Korozja / rdza
jestem posiadaczem mazdy 6 z 20006.problem z autkiem polega na tym ze w bardzo wielu miejcscach po dokladnym przejrzeniu znalezlem rdze.jest m.in na progach, przy mocowaniu amortyzatotow przednich oraz na wielu srobach pod pokrywa silnika.co robic? jak z tym walczyc?prosze o pomoc.
Ostatnio edytowano 20 kwi 2010, 10:13 przez janek1984, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 18 mar 2010, 12:20
- Posty: 9
Lorento napisał(a):Poliftowa, pono nieźle zabezpieczona!
przed liftem,
lekko tez ma tego typu problem!
trzeba szukac, usuwac, zabezpieczac...
czyli non stop walka!
powodz.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
...dokładnie trzeba walczyć...
W mojej Madzi także zauważyłem pojawianie się rdzy w miejscach uderzonych bądz zarysowanych karoserii...
Masakra jest z tą rdzą...4 letnie autko i już korozja...
W mojej Madzi także zauważyłem pojawianie się rdzy w miejscach uderzonych bądz zarysowanych karoserii...
Masakra jest z tą rdzą...4 letnie autko i już korozja...
- Od: 10 mar 2010, 21:49
- Posty: 21
- Skąd: Ryki/Mińsk Mazowiecki
- Auto: MAZDA 6 SPORT Hatchback 2.0 CITD 2006r
A u mnie jest coś takiego na ramce tylnej szyby http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d785bda926eafefa.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/473f6e2488ea257c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/796d386db5ee31c3.html
Dodam,że auto ma niecałe 4 lata...
Jakieś wskazówki,jak się do tego zabrać metodami domowymi,żeby było skutecznie i ładnie??
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/473f6e2488ea257c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/796d386db5ee31c3.html
Dodam,że auto ma niecałe 4 lata...
Jakieś wskazówki,jak się do tego zabrać metodami domowymi,żeby było skutecznie i ładnie??
Ostatnio edytowano 12 kwi 2010, 19:37 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
skiba31 napisał(a):Witam. Zanim kupiłem Mazde 6, miałem Audi A4 z '98 – tam nie było nigdzie rdzy.
A tu Mazda zaskakuje nas wszystkich "rdzą".
Pozdrawiam.
Paweł.
bo audi jest ocynkowany,a mazda niestety nieeeeeee
choc w ostatnich modelach pojawily sie podobne problemy...
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
dobrzyn22 napisał(a):A u mnie jest coś takiego na ramce tylnej szyby http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d785bda926eafefa.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/473f6e2488ea257c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/796d386db5ee31c3.html
Dodam,że auto ma niecałe 4 lata...
No to trochę przetrzymałeś – aż do takiego stanu doszło – przecież to już sporawe purchle są.... Nie widziałeś tego wcześniej?
dobrzyn22 napisał(a):auto mam jakieś pół roku i już wtedy to było.NApisz lepiej jak sobie z tym poradzić,będę wdzięczny:)
kiepski stan blachy moze swiadczyc o tym,ze auto bylo eksplatowane w wilgotnyn lub mroznym reginie (przez solenie!) co spowodowalo przyspieszenie rdzewienia
i najlepiej jak najszybciej usunac, zabezpieczyc i podmalowac ubytki...
innej rady nie ma, no moze poza wariantem: pocynowania tych iejsc..
pozdr.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
właściwie to tylko w tym miejscu,czyli na ramce drzwi u mnie ten rudzielec się pokazał,a reszta auta na razie(odpukać)jest w dobrym stanie.Właściwie to obejrzałem auto dokładnie i stwierdzam początki rdzy dokładnie na tym samym elemencie(prowadnica tylnej szyby)i prawie w tym samym miejscu 
Ostatnio edytowano 15 kwi 2010, 22:41 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Panowie! Ale kolega Janek1984 pisze o rdzy na śrubach!
O ile na progach nie powinno jej być, o tyle nie uwierzę, że Wy wszyscy macie w silniku śrubki, jak z OBI. U mnie śruby rdzewieją, a autko przyjechało pół roku temu z Włoch, z okolic Neapolu (więc raczej nie mokło i nie marzło za bardzo). Przecież śruby (nakrętki) to nie część karoserii.
Gdy byłem na kupnie, to widziałem M6 z 2006 gdzie w silniku prawie każdy element był zardzewiały (jeździła głównie Kraków-Poznań-Wiedeń), a na karoserii nie było śladu!
Sądzę więc, że rdza na nakrętkach śrubek, czy ramie akumulatora jest zupełnie normalną rzeczą w naszym klimacie.
O ile na progach nie powinno jej być, o tyle nie uwierzę, że Wy wszyscy macie w silniku śrubki, jak z OBI. U mnie śruby rdzewieją, a autko przyjechało pół roku temu z Włoch, z okolic Neapolu (więc raczej nie mokło i nie marzło za bardzo). Przecież śruby (nakrętki) to nie część karoserii.
Gdy byłem na kupnie, to widziałem M6 z 2006 gdzie w silniku prawie każdy element był zardzewiały (jeździła głównie Kraków-Poznań-Wiedeń), a na karoserii nie było śladu!
Sądzę więc, że rdza na nakrętkach śrubek, czy ramie akumulatora jest zupełnie normalną rzeczą w naszym klimacie.
Mój warsztat: MazVagTech. Jak będę chciał jechać do ASO, to niech mnie ktoś porządnie stuknie w głowę...


Gregg napisał(a):Panowie! Ale kolega Janek1984 pisze o rdzy na śrubach!
O ile na progach nie powinno jej być, o tyle nie uwierzę, że Wy wszyscy macie w silniku śrubki, jak z OBI. U mnie śruby rdzewieją, a autko przyjechało pół roku temu z Włoch, z okolic Neapolu (więc raczej nie mokło i nie marzło za bardzo). Przecież śruby (nakrętki) to nie część karoserii.
Gdy byłem na kupnie, to widziałem M6 z 2006 gdzie w silniku prawie każdy element był zardzewiały (jeździła głównie Kraków-Poznań-Wiedeń), a na karoserii nie było śladu!
Sądzę więc, że rdza na nakrętkach śrubek, czy ramie akumulatora jest zupełnie normalną rzeczą w naszym klimacie.
Klimat?! A pokaż że mi, psia niedola samochód konstrukcyjnie z XXI wieku z taką ilością rdzy w komorze silnika, na śrubach, elementach silnika, karoserii. Pomijając samą estetykę zardzewiałych śrub, to po pierwsze primo: śruby te nie dają się odkręcać ( w przypadku wymiany elementów zawieszenia trza je nieraz nawet ciąć palnikiem), po drugie zas primo: rdza z tych śrub rozlewa sie na elementy karoserii ( mowa zwłaszcza o komorze silnika). Nie zniesę więc gadki, ze to jest normalne w naszym klimacie, zwłaszcza zerkając pod machę obecnego mego nie maździanego furacza ( też kilkuletniego ) – ni chu chu ziarnka rdzy!
ps. chyba jest oczywiste, ze M6 w starej budzie ma ocynk, który g... jednak daje..
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
POGROMCA ZENONÓW!
Nie przeginajcie! Gdzie? ....... W Aucie!!!
Nie przeginajcie! Gdzie? ....... W Aucie!!!
Wlasnie wrocielm z Wloch i wyobrazcie sobie, ze tam rdzy nie widzialem nawet na tarczach hamulcowych
Tam w zimie raczej nie bylo soli na drogach.
A ja mieszkam w bardzo wilgotnym klimacie i tutaj auto cierpi
bo widze to po ostatniej zimie. Czasami w zimie moja czarna "magda" była prawie biała od soli.
Jesli do wilgotnego klimatu (na marginesie: pamietajmy jeszcze o mieszkańcach okolic mocno słonych mórz) dodamy parkowanie auta pod chmurka, to auto na przemian mokre – suche – mokre – suche a rdza się cieszy

A ja mieszkam w bardzo wilgotnym klimacie i tutaj auto cierpi

Jesli do wilgotnego klimatu (na marginesie: pamietajmy jeszcze o mieszkańcach okolic mocno słonych mórz) dodamy parkowanie auta pod chmurka, to auto na przemian mokre – suche – mokre – suche a rdza się cieszy

Ostatnio edytowano 18 kwi 2010, 00:30 przez kristoferson1, łącznie edytowano 1 raz
Dzisiaj pucowałem swoją Magdę i... znalazłem coś takiego, jak ma dobrzyn22 ma ramce szyby. Tyle, że w stanie zupełnie początkowym – jeszcze nie widać rudego, tylko takie purchle. Szlag!
Autko z Włoch, 6 miesięcy w kraju. Jak go kupowałem – 2 miechy temu, to jeszcze tego nie było.
A Lorento będzie mi mówił, że klimat nie ma znaczenia. Terefere. Może mam Mazdę krócej (dużo) ale nie trzeba mieć 10-letniego stażu za kółkiem taj marki, żeby umieć dodać dwa do dwóch.
Można jakoś samemu? Czy do lakiernika?
Myślałem, żeby zeszlifować papierem, obkleić szyby taśmą/folią i jakimś sprayem czarnym pociągnąć. U mnie to niewielki fragmencik jest. Jutro zrobię fotkę, to zamieszczę.
Byłbym wdzięczny za wskazówki, natomiast za wykład na temat klimatu z góry dziękuję...
Autko z Włoch, 6 miesięcy w kraju. Jak go kupowałem – 2 miechy temu, to jeszcze tego nie było.
A Lorento będzie mi mówił, że klimat nie ma znaczenia. Terefere. Może mam Mazdę krócej (dużo) ale nie trzeba mieć 10-letniego stażu za kółkiem taj marki, żeby umieć dodać dwa do dwóch.
Można jakoś samemu? Czy do lakiernika?
Myślałem, żeby zeszlifować papierem, obkleić szyby taśmą/folią i jakimś sprayem czarnym pociągnąć. U mnie to niewielki fragmencik jest. Jutro zrobię fotkę, to zamieszczę.
Byłbym wdzięczny za wskazówki, natomiast za wykład na temat klimatu z góry dziękuję...
Mój warsztat: MazVagTech. Jak będę chciał jechać do ASO, to niech mnie ktoś porządnie stuknie w głowę...


może coś więcej, jakieś konkrety dlaczego się zawiodłeś... chodzi o rdzę?
Gregg napisał(a):Można jakoś samemu? Czy do lakiernika?
Myślałem, żeby zeszlifować papierem, obkleić szyby taśmą/folią i jakimś sprayem czarnym pociągnąć.
Byłem z tym u lakiernika i nie za bardzo chciał się za to zabrać
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6