To jeszcze dorzucę spostrzeżenia w temacie chwalenia map Apple. Ograniczenia prędkości – jest bardzo źle,, najgorsze byly takie jak, fotoradar na ograniczeniu do 70kmh, a informacja z aplikacji że radar jest na 90, a przegięciem było jak jadąc przez Mszanę pokazywało ograniczenie do 90, no i nie były to obrzeża miasta, a praktycznie centrum. Ogólnie to błędnych informacji była masa, przy 20 przestałem liczyć. Nie były to też tymczasowe ograniczenia prędkości, tylko stałe.
Bardzo brakuje mi też, gdy chcę wyszukać obiekt POI, np. stację paliw lub parking, ale nie w miejscu, w którym teraz jestem, tylko dowolnym obszarze z mapy, nie da się przesunąć mapy i kazać szukać "o tutu", bo wyszukać i wyświetlić na mapie potrafi tylko w pobliżu naszej lokalizacji. Co ciekawe to kilka pozycji wyszukanych w wybranym obszarze pokazuje się na liście szukania, ale nie da się ich wyświetlić na mapie. by wybrać sobie któreś lokalizacyjnie.
Oprócz tego Apple Car zawsze działa a Android Auto to wieczne problemy
.
Tego stwierdzenia nie rozumiem, mówimy o mapach apple, a Ty argumentujesz działaniem CarPlay vs AA, tak jakby użytkownik AA mógł skorzystać z map apple albo użytkownik CP nie mógł korzystać z map google
Co do wskazówek głosowych nie mogę się wypowiedzieć, bo z nich nie korzystam, kobiecy głos mówiący mi co mam robić, to ostatnia rzecz, którą chcę słyszeć podczas delektowania się jazdą samochodem