Regulacja luzów zaworowych

Postprzez cinek78 » 1 sty 2015, 13:47

Dranet napisał(a):Siema !
U mnie rano też słychać charakterystyczny klekot, ale to napełnianie szklanek olejem, nic więcej.

Jesli nie ma hydrauliki , to nie ma czagoś takiego jak napełnianie...
maxklis wspominałeś, że jakieś napinacze tam są olejem wspomagane? Jakie? Może to to ustrojstwo u mnie słychać?
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2013, 09:08
Posty: 340 (4/8)
Skąd: Oleśnica/Wrocław
Auto: Mazda cx5 , Alfa Romeo Giulietta
, Ducati MTS 1200

Postprzez Dranet » 1 sty 2015, 14:50

Cinek.

W mojej Mazdeczce na pewno klekoczą szklanki, zresztą wystarczy je sobie obejrzeć, u mnie zewn. część szklanek jest poobcierana, czyli rano jak nie ma oleju między szklanką a ściankami obok szklanek to wtedy dzwonią, ale u mnie to trwa sekundę max dwie, czyli tyle ile czasu zajmuje wpompowanie oleju między szklanki.

Pozdro
Forumowicz
 
Od: 6 mar 2014, 23:45
Posty: 164 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: CX-9 13 GT AWD, 3.7 LPG BRC na jednym parowniku :–)
CX-9 07 Sport FWD na eLPiGi BRC po wymianie silnika na 3,7

Postprzez tadziol » 1 sty 2015, 14:57

Dranet napisał(a):Tam nie ma żadnej hydrauliki ! Panowie :–) mam fotki szklanek, jest zwykły grzybek
Dranet napisał(a):U mnie rano też słychać charakterystyczny klekot, ale to napełnianie szklanek olejem, nic więcej.

Trochę sobie kolega zaprzecza....
W tego typu systemie regulacji luzu zaworowego nie ma się co napełniać olejem.
Standartowe HLA stosowane np. w 626 GE jeżeli traciły szczelność,to właśnie potrzebowały chwili czasu po rozruchu silnika aby olej je wypełnił i utrzymało się ciśnienie.
Taki poranny klekot o jakim piszesz bardziej mi pasuje z napięciem łańcucha rozrządu.Coś w stylu problemu posiadaczy CX-7 L3 DISI o sławnym epilogu P0016.
Dranet napisał(a):u mnie zewn. część szklanek jest poobcierana

normalne zjawisko.
poza tym pomiędzy panewkami a czopami wału korbowego też rano nie ma ciśnienia oleju,a jakoś się te panwie nie tłuką...
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Dranet » 1 sty 2015, 15:15

Dobra Panowie.

Nie znam się na tych silnikach, dla mnie to zwykła mechanika :–) ja jestem informatykiem od wielu latek, a regulację zaworów zrobiłem sobie sam, bo miałem już dość wysłuchiwania mechaników, że to najlepiej zdjąć głowicę i nie bawić się w żadną regulację luzów zaworowych :–)
Wiadomo dla mechaniora lepiej jest od razu zdjąć głowicę, bo dla niego jest o wiele większy zarobek, niż jakaś tam prosta regulacja luzu.
I miałem już dość telepiącego się silnika, bo mi niedomagał 3-ci cylinder, przez to, że nie miałem kompletnie luzu na jednym z zaworów wylotowych, które sobie w bardzo prosty sposób naprawiłem i powiem Wam, że to było to, bo silnik mi się już nie telepie na jałowym, działa równo, a jak będzie cieplej, to sobie zrobię regulację na obu głowicach.
Przecież wiadomym jest, że jak nie ma luzu na zaworze wylotowym, to zawór się nia domyka i nie trzyma kompresji, takie podstawy każdy użytkownik V6 powinien wiedzieć ;–)
A jeśli chodzi o klekotanie szklanek to wystarczy zrobić prosty test, jak będę regulował luzy nast. razem, przed złożeniem całości, poleję wszystkie szklanki olejem, złożę wszystko do kupy i odpalę maszynę i jeśli olej nie zdąży spłynąć do dolnych części silnika, to mogę się założyć o browara, że nie będę słyszał charakterystycznego klekotu szklanek.
Jeśli silnik jest rozgrzany to nie ma tego klekotu.

A swoją drogą, żeby taki porządny silnik V6 Duratec / MZI 3.5 nie miał hydraulicznych szklanek ... wstyd :–) i żeby luzy zaworowe korygować za pomocą wymiany szklanki (w moim przypadku ścięcie grzybka w zupełności wystarczyło i działa :–)))) !

Wszytko jest w Service Manualu Panowie.

A może źle się wyraziłem, faktycznie dla szklanek z hydrauliką jest coś takiego jak napełnianie olejem hydrauliki, ale w tym przypadku wydaje mi się, że chodzi o zalanie olejem szklanek i ścianek między szklankami, aby się nie tłukły, przecież to wszystko działa w oleju ! :–)

Pozdro !
Forumowicz
 
Od: 6 mar 2014, 23:45
Posty: 164 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: CX-9 13 GT AWD, 3.7 LPG BRC na jednym parowniku :–)
CX-9 07 Sport FWD na eLPiGi BRC po wymianie silnika na 3,7

Postprzez cinek78 » 1 sty 2015, 15:34

tadziol W cx9 wariatory sa tak samo awaryjne na w cx-7 ??
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2013, 09:08
Posty: 340 (4/8)
Skąd: Oleśnica/Wrocław
Auto: Mazda cx5 , Alfa Romeo Giulietta
, Ducati MTS 1200

Postprzez tadziol » 1 sty 2015, 15:49

Dranet napisał(a):A jeśli chodzi o klekotanie szklanek to wystarczy zrobić prosty test, jak będę regulował luzy nast. razem, przed złożeniem całości, poleję wszystkie szklanki olejem, złożę wszystko do kupy i odpalę maszynę i jeśli olej nie zdąży spłynąć do dolnych części silnika, to mogę się założyć o browara, że nie będę słyszał charakterystycznego klekotu szklanek.

Przyjmuję zakład <spoko>

Dranet napisał(a):A swoją drogą, żeby taki porządny silnik V6 Duratec / MZI 3.5 nie miał hydraulicznych szklanek ... wstyd :–)

wielu producentów odeszło od HLA (samoregulacji hydraulicznej) na rzecz manualnej np. mazda już od 95 roku w BA Z5.
Dranet napisał(a):żeby luzy zaworowe korygować za pomocą wymiany szklanki (w moim przypadku ścięcie grzybka w zupełności wystarczyło i działa :–))))

to jest oficjalne zalecenie producenta silnika,Twoje rozwiązanie zadziałało,podobnie jak można zeszlifować trzonek samego zaworu.

cinek78 napisał(a):tadziol W cx9 wariatory sa tak samo awaryjne na w cx-7 ??

nie wiem,ale to nie wariator w CX-7 tylko naciągnięty jak guma z gaci łańcuch powodował problemy.podobnie się dzieje w Toyotach Yaris silniki 1.0....
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez MAZVAGTECH » 1 sty 2015, 20:48

Panowie Cztery strony i wiekszosc tego nic nie wnosi jest na zasadzie przekomarzania jest, nie ma, jest, nie ma.
Dranet napisał(a):.. wstyd
Nie do konca Jeden samoregulator bedzie uszkodzony i co wtedy? Albo sie go uda znalezc, albo nie. Jak nie to 24 samoregulatory bylyby do wymiany. Kosztowalby napewno wiecej niz szklanka.
cinek78 napisał(a):maxklis wspominałeś, że jakieś napinacze tam są olejem wspomagane
Wszystkie trzy. Panowie ja u siebie przy tym mrozie jaki byl i postoju 2 dni odpalam i nie ma zadnego klekotu. Chwala dla Draneta ze chcialo mu sie zabrac za to i ze sie nie bal skoro nigdy tego nie robil
Dranet napisał(a):jeśli olej nie zdąży spłynąć do dolnych części silnika, to mogę się założyć o browara, że nie będę słyszał charakterystycznego klekotu szklanek
Proponuje podbic stawke o transporter ze nic z tego nie bedzie. Tadziol pewnie nie bedzie mial nic przeciwko temu. :)
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 15:28
Posty: 268 (0/5)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda GH 2.0D z przekladka na 2,2

Postprzez tadziol » 1 sty 2015, 22:18

maxkls napisał(a):Jeden samoregulator bedzie uszkodzony i co wtedy? Albo sie go uda znalezc, albo nie. Jak nie to 24 samoregulatory bylyby do wymiany. Kosztowalby napewno wiecej niz szklanka.

Ja z mojej strony mogę tylko skromnie dodać,że HLA są wrażliwe na problemy olejowe w silniku....niskie ciśnienie,kiepski olej,nagary w układzie,nadmierne ciśnienie,etc....

maxkls napisał(a):Proponuje podbic stawke o transporter ze nic z tego nie bedzie. Tadziol pewnie nie bedzie mial nic przeciwko temu.

Ależ oczywiście <spoko> najlepiej jak będą to butelki bezzwrotne (chodzi o kaucję) <lol>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez cinek78 » 4 sty 2015, 14:00

Ja z mojej strony mogę tylko skromnie dodać,że HLA są wrażliwe na problemy olejowe w silniku....niskie ciśnienie,kiepski olej,nagary w układzie,nadmierne ciśnienie,etc....


Możesz to rozwinąć – bo też przeczy sobie – za niskie, za wysokie ciśnienie??? jaki w końcu problem ze smarowaniem mają te silniki?? :|
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2013, 09:08
Posty: 340 (4/8)
Skąd: Oleśnica/Wrocław
Auto: Mazda cx5 , Alfa Romeo Giulietta
, Ducati MTS 1200

Postprzez tadziol » 4 sty 2015, 14:14

Pisząc to miałem na myśli wszystkie poprzednie modele mazdy gdzie stosowano HLA.

cinek78 napisał(a):bo też przeczy sobie – za niskie, za wysokie ciśnienie
Absolutnie nie.Za niskie ciśnienie – HLA będą się "tłukły",bo są w niedostatecznym stopniu napełniane olejem.Za wysokie – przy gwałtownym :przegazowaniu" lub intensywnym przyspieszaniu (po krótce:jak dasz w palnik) mogą się po prostu zawory przestać domykać,bo nie nadąży powstać "luz" zaworowy.
Miałem parę takich przypadków,dlatego to co piszę,to wiem z doświadczenia.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez cinek78 » 4 sty 2015, 20:57

wierzę na słowo – nie podważam Twojego autorytetu, bo widzę jaki masz podpis i wiem, że jesteś rozpoznawalny na forum ;)
(ps – jak dodać podpis – nie znalazłem takiej opcji w profilu???)
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2013, 09:08
Posty: 340 (4/8)
Skąd: Oleśnica/Wrocław
Auto: Mazda cx5 , Alfa Romeo Giulietta
, Ducati MTS 1200

Postprzez Damiano » 6 sty 2015, 01:47

Witam!
Po całej tej dyskusji mam pytanie:
Jak często trzeba sprawdzać luz zaworowy w naszych silnikach jeżdżąc na LPG ??
Jakie przebiegi (na LPG) macie Koledzy w swoich cx-9 ??
Rozumiem, że do tej pory tylko Dranet i Maxkls sprawdzali luzy zaworowe w tych silnikach :D

Mam obecnie 80 tys. km (50 tys. km na LPG) i zastanawiam się właśnie nad sprawdzeniem luzów. Gdybym jeździł tylko na benzynie olałbym sprawę <oczko>

Chciałbym tym autkiem jeszcze parę lat pojeździć bez remontu silnika ... ;)
Forumowicz
 
Od: 27 sie 2008, 22:47
Posty: 55 (0/1)
Skąd: Siedlce/Łęczyca
Auto: CX-9 AWD, 2010r.

Postprzez cinek78 » 6 sty 2015, 10:59

Ja jestem świeżo po sprawdzeniu luzu zaworowego w mojej madzi,... Auto z 2013r. , przebieg 50 tyś. km. , od początku na gazie. Generalnie moje pomiary zakończyłem na pierwszym rzędzie 3 cylnidrów , bo pomiary są na tyle zadawalajace , że nie ma sensu brnąc dalej...
Na zaworach wydechowych mam luz od 0,35 do 0,41 , a na ssących od 0,25 do 0,27 , co w przypadku zasilania gazem jest bardzo optymistycznym wynikiem. Pokazuje to , że albo w moim roczniku jest bardzo dobra głowica ( jakość materiałów) , albo działa lubryfikator ( dodatkowe smarowanie przy użytkowaniu na gazie).
Zaniepokoiło mnie natomiast co innego – i tu pytanie do tadziola:
zauważyłem ,że na napinaczu łańcuszka pośredniego jest wyczuwalny luz( napinacz mozna wcisnąć palcem) – jest to napinacz typowo olejo/sprężynowy i domniemam , że to on jest sprawcą mojego porannego "klikania" . Martwi mnie dlaczego po 4 H od unieruchomienia silnika nie trzyma wewnatrz ciśnienia? Nie powinno być tak, że olej w środku napinacza "zostawia" właściwe ciśnienie? może on kwalifikuje sie do wymiany? Spotkałem sie też z napinaczami które mają system blokujący ew. powrót ( mechanicznie) – tu go chyba nie ma.
Na dniach dokonam wymiany oleju na taki o zalecanej przez producenta lepkości-może to pomoże??

PS; w 2013 też nie ma samoregulatorów!!! – zwykła szklankowa regulacja... :(
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2013, 09:08
Posty: 340 (4/8)
Skąd: Oleśnica/Wrocław
Auto: Mazda cx5 , Alfa Romeo Giulietta
, Ducati MTS 1200

Postprzez MAZVAGTECH » 6 sty 2015, 18:39

Damiano napisał(a):Rozumiem, że do tej pory tylko Dranet i Maxkls sprawdzali luzy zaworowe w tych silnikach
Ja to inna bajka bo zmienialem glowice, natomiast Dranet mial problem z 3 cylindrem i sie udalo ze tylko brak luzu zaworowego. Reasumujac chyba nie ma kokretnego przebiegu przy jakim sie sprawdza albo jak sie cos dzieje, albo przy okazji innych prac na kolektorze ssacym lub dla swietego spokoju.
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 15:28
Posty: 268 (0/5)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda GH 2.0D z przekladka na 2,2

Postprzez tadziol » 6 sty 2015, 22:04

cinek78 napisał(a):zauważyłem ,że na napinaczu łańcuszka pośredniego jest wyczuwalny luz( napinacz mozna wcisnąć palcem) – jest to napinacz typowo olejo/sprężynowy i domniemam , że to on jest sprawcą mojego porannego "klikania" . Martwi mnie dlaczego po 4 H od unieruchomienia silnika nie trzyma wewnatrz ciśnienia? Nie powinno być tak, że olej w środku napinacza "zostawia" właściwe ciśnienie? może on kwalifikuje sie do wymiany? Spotkałem sie też z napinaczami które mają system blokujący ew. powrót ( mechanicznie) – tu go chyba nie ma.

Napinacz,który wykorzystuje ciśnienie oleju,czyli taki o który pytasz,musi mieć dopływ oleju i odpływ (z kryzą) z tego powodu,że m.in. musi "umieć" się odpowietrzyć i poza tym przepływ oleju go czyści.Dlatego nie stosuje żadnych zaworków i tym samym
cinek78 napisał(a):po 4 H od unieruchomienia silnika nie trzyma wewnatrz ciśnienia

A blokady mechaniczne jednokierunkowe to raczej przy napinaczach łańcucha rozrządu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Dranet » 7 sty 2015, 00:46

Siema !

Panowie, ja mam przebieg prawie 119 000 mil, ile przejechane na LPG ? nie mam pojęcia, bo kupiłem ją już z założoną instalacją, ale podejrzewam, że spokojnie 100000 km na pewno.
A wg mnie przyczyną skasowania luzu zaworowego na 3-cim cylindrze było niedomaganie / niedotryskiwanie gazu właśnie na tym cylindrze, a co za tym idzie zbyt uboga mieszanka na LPG, wypalanie gniazda zaworowego / zaworu, aż w końcu niedomykanie zaworu wylotowego (drugi zresztą też miał niewielki luz).
Dlatego też chciałem jak najszybciej usunąć tę awarię, bo mogło się skończyć na zdejmowaniu głowic, a to koszty już kosmiczne !
Dzięki Maxkls za podpowiedź, żeby najpierw sprawdzić luzy zaworowe, bo gdybym się posłuchał tych mechaników, do których dzwoniłem, a dzwoniłem do kilku, to teraz miałbym Madzię z silnikiem obok, czyli ok. dwa tygodnie unieruchomienie samochodu w warsztacie i koszty w okolicach 3 kPLN ... ! :–)

W sumie i tak prędzej czy później trzeba będzie to zrobić, ale przy moim przebiegu lepiej poczekać do 240 kkm lub coś koło tego i wtedy się za to wziąć. Ale to na spokojnie może w lecie jak będzie cieplej :–)
Zobaczymy na ile wystarczy ta regulacja, oby jak najdłużej czyli jeszcze jakieś 40 kkm !

Wtryski LPG BRC na razie wymieniona dwa, jeszcze sprawdzę pozostałe, bo coś mi się zdaje że jeden z nich ma problemy, ale to już inna bajka.

Pozdro
Forumowicz
 
Od: 6 mar 2014, 23:45
Posty: 164 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: CX-9 13 GT AWD, 3.7 LPG BRC na jednym parowniku :–)
CX-9 07 Sport FWD na eLPiGi BRC po wymianie silnika na 3,7

Postprzez MAZVAGTECH » 7 sty 2015, 01:40

Dranet napisał(a):Dzięki Maxkls za podpowiedź, żeby najpierw sprawdzić luzy zaworowe
Nie ma za co :)
Dranet napisał(a):i wtedy się za to wziąć
Nie wiem czy sie za bardzo oplaca ceny silnikow zaczynaja sie od 3300 i oferta coraz wieksza, takze jest w czym wybierac. Sciagniesz glowice to i pierscienie warto przegladnac koszty,koszty
Dranet napisał(a):Wtryski LPG BRC
Ja jezdze na hanach i nie narzekam. Z napinaczem co zrobiles?
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 15:28
Posty: 268 (0/5)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda GH 2.0D z przekladka na 2,2

Postprzez Dranet » 7 sty 2015, 17:47

Cześć

Nie wiem czy sie za bardzo oplaca ceny silnikow zaczynaja sie od 3300 i oferta coraz wieksza, takze jest w czym wybierac. Sciagniesz glowice to i pierscienie warto przegladnac koszty,koszty


Maxkls, dokładnie :–) ja już znalazłem silnik z przebiegiem ok. 30 kkm za jakieś 2800 PLN :–) !! Co prawda silnik jest z 3.7, ja mam 3.5, ale ponoć wszystko jest to samo, różnica jest w głowicach właśnie. Także pewnie za pół roczku – max do roczku, w zależności od tego kiedy mi się rozleci oryginalny silniczek, zgłoszę się do Ciebie Max, w celu wymiany całego silnika "po znajomości" ;–).
Dobrze, że Mazdeczkę mam 2WD a nie 4WD, bo bym musiał kombinować z jakimiś reduktorami, przerabiał z 4WD na 2WD itp.

Z napinaczem co zrobiles?

A właśnie apropos napinacza, Max, masz może taki gdzieś u siebie ? Może bym odkupił takowy, bo nigdzie nie mogę znaleźć, na razie spiłowałem delikatnie tę rozwaloną krawędź, skleiłem i wstawiłem w to samo miejsce :–), może masz od razu dwie sztuki / do obu głowic, to przy okazji nast. regulacji luzów zaworowych sobie je powymieniam :–)

pozdro
Forumowicz
 
Od: 6 mar 2014, 23:45
Posty: 164 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: CX-9 13 GT AWD, 3.7 LPG BRC na jednym parowniku :–)
CX-9 07 Sport FWD na eLPiGi BRC po wymianie silnika na 3,7

Postprzez MAZVAGTECH » 7 sty 2015, 20:14

Dranet napisał(a):A właśnie apropos napinacza, Max, masz może taki gdzieś u siebi
Mam obydwa, reszta na pw, nie zasmiecajmy watku.
Dranet napisał(a):zgłoszę się do Ciebie Max, w celu wymiany całego silnika "po znajomości" ;–).
Nie ma problemu. Zapraszam
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 15:28
Posty: 268 (0/5)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda GH 2.0D z przekladka na 2,2

Postprzez cinek78 » 18 sty 2015, 12:49

cinek78 napisał(a):...co do oleju, to taki na dniach jest plan. Już od m-ca czeka motul 5W-20 do aut amerykańskich. Na obecnym oleju ( mobil 5W-30) przy porannym rozruchu słychać klikanie zaworów. Jest to na tyle charakterystyczne , że na bank to zaworki. Dosłownie 1-2 min. od odpalenia zimnego silnika na biegu jałowym je słychać, a później cisza...Latem tego nie miałem.

Więc wymieniłem... 5w-20 i dupa... Dalej rano lekko słychać "klikanie". Jak ogarnę tematy prywatne to pojadę i zostawię auto w serwisie – niech diagnozują... :P
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2013, 09:08
Posty: 340 (4/8)
Skąd: Oleśnica/Wrocław
Auto: Mazda cx5 , Alfa Romeo Giulietta
, Ducati MTS 1200

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9