Mazda6 (GG / GY) – Informacje i opinie o modelu
podobno wersja USA nie ma komputera w ktorego w skład wchodzi tylko spalanie, prawda to? bo jest tak to jak dla mnie nie ma roznicy, czy komputer pokładowy w wersji EU ma jeszcze jakies inne funkcje?
-
Gość
Ja mam 2.3 – ale ona w wersji USA ma 160KM a nie 166 (podobno wymogi czystości spalin w Californi).
Normalnie wersja US ma 160, wersja PZEV (ta niby bardziej czystsza) ma 155.
W USA 2.3 ma 4 biegowy automat albo 5 biegowy manual – ciężko trafić, 3.0 ma 5 Biegowy automat – manual jeszcze ciężej spotkać.
W USA można trafić 2.3 w wersji takiej jak 3.0 – chodzi o inne zderzaki progi (standardowo w 2.3 USA nie ma takich progów) i niższe zawieszenie – do tego 18'' felgi (a nie 16"")
Tak bylo do modelu 2005. Model 2006 ma, w wersji 2.3, 5-cio biegowy automat (i manual), wersja 3.0 ma szesc biegow w automacie. Co do wyposazenia to do modelu 2006 hatchback 2.3 wystepowal tylko w jedej wersji (SPORT) ze spoilerem, progami, felgi 17". Wersje 3.0 byly dwie: jedna z reczna klima i tapicerka z materialu, druga w skorze i z klimatronic. Sedan w silniku 2.3 mial juz 3 wersje wyposazenia.
Mi w miescie pali ok 10, w trasie lyka z 8.
- Od: 2 cze 2006, 19:25
- Posty: 45
- Skąd: Kobiór/Łask
- Auto: mazda6i, 2006, 2.3l, 5drzwi
omada napisał(a):i czy w faceliftingu, we wnetrzu auta, oprocz panela sterujacego zmieniło sie cos? (słyszalem, ze podobno cos na dzwiach)
Tak wyglądają drzwi przed liftingiem:
http://pawelad.w.tkb.pl/zdjecia/drzwi6przed.jpg
A tak po:
http://photo.netcarshow.com/Mazda-6_Fac ... oto_36.jpg
http://photo.netcarshow.com/Mazda-6_Fac ... oto_2b.jpg
Lampy przed liftingiem:
http://photo.netcarshow.com/Mazda-6_Sed ... oto_1c.jpg
Lampy po liftingu mają trochę mniej chromu:
http://www.auto.cz/base/2005-40/tema668 ... 6da290.jpg
Tylne też są jakby troszke ciemniejsze, ale bardzo minimalna różnica.
A różnice w grillu i zderzaku już Ci Omada wyjaśniłem na GG
- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
Witam Wszystkich!
Dopiero co się zarejestrowałem. W najbliższym czasie mam odebrać saloNOWĄ '6' CD 143KM. No i tak się cieszyłem, aż ... poczytałem to forum . Teraz już nie wiem, czy naprawdę '6' potrzebuje gwarancji bardziej niż paliwa . Czyżbym 'wdepnął' wyierając 'niezawodną Mazde' Jaka jest skala problemów z dieslem ?
Pocieszcie mnie, bo to dla mnie kupa kasy .
Przy okazji mam pytanko odnośnie techniki jazdy: jakie obroty minimalne są jeszcze zdrowe dla tego silniczka na 3 i 4 biegu ?
Pozdrawiam
McBeth
Dopiero co się zarejestrowałem. W najbliższym czasie mam odebrać saloNOWĄ '6' CD 143KM. No i tak się cieszyłem, aż ... poczytałem to forum . Teraz już nie wiem, czy naprawdę '6' potrzebuje gwarancji bardziej niż paliwa . Czyżbym 'wdepnął' wyierając 'niezawodną Mazde' Jaka jest skala problemów z dieslem ?
Pocieszcie mnie, bo to dla mnie kupa kasy .
Przy okazji mam pytanko odnośnie techniki jazdy: jakie obroty minimalne są jeszcze zdrowe dla tego silniczka na 3 i 4 biegu ?
Pozdrawiam
McBeth
- Od: 12 lut 2007, 14:29
- Posty: 817
- Skąd: 3miasto
- Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07
mcbeth co do tych minimalnych obrotow, to nie zwaracalem na to szczegolnie uwagi, tylko na sluch, ale ogolnie na IV biegu sporo ponizej 60km/h nie schodze, mozna to wyczuc patrzac na spalanie... jezdziesz na IV biegu i zwalniasz i patrzysz kiedy spada spalanie, ponizej 50km/h chyba (nie pamietam, pozatym nie zwaracalem na to uwagi, kiedys na poczatku bawilem sie w takie testy) zaczyna rosnac powoli i to znaczy ze silnik juz sie meczy oczywiscie to diesel z ponad 300Nm momentu obrotowego i zejdzie nizej w predkoscia, ale czy warto?
Ostatnio edytowano 16 lut 2007, 18:15 przez martinpl, łącznie edytowano 1 raz
mcbeth do 60km/h mozesz spokojnie zejsc na IV
marek ja dodam od siebie ze wedlug mnie uzyteczne obroty w 2.0 MZR-CD 136km to pomiedzy 1800-3000obr/min, od okolo 1800 spokojnie pociagnie, w koncu mamy wtedy juz dostepny max moment, a powyzej 3000 zauwazam tylko znaczny wzrost spalania i halasu, a przyspieszenie mizerne (w porownaniu np. z przyspieszeniem od 2000 w gore)
marek ja dodam od siebie ze wedlug mnie uzyteczne obroty w 2.0 MZR-CD 136km to pomiedzy 1800-3000obr/min, od okolo 1800 spokojnie pociagnie, w koncu mamy wtedy juz dostepny max moment, a powyzej 3000 zauwazam tylko znaczny wzrost spalania i halasu, a przyspieszenie mizerne (w porownaniu np. z przyspieszeniem od 2000 w gore)
Puhcio Dzięki za słowo otuchy
martinpl Jak przewoził mnie gostek od dealera wersją 143KM to ciągnął przynajmniej do 4000 i autko się ładnie zbierało. Szkoda, że nigdzie nie mogę znaleźć wykresu momentu dla tego silnika.
Pozdrawiam
McBeth
martinpl Jak przewoził mnie gostek od dealera wersją 143KM to ciągnął przynajmniej do 4000 i autko się ładnie zbierało. Szkoda, że nigdzie nie mogę znaleźć wykresu momentu dla tego silnika.
Pozdrawiam
McBeth
- Od: 12 lut 2007, 14:29
- Posty: 817
- Skąd: 3miasto
- Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07
Auto jest nowe (przebieg 4.000 tys). Po około 2.000 km przejechanych spalanie wynosiło w mieście około 10-11 l. Wizyta w serwiśie skończyła się uaktualnieniem softu i nie powiem na trasie brało 5.6-60 l. Tylko.... po przejechaniu jakiś 500 km zapaliła się kontrolka DPF (miga)a z nią, niestety co nie normalne, równocześnie kontr. silnik i TCS. Po zgaszeniu i odpaleniu auta zostały się jeno palące engine i TCS. Auto brało znów 10-12 l. Po jakiś kolejnych 300 km kontrolki zgasły... spalanie zostało . Kilka dni temu włączył się ponownie (wszystkie 3) i mimo że jeździłem około godziny czekając aż DPF zgaśnie nie zgasł. Po wyłączeniu motoru zostały znów silnik + TCS. Tym razem ponieważ miałem rezerwę pali się kontrola braku paliwa mimo że napełniłem bak na max.
Dodatkowo obroty nie zawsze przy zatrzymaniu schodzą do optymalnego położenia.
Jak widać wyżej troszku to zachwiało moją opinią co do bezusterkowości firmy MAZDA
Drobna uwaga co do plastików- trzeszczą przy mrozie i nie tylko (wersja eleg.)
W poniedziałek zawitam po raz 2-gi zatem do serwisu mając nadzieję na poprawę . Jeśli ktoś z was spotkał się z ww. problemem albo ma jakiś pomysł ( ja osobiście nie widzę związku między jednoczesnym odpalaniem check engine+TCS+DPF) to proszę o odzew.
Przed 6 tką jeździłem Grand Witarą i przez 3 lata nie było z nią jakichkolwiek problemów i gdybym miał zapłacić prawie 110.000 PLN (cena w Polsce) to bym był z letka zdruzgotany – auto kosztowało mnie 65 tys pln (nowe) więc i może się to czkawką odbija
Pozdrawiam wszystkich fanów marki.
PS – może polecicie w Warszawie jakiego miszcza od elektroniki i diesli jednocześnie do 6 tki – opinie o Puławskiej ASO są nie najlepsze.
Dodatkowo obroty nie zawsze przy zatrzymaniu schodzą do optymalnego położenia.
Jak widać wyżej troszku to zachwiało moją opinią co do bezusterkowości firmy MAZDA
Drobna uwaga co do plastików- trzeszczą przy mrozie i nie tylko (wersja eleg.)
W poniedziałek zawitam po raz 2-gi zatem do serwisu mając nadzieję na poprawę . Jeśli ktoś z was spotkał się z ww. problemem albo ma jakiś pomysł ( ja osobiście nie widzę związku między jednoczesnym odpalaniem check engine+TCS+DPF) to proszę o odzew.
Przed 6 tką jeździłem Grand Witarą i przez 3 lata nie było z nią jakichkolwiek problemów i gdybym miał zapłacić prawie 110.000 PLN (cena w Polsce) to bym był z letka zdruzgotany – auto kosztowało mnie 65 tys pln (nowe) więc i może się to czkawką odbija
Pozdrawiam wszystkich fanów marki.
PS – może polecicie w Warszawie jakiego miszcza od elektroniki i diesli jednocześnie do 6 tki – opinie o Puławskiej ASO są nie najlepsze.
-
Gość
Buuuuuuu! Jestem zawiedziony opiniami, które tu panują nt '6' . Tak naprawdę to nie widziałem tu zadowolonego użytkownika. Ale może ten obraz jest zniekształcony tym, że większość woli jeździć swoimi 'rakietami' zamiast pisać posty a piszą tylko ci, którzy mają jakieś problemy . Mam wrażenie, że poziom skomplikowania silników CR przerasta możliwości obecnej technologii. A moje oczekiwania nie są wielkie. Wystarczy, aby Mazda nie była bardziej zawodna od Lanosa i będę szczęśliwy ! To jednak może być zbyt wygórowane oczekiwanie ...
Czy jest tu ktoś, kto ma swój pojazd od nowości, kupiony 'pełnowartościowo' w salonie ?
Pozdrawiam
McBeth
Czy jest tu ktoś, kto ma swój pojazd od nowości, kupiony 'pełnowartościowo' w salonie ?
Pozdrawiam
McBeth
- Od: 12 lut 2007, 14:29
- Posty: 817
- Skąd: 3miasto
- Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07
Jak słusznie zauważyłeś – to forum spełnia raczej rolę poradnika w kłopotach a nie jest typowym forum, gdzie ludzie wzdychają nad zaletami. Nie ten "dział".mcbeth napisał(a):Buuuuuuu! Jestem zawiedziony opiniami, które tu panują nt '6'
I ta myśl jest na tyle bliska prawdy, że po prostu powinno Ci to wystarczyć.mcbeth napisał(a):większość woli jeździć swoimi 'rakietami' zamiast pisać posty a piszą tylko ci, którzy mają jakieś problemy
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
PS. ten dział traktuje o opiniach n.t. modelu "6", zaś porady jako takie to ine posty i tam należy się przenieść.[/quote]
W 90 % moj post byl ocena 6-tki – dlatego pozwolilem sobie umiescic go wlasnie tu Zaspakajajac ciekawosc co do ceny podaje ze miejscem zakupu byla Estonia gdzie 6 tki kombi 143 km diesel byly przez 2 czy 3 miechy zeszlego roku w znacznej obnizce tzn 50.000 EEK + ja kupowalem auto bez miejscowego vatu (-18 %). Nawet gdybym kupowal auto z vat, jak widac, cena bylaby znacznie nizsza niz w PL. Nawiasem jesli ktos chce pare zloty zaoszczedzic przy zakupie nowej mazdy sluze namiarami na dilera gratisowo.
