Klub MazdaSpeed

M6 2.0Diesel 145KM – codzienne dojazdy do pracy- 100km tam i z powrotem. komp pokazuje 5,6l z tankowania wychodzi ok 6,5l

Moja 2.3 16v 166KM w manualu na trasie ok8.5 a w mieście takim jak Frankfurt gdzie często stoję w korkach to 11-13 bo raczej mam ciężką nogę.

Witam, mam pytanko, co może być przyczyną dużego spalania – Mazda 6 2.0 Diesel. W mieście spala mi ok. 12 litrów, poza 7.5l., jeżdżąc spokojnie. Nie dawno zrobiłem rozrząd, wymianę wszystkich płynów i filtrów, podkładki pod panewkami, czyszczenie sita na smoku i akcje serwisową bo wisiała... miało być lepiej, tak mi powiedziano w serwisie... a tu lipa, pali dalej jak smok. Po konsultacji z kolegami ( mechanikami ) podejrzewają, że to DPF choć nic mi się nie świeci ani na komputerze nic nie pokazuje . Czy możecie mi pomóc, podpowiedzieć co może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Z góry dzięki.

Pali dużo czyli z baku szybko ubywa czy po prostu sugerujesz się tym co com.pokazuje?

trylobit napisał(a):Czy możecie mi pomóc, podpowiedzieć co może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Z góry dzięki.

witamy na naszym forum
w tym watku dzielimy sie tylko spalaniem naszych Mazd

Prosze o zapoznanie sie z zasadami panujacymi na forum:
1. W pierwszej kolejnosci szukamy tematow nas interesujacych... do tego celu prosze uzyc wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jezeli nie znalezlismy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na koncu tego watka
4. Jezeli nie ma takiego tematu, wtedy mozemy zalozyc nowy...

w twoim wypadku wchodzi w gre jeszcze dzial warsztat –> diesel – > MZR-CD

Prosze tez o uzupelnienie profilu uzytkownika... (to cos z prawej strony)
dziekuje

Przepraszam... napiszę w poleconym przez Ciebie dziale.

Ostatnio padł u mnie pozytywny rekord

Trasa Kraków – Dębica. Niedziela rano, 3 osoby, pełen bak, autostrada 110km/h a reszta drogi zgodnie z tłumem (70-110) i dość przyjaźnie ze światłami. Średnie 6.5 l/100km

Generalnie celowo wlokłem się na autostradzie bo mi się nie śpieszyło i chciałem zobaczyć na ile stać autko

Powrót był już gorszy – większy ruch, dodatkowe 100kg, Łapczyca i inne "udogodnienia" i wyszło 7.5
A ogólne średnie w 2 strony jak łatwo policzyć 7.0 czyli tyle ile zazwyczaj mi łyka na dłuższych, nieautostradowych odcinkach.

U mnie rekord to 6.1l/100km trasa Katowice – Velka Raca – Katowice. Jazda spokojna, na autostradzie do 120km/h, pozostałe drogi na równi z resztą kierowców. Jak dotychczas średnie z ok. 4000km (zima) to 8.2l/100km. Na autocentrum.pl (zużycie uzytkowników) M6 jest chyba najoszczędniejsza w kategorii 2.0 benzyna.

Noto na prawdę niezle,ja chyba muszę zmienić technikę jazdy hehe

jarmo napisał(a): Na autocentrum.pl (zużycie uzytkowników) M6 jest chyba najoszczędniejsza w kategorii 2.0 benzyna.

Moje średnie (50% trasa i 50% miasto) to 7,7 l/100. Jest na autocentrum.

Witam,
kontroluje spalanie od 4300km. W tej chwili średnia wychodzi ok. 8,9l/100km, przy czym:
– stosunek miasto – trasa to jakieś 25(30) – 75(70)%
– stosuję się do różnego rodzaju uwag dotyczących utrzymywania 2tys. obr. jeśli chodzi o dpf, do
unikania niższych obrotów na danym biegu, etc.
– w trasie pali stosunkowo niewiele średnio ok. 7l (w ostatnie wakacje jadąc na mazury przyjemną trasą w
godzinach wieczornych zeszło do 6l, w drodze powrotnej, w dzień i przy obraniu innej trasy wzrosło już
do 7,2, na tempomacie do warszawy przy niewielkim ruchu tirów do tej pory 7l nie przekraczało, w tej
chwili wraz z robotami na odcinku bstok-jeżewo i korkami niestety wzrosło)
– miasto to raczej katastrofa, ok. 12l (przyjemnie jeździ się tylko wieczorem przy mniejszym ruchu i
wówczas gdy listwy magnetyczne na światłach mają trochę mniej do myślenia i od razu wrzucają zielone
światło. auta po mieście używam rzadko, ale jeśli już to niestety w dzień, najczęściej w godzinach
szczytu (korki) i na krótkich trasach – zakupy etc., stąd takie wysokie spalanie w mieście i reasumując,
wysokie średnie spalanie miasto/trasa).
Spalanie spalaniem, przyjemność z jazdy Mazdą – bezcenna.
Pozdrawiam

Ja już odczuwam zmianę pory roku jeśli chodzi o spalanie. Zimą palił mi w mieście 9 czasem 10l, a teraz już wynosi około 8l/100km . Związku z czym 1wszy raz przejechałem ponad 700km na jednym baku

Polecam doświadczenie z przejechaniem ponad 1000 km na jednym zbiorniku
Fajne jest

trasa: Kraków –> stolica –> kraków. 3 osoby na pokladzie, 620 km rowno 6.0l/100km :–)

a mi zimą 16l ale za to jak frajda z jazdy i gdzieś mam czy ulice odśnieżone czy nie

Fajne uczucie z tym 1000 km. Lublin – Karpacz, trochę Czechy z normalną jazdą razem z innymi użytkownikami i 4 osobami to tankowałem po przejechaniu 1004 km dopiero.

Najwięcej na zbiorniku przejechałem 1032km. I nie była to tylko trasa.
Kielce – Wawa, po obydwu miastach troszkę jazdy i z powrotem.
Do zbiornika przy tankowaniu weszło 57l (pod korek) czyli praktycznie jeszcze trochę km bym zrobił (max. ponad 58 u mnie wchodzi).
Dotychczas tylko dwa razy udało mi się zrobić ponad 1000km na zbiorniku.

Guiliano napisał(a):Ja już odczuwam zmianę pory roku jeśli chodzi o spalanie. Zimą palił mi w mieście 9 czasem 10l, a teraz już wynosi około 8l/100km . Związku z czym 1wszy raz przejechałem ponad 700km na jednym baku

Ja też odczuwam na większe 05-1l. Zmiana felgi z 15 na 16 z rozmiaru 195 na 205 i z lżejszej na cięższą nogę

Grzyby napisał(a):Polecam doświadczenie z przejechaniem ponad 1000 km na jednym zbiorniku
Fajne jest

domyślam się Grzyby, że to fajne uczucie:) Robię trasę (2x 550km)na początku maja to spróbuje dociągnąć do Twojego wyniku, ale wiem, że łatwo nie będzie.

domyślam się Grzyby, że to fajne uczucie:) Robię trasę (2x 550km)na początku maja to spróbuje dociągnąć do Twojego wyniku, ale wiem, że łatwo nie będzie.[/quote]

Życzę powodzenia bo o taki wynik chyba nie jest łatwo. Mi wybiło ostatnio 780km na całym zbiorniku przy jeździe 50%miasto/50% trasa. Jutro żonka jedzie do Wałbrzycha więc ok 300 w jedną stronę zobaczymy ile zostanie jak wróci