Mazda6 (GG / GY) – Informacje i opinie o modelu

Mazda6 2002–2007

Postprzez Gość » 13 sty 2006, 21:02

witam
mam pytanie zamierzam kupić Mazdę 6 3.0, automat 5 biegowy 2004 rok przebieg 17 tys mil czy ktoś mógłby mi powiedziec coś o tym ( podobnym oczywiście ) samochodzie.
jakie jest spalanie, jakie osiągi co z awaryjnością, jak pracuje skrzynia
dzięki
Gość
 

Postprzez Gość » 25 sty 2006, 09:51

Witaj ! Przeżyłem 25 stopniowe mrozy . Paliwo ze STATOIL , pali i jeździ bez problemu . Spalanie nie przekroczyło nigdy 7l/100km. Diesel 2,0 136KM. Trochę głośna praca szczególnie po uruchomieniu na szczęście fabrycznie montowane jest dogrzewanie WEBASTO z możliwością rozszeżenia o sterownik .
Moim zdaniem BOMBA !!!
Gość
 

Postprzez martinpl » 25 sty 2006, 10:36

autko jest w mojej rodzinie niedlugo bo od okolo 3 miesiecy, nakrecilo juz kilka km

silnik/skrzynia – cudo, jezdze na paliwie z orlenu, odpala codziennie bez problemu, tylko webasto nastawiam sobie z 15min wczesniej i wsiadam juz do ogrzanego autka i silnik odrazu na dotyk odpala :) bardzo ladnie chodzi skrzynia biegow, krotki drogi, biegi wchodza lekko i latwo, brakuje troche 6 biegu, jest dopiero w autach od 2005r. a moja jest z 2003-04r. (ps.auto nie odjechalo od domu dalej jak 50km :P ciagle jezdzi sie w miescie, pare razy na wies, spalanie w miescie nie przekracza 8l/100km przy dynamicznej jezdzie, na trasie to poezja bo lekko ponad 5l/100km)
zawieszenie/trakcja – sprezysta, na dziurach troche denerwuje ale na dobrej jakosci drodze idzie jak przyklejona, swietnie sie prowadzi, do tego ta mala kierowniczka obszyta skora i swietne czucie drogi
wnetrze – ogromna ilosc miejsca na nogi i glowe (mam 190cm) jedno z niewielu aut gdzie na tylnych siedzeniach nie dotykach foteli z przodu, duzy bagaznik
wyposazenie – super sprzet audio bose, wydajna klimatyzacja, tempomat z radiem sterowanym z kierownicy, wszystko czego trzeba

istotnych wad nie zauwazylem, sama radosc z prowadzenia

ZOOM-ZOOM ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2005, 13:08
Posty: 298 (0/3)
Skąd: Bialystok
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD

Postprzez wsb2006 » 26 sty 2006, 10:32

szczerze mówiąc jeżdziłem wieloma autkami, ale To spisuje się wyjątkowo. w trasie auto zbliza się do 5 litrów, w mieści do 6,5 l na 100 kmk. Jak na "dizelka" to całkiem nieżle. Chodzi jak szalene i obecnie jest na sprzedaż{tylko dla zainteresowanych} Pozdrawiem all
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 sty 2006, 10:26
Posty: 6
Skąd: Poznań
Auto: MAZDA 626 2.0 D Comprex `94

Postprzez Dormio » 27 sty 2006, 17:02

tco_tm napisał(a):
nightcomer napisał(a):Wnętrze jest eleganckie. Wykończenie wnętrza – mniej. Tytanopodobne elementy są zbyt plastikowe, a sam plastik – zbyt twardy.
Zabrakło smaczków, drewna i chromu
noo "smaczek" klasy średniej spod wołomina...

Jesli chodzi o pierwsza czesc opinii, to faktyczie ten plastik jest tandenty, co widac – nie trzeba go nawet dotykac. :( Mam nadzieje, ze bedzie to jedna z rzeczy, ktorych zmiane obejmie nadchodzacy lifting.


Zupełnie nie rozumiem do czego chcesz się przyczepić...

Postanowiłem napisać w opiniach o moich spostrzeżeniach z użytkowania tego auta bo mam za sobą już 3 sądzę najważniejsze sezony: letni, jesienny i zimowy.

Na początek nie zgodzę się z opinią o tandetnych plastikach. Opinię trzeba mieć ale każdemu co się podoba. Wg mnie dobór jest odpowiedni – właśnie taki stonowany. Plastiki MOIM zdaniem są znacznie lepszej jakości od tych zastosowanych w Mondeo czy też Avensis (tymi miałem okazję jeździć). Kierownica jest obszyta skórą i pomimo moich początkowych obaw (obręcz wydawała mi się zbyt cienka w trzymaniu) doskonale się to sprawdza nawet w dość szybkiej jeździe. Podobnie obszyta jest gałka zmiany biegów.
Co do chromowanych elementów – niektórym się podobają innym nie. Wg mnie w obecnej formie w tym aucie są zbyteczne. Nie ma się wrażenia, że auto zgłasza pretensje do bycia autem luksusowym. Z pewnością za tą cenę możnaby zastosować anodyzowane i czesane aluminium zamiast tytanopodobnego plastiku, ale to z pewnością też znalazłoby swoich wrogów.

Tablica rozdzielcza i ergonomia. W zasadzie nie mam się do czego przyczepić. Będąc średniego wzrostu (171 cm) uważam rozmieszczenie pokręteł za prawie wzorcowe. Prawie, bo wystarczy około 10 cm wzorstu mniej (np. moja żona) i okazuje się, że środkowy podłokietnik jest za daleko umieszczony i łokieć nie ma możliwości się na nim oparcia. Podobnie ma się sprawa z przełącznikami na konsoli (np. temperatury) tu osoba niższa musi wyciągnąć rękę znacznie bardziej.
Zdecydowanie dobrze dobrana twardość siedziska i elastyczność w jego ustawieniu ułatwiają zajęcie prawidłowej pozycji za kierownicą. Szerokość wystarczy nawet dla kierowców pokaźnych rozmiarów (wzrost i tusza). Brakuje niestety podobnej elastyczności dla pasażera ale fotel jest na tyle wygodny, że można przespać na nim parę godzin podróży i nie odczuwać zbytniego zmęczenia.
Zasłony przeciwsłoneczne – wg mnie niestety nie zasłaniają w wystarczającym stopniu. Oczywiście osoba wyższa będzie znacznie mniej narażona na oślepianie przez słońce. W tym miejscu również nie zgodzę się z innymi opiniami dotyczącymi oświetlenia lusterek w osłonach – moja żona jest tym zachwycona. Co prawda nieco zbędnym mi się wydaje oświetlenie po stronie kierowcy, ale z pewnością kobiety za kierownicą kiedy już dojadą na miejsce spotkania z pewnością docenią możliwość ostatniego sprawdzenia makijażu nawet w późnych porach wieczornych.
Przestrzeń na tylniej kanapie. Zdecydowanie dużo i to biorąc pod uwagę osoby wysokie. Pozwolę sobie przedstawić opinię właściciela Avensis: "Ojej, ale tu dużo miejsca z tyłu, nie to co w mojej toyci". Znów jeśli chodzi o wygodę – dobrze dobrany kąt oparcia, kilkaset kilometrów z pewnością nie spowoduje zbytniego zmęczenia podróżą. Czy tak samo w przypadku 3 pasażerów – szczerze miałbym wątpliwości. Złożony podłokietnik obniży wygodę podróżowania choć ilość miejsca wydaje się wystarczająca. Skoro już jesteśmy przy podłokietniku – rzeczywiście na minus można policzyć brak możliwości zasłonięcia miejsca na kubki. Na duży plus z pewnością należy zaliczyć 3 punktowy pas dla pasażera środkowego i ciekawe rozwiązanie jego mocowania. Dużym atutem będzie również elastyczność i łatwość w składaniu i rozkładaniu tylnej kanapy – możliwe jest to zarówno od strony przestrzeni bagażowej jak i od strony kanapy. Jako posiadacz wersji kombi oceniam to jako bardzo duży plus. Płaska podłoga po złożeniu jest zdecydowanie standardem w tej klasie aut.
Przestrzeń bagażowa. W przypadku kombi jest wystarczająca. Sprzeczanie się o kilka dodatkowych litrów uważam za bezsadane, choć przyznaję w innych wersjach nadwozia może mieć znaczenie. Dodatkowo podkreślę fakt szerokości auta – pozwala na sprawne i łatwe załadowanie nawet dość ciężkich ładunków (np. pralki automatycznej). Przydają się również zainstalowane w odpowiednich miejscach punkty mocowania zarówno na siatki podróżne czy też linki bagażowe.
Ekonomika jazdy. W okresie letnim auto w jeździe mieszanej trzyma średnie spalanie na poziomie 6.8L/100km. W jeździe głównie miejskiej spala niewiele wiecej – 7.5L. Na trasie jeśli jedzie się spokojnie i nie przekracza znacząco 120km/h auto zadowala się znów ilościami rzędu 5.5-5.8L. W okresie zimowym zwłaszcza przy obecnych mrozach auto spala o około 0.5-1L więcej.
Duży i pojemny bak (65L) pozwala na przejechanie wielu kilometrów i nierzadko jeśli będziemy jeździć w długie trasy uda nam się zbliżyć do 1000km, a może i przekroczyć tę wartość. Przy długich trasach na pewno przydaje się pojemny zbiornik na płyn do spryskiwaczy – 5L wysatrczyło praktycznie na całą jesień. Niestety wydaje się, że wycieraczki mogłyby mieć "nieco" większy docisk do szyby – tu czasem potrafią zostawić smugę. Zdecydowanie niepochlebnie wypowiem się o spryskiwaczach. O ile ich rozmieszczenie i poczwórne strugi zaliczam jako zaletę to nie równoważy ona trudności z ustawieniem kierunku w jakim działają. W połączeniu z "łatwością" przestawienia przy okazji korzystania z myjni oznacza to ciągłą walkę o ustawienie ich w optymalny sposób. Cóż – może to specyfika mojego egzemplarza, ale uważam, że powinno to być jednak lepiej zaprojektowane.
Prowadzenie i własności jezdne. Uważam, że jak na swoją długość i masę auto prowadzi się naprawdę doskonale. Trzymanie kierunku nawet w ciasnych zakrętach w połączeniu z systemem kontroli trakcji, pozwala na szybką i dynamiczną jazdę w zakrętach. Wyciszenie również jest dobrze dobrane, a szumy zaczynają być zauważalne dopiero przy prędkościach przekraczających 140km/h. Tylko przecież oficjalnie w Polsce nie można tak szybko jeździć...
Tłumienie nierówności oraz pokonywanie tzw. tarki również uważam za bardzo dobre. Zupełnie nie słychać żadnych stuków z podwozia, aczkolwiek w przypadku modelu kombi denerwujące może się okazać skrzypienie rolety ! Wystarczy jednak ją "poprawić" i odgłosy znikają.
Hamulce uważam za bardzo dobre. ABS – przy tej masie jest niezbędny. Podobnie jak kontrola trakcji – znów długość auta powoduje, że jest potrzebna. Chociaż wydaje mi się, że czasem mogłaby reagować odrobinę wcześniej. DCS przydaje się zwłaszcza na mokrej nawierzchni. Duży moment obrotowy w modelu z silnikiem wysokoprężnym czasem podowuje utratę przyczepności przy agresywnym ruszaniu i tu DCS pozwala zachować odpowiednią przyczepność kół.

Podsumowując muszę powiedzieć, że auto jest naprawdę warte swoich pieniędzy. Ciekawy wygląd, dobre wyposażenie (w sumie 8 poduszek powietrznych) i komfort oraz ergonomia to zdecydowane zalety auta. Dobrze dobrany silnik i umiarkowane zużycie paliwa również pozwalają na pozytywny odbiór auta. Największym autem są jednak własności jezdne. Z pewnością nawet niedoświadczony kierowca będzie czuł, że ma kontrolę nad pojazdem w praktycznie dowolnych warunkach pogodowych.
...emeryt style
Początkujący
 
Od: 13 lip 2005, 10:53
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2.0CR (121KM, 2005)

Postprzez andrev001 » 31 sty 2006, 07:34

Dzis mialem okazje przejechac sie, swierzo zakupiona Mazda 6 mojego kolegi. Zaplacil za nia 19,000 $ , auto wyposazone bylo w 160 konny silnik 2.3L, full opcja (bez skory i nawigacji).

Jedno co mi powiedzial, to "Wiesz, ze ta 160 konna mazda jest szybsza od 190 konnej Hondy Accord Coupe (ktora on takze posiada). Taaa jasne, nieuwierzylem, to jest nierealne, rodzinny sedan vs prawie 200 konny accord... Dal mi kluczyki do Hondy i pojechalismy na pobliski sklepowy parking (nie bylo ludzi, bezpieczenstwo przedewszystkim). Ustawilismy sie i gotowi do drogi...

Oba auta ze skrzynia automatyczna, ale mazda wyposazona jest takze w reczna zmiane biegow (tiptronic), jednak jechal na automacie. 3 trabniecia klaksonem i rura, ja gaz w podloge, kumpel tez i i i.... Mazda z przodu :| WTF! This is not possible!

Znajomy tlumaczyl, ze Mazda ma 24 zawory, Honda natomiast 16 i z tad ta roznica. Przejechalismy okolo 400m, Honda przegrala o 1,5 dlugosci mazdy...

Juz wiem jakie bedzie moje nastepne auto. bedzie to:

MAZDA 6 i Sport z 3 litrowym silnikiem V6 o mocy 220KM Tym juz mu utre nosa... :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 paź 2005, 05:23
Posty: 294
Skąd: Chicago
Auto: '03 Ford Focus ZX3

Postprzez Pawko_6 » 23 lut 2006, 20:47

garbi7 napisał(a):interesuje mnie silnik benzynowy 1.8 lub 2.0 jaki jest rozrzad pasek czy lancuch co ile wymiana
jak z dostepnoscia czesci i ceny


We wszystkich silnikach Mazdy 6 jest łańcuch rozrządu, dodatkowo w wersji z silnikiem 2,3 są zmienne fazy rozrządu.
Jeśli zamierzasz serwisować auto w ASO to z częściami nie powinno być problemu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2003, 14:25
Posty: 1083 (3/4)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune

Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02

Postprzez Karwoś » 24 lut 2006, 22:30

Mam zakupioną Mazdę 6 2,3 160 KM (USA sekwencja 4-AT) – dopiero za 3 dni będę nią jeździł bo jeszcze nie zarejestrowałem – ale wiem że ten silniczek z tym samochodem sobie nieźle radzi. Raczej będę musiał ją sprzedać bo już mam jeden samochodzik (Lancer '04 2,0l) i jeszcze nie wiem który sobie zostawić – lancerkiem bardzomiło mi sie jeździ – szczeglnie że to automat – który bardzo sobie radzi z moją echniką jazdy (dość nieoszczędna). Oczywiście byłbym wdzięczny za info jak ten 2,3 się sprawuje. A co do 3,0 to jak ktoś chce to moge poszukać w usa.

dzięki za info o 2,3.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 19:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez Karwoś » 7 mar 2006, 08:25

No i wreszcie nią pojeździłem i zrobiła na mnie bardzo miłe wrażenie. Porządny samochód, cichy, bardzo zrywny i elastyczny. Myślałem że na 2 biegu będzie lepiej szła – ale może to tylko odczucie – w końcu ten samochód troche waży. Dodam że to 4 biegowy automat

Duży plus za całokształt.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 19:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez Gość » 30 mar 2006, 08:24

martinpl napisał(a):tak z ciekawosci zapytam, a dlaczego nie diesel? ponad 300Nm momentu obrotowego bije na glowe benzyne :) ja takim jezdze i bardzo chwale...

na temat tego diesla slyszalem pare niepochlebnych opini np.taka ze turbina lubi wytrzymac 60 tys km a do tanich to ona nie nalezy
Gość
 

Postprzez marek » 30 mar 2006, 23:00

garbi7 napisał(a):na temat tego diesla slyszalem pare niepochlebnych opini np.taka ze turbina lubi wytrzymac 60 tys km


Jak ktoś nie umie z turbina jeździć to po 20kkm już turbinę załatwi.
Mondeo ma ten sam silnik, ojciec przejechał chyba 75kkm i turbinie nic nie jest a daje w gaz nieźle (ale tylko na ciepłym silniku)
Na forum mondeo mają po 200kkm i nic się nie dzieje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 01:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez martinpl » 31 mar 2006, 08:41

grabi7 mnie nastraszyl, a marek pocieszyl :P u mnie nie ma zadnych niepokojacych objawow, a silnik jest traktowany jak przystalo na turbo diesela
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2005, 13:08
Posty: 298 (0/3)
Skąd: Bialystok
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD

Postprzez Gość » 31 mar 2006, 15:37

marek napisał(a):
garbi7 napisał(a):na temat tego diesla slyszalem pare niepochlebnych opini np.taka ze turbina lubi wytrzymac 60 tys km


Jak ktoś nie umie z turbina jeździć to po 20kkm już turbinę załatwi.
Mondeo ma ten sam silnik, ojciec przejechał chyba 75kkm i turbinie nic nie jest a daje w gaz nieźle (ale tylko na ciepłym silniku)
Na forum mondeo mają po 200kkm i nic się nie dzieje.

z tego co mi wiadomo to nie byl pojedynczy przypadek
nawet w opiniach na autocentrum mozna sie doczytac ze te turbiny mialy wady fabryczne
tez bym kupil diesla ale sie boje znajomy ma millenie siadlo mu turbo i turbina kosztowala majatek
Gość
 

Postprzez Lukasz » 11 kwi 2006, 19:49

Panowie a jak jest z tym uzytecznym zakresem obrotow w dieslu??? Gdzies wyczytalem ,ze motor zaczyna krecic od 2000obr/m a konczy juz na 3500obr/m. Jak to jest w praktyce??
Acha i jeszcze jedno najwazniejsze...mianowicie czy "6-ka" produkowana byla tylko w Japonii??(pomijam ta z za oceanu bo jej nie biore pod uwage zreszta bylem widzialem) bo jesli tak to biore na 100%
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 lip 2004, 18:30
Posty: 14
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Lvbra 1.8 S.W

Postprzez marek » 12 kwi 2006, 23:41

Lukasz napisał(a):Panowie a jak jest z tym uzytecznym zakresem obrotow w dieslu? Gdzies wyczytalem ,ze motor zaczyna krecic od 2000obr/m a konczy juz na 3500obr/m. Jak to jest w praktyce??


W praktyce: diesel 2.0 130km jeździ w zakresie 2000-3500: tzn jest najbardziej dynamiczny i jednoczesnie malo pali.
Zbiera się świetnie od 1600-1800 na biegach 1-4, na 5-6 od 2000.

Podaję na przykładzie mondeo z silnikiem 2.0 130km i 6 biegową skrzynią.
W maździe ten silnik z 6 biegową skrzynia występuje dopiero od roku (chyba) i ma 136km zamiast 130. no i większy moment obrotowy.

Lukasz napisał(a):Acha i jeszcze jedno najwazniejsze...mianowicie czy "6-ka" produkowana byla tylko w Japonii??(


Chyba tak. Ale silnik jest forda, ma tylko inną plastikową nakładkę.
Znajdź kogoś kto ma mondeo tdci 130km. (jest ich dużo)
Przejedź się, gwarantuję że kupisz Mazdę (lub Mondeo). Bo samochody które masz w opisie są dychawiczne w porównaniu do Mondziaka :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 01:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Jaksa » 17 kwi 2006, 22:40

marek napisał(a):Ale silnik jest forda
Podobno jest to mysl techniki nadal mazdy ( takie mam info z ASO )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 22:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez ...:::XCFR:::... » 19 kwi 2006, 17:58

Witam wszystkich. Mam w zamiarze zakup Mazdy 6 z silnikiem 3.0 i skrzynią Tiptronic. Mam kilka pytan:

1. czy ktos orientuje sie jakie minimalne (realne) spalanie mozna osiagnac w trasie? ewentualnie w miescie/mieszane

2. jak wiadomo manuale palą mniej niz automaty. Czy w Tiptronic-u przy wlaczeniu trybu manual spalanie spada w stosunku do normalnego trybu (auto)?

3. o ile mi wiadomo silnik jest rodem z Forda ST 200. czy jest to konstrukcja japonska zaadaptowana do Forda czy tez niemiecka wlozona do Mazdy?? Czy ktos umie powiedziec slowo na temat jakosci, trwalosci?

4. czy mozliwe azeby Mazda 6 z silnikiem 3.0 czyli wersja USA miala tylko cztery poduszki??

Z gory dziekuje za odpowiedz :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 lut 2004, 16:43
Posty: 18
Skąd: Suwałki/Gdańsk
Auto: M6 2.3 GG Top Sport

Postprzez Lukasz » 20 kwi 2006, 08:46

Ad1. Tutaj wszystko bedzie zalezalo od twojej nogi ...w trasie przy spokojnej jezdzie powinnes zejsc ponizej 10 l. W miescie jak dasz jej pozadnie po pupie to lyknie nawet 20l. Realnie trzeba sie przygotowac na 13l w cyklu mieszanym.
Ad.2 Nie sadze, automaty sa oszczedne trzeba tylko nimi umiec jezdzic. Przy spokojnej jezdzie automat ma niski zakres obrotow. Automaty(te starsze) maja zazwyczaj mniej przelozen niz manuale z tad ta roznica w spalaniu.
Ad.3 Tak to jest konstrukcja forda(ponoc przekonstruowane stare 2.9), wkladana jest rowniez do jaguara X-typa i S-typa. O twalosci wiecej powiedziec nie moge ale moim zdaniem wszystkie V6 sa o wiele trwalsze niz R4.
Ad4 Jak najbardziej mozliwe :] Bylem w zeszlym roku w usa, musze stwierdzic ze znalesc samochod z automatyczna klima tez jest ciezko. Amerykanski rynek jest zdecydowanie inny niz nasz europejski. Jesli chodzi o jakosc mazd w usa to moze nas niestety rozczarowac. Poznalem tam wielu Polakow ktorzy np. przeklinaja audi a6, dlaczego??? bo jest produkowane w mexsyku i wszystko jest mniej trwalsze.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 lip 2004, 18:30
Posty: 14
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Lvbra 1.8 S.W

Postprzez Karwoś » 21 kwi 2006, 06:43

A co do wersji USA M6 – mam taką ale 2,3l:
1. Co do poduszek – można i znaleźć 3,0 z 2 poduszkami. Ja ma 2 poduszki.
2. wątpię czy przy trybie manualnym (w tiptronicu) spalanie jest mniejsze niż na D. Ale to sprawdze.
3. Klimatyzacji – w prawie 90% jest to manual – szczerze mówiąc nawet w 300C 5,7 hemi widziałem klimę manualną. Nie widziałem Climatronic w żadnym samochodzie – a są one najczęściej wsadzane w niemieckich – mercedes, audi, WV. Ale w wielu przypadkach manual sprawdza się bardziej niż climatronic.
4. Co do osiągów 3,0 – pytałem w serwisie w chicago gościa którą taką sobie kupił (Polak – więc wszystko zrozumiałem:)) – osiągi – nazwał to normalne, Spalanie – nie wiem, jak się jeździ na M – nie używam bo i po co.
Osiągi 2,3 – na pewno poniżej 10 do setki – dokładnie nie mierzyłem ale coś ok 9 wyjdzie. Elastyczność też w porządku, A do tego jest cichy – no nie wspominam o dzwięku przy 6500 – ten nie jest nawet nieprzyjemny – aż chce się takie obroty osiągać. Silnik po przekroczeniu 3500 już zaczyna ładnie się wkręcać. Automat chodzi bardzo szybko. A że mam porównanie do Lancera to powiem że w M6 jest dużo szybszy i czuć te 160KM.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 19:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez Karwoś » 11 maja 2006, 20:05

Ja mam w gazie (ale nie mazdę) i nie narzekam. A mazdę 6 też mam ale bez gazu – i nie wiem czy bym wkładał w coś co ma zmienne fazy rozrządu – podobno to nie zdrowe!!Ale jedno co wiem to mazdą 6 jeździ się bardzo przyjemnie, jest cicha nawet na tych wysokich obrotach i dobrze przyśpiesza ja na tę masę (2,3l to jednak odpowiedni silnik do tego samochodu – nie wiem jak jest z 2,0 – ale wydaje mi się że to już raczej do spokojnej jazdy)
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 19:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6