Problem z akumulatorem w CX-30
1, 2
Hej.
Jeżeli dostałeś ten akumulator w raz z Cx i masz go od tzw. nowości i były zgłaszane problemy to mają ci w salonie/serwisie go bezpłatnie wymienić , bo gwarancja tez obejmuje 2 lata jak i mazdę
P.s
Mój ma ponad rok i nawet teraz i szybciej jak było po – 20 C bez trudu po 2 dniach odpalał stania na świeżym powirzu w Bieszczadach
Jeżeli dostałeś ten akumulator w raz z Cx i masz go od tzw. nowości i były zgłaszane problemy to mają ci w salonie/serwisie go bezpłatnie wymienić , bo gwarancja tez obejmuje 2 lata jak i mazdę
P.s
Mój ma ponad rok i nawet teraz i szybciej jak było po – 20 C bez trudu po 2 dniach odpalał stania na świeżym powirzu w Bieszczadach
gutek_wrb napisał(a):Hej.
Jeżeli dostałeś ten akumulator w raz z Cx i masz go od tzw. nowości i były zgłaszane problemy to mają ci w salonie/serwisie go bezpłatnie wymienić , bo gwarancja tez obejmuje 2 lata jak i mazdę
P.s
Mój ma ponad rok i nawet teraz i szybciej jak było po – 20 C bez trudu po 2 dniach odpalał stania na świeżym powirzu w Bieszczadach
Mój też przetrzymał zimowanie na zewnątrz, a co do wymiany gwarancyjnej, to (nie wiem jak w przypadku aut) jeżeli przedmiot kupiony na firmę, to gwarancja na całość biegnie od nowa, jeżeli zakup klienta indywidualnego, to gwarancja na wymieniony komponent biegnie od nowa.
dine napisał(a):jeżeli przedmiot kupiony na firmę, to gwarancja na całość biegnie od nowa
Gwarancja jest dobrowolna i udzielana na zasadach ustalonych przed producenta... Jaka/gdzie gwarancja biegnie cała od nowa jeśli wymienia się jedynie element tego urządzenia?
Bardzo przepraszam, powinienem użyć sformułowania rękojmia. Rzeczywiście gwarancja jest dobrowolnym świadczeniem producenta.krzychun napisał(a):dine napisał(a):jeżeli przedmiot kupiony na firmę, to gwarancja na całość biegnie od nowa
Gwarancja jest dobrowolna i udzielana na zasadach ustalonych przed producenta... Jaka/gdzie gwarancja biegnie cała od nowa jeśli wymienia się jedynie element tego urządzenia?
Może dodam, że pracowałem kiedyś przy naprawach gwarancyjnych urządzeń elektronicznych i faktem jest, że posiadając urządzenie zakupione na firmę masz praktycznie dożywotnią rękojmię o ile okres między poszczególnymi naprawami nie trwa dłużej niż dwa lata.
W przypadku klienta indywidualnego sprawa wygląda tak jak opisałem wyżej – wymieniony element = okres rękojmi na wymieniony element biegnie od nowa.
Dodam jeszcze, że wykorzystywaliśmy fakt, że 99% klientów nie miała świadomości powyższego, a nas jako producenta rękojmia (i niezgodność towaru z umową wcześniej) nie obowiazywały. Najbardziej przekichane mieli sprzedawcy.
dine napisał(a):Może dodam, że pracowałem kiedyś przy naprawach gwarancyjnych urządzeń elektronicznych i faktem jest, że posiadając urządzenie zakupione na firmę masz praktycznie dożywotnią rękojmię o ile okres między poszczególnymi naprawami nie trwa dłużej niż dwa lata.
No to teraz może czegoś nie wiem, może mi przytoczysz z czego to wynika. Ale rękojmia trwa 2 lata i tyle. Jeśli przedmiot nie został wymieniony tylko usunięto w nim wadę to nie biegnie od początku... A dodatkowo jak jesteś przedsiębiorcą to od razu musisz sam udowodnić, że to była wada w momencie zakupu co może nie być proste... W przypadku zwykłego użytkownika do 6 miesięcy + 2 na zgłoszenie to sprzedawca musi udowadniać że to nie wada w momencie sprzedaży... To też różnica. Rękojmia = sprzedawca, gwarancja = producent.
Ogólnie mówiąc przy zakupie jako zwykła osoba i coś się dzieje i występuje to do 6-8 miesięcy to czasem prościej skorzystać z rękojmi bo to bardzo mocne prawo. Ale potem lub jak jesteś przedsiębiorcą to jesteś raczej na przegranej pozycji i lepiej korzystać z gwarancji. To moja wiedza.
krzychun napisał(a):No to teraz może czegoś nie wiem, może mi przytoczysz z czego to wynika.
Przepraszam, namieszałem. Od kilku lat nie pracuję już w tym temacie więc mogło się coś pozmieniać. Pamiętam tylko czas kiedy "niezgodność towaru z umową" przestała obowiązywać. Mieliśmy wtedy ugadane z sieciami sprzedażowymi, że oni zgodnie z żądaniem klienta zgłaszają do nas reklamację z tytułu rękojmi, a my niezwłocznie odsyłamy im gotową odmowę by mieli podkładkę, że np. wymiana urządzenia wymaga nadmiernych kosztów itp. Wtedy mogliśmy zaproponować jedynie naprawę gwarancyjną.
Co do gwarancji to:
Art. 581 kc
§ 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej.
§ 2. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie mógł z niej korzystać.
Z tym wyjątkiem, że nie obowiązuje on przy sprzedaży konsumenckiej co reguluje USTAWA
z dnia 27 lipca 2002 r.o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.
Stąd moje stwierdzenie, że kupując dane urządzenie na firmę, gwarancja jest praktycznie dożywotnia o ile regularnie dokonujesz naprawy gwarancyjnej.
krzychun napisał(a):No ale jeśli wymienią akumulator to nie masz dłuższej gwarancji na silnik. A przedłużenie o czas samochodu w serwisie kiedy dostajesz np. auto zastępcze też jest dyskusyjny...
Ale jeżeli wymienią już silnik, to masz przedłużoną gwarancję na całość auta. A czy akumulator jest mało istotną częścią samochodu? Dyskutował bym i to mocno. Jeżeli nie składa Ci się lusterko, to możesz jeździć, jeżeli natomiast masz uszkodzony akumulator, to niestety nie pojeździsz samochodem. W przypadku komputerów, na baterię jest odrębna gwarancja. Poza tym laptop bez baterii będzie fungał. Samochód, to samochód. Dostajesz całą platformę.
krzychun napisał(a):Silnik jest jak najbardziej wymienną częścią samochodu. Moim zdaniem nie ma najmniejszych szans na nową gwarancję.
Wiesz jak nazywają taką postawę, którą reprezentujesz? Defetyzm Brak wiary w powodzenie jakiegokolwiek przedsięwzięcia. Nie wiem jak jest w przypadku aut i mam nadzieje, że nigdy się nie przekonam ale w przypadku komputerów (znacznie mniej skomplikowanych urządzeń) w przypadku wymiany istotnej części typu MB, HDD/SSD etc. uznawaliśmy gwarancję jeżeli klient powołał się na przytoczone przeze mnie przepisy i rzeczywiście był świadomy swoich praw. Był to jednak margines, marginesu. Margines powoływał się na art 581, a margines tego marginesu wiedział, że nie obowiązuje to w przypadku sprzedaży konsumenckiej. Gdybym miał auto na firmę, to pewnie bym się kłócił w przypadku awarii.
DanielWW napisał(a):Witam,
Po raz trzeci rozładował sie akumulator
Ręcę opadają
Wgrana akcja AL03.. i nadal nic
Ile ma gwarancję akumulator, bo serwis twierdz, że tylko 1 rok.
To teraz na drugą akcję i miejmy nadzieję, że się poprawi.
Ktosiiik napisał(a):Cześć, a co jeśli aku ma po 5 dniach nie używania 11.5 v. generalnie przy pomiarach nigdy nie widziałem powyżej 12v
Bardzo słabo. Podładuj akumulator i sprawdź gęstość elektrolitu. Możesz też zawsze podjechać do firmy zajmującej się akumulatorami.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9