Jestem w trakcie wymiany inflatorów i ogólnie sprawa ma się następująco. Na mailowe zapytanie z Mazda Motor Poland dostałem niemal natychmiastową pozytywną odpowiedź. Ogólnie profesjonalne i bardzo miłe podejście. Poinformowano mnie, że mogę sobie sam wybrać dowolne ASO. Wiec wybrałem. Wysłałem maila do ASO i tego samego dnia dostałem telefon, pierwszy dostępny termin (w południe) już na następny dzień. Terminy wieczorowe po 18-stej, 2 tygodnie czekania. Ogólnie profesjonalne podejście pani z ASO która też sprawiła wrażenie, że zna doskonale temat. Następnie wizyta, miła atmosfera, sprawdzono stan lakierniczy, ilość paliwa itp i auto trafiło na warsztat. Niestety już przed tym poinformowano mnie, że inflatory będą do zamówienia a dziś jedynie serwis sprawdzi, czy te które są to faktycznie te wadliwe. Po 2 godzinach odebrałem auto, mam zaczekać na telefon, jak pojawią się części to ponowna wizyta i znów około 2 godziny czekania.
Update 14 maja 2018
Więc już jestem po wymianie. Kolejne 90 minut w ASO i zrobione. Przynajmniej tak mi się wydaje
, bo co oni już tam w kuluarach robili to tylko mogę się domyślać.
W przeciwieństwie do innych forumowiczów nie miałem odpinanego akumulatora. Mapa spalania, zegarek, szyby – wszystko działało jak wcześniej. Jeszcze dla pewności sprawdziłem w internecie podobne tematy i rzeczywiście w tam gdzie robiłem wymieniają bez odpinania.