Czateria...cd
Dokładnie nie wiem. Generalnie w dwóch serwisach stwierdzili że jak ma jeździć osoba powyżej 70kg to jesieni całość nie dożyje.
Piasty się rozlazły = nowe koła (+ opony i dętki)
Mechanizm ten przy pedałach się rozlatuje (żadne regulacje luzu nic nie dają)
Hamulce są do d. od początku (nigdy nie udało się ze mną na pokładzie zablokować kół pomimo wymiany hamulców na takie niby sporo lepsze).
Linki zaczęły się strzępić, a w przerzutkach z tyłu coś czasami przeskakiwało.
A nie wiesz czy gdzieś w Kielcach to sprzedają stacjonarnie?
Bo ni huhu nie potrafię znaleźć.
Piasty się rozlazły = nowe koła (+ opony i dętki)
Mechanizm ten przy pedałach się rozlatuje (żadne regulacje luzu nic nie dają)
Hamulce są do d. od początku (nigdy nie udało się ze mną na pokładzie zablokować kół pomimo wymiany hamulców na takie niby sporo lepsze).
Linki zaczęły się strzępić, a w przerzutkach z tyłu coś czasami przeskakiwało.
nemi napisał(a):Mam i ja i też jestem zadowolony
A nie wiesz czy gdzieś w Kielcach to sprzedają stacjonarnie?
Bo ni huhu nie potrafię znaleźć.
Nie ma raczej. Ile masz wzrostu?
Dopisano 05 maja 2016 18:10:
Ja mam 173 i 17" jest takie akurat, mogłoby być mniejsze trochę... Nogi mam raczej normalne – ani jakieś krótkie, ani długie. Jeśli masz tyle wzrostu co ja lub mniej, to możesz czuć się niekomfortowo.
Dopisano 05 maja 2016 18:10:
Ja mam 173 i 17" jest takie akurat, mogłoby być mniejsze trochę... Nogi mam raczej normalne – ani jakieś krótkie, ani długie. Jeśli masz tyle wzrostu co ja lub mniej, to możesz czuć się niekomfortowo.
173cm
Tylko ponoć nogi krótkie... 72-73cm od podłogi do jajek w slipach na bosaka<lol>
Dopisano 05 maja 2016 19:04:
dobra – kto jest producentem tych Lazaro?
Nic w sieci nie znajduję, poza tym że to to samo co Kands
Tylko ponoć nogi krótkie... 72-73cm od podłogi do jajek w slipach na bosaka<lol>
Dopisano 05 maja 2016 19:04:
dobra – kto jest producentem tych Lazaro?
Nic w sieci nie znajduję, poza tym że to to samo co Kands
aaaaa znalazłem CoD2 , odpaliłem na lapku i siekam już kolejną godiznę dziś.....
NIe grałem chyba z 5 lat już [tiiit].
Po CoD pora na Colina i na WordCup 1998 .
NIe grałem chyba z 5 lat już [tiiit].
Po CoD pora na Colina i na WordCup 1998 .
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):pora na Colina
Ja gram w Colina 3 ciągle
Grzyby napisał(a):173cm
Tylko ponoć nogi krótkie... 72-73cm od podłogi do jajek w slipach na bosaka<lol>
Dopisano 05 maja 2016 19:04:
dobra – kto jest producentem tych Lazaro?
Nic w sieci nie znajduję, poza tym że to to samo co Kands
Polska stodoła jest producentem .
Mamy tyle samo wzrostu. Myślałem czy by się nie zmierzyć, ale zacząłem się bać, że mogę mieć mniejsze jaka i poczuję się z tym źle.
Dopisano 06 maja 2016 7:45:
Czy diesel bez DPF może być 'zielony'? Może
Ostatnio edytowano 6 maja 2016, 07:47 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Neonixos666 napisał(a):JohnnyB napisał(a):pora na Colina
Ja gram w Colina 3 ciągle
A u mnie tylko RBR i cykle WRSMP, ERC i WRC, plus kilka drobniejszych pucharów
Nawet licencja upoważniająca do startów jest od 6 lat (trochę już sfatygowana)
Grzyby napisał(a):dobra – kto jest producentem tych Lazaro?
Nic w sieci nie znajduję, poza tym że to to samo co Kands
Niestety nie pomogę, kupiłem w ciemno nie zastanawiając się zbytnio komu pcham hajs do kieszeni.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Wszystko spoko z tymi rowerkami, ale do Twojej wagi Grzesiek, to ten amortyzator więcej przeszkadza, niż pomaga. SAGu nie ustawisz, tłumienia brak, a energii pochłania tyle, że już lepszym rozwiązaniem jest sztywny widelec
Grzyby napisał(a):brii napisał(a):Się okazuje, że nie zrobiono mi właściwej szczeliny wentylacyjnej przy skraju dachu i więźba mi zawilgotniała
Dawno robione?
11 lat temu
Myślę czy nie da się dewelopera pociągnąć za wady podstępnie zatajone, bo zwykła rękojmia odpada...
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
PeKa napisał(a):Wszystko spoko z tymi rowerkami, ale do Twojej wagi Grzesiek, to ten amortyzator więcej przeszkadza, niż pomaga. SAGu nie ustawisz, tłumienia brak, a energii pochłania tyle, że już lepszym rozwiązaniem jest sztywny widelec
Wiesz ja po schodach nie zjeżdżam, pokonać matki grawitacji na nim również nie zdołam a mam wrażenie że stawy rąk jednak bardziej by dostawały gdyby go nie było, podczas jazdy na nie dość równej nawierzchni, ale ja tylko jeżdżę, jak ten koreańczyk co nie wiedział że się nie da
Stała pod ścianą prężąc kakao
Jasne, że nie potrzebujesz nie wiadomo czego. Chodzi mi jedynie o to, że do Twojej wagi amor ten jest za słaby, połowę skoku marnujesz jak na rower wsiadasz W tego typu konstrukcjach (sprężyna-elastometr) amor przy serii nierówności potrafi się zachować nieprzewidywalnie i w efekcie bardziej przeszkadza, niż pomaga. Energia ucieka, choć pewnie w stójce nie jeździsz, więc dramatu nie będzie.
Spojrzałem troszkę może ze swojej perspektywy, ja, w takiej konfiguracji roweru, wolałbym sztywniaka
Ale ja się nie znam
Spojrzałem troszkę może ze swojej perspektywy, ja, w takiej konfiguracji roweru, wolałbym sztywniaka
Ale ja się nie znam
Mnie zawsze dłonie cierpły przy dłuższej jeździe na sztywnym widelcu.
Z amorem nie jeździłem ale mam identyczne zdanie jak Gib.
Z amorem nie jeździłem ale mam identyczne zdanie jak Gib.
Niestety te tańsze nie mają blokady. Ja się niestety w swoich Krossie X3 też nie załapałem na te funkcję, a czasami by się przydała... :/
W ogóle to zastanawiam się czy nie zmienić tego rowera na większy. Obawiam się, ze po dołożeniu fotelika dla dzieciaka będzie trochę za mały. Ciekawe czy da się odsprzedać taki rower za jakieś sensowne pieniądze (ma 2 lata i ledwo 1000km).
W ogóle to zastanawiam się czy nie zmienić tego rowera na większy. Obawiam się, ze po dołożeniu fotelika dla dzieciaka będzie trochę za mały. Ciekawe czy da się odsprzedać taki rower za jakieś sensowne pieniądze (ma 2 lata i ledwo 1000km).
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości