ASO Mazda – Warszawa – AZ Auto
Witam ;
Będąc jakieś 2 miesiące temu w serwisie AZ-Auto i widząć nową inwestycję pomyślałem że fajnie będzie tam jeżdzić bo będzie nowy salon i pewnie mnóstwo Mazdeczek do obejrzenia podczas oczekiwania na auto. Wczoraj przejeżdżając Puławską zobaczyłem ukonczony nowