Klub MazdaSpeed

Witam serdecznie,

Ostatnia (póki co) odsłona moich problemów.

3. Spryskiwacze. Nie wspominam nawet o tym, że ciśnienie spryskiwaczy można było porównać do leniwego dosikiwania się człowieka chorego na prostatę. No ale jechałem do serwisu z powodu właśnie ciśnienia i złego działania lewego spryskiwacza.

Dźwignęli mi je trochę i pryska wyżej i ciśnienie lepsze. Druga sprawa – i teraz możecie mi również pomóc: otóż z prawego i lewego spryskiwacza lecą po dwa strumienie płynu. W prawym spryskiwaczu oba te strumienie działają fajnie, równomiernie, z dobrym ciśnieniem. W lewym spryskiwaczu – prawy strumień jest OK, lewy – ''posiurkuje''. Nie leci dobrze. Nie ma takiego ciśnienia.

I pytam się Pana od serwisu, czy tak ma być – twierdzi że tak, bo ''to jest jeden przewód i może tak być, że w którejś dziurce leci słabiej''. No ale co to za wytłumaczenie? Jadąc autem z powrotem do domu, tak sobie pryskałem całą drogę i mówię ''k***a ale to przecież nie może tak być, że z prawej strony pryska pięknie, a z lewej nie!".

Może ktoś z Was to sprawdzić, jak to u Was działa?

Hej!
Moje spryskiwacze też są do Nawet byłam już umówiona w ASO niedługo po odebraniu samochodu, żeby coś z nimi zrobili ale w ostatniej chwili zrezygnowałam bo uznałam, że taka chyba ich uroda.
Na pierwszym przeglądzie okresowym coś mi chyba z nimi zrobili bo pryskały wyżej niż na wysokość 1/3 szyby. Niestety już chyba wróciły do pozycji wyjściowej. Po weekendzie spróbuję zrobić filmik jak moje działają to porównamy.
Twój lewy słabiej psika a mój prawy. Permanentnie mam niedomytą szybę od siedzenia pasażera
Wycieraczki powinny się załączać ciutkę później i dać płynowi troszkę czasu na zmoczenie szyby. Albo dać opcję tak jak w starych samochodach – spryskiwacz osobno a wycieraczki osobno.

Obawiam się, że masz uszkodzone plastiki bo ktoś Ci chciał je wyregulować metodą na igłę a spryskiwacze w cx-3 są kurtynowe czy jak to się tam zwie i z tego co słyszałam nie należy ich regulować wtykając tam igieł... (Nie wiem gdzie to czytałam ale utknęło mi w pamięci, że pisałeś o plastikach – może w usuniętym wątku.)

Hej!

Jestem po wstępnej rozmowie z zaufanym mechanikiem, który pracował w wielu ASO różnych marek (stary wyga).
Jego zdaniem, takie coś nie powinno mieć miejsca. Spryskiwacze powinny pryskać równomiernie, niezależnie od ciśnienia. W przyszłym tygodniu jestem umówiony do serwisu, także zdam relacje.
Pozdrawiam

U mnie jak u Sosenki "posikuje" prawy z prawej..
Cóż, te nasze ślicznotki przy bliższym poznaniu niestety strzelają rożnymi fochami , ale póki co, odpukać, nie mają ich zbyt wiele..

Wrzucam jak działają moje spryskiwacze. W poprzednim poście chyba wprowadziłam w błąd bo myślałam, że prawy mam słabszy ale w sumie są porównywalne. Tylko prawe siurki mam słabsze
W porównaniu z poprzednim, starszym samochodem jest wieeelki krok w tył jeśli chodzi o jakość spryskiwania.

Mógłby ktoś porównać moje ze swoimi i powiedzieć czy po prostu ten typ tak ma?



Wiem, że niektórych dziwi jak można mieć takie trywialne problemy ale skoro wydałam 90k za samochód to wymagam abym nie musiała wysiadać z samochodu i myć szyby ręcznie. C'mon!

Ja wcześniej opisałem i zdjęcia wkleiłem jak regulować spryskiwacze, te twoje to zagrażają bezpieczeństwu (już o rysowaniu szyb nie wspomnę jak idą przy większej szybkości na sucho), a roboty jest 5 min .Ja u siebie jeden ustawiłem za wysoko to ponad dachem sikał
W tym wątku na dole opisałem viewtopic.php?f=519&t=191841&start=20
Pozdrawiam

Dzięki Andrep! faktycznie wrzucałeś rozwiązanie ale o tym zapomniałam!

Dopisano 16 gru 2016, 20:30:

Andrep a ile siły włożyłeś w regulowanie tych spryskiwaczy? moje ani drgną a nie chcę nic robić na siłę...

Herkulesem nie jestem , odrobinę nie wiem jak to zmierzyć , a tak naprawdę to nie wkładaj za głęboko śrubokręta tylko z wyczuciem... nie wiem jak wytłumaczyć dokładnie. Spróbuj najpierw w którąkolwiek stronę aby ruszyć

Twoje zdjęcia są trochę niewyraźne i tego nie widać ale czy Twoje spryskiwacze są okrągłe czy kwadratowe? moje są kwadratowe.

Czy mógłby się ktoś jeszcze wypowiedzieć jak mu chodzą spryskiwacze?

Pójdę do garażu z lepszym aparatem i zrobię jeszcze raz, garaż mam 150 m od domu więc trochę potrwa...
Foto 1 to jest trochę zniszczona dysza bo musiałem dojść co i jak ,foto 2 to druga już wiedziałem jak podejść dodam że obie spryskują dobrze.
Najlepiej by było nałożyć na ten dzyndzel w środku jakąś rurkę plastikową która by ciasno weszła , i tą rurką manewrować wtedy się nic nie uszkodzi.
Pozdrawiam

Dzięki! moje wyglądają podobnie. Postanowiłam, że pojadę jutro z Mężem do Anndory i obczaję testówki jak moja będzie odbiegać od salonowych, złożę reklamację i niech oni mi to regulują!

Bardzo rozsądna decyzja powodzenia, oczywiście napisz co i jak.
Pozdrawiam

Witam !
Zastanówcie się dlaczego spryskiwacze sikaja nie równo?
Według mnie jest to przemyślane przez Japończyków.
Płyn jest podawany na całą długość pióra wycieraczki ta strona która sika słabiej podaje na dolną cześć pióra, ta którą mocniej na górna część.
Przypatrzcie się uważnie to doskonałe widać.
Płyn jest podawany równomiernie i pióra dobrze spełniają swoje zadanie.
Nie szukajcie dziury w całym według mnie jest wszystko w porzadku.
Pozdrawiam Mazda na zawsze

Zgadzam sie z Miru...
Po przeczytaniu postu zamieszczonego kilka miesięcy temu miałem małe wątpliwości.
Ale po przyjrzeniu sie sprawie dokładnie faktycznie oba spryskiwacze podaj wodę identycznie ( jeden trochę wyżej , drugi trochę niżej) . Mimo, że szyba nie jest cała mokra to i tak jest czysta. Woda podawana jest na pióra wycieraczek , a nie na szybę z tylu.
W wielu autach woda ścieka perfidnie po szybie jeszcze długo po zatrzymaniu wycieraczek powodując zacieki. A Japończycy sobie poradzili, niwelując zjawisko do minimum. Myślę, że rownież oszczędzają płyn.

Wszystko dobrze ,ale na filmie jest pokazane spryskiwanie gdy samochód stoi , co będzie przy 120km/h? lub wyższej woda nawet pewnie nie doleci do szyby tylko spłynie po podszybiu. Oczywiście mogę się mylić , ja mam ustawione w najwyższy punkt w polu działania wycieraczek, natomiast przy większej prędkości spryskują nieco ponad pióro i jest ok.

Chłopaki mi nie rozchodzi się o to, że jeden siurek pryska wyżej a drugi niżej. Ja to rozumiem!

Mi chodzi o to, że spryskują mi bardzo nisko! górną prawą stronę szyby mam permanentnie niedomytą! I nie mówię tu teraz o obszarze, do którego nie dochodzą wycieraczki

Dopisano 17 gru 2016, 12:05:

Po szybkiej wizycie w Anndorze stwierdzam, że ten typ tak ma. Czyli

Słuchajcie, ja dopiąłem swego i mają mi wymienić spryskiwacze na nowe.

To, że mi ''podnieśli'' je trochę do góry i przy okazji myje mi cały dach, nie znaczy, że naprawili.

Ktoś mądry tutaj napisał, że trzeba gości straszyć sprawą w sądzie – miał rację, bo to działa. I najlepiej zbierać/kserować zlecenia naprawy/serwisu. Przy kilkukrotnym braku osiągnięcia zamierzonego celu naprawy, postraszyć, że sprawa może ruszyć dalej.

Sosenka – Twój film mnie przeraża. Masz je ustawione strasznie. Na Twoim miejscu nie odpuszczałbym i walił z tym na serwis na gwarancję.

Miru – nie masz racji. Jeżeli byłoby tak, jak piszesz, w obu stronach sikałoby niżej/wyżej, a tak to jest u mnie tylko po jednej stronie. Więc też bez sensu.

Witam !
Uważam że spryskiwacze działają ok jeśli uważacie że jest inaczej od tego jest serwis.
Tak jak już wcześniej napisałem u mnie też nie równo sikają ale szyba jest cała idealnie umyta.
Robię to zazwyczaj tak : uruchamiają się wycieraczki i staram się podawać płyn wtedy kiedy wracają do punktu zero. Tak aby płyn był podany nad wycieraczki w momencie startu, a nie pod wycieraczki w momencie powrotu
Dwa razy podam plyn i szyba czysta według mnie jest ok. Płyn jest podawany wyłącznie na szybę a nie na dach.
Przyznam za powyżej 120 ķ/h jest troszkę gorzej ale nie ma tragedii. Trzeba wziąść pod uwagę ile w ciagu dnia jedziemy powyżej 120k/h, a ile poniżej tej prędkości
W mazda 3 bl też był problem niskiego sikania spryskiwaczy ale to inne auto. Też kombinowałem i w końcu sikały aż na dach.
MAZDA FOREVER

Witam,

Dlatego piszę: sam mechanik w Mazdzie stwierdził, że spryskiwacze są do wymiany. Doszło do tego też oczywiście poprzez innego mechanika, mojego znajomego, który pełnił rolę mediatora (no bo inaczej się nie da gadać z moim serwisem).

Oczywiście nie mam ich jeszcze wymienionych, ale myślę, że po nowym roku sprawa ruszy na 100%.

Każdy chyba wie, jak obsługiwać spryskiwacze, nie o tym w ogóle założyłem ten temat. W gwoli przypomnienia: lewy spryskiwacz działa nieprawidłowo i nierównomiernie. Po ''naprawie'' jeszcze gorzej, bo doszło do tego, że psika tak samo źle plus sika na dach. I z tym walczę. Nie będę się z Mazdą bawił w teorie, że ''z tej dziury powinno sikać pod tym kątem, a z tej pod innym'' bo to nie ma głębszego sensu. Ma pryskać równie mocno po obu stronach i koniec.

miru1968 napisał(a):Uważam że spryskiwacze działają ok jeśli uważacie że jest inaczej od tego jest serwis.
Tak jak już wcześniej napisałem u mnie też nie równo sikają ale szyba jest cała idealnie umyta.

Good for you! ale u mnie nie jest idealnie umyta.

miru1968 napisał(a):Przyznam za powyżej 120 ķ/h jest troszkę gorzej ale nie ma tragedii. Trzeba wziąść pod uwagę ile w ciagu dnia jedziemy powyżej 120k/h, a ile poniżej tej prędkości

Powyżej 120 km/h jadę codziennie 1/3 drogi. Na autostradzie spryskiwanie praktycznie nie istnieje bo to co pryśnie od razu idzie na boki i wycieraczki smarują po suchym lub po błocie.
Niestety nie działa mi w tej chwili wideorejestrator bo bym nagrała...

Furiat napisał(a):W gwoli przypomnienia: lewy spryskiwacz działa nieprawidłowo i nierównomiernie. Po ''naprawie'' jeszcze gorzej, bo doszło do tego, że psika tak samo źle plus sika na dach. I z tym walczę.

Dasz radę pokazać wizualnie jak to jest u Ciebie?