Jak już wspominałem przy okazji wymiany podkładek pod wtryskami można przy okazji skontrolować i ewentualnie skorygować wartość luzów zaworowych. Jednakże należy to robić na zimnym silniku.
Z tego co mi wiadomo w tym modelu regulację przeprowadza się co 100.000 km, a że na liczniku niby 160.000 i nie wiadomo czy było to robione, więc nie zaszkodzi sprawdzić.
Zwory wydechowe mają krótsze dźwigienki i zalecany luz zaworowy na 0,35mm.
Zawory ssące mają dłuższe dźwigienki i zalecany luz zaworowy na 0,15mm.
Do zabiegu najlepiej podejść kiedy mamy wyciągnięte wtryski – najwięcej miejsca do pracy, ale i z posadowionymi da się wszystko zrobić.
Niestety przy każdej krzywce trzeba będzie w jakiś sposób kręcić wałkiem rozrządu i możemy to zrobić na kilka sposobów. Jeżeli mamy w planach inne prace (np. zmianę rozrządu), to będziemy tak czy siak mieli dostęp do koła zębatego pompy wtryskowej i koła wałka rozrządu:
oraz dostęp do koła pasowego:
więc obojętne którym będziemy kręcić.
Jeśli zakres prac obejmował tylko ustawianie zaworów z wymianą podkładek pod wtryskami, to najlepiej dostać się „od dołu” – czyli auto na podnośnik, tak aby prawe przednie koło nam mogło zejść, ściągamy je oraz osłonę koła pasowego (kilka plastikowych śrubek w osłonach)
Osłona nie musi zejść nam nawet cała – ważne żeby się dostać do śruby koła pasowego.
Oczywiście auto na ręcznym i wrzucony „luz”
Z koła pasowego wyciągamy gumową osłonkę śrubek
Później na zaznaczoną śrubę na kole pasowym nakładamy klucz nasadowy 21 z przedłużką i szykujemy się żeby coś kręcić
Zaczynamy najlepiej po kolei od pierwszej dźwigienki (krótsza) – kręcąc kluczem na kole pasowym ustawiamy tak krzywkę na wałku rozrządu, aby jej dłuższa część była po przeciwnej stronie w stosunku do dźwigienki – mniej więcej tak:
następnie umieszczamy szczelinomierz z ustawioną wartością (0,35 mm) pomiędzy porcelanką na kowadełku a śrubą dźwigienki i sprawdzamy ręką czy dźwigienka ma jeszcze jakikolwiek wyczuwalny luz.
Powinna ani drgnąć góra-dół, ale szczelinomierz też powinien nam w miarę spokojnie wchodzić i wychodzić. Jeżeli jest jak wyżej to zostawiamy w spokoju. Jeżeli szczelinomierz nam nie chce wejść, lub dźwigienka ma luz, to:
klucz 12 nakładamy na nakrętkę 4 i popuszczamy
śrubokrętem wykręcamy nieco śrubę 3
później popuszczamy nakrętkę 2 i kręcąc śrubą 1 możemy zmniejszyć lub zwiększyć luz pomiędzy kowadełkiem a dźwigienką. Kręcimy tak, aby szczelinomierz nam w miarę mógł się poruszać, po czym dokręcamy lekko nakrętkę. Z doświadczenia mogę zasugerować nieco ciaśniejsze ustawienie śruby 1, tak aby szczelinomierz miał opory przy ruszaniu się, bo przy właściwym dokręcaniu nakrętki jeszcze nam się lekko luz może zwiększyć.
Później dokręcamy śrubę 3 tak, aby stykała się z zaworem i kontrujemy (dokręcamy) nakrętkę 4 oraz 2 (16-20 Nm).
tutaj akurat ustawiałem inną dźwigienkę (bo w tym przypadku tylko jedna wymagała poprawy), ale zasada działania pozostaje taka sama.
Następnie kręcimy kołem pasowym tak aby ustawić drugą krzywkę przeciwnie do drugiej dźwigienki (dłuższa – luz 0,15 mm) – dalsze procedury jak poprzednio.
Oczywiście po dokręceniu nakrętek 4 i 2 należy jeszcze raz sprawdzić czy luz jest właściwy.
Żeby się tyle nie nakręcić wałem jest inny sposób, ale go tutaj celowo nie podam
Po ustawieniu wszystkich dźwigienek możemy wcisnąć gumową zaślepkę śrubek koła pasowego, skręcić plastikową osłonę, zakręcić koło, a składanie dekla opisałem w temacie wymiany podkładek pod wtryskami
Więcej zdjęć
Mam nadzieję, że mod jakoś to sprytnie połączy.
Nie wiem czy bym nie rozdzielił mimo wszystko tematów na poliftowy i przedliftowy, ale to tylko sugestia