Co do auta to jak pisalem moja ocena nie moze byc narazie inna od negatywnej z powodu usterek (nic nie bylo przerabiane – jedynie alarm byl zakladany dodatkowo)
Pozdro
W 90 % moj post byl ocena 6-tki – dlatego pozwolilem sobie umiescic go wlasnie tu Zaspakajajac ciekawosc co do ceny podaje ze miejscem zakupu byla Estonia gdzie 6 tki kombi 143 km diesel byly przez 2 czy 3 miechy zeszlego roku w znacznej obnizce tzn 50.000 EEK + ja kupowalem auto bez miejscowego vatu (-18 %). Nawet gdybym kupowal auto z vat, jak widac, cena bylaby znacznie nizsza niz w PL. Nawiasem jesli ktos chce pare zloty zaoszczedzic przy zakupie nowej mazdy sluze namiarami na dilera gratisowo.
Co do auta to jak pisalem moja ocena nie moze byc narazie inna od negatywnej z powodu usterek (nic nie bylo przerabiane – jedynie alarm byl zakladany dodatkowo)
Pozdro
-
Gość
Moja ocena jest oczywiście subiektywna... Z tego co widzę kupiłbym benzynę ale jeśli auto paliłoby tak jak w testach ADAC czyli 8.5 l ON w mieście a średnio 7 to wtedy ropa jest dobrym wyjściem – zakładając oczywiście, że nie będzie usterkowo. W moim przypadku jak widać do tej pory nie zdało takie podejście egzaminu.
Co do auta to prowadzi się dobrze, nie można się do niczego czepiać, może poza widocznością do tyłu, silnik jest dynamiczny a po liftingu (w 2005) wydaje się, że jest ciszej w środku. No i lten akier... (radiant ebony).
Ja kukałem przy wyborze na Accord kombi – wnętrze mnie trochę rozczarowało no i cena była jakieś 10 tys pln wyzsza. Nowa Camry to jest dobre auto i cena (23 ty $ – bezkonkurencyjna) tyle, że odstraszył mnie fakt braku serwisu w pl do tego modelu i w całej UE.
Co do auta to prowadzi się dobrze, nie można się do niczego czepiać, może poza widocznością do tyłu, silnik jest dynamiczny a po liftingu (w 2005) wydaje się, że jest ciszej w środku. No i lten akier... (radiant ebony).
Ja kukałem przy wyborze na Accord kombi – wnętrze mnie trochę rozczarowało no i cena była jakieś 10 tys pln wyzsza. Nowa Camry to jest dobre auto i cena (23 ty $ – bezkonkurencyjna) tyle, że odstraszył mnie fakt braku serwisu w pl do tego modelu i w całej UE.
-
Gość
Uwaga! – opinia bardzo subiektywna – MZR-CD odebrana kilka dni temu...
... i jak dotąd jest super!
W sumie nie wiem jeszcze jak ze spalaniam (w przyszłym tygodniu czekają mnie wyjazdy – zobaczymy), ale nic mi nigdzie nie trzeszczy, silnik pracuje stosunkowo cicho (w każdym razie jest to przyjemne zaskocznie – po naczytaniu się wielu uwag myślałem, że będzie bardziej dizlowaty, a tu cicho i płynnie Nie jest to rakieta, jednak silnik wydaje się bardzo elastyczny.
Wnętrze przestronne i wygodne, wyposarzenie bogate, cena była więcej niż atrakcyjna – jak na razie sama radość
... i jak dotąd jest super!
W sumie nie wiem jeszcze jak ze spalaniam (w przyszłym tygodniu czekają mnie wyjazdy – zobaczymy), ale nic mi nigdzie nie trzeszczy, silnik pracuje stosunkowo cicho (w każdym razie jest to przyjemne zaskocznie – po naczytaniu się wielu uwag myślałem, że będzie bardziej dizlowaty, a tu cicho i płynnie Nie jest to rakieta, jednak silnik wydaje się bardzo elastyczny.
Wnętrze przestronne i wygodne, wyposarzenie bogate, cena była więcej niż atrakcyjna – jak na razie sama radość
Witam wszystkich
Od dłuższego czasu przeglądam forum, lecz nigdy nie zabierałem głosu. Obecnie czuję się zobowiązany podreperować opinję modelu mazda 6. Jestem posiadaczem praktycznie od nowości 6 z silnikiem 2.3 benzyna. Zamochodem jestem zachwycony, praktycznie rewelacja. Nic nie trzeszczy, nic nie skrzypi. Miałem zamiar kupić diesla, ale trafiła się benzyna. Co do spalania to: trasa 100 – 120km/h 7l średnio. Miasto 8.7-9.4. Jazda z zachowaniem zasad ekonomicznej jazdy opisywanych na forum (nie wolna). Samochodu szukałem bardzo długo i niestety przychylam się do wielu opinii, że niestety wielu właścicieli jest niezadowolonych z powodu oszustwa pośredników, kupowania tak zwanych okazji, a nie słabości marki. Prosze to wziąść pod uwagę przy osądzaniu modelu .Pozdrawiam wszystkich i służę odpowiedzią w razie pytań:)
Od dłuższego czasu przeglądam forum, lecz nigdy nie zabierałem głosu. Obecnie czuję się zobowiązany podreperować opinję modelu mazda 6. Jestem posiadaczem praktycznie od nowości 6 z silnikiem 2.3 benzyna. Zamochodem jestem zachwycony, praktycznie rewelacja. Nic nie trzeszczy, nic nie skrzypi. Miałem zamiar kupić diesla, ale trafiła się benzyna. Co do spalania to: trasa 100 – 120km/h 7l średnio. Miasto 8.7-9.4. Jazda z zachowaniem zasad ekonomicznej jazdy opisywanych na forum (nie wolna). Samochodu szukałem bardzo długo i niestety przychylam się do wielu opinii, że niestety wielu właścicieli jest niezadowolonych z powodu oszustwa pośredników, kupowania tak zwanych okazji, a nie słabości marki. Prosze to wziąść pod uwagę przy osądzaniu modelu .Pozdrawiam wszystkich i służę odpowiedzią w razie pytań:)
- Od: 19 lut 2007, 23:09
- Posty: 5
- Skąd: Warszawa
- Auto: mazda 6 2.3
Podsumowując: Mazda 6 to dobry samochód. Jeśli mozecie kupić z pewnego źródła lub nowy...bierzcie w ciemno. Jeśli pochodzenie podejżane....na własne ryzyko. Ja zdecydowałem się na 6 po analizie wielu testów motoryzacyjnych i poprzez sentyment do marki (kiedyś 626 2.0 16V...bezawaryjna).
Pozdrawiam
MarcinNN
Pozdrawiam
MarcinNN
- Od: 19 lut 2007, 23:09
- Posty: 5
- Skąd: Warszawa
- Auto: mazda 6 2.3
Witam wszystkich
mam sprowadzoną z niemiec 6-kę 2,0 CD 136km (2003 r) 110 tys przebiegu od 2,5 m-ca. Generalnie jestem zadowolony. Jedyne problemy z jakimi się narazie zetknąłem to gaśnięcie w trakcie jazdy (o zgrozo! ) przy odpuszczeniu pedału gazu i spadku obrotów do 750 rpm. Wystąpiło to przy spadku temperatur do -9 stopni tak że musiałem auto odpalać co chwila albo nie odpuszczać gazu przy hamowaniu. Asekuracyjnie tylko dolałem dyspensatora do paliwa. Teraz jest cieplej więc problem ustąpił i mam nadzieję że się nie powtórzy ani nie pogłębi (podobno to kwestia zaworów do pompy SCV czy jakoś tak) ale w ASO nie byłem. Kolejna rzecz to trzaski plastików panelu środkowego deski jak wnętrze jest nie nagrzane. No i jeszcze to twarde zawieszenie na naszych żałosnych drogach. Kiepskie przyspieszenie na 1 i 2 biegu ( na 1 się dławi) na 3 jest super. Reszta jest ok autko mi się bardzo podoba. Oby tylko naprawdę coś poważnego się nie zepsuło.
Pozdro
PS czy ktoś wie gdzie i za ile można zmienić pasek rozrządu (bądź skąd wziąść taniej części) bo w ASO krzykneli 2700 pln!?!
mam sprowadzoną z niemiec 6-kę 2,0 CD 136km (2003 r) 110 tys przebiegu od 2,5 m-ca. Generalnie jestem zadowolony. Jedyne problemy z jakimi się narazie zetknąłem to gaśnięcie w trakcie jazdy (o zgrozo! ) przy odpuszczeniu pedału gazu i spadku obrotów do 750 rpm. Wystąpiło to przy spadku temperatur do -9 stopni tak że musiałem auto odpalać co chwila albo nie odpuszczać gazu przy hamowaniu. Asekuracyjnie tylko dolałem dyspensatora do paliwa. Teraz jest cieplej więc problem ustąpił i mam nadzieję że się nie powtórzy ani nie pogłębi (podobno to kwestia zaworów do pompy SCV czy jakoś tak) ale w ASO nie byłem. Kolejna rzecz to trzaski plastików panelu środkowego deski jak wnętrze jest nie nagrzane. No i jeszcze to twarde zawieszenie na naszych żałosnych drogach. Kiepskie przyspieszenie na 1 i 2 biegu ( na 1 się dławi) na 3 jest super. Reszta jest ok autko mi się bardzo podoba. Oby tylko naprawdę coś poważnego się nie zepsuło.
Pozdro
PS czy ktoś wie gdzie i za ile można zmienić pasek rozrządu (bądź skąd wziąść taniej części) bo w ASO krzykneli 2700 pln!?!
-
Marcopilot
Wygodna jest, duża też jest, Bagażnik duży ma, 2.3 dość szybko potrafi jeździć, automat szybko zmienia biegi – benzyny palił mi tak do 15 w mieście, gazu do 18 – tyle że ja wolno jeździć nie umiem, na trasie gazy do 10.5 przy każdej technice jazdy – od takiej 90km/h do 160 z pełnym obciążeniem – bez znaczenia. Ceny części – zależy jakie – jak chodzi o blacharkę i światła to taniocha – na allegro można lampy za 200zł kupić w idealnym stanie. A jeśli chodzi o elektronikę – to jak zawsze – za droga. BOSE gra wystarczająco dobrze i czysto. Dla mnie zawieszenie ciut za miękkie i przód ucieka pięknie na zakręcach.
Ogólnie 4+ na 5 możliwych.
Więcej w Temacie 6GG – tam jest już wszystko napisane – trzeba troche poczytać.
Ogólnie 4+ na 5 możliwych.
Więcej w Temacie 6GG – tam jest już wszystko napisane – trzeba troche poczytać.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
www.goldwinggl1800.blogspot.com
- Od: 24 lut 2006, 20:01
- Posty: 725
- Skąd: Białystok
- Auto: Lancer 2.0 '04 AT
U mnie z tymi biegami jest tak (automat ) 1 – wyrywa kierownicę z rąk – 2 słaba – 3 słabsza od 2 ale nie ma takiej różnicy jak między 1a2 – oczywiście jak KICK DOWN się zrobi i zredukuje przy 60km/h do 2 biegu to też kierownice potrafi wyrwać jak zmienia na 2 i wskakuje na 5000obr. Deska raczej nie skrzypi – może czasami jakieś trzeski przy -16.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
www.goldwinggl1800.blogspot.com
- Od: 24 lut 2006, 20:01
- Posty: 725
- Skąd: Białystok
- Auto: Lancer 2.0 '04 AT
To ja mam pytanie pokrewne... GDZIE i JAK kupić lekko używaną "szóstkę" amerykańską żeby nie dostać:
1. Klepanej "z przystanku"
2. Takiej, której ostatnim "właścicielem" była Katrina
Bo po obejrzeniu paru(set?) postów, ogłoszeń itp i po początkowym oczarowaniu autem , nachodzą mnie myśli, że jedyną słuszną drogą jest kupno nowego auta. A na to mnie niestety nie stać.
P.S. To mój pierwszy post na tym forum. Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy.
1. Klepanej "z przystanku"
2. Takiej, której ostatnim "właścicielem" była Katrina
Bo po obejrzeniu paru(set?) postów, ogłoszeń itp i po początkowym oczarowaniu autem , nachodzą mnie myśli, że jedyną słuszną drogą jest kupno nowego auta. A na to mnie niestety nie stać.
P.S. To mój pierwszy post na tym forum. Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy.
-
Gość
Po 2 tygodniach użytkowania jestem z 6-tki zadowolony, jednak:
– hamulce nie są idealne (ostatnio mam porównanie z Saabem 9-3; wyraźna różnica na korzyść Szweda),
– system audio Bose (widziałem na forum kilka wpisów zakładających konieczność jego posiadania), choć rzeczywiście lepszy niż standardowe audio – nie jest wart tych pieniędzy.
– fabryczna nawigacja absolutnie nie warta swojej ceny. Niestety w Belgii nie da się specjalnie przebierać w dodatkach – wszystko idzie w pakietach.
Z innych dupereli, pozytywnie zaskoczyła mnie skuteczność "wykrywaczki" deszczu – jest porządnie skalibrowana. Wygoda foteli grzejących tyłek (choć w sumie teraz ciepło) i dających się regulować na wszelkie możliwe sposoby to kolejny plus. Bardzo przyzwoity rozmiar i kształt bagażnika (5d). No i światła – po tym syfie z Xedosa jakbym zdjął w nocy ciemne okulary (coś jak Benigni w Nocy na Ziemi ).
Dizelek też zaskakuje pozytywnie – chociaż nie wiem czemu Mazda (i Toyota chyba też) nie chce wypuścić zestawu diesel+automat. Dla mnie to byłoby to!
W całości oceniam samochód bardzo pozytywnie.
– hamulce nie są idealne (ostatnio mam porównanie z Saabem 9-3; wyraźna różnica na korzyść Szweda),
– system audio Bose (widziałem na forum kilka wpisów zakładających konieczność jego posiadania), choć rzeczywiście lepszy niż standardowe audio – nie jest wart tych pieniędzy.
– fabryczna nawigacja absolutnie nie warta swojej ceny. Niestety w Belgii nie da się specjalnie przebierać w dodatkach – wszystko idzie w pakietach.
Z innych dupereli, pozytywnie zaskoczyła mnie skuteczność "wykrywaczki" deszczu – jest porządnie skalibrowana. Wygoda foteli grzejących tyłek (choć w sumie teraz ciepło) i dających się regulować na wszelkie możliwe sposoby to kolejny plus. Bardzo przyzwoity rozmiar i kształt bagażnika (5d). No i światła – po tym syfie z Xedosa jakbym zdjął w nocy ciemne okulary (coś jak Benigni w Nocy na Ziemi ).
Dizelek też zaskakuje pozytywnie – chociaż nie wiem czemu Mazda (i Toyota chyba też) nie chce wypuścić zestawu diesel+automat. Dla mnie to byłoby to!
W całości oceniam samochód bardzo pozytywnie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6