Regulacja luzów zaworowych
przez cinek78 » 23 gru 2014, 11:33
te silniki wytrzymują pół miliona km bez remontów – zacznij od zwykłej regulacji – może jesteś w czepku urodzony i nie doszło do wypalenia zaworów czy gniazd. Kapitalkę zawsze będziesz miał czas zrobić ...
przez Dranet » 23 gru 2014, 12:21
Siema ponownie.
Faktycznie Cinek ! Może jest nadzieja dla mojej Mazdeczki :–) właśnie poczytałem sobie service manual-a i co widzę:
Minimalne ciśnienie w cylindrze:
Compression Pressure Limit Chart
kPa {kgf/cm2 , psi}
696 {7.10, 101}
703 {7.17, 102}
717 {7.31, 104}
Dziwna jest ta tabelka z zestawieniem ciśnień, ww. są to minimalne ale na którym cylindrze ?
Tabelka przedstawia ciśnienia graniczne.
Ja na 3-cim cylindrze mam 6,5 – 8,5 barów (8,5 po próbie olejowej, czyli wlaniu 15 ml oleju do cylindra).
Jakieś tam ciśnienie jeszcze jest, ale podczas pomiaru ledwo mi nabiło do 6,5 barów i w sumie od razu spadało czyli nieszczelność jest, podejrzewam niedomykanie się zaworów wylotowych, a wałek na wylotowych właśnie jest na dodatkowym łańcuszku czyli nie trzeba rozpinać żadnych łańcuchów, pewnie wystarczy wykręcić śrubki i go podnieść delikatnie do góry w celu wyjęcia szklanki z 3-go cylindra, który jest najbardziej oddalony od łańcucha, prosta robota, do ogarnięcia w dwa dni, w jeden pomiar luzów zaworowych i zamówienie szklanek o odpowiedniej grubości, w drugi dzień złożenie całości do kupy, doprowadzenie do temp. roboczej silnika i ponowne przemierzenie ciśnienia w tym cylindrze :–)
27, 29, 30 grudnia sam sobie to zrobię, dużo roboty nie ma, podejrzewam, że najgorzej będzie z zamówieniem szklanek przez kuriera, bo pewnie będzie ciężko ...
Pozdro
Faktycznie Cinek ! Może jest nadzieja dla mojej Mazdeczki :–) właśnie poczytałem sobie service manual-a i co widzę:
Minimalne ciśnienie w cylindrze:
Compression Pressure Limit Chart
kPa {kgf/cm2 , psi}
696 {7.10, 101}
703 {7.17, 102}
717 {7.31, 104}
Dziwna jest ta tabelka z zestawieniem ciśnień, ww. są to minimalne ale na którym cylindrze ?
Tabelka przedstawia ciśnienia graniczne.
Ja na 3-cim cylindrze mam 6,5 – 8,5 barów (8,5 po próbie olejowej, czyli wlaniu 15 ml oleju do cylindra).
Jakieś tam ciśnienie jeszcze jest, ale podczas pomiaru ledwo mi nabiło do 6,5 barów i w sumie od razu spadało czyli nieszczelność jest, podejrzewam niedomykanie się zaworów wylotowych, a wałek na wylotowych właśnie jest na dodatkowym łańcuszku czyli nie trzeba rozpinać żadnych łańcuchów, pewnie wystarczy wykręcić śrubki i go podnieść delikatnie do góry w celu wyjęcia szklanki z 3-go cylindra, który jest najbardziej oddalony od łańcucha, prosta robota, do ogarnięcia w dwa dni, w jeden pomiar luzów zaworowych i zamówienie szklanek o odpowiedniej grubości, w drugi dzień złożenie całości do kupy, doprowadzenie do temp. roboczej silnika i ponowne przemierzenie ciśnienia w tym cylindrze :–)
27, 29, 30 grudnia sam sobie to zrobię, dużo roboty nie ma, podejrzewam, że najgorzej będzie z zamówieniem szklanek przez kuriera, bo pewnie będzie ciężko ...
Pozdro
przez MAZVAGTECH » 23 gru 2014, 18:11
Nie ma co panikowac Podstawa to pomiar luzu, reszta to gdybanie. Co do remontu kapitalnego bylbym ostrozny /koszty/ Same uszczelki pod glowice to jest koszt 550zl, a gdzie reszta?
ale nie na gazie.cinek78 napisał(a):te silniki wytrzymują pół miliona km bez remontów
przez MAZVAGTECH » 25 gru 2014, 19:09
Obiecalem ze sie odezwe jak odpale silnik i to robie Wiec blok silnika, tloki z 3,5 reszta z 3,7 Wszystko pasuje, a silnik pracuje jakby to ujac miod dla uszu. Korekte gazu trzeba zrobic ale to bylo wiadome.
przez Dranet » 25 gru 2014, 20:12
Siema Maxkls !
Super ! Gratujlacje :–), tak z ciekawości, co się stało tej CX-9, że aż musiałeś wymieniać dwie głowice ?
Czyżby ze względu na przebieg, a może poleciał łańcuch ? Może coś więcej na temat tej Mazdeczki :–)
Ja się przymierzam do pomiaru luzów zaworowych w mojej, dam znać co i jak. Jak dobrze pójdzie w tę sobotę będę miał pełne info.
Pozdro
Super ! Gratujlacje :–), tak z ciekawości, co się stało tej CX-9, że aż musiałeś wymieniać dwie głowice ?
Czyżby ze względu na przebieg, a może poleciał łańcuch ? Może coś więcej na temat tej Mazdeczki :–)
Ja się przymierzam do pomiaru luzów zaworowych w mojej, dam znać co i jak. Jak dobrze pójdzie w tę sobotę będę miał pełne info.
Pozdro
przez MAZVAGTECH » 25 gru 2014, 21:41
Ciekl olej z uszczelniacza na wale korbowym od strony skrzyni i lykal juz troche oleju, a mialem praktycznie nowe czesci z silnika 3,7 wiec taki maly eksperyment
przez Dranet » 27 gru 2014, 23:16
Cześć !
Dobra Panowie ! zrobiłem pomiar luzów zaworowych (sam, właśnie przed chwilą skończyłem :–)).
Proszę o weryfikację czy dobrze znalazłem timing mark-a / znaczek na łańcuchu, wszystko jest na zdjęciach, wrzuciłem w załącznikach.
Tabelka z luzami zaworowymi poniżej:
cyl nr.: in: ex:
1a 0,10 (ciasno) 0,25 lóźno
1b 0,10 (ciasno) 0,30 lóźno
2a 0,25 ok 0,30 ciasno
2b 0,25 ok 0,30 lóźno
3a 0,25 ok 0,20 lóźno
3b 0,20 ok 0 ! / brak
I dokładnie wszystko by się potwierdzało, bo 3-ci cylinder niedomaga, na zaworze b – nie ma kompletnie luzu !, na a (czyli tym bliżej łańcucha) jest ale tylko 0,20, a wg PDF-a wino być 0,30 – 0,40 mm.
Robiłem wg manuala, czyli najpierw znalazłem mark na łańcuchu, jakieś 6 stopni trzeba było ustawić i sprawdziłem cylindry nr 1 (in i ex) nr 2 tylko ex i nr 3 tylko in, potem przekręciłem kołem o 360 stopni zgodnie z ruchem wskazówek zegara i sprawdziłem cylindry nr 2 tylko in oraz nr 3 ex.
Dobra Panowie ! zrobiłem pomiar luzów zaworowych (sam, właśnie przed chwilą skończyłem :–)).
Proszę o weryfikację czy dobrze znalazłem timing mark-a / znaczek na łańcuchu, wszystko jest na zdjęciach, wrzuciłem w załącznikach.
Tabelka z luzami zaworowymi poniżej:
cyl nr.: in: ex:
1a 0,10 (ciasno) 0,25 lóźno
1b 0,10 (ciasno) 0,30 lóźno
2a 0,25 ok 0,30 ciasno
2b 0,25 ok 0,30 lóźno
3a 0,25 ok 0,20 lóźno
3b 0,20 ok 0 ! / brak
I dokładnie wszystko by się potwierdzało, bo 3-ci cylinder niedomaga, na zaworze b – nie ma kompletnie luzu !, na a (czyli tym bliżej łańcucha) jest ale tylko 0,20, a wg PDF-a wino być 0,30 – 0,40 mm.
Robiłem wg manuala, czyli najpierw znalazłem mark na łańcuchu, jakieś 6 stopni trzeba było ustawić i sprawdziłem cylindry nr 1 (in i ex) nr 2 tylko ex i nr 3 tylko in, potem przekręciłem kołem o 360 stopni zgodnie z ruchem wskazówek zegara i sprawdziłem cylindry nr 2 tylko in oraz nr 3 ex.
- Załączniki
-
- Znaleziony znaczek na kole łańcucha
-
- zdjęcie z góry, pomiar faza I-sza
-
- Co to jest za czarny syf pod łańcuchem ??? podejrzewam, że prowadnica do łańcucha :–)
-
- Zrobiłem znaczek na kole zamachowym i przekręciłem o 360 stopni
-
- zdjęcie wałków w fazie drugiej
-
- faza II-ga zdjęcie z góry
przez MAZVAGTECH » 28 gru 2014, 01:31
No i dalo sie? 
Czarny syf? Nie bardzo widac, tam ma byc prowadnica od gory i dolu razem z napinaczem. Wyciagniesz walek to i tak musisz go odkrecic
Czarny syf? Nie bardzo widac, tam ma byc prowadnica od gory i dolu razem z napinaczem. Wyciagniesz walek to i tak musisz go odkrecicprzez cinek78 » 28 gru 2014, 12:17
kurcze – u dziadka w ursusie tak nie było... ale kombajn.
Ściągaj wałek i wrzuć fotki szklanek – może wcześniej się uda ustalić czy to szklanka , czy szklana z samoregulatorem???
Ściągaj wałek i wrzuć fotki szklanek – może wcześniej się uda ustalić czy to szklanka , czy szklana z samoregulatorem???
przez Dranet » 28 gru 2014, 12:19
Siema !
No dało się dało ! :–) Robiłem to I-szy raz w życiu, Maxkls prośba o weryfikację, czy dobrze to robiłem :–) ?
Jak się osłuchałem potencjalnych mechaników, że trzeba ściągać głowicę, najlepiej od razu, że to że tamto, to sobie wolałem sam to zrobić, na razie regulacja luzów zaworowych, dopiero jak to nic nie da to pomyślę o ściąganiu głowicy ...
Gdzie zamawiać szklanki ? bo pewnie kilka będę musiał zamówić, tylko najpierw muszę ja wyciągnąć i zmierzyć suwmiareczką ich grubość i obliczyć szklanki do zamówienia.
Szkoda, że nie można ich zregenerować, tak jak szklanki w Mazda Miata, tam mają jakieś grzybki pod spodem, które się zasyfiają, wystarczy je wyciągnąć, zdemontować te grzybki i przeczyścić w benzynie.
A w CX-9 trzeba wymieniać ... zgodnie z instrukcją.
Na spokojnie pomierzę szklanki i dam znać co dalej.
A czarny syf widać na tym zdjęciu bardzo dokładnie, jest pod łańcuchem, tym krótszym, jest bardzo twardy i nie wiem co to jest :–)
pozdro
No dało się dało ! :–) Robiłem to I-szy raz w życiu, Maxkls prośba o weryfikację, czy dobrze to robiłem :–) ?
Jak się osłuchałem potencjalnych mechaników, że trzeba ściągać głowicę, najlepiej od razu, że to że tamto, to sobie wolałem sam to zrobić, na razie regulacja luzów zaworowych, dopiero jak to nic nie da to pomyślę o ściąganiu głowicy ...
Gdzie zamawiać szklanki ? bo pewnie kilka będę musiał zamówić, tylko najpierw muszę ja wyciągnąć i zmierzyć suwmiareczką ich grubość i obliczyć szklanki do zamówienia.
Szkoda, że nie można ich zregenerować, tak jak szklanki w Mazda Miata, tam mają jakieś grzybki pod spodem, które się zasyfiają, wystarczy je wyciągnąć, zdemontować te grzybki i przeczyścić w benzynie.
A w CX-9 trzeba wymieniać ... zgodnie z instrukcją.
Na spokojnie pomierzę szklanki i dam znać co dalej.
A czarny syf widać na tym zdjęciu bardzo dokładnie, jest pod łańcuchem, tym krótszym, jest bardzo twardy i nie wiem co to jest :–)
pozdro
przez MAZVAGTECH » 28 gru 2014, 13:07
Dobrze, dobrze tylko ten napinacz mnie niepokoi. Ma byc widoczna prowadnica i ma sie ruszac gora-dolDranet napisał(a):Robiłem to I-szy raz w życiu, Maxkls prośba o weryfikację, czy dobrze to robiłem :–) ?
Nie bardzo, jesli nie widac od dolu nabitego rozmiaru to raczej sruba mikrometryczna. Nie mierzy sie calej szklanki. Jak ja obrocisz jest w srodku taki grzybek. Mierzy sie od powierzchni szklanki razem z tym grzybkiem, wiec suwmiarka nie zda egazminu. Najpierw dokladny pomiar, potem kupno szklanek.Dranet napisał(a):zmierzyć suwmiareczką
przez Dranet » 29 gru 2014, 01:05
Cześć !
Zdemontowałem wałem na zaworach wylotowych / ex ! Sprawa prosta jak budowa cepa :–)
Wyciągnąłem szklankę na której nie mam luzu zaworowego, i co widzę ! żadnej hydrauliki !
Przynajmniej nie mam jej w szklance, nie wiem nie znam się, bo szklankę widzę I-szy raz w życiu hehe.
Ale wg mnie, skoro nie mam luzu na tej szklance to wystarczy zeszlifować ten grzybek o 0,4 mm i będę miał luz zaworowy ! Szlifierką ręczną zwykłą, nie magnetyczną ... dobrze myślę ! ? :–)
W szklance mam napisane symbole: U905 oraz INA 3,370 – to pewnie grubość do tysięcznych części milimetra.
Jak myślicie Panowie da radę ściąć ten grzybek, widziałem w biedronce taką ręczną elektryczną szlifierkę z kompletem końcówek za jakieś 75 PLN. Dobra będzie ?
Pozdro !
Zdemontowałem wałem na zaworach wylotowych / ex ! Sprawa prosta jak budowa cepa :–)
Wyciągnąłem szklankę na której nie mam luzu zaworowego, i co widzę ! żadnej hydrauliki !
Przynajmniej nie mam jej w szklance, nie wiem nie znam się, bo szklankę widzę I-szy raz w życiu hehe.
Ale wg mnie, skoro nie mam luzu na tej szklance to wystarczy zeszlifować ten grzybek o 0,4 mm i będę miał luz zaworowy ! Szlifierką ręczną zwykłą, nie magnetyczną ... dobrze myślę ! ? :–)
W szklance mam napisane symbole: U905 oraz INA 3,370 – to pewnie grubość do tysięcznych części milimetra.
Jak myślicie Panowie da radę ściąć ten grzybek, widziałem w biedronce taką ręczną elektryczną szlifierkę z kompletem końcówek za jakieś 75 PLN. Dobra będzie ?
Pozdro !
przez Dranet » 29 gru 2014, 15:10
Siema !
Oj tam Cinek nie przesadzaj :–) poczytaj sobie tutaj:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2313998.html
Zeszlifowałem już dwie szklaneczki i mam wreszczie luzik zaworowy 0,4 mm tam gdzie nie miałem go wcale !
Oczywiście do tego potrzebna jest wiertarka stołowa, żeby po zeszlifowaniu było równo i odpowiedni kamień szlifierski. Wszystko mam u ojca w "warsztacie" :–) !
A namagnesowanie sprawdzałem wsypując opiłki metalu do szklanki hehe, się nie trzymały = nienamagnesowane.
Dzisiaj będę składał Madzię do kupy, dam znać co i jak.
pozdro
Oj tam Cinek nie przesadzaj :–) poczytaj sobie tutaj:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2313998.html
Zeszlifowałem już dwie szklaneczki i mam wreszczie luzik zaworowy 0,4 mm tam gdzie nie miałem go wcale !
Oczywiście do tego potrzebna jest wiertarka stołowa, żeby po zeszlifowaniu było równo i odpowiedni kamień szlifierski. Wszystko mam u ojca w "warsztacie" :–) !
A namagnesowanie sprawdzałem wsypując opiłki metalu do szklanki hehe, się nie trzymały = nienamagnesowane.
Dzisiaj będę składał Madzię do kupy, dam znać co i jak.
pozdro
przez cinek78 » 29 gru 2014, 16:04
to nie jest przesada , a moja wada – pedantyczność.... 
Ja na pewno poczekam kilka dni na właściwe szklanki i wymienię na ori.
W sumie Ciebie rozumiem , bo być może czeka Cie większa naprawa, a jak się uda tym chałupniczym sposobem to... zawsze możesz wrzucić właściwe szklanki
Powodzenia...
Ja na pewno poczekam kilka dni na właściwe szklanki i wymienię na ori.
W sumie Ciebie rozumiem , bo być może czeka Cie większa naprawa, a jak się uda tym chałupniczym sposobem to... zawsze możesz wrzucić właściwe szklanki
Powodzenia...
przez MAZVAGTECH » 29 gru 2014, 16:44
No troche hardcore, ale jak to mowia jest ryzyko jest przyjemnoscDranet napisał(a):Oczywiście do tego potrzebna jest wiertarka stołowa, żeby po zeszlifowaniu było równo i odpowiedni kamień szlifierski.
Chyba ja mialem racjeDranet napisał(a): żadnej hydrauliki
Nikt nie mowil ze bedzie trudno, troche samozaparcia. Jak napinacz?Dranet napisał(a):Sprawa prosta jak budowa cepa :–)
przez cinek78 » 30 gru 2014, 12:28
cytuję odpowiedz z ASO :
Co więcej : wg. ASO do pełnej regulacji zaworów jest potrzeba demontażu silnika ( 5500zł. )
szklaniki są po 75-95 netto zł.
Witam, tam są dyski regulacyjne hydrauliczne, nie jest podane nawet w interwale co ile je regulować
Co więcej : wg. ASO do pełnej regulacji zaworów jest potrzeba demontażu silnika ( 5500zł. )
szklaniki są po 75-95 netto zł.
przez MAZVAGTECH » 30 gru 2014, 18:18
Co to jest dyski regulacyjne hydrauliczne? Kali jesc, kali pic, rozumiem ze troche kiepsko tlumaczone z angielskiego. Z literatury polecam ksiazke haynes Ford Edge &Lincoln MKX 2007-13 repair manual Tam jest wszystko o tych silnikach.cinek78 napisał(a):cytuję odpowiedz z ASO :
Witam, tam są dyski regulacyjne hydrauliczne, nie jest podane nawet w interwale co ile je regulować
To sie akurat zgadza, wydechy nie trzeba, ssace trzeba wiaze sie to z demontazem rozrzadu a bez wycigniecia silnika nie da rady. A cena? No coz, kazdy orze jak moze.cinek78 napisał(a): wg. ASO do pełnej regulacji zaworów jest potrzeba demontażu silnika ( 5500zł. )
przez cinek78 » 30 gru 2014, 18:43
mniejsza o tłumaczenie , ale zastanawiam mnie słowo " hydrauliczne" – nie wiem jak Wy , ale ja już głupi jestem..
Dranet – możesz rzucić foty tych szklanek? najlepiej widokz kilku stron.. Maja jakieś dziurki, kanaliki?
Kurna – ewidentnie u mnie rano słychać klasyka z samoregulatorami – po chwili jak dostanie ciśnienie oleju to się wszystko wycisza.. Dlatego nie daje mi to spokoju...
Dranet – możesz rzucić foty tych szklanek? najlepiej widokz kilku stron.. Maja jakieś dziurki, kanaliki?
Kurna – ewidentnie u mnie rano słychać klasyka z samoregulatorami – po chwili jak dostanie ciśnienie oleju to się wszystko wycisza.. Dlatego nie daje mi to spokoju...
przez Dranet » 31 gru 2014, 16:09
Siema !
Tam nie ma żadnej hydrauliki ! Panowie :–) mam fotki szklanek, jest zwykły grzybek, który sobie ściąłem aby uzyskać odpowiedni luz zaworowy ! :–)
I jest zdecydowanie lepiej niż przed regulacją, teraz mi się nie chce sprawdzać ciśnienia w cylindrach, ale jak się ociepli (powyżej zera) biorę się za regulację wszystkich na wydechu w obu głowicach ! :–)
U mnie rano też słychać charakterystyczny klekot, ale to napełnianie szklanek olejem, nic więcej.
A i napinacz faktycznie mam pęknięty z jednej strony (widoczne na zdjęciach), do wymiany nast. razem.
Pozdro
I najlepszego w Nowym Roczku :–)
Tam nie ma żadnej hydrauliki ! Panowie :–) mam fotki szklanek, jest zwykły grzybek, który sobie ściąłem aby uzyskać odpowiedni luz zaworowy ! :–)
I jest zdecydowanie lepiej niż przed regulacją, teraz mi się nie chce sprawdzać ciśnienia w cylindrach, ale jak się ociepli (powyżej zera) biorę się za regulację wszystkich na wydechu w obu głowicach ! :–)
U mnie rano też słychać charakterystyczny klekot, ale to napełnianie szklanek olejem, nic więcej.
A i napinacz faktycznie mam pęknięty z jednej strony (widoczne na zdjęciach), do wymiany nast. razem.
Pozdro
I najlepszego w Nowym Roczku :–)
- Załączniki
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9