Usterka Mazdy MX30

[Jergos]

Witam forumowiczów Mazdy.Jestem od roku szczęśliwym posiadaczem elektrycznej Mazdy MX30 i wszystko było przez pierwszy rok super bez najmniejszej usterki.Problemy zaczęły się po pierwszym przeglądzie gwarancyjnym.A mianowicie nieoczekiwanie padł aku 12V który służy do aktywacji całego układu EV,bez niego samochód jest całkowicie martwy , pomimo dobrego aku wysokiego napięcia.Problem w tym,że takiego aku nie ma w całej Europie,auto stoi w serwisie już trzeci tydzień ,ja jeżdżę autem zastępczym .Co w takiej sytuacji mogę zrobić, proszę o jakąś sensowną radę.Pozdrawiam.

[Jergos]

Ponieważ nie otrzymałem żadnej podpowiedzi,dopiszę ,że dzisiaj jest 18.08.23 i nadal auto stoi martwe u dilera, Panowie specjaliści twierdzą.że uszkodzony jest do tego komputer,który wywala mnóstwo możliwych błędów (krytyczna awaria EV,awaria układu hamulcowego,awaria ładowania akumulatora wysokiego napięcia i wiele innych).Minęło krytyczne dla firmy 60 dni i nagle mój samochód cudownie ozdrowiał.I co teraz mam zrobić,odebrać ten cudownie naprawiony samochód i rozwalić się na pierwszym drzewie?Czytałem ,że w elektryku komputera się nie naprawia,wręcz jest zakaz ze względu na bezpieczeństwo kierowcy .Mam ogromny dylemat ,proszę o pomoc, może ktoś miał podobny przypadek,a MAZDA już sobie zrobiła ogromną antyreklamę,wśród sąsiadów i znajomych,bo ja byłem jedynym odważnym co kupił to auto i nim teraz nie jeździ.Pozdrawiam serdecznie odważnych którzy kupili to auto i teraz są wzywani na akcje serwisowe.

[brii]

Problem w tym,że takiego aku nie ma w całej Europie,auto stoi w serwisie już trzeci tydzień ,ja jeżdżę autem zastępczym .Co w takiej sytuacji mogę zrobić, proszę o jakąś sensowną radę.Pozdrawiam.

Wystarczyło wejść na stronę jakiegokolwiek producenta akumulatorów 12V – jak najbardziej do Twojego samochodu są dostępne i to od ręki akumulatory 12V i to w zabawnych cenach bo jego parametry są znacznie słabsze niż do większości normalnych samochodów bo nie musi zasilać rozrusznika

[Jergos]

Dziękuję za podpowiedź,ale w moim przypadku niemożliwe do zrealizowania ze względu na gwarancję producenta,w tym przypadku bym ją chyba utracił.Po gwarancji nie wahałbym się ani chwili nad Twoją podpowiedzią,dzięki

[brii]

Pierwsza sprawa – samochód miałeś w serwisie 2 miesiące – ja bym uznał, że gwarancja i tak nie działa więc bym się nią nie przejmował
Sprawa druga – GVO – tak jak możesz założyć opony dowolnego producenta czy też zalać płyn hamulcowy dowolnego producenta (byle tylko spełniał normy wyznaczone przez producenta samochodu) bądź też użyć filtra pyłkowego z firmy X tak też możesz użyć akumulatora innego niż Panasonic czy co też tam Mazda wstawiła i gwarancji nie stracisz choćby nie wiem co Ci dealer próbował wcisnąć... Wiem, że teraz już po ptakach ale może komuś na przyszłość takie informacje się przydadzą.
Trzecia sprawa – dealer Cię przynajmniej miał gdzieś – też mam japoński samochód i kuny pogryzły mi wiązkę – w Europie nie było takiej na stanie – ściągnięcie z Japonii zajęło tydzień. Gdyby Twój dealer chciał Ci ściągnąć oryginalny akumulator nawet jeśli nie było go na naszym kontynencie to by to szybciutko zrobił.
W Maździe ściągałem sprężyny zaworowe do MX-5 ND żeby je pomierzyć – też musieli je zamawiać z Japonii – niecałe 2 tygodnie to zajęło u mojego lokalnego dealera.
Sugeruję byś u swojego się już więcej nie pojawiał i dał nam znać, który to byśmy też przypadkiem tam nie trafili.

[matylda]

Czytam i do końca nie rozumiem. A czytam, bo dla córki myślę o tym aucie, aby sobie dojeżdżała.
Jak kolega wyżej pisze o tym aku, Wiadomo, to nie fizyka kwantowa, tylko akumulator – wywalam stary i wkładam nowy. Tyle. Gwarancja to mi może ...

Naprawili Ci auto, to dlaczego masz się rozbić na drzewie, bo ktoś powiedział, że się nie naprawia komputera. Niby dlaczego?
Może stracił oprogramowanie – to wgrają nowy soft. Jeśli cos się spaliło – to wylutują i wlutują, normalna sprawa w elektronice. Jadę dalej.

Rozumiem, że sąsiedzi jeżdżący pasatami się cieszyli – nie dawaj się wkręcać, bo chyba Ci się udzieliło.