię nieco agresywniej pojechać. W planach na ten rok Ryki jak dojadę i może tor fiata w Tychach jak się uda w jakiś trackday wbić. To tyle z udawania rajdowca Czytam opinie o tych hawkach hps. Ludzie je kwalifikuję gdzieś pomiędzy DS Perf. a DS2500. Wydaje się to być na moje potrzeby wystarczające.
loockas napisał(a):95% codzienna jazda, ale lubię nieco agresywniej pojechać. W planach na ten rok Ryki jak dojadę i może tor fiata w Tychach jak się uda w jakiś trackday wbić. To tyle z udawania rajdowca Czytam opinie o tych hawkach hps. Ludzie je kwalifikuję gdzieś pomiędzy DS Perf. a DS2500. Wydaje się to być na moje potrzeby wystarczające.
Bierz gładkie ATE + DS perf. Jak ma być budżetowo a już hamować lepiej. Hawk, to wg mnie, dla Twoich potrzeb bez sensu. W mojej opinii Zimermann – zwłaszcza nawiercany to słaba tarcza
Jak chcesz iść grubiej to do klocka powyżej bierz DBA 4000 T3.
onyx napisał(a):Jak ma być budżetowo a już hamować lepiej.
Ma być dobrze, ale znowu bez przesadzania jeżeli mam tego nie wykorzystać.
onyx napisał(a):Hawk, to wg mnie, dla Twoich potrzeb bez sensu.
Może i racja, ale Hawk HPS kosztuje do foki mniej niż DS Perf. Masz jakieś doświadczenie z tymi klockami? Niewiele mi mówi ta marka.
Hawk HPS miałem poprzednio i byłem zadowolony. Dobre czucie pedału, względnie biorą na zimno. Choć w moim odczuciu DS lepiej i są cichsze. Po rozgrzaniu bardzo porównywalne. Pylenie na podobnym poziomie. Przy frezowanej tarczy wiadomo, że będzie zwiększone.
Aktualnie mam u siebie DS + DBA i ten zestaw mi bardzo odpowiada.
Aktualnie mam u siebie DS + DBA i ten zestaw mi bardzo odpowiada.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości