Dziękuję za pomoc!
Siw-y napisał(a):Za dużo "y"
Yyy... sorryyy
Dzisiaj dziękuję Loczkowi
Jazda na holu za tobą, bez świateł, lusterek, wycieraczek i fotela to niezapomniane wrażenie i ogromna przyjemność
Pozdrawiam, Mateusz.
Dziękuję radarowi88 za obejrzenie dla mnie auta w Częstochowie :). Oszczędził mi frustracji, a kto wie, może i odciągnął od pomysłu zastąpienia cepiątki czymś innym, niż mazda ;).
the right man in the wrong place...
Chcę podziękować airbobowi za instrukcje podczas wymiany żarówek pokręteł klimatyzacji, oraz za szybką ich wysyłke.
Podkreślam, że żarówki od ariboba moim zdaniem nie różnią się od oryginałów a są o wiele tańsze.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
Podkreślam, że żarówki od ariboba moim zdaniem nie różnią się od oryginałów a są o wiele tańsze.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
-
wpiechot
Podziękowania dla Pytona162, który obejrzał dla mnie szóstkę w ZG. Raport profesjonalny – zupełnie jak ostatnim razem, kiedy ze szwagrem pojechaliśmy w środku pamiętnej zimy 2009 po górkę śniegu vel miatkę. Nie namawiam, ale wiecie macie interesy w Zielonej Górze, to już wiecie komu zawracać głowę :P.
the right man in the wrong place...
Serdeczne podziękowania dla kilku osób funkcyjnych.
Za totalny brak chęci pomocy, ba! nawet brak odpowiedzi na maila czy pw.
Nawet odpowiedzi, że nie ma się akurat czasu czy chociażby ma to w głębokim poważaniu.
Niektóre osoby do których pozwoliłem sobie zadzwonić żeby "po starej znajomości" poprosić je o pomoc nawet nie odbierały telefonów (o późniejszym kontakcie telef. czy smsowym też nie ma mowy).
Myślałem, że kolorowe tabliczki jakimi się "szczycicie" do czegoś zobowiązują, chociażby w przypadku zapytania od innego klubowicza. Jak widać myliłem się.
Jestem tym naprawdę mocno zdegustowany. Wisi w dziale klubowy temat o wzajemnej pomocy klubowiczów – wykasujcie stamtąd swoje dane. Po co wkurzać innych i "pielęgnować" fikcję? A może tylko mnie tak traktujecie?
Żenada. Nicków nie wymienię ale zainteresowani będą wiedzieli o kim mowa.
Na szczęście dla równowagi (co ja piszę?) inne – w tym zupełnie mi obce – osoby których nicki pierwszy raz widziałem na oczy potrafiły się zmobilizować i pomóc. Za co im przy okazji serdecznie dziękuję
Za totalny brak chęci pomocy, ba! nawet brak odpowiedzi na maila czy pw.
Nawet odpowiedzi, że nie ma się akurat czasu czy chociażby ma to w głębokim poważaniu.
Niektóre osoby do których pozwoliłem sobie zadzwonić żeby "po starej znajomości" poprosić je o pomoc nawet nie odbierały telefonów (o późniejszym kontakcie telef. czy smsowym też nie ma mowy).
Myślałem, że kolorowe tabliczki jakimi się "szczycicie" do czegoś zobowiązują, chociażby w przypadku zapytania od innego klubowicza. Jak widać myliłem się.
Jestem tym naprawdę mocno zdegustowany. Wisi w dziale klubowy temat o wzajemnej pomocy klubowiczów – wykasujcie stamtąd swoje dane. Po co wkurzać innych i "pielęgnować" fikcję? A może tylko mnie tak traktujecie?
Żenada. Nicków nie wymienię ale zainteresowani będą wiedzieli o kim mowa.
Na szczęście dla równowagi (co ja piszę?) inne – w tym zupełnie mi obce – osoby których nicki pierwszy raz widziałem na oczy potrafiły się zmobilizować i pomóc. Za co im przy okazji serdecznie dziękuję
Jak ktoś osobiście o coś mnie prosi czy telefonuje to mu chociażby odpowiadam że nie dam rady bo/ponieważ lub oddzwaniam czy wysyłam smsa za jakiś czas, jak nie mogę aktualnie rozmawiać.
Pisałem o tym.
Pisałem o tym.
Ostatnio edytowano 12 lip 2013, 16:05 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: edycja tresci...
Powód: edycja tresci...
Proszę przestańcie, ten wątek nie służy do licytacji. Inna rzecz, że nieco nieładnie wypominać ludziom, że za każdym razem nie pomogli, nie odpowiedzieli na każdego maila itd... To nie jest ich obowiązek. Chillout.
the right man in the wrong place...
Wielkie podziękowania dla kolegi Siemek55 który odebrał mi sprężyny w Zielonej Górze i wysłał do mnie. Dzięki Tobie moja Mazda leży jak należy No i flaszeczka na zlocie
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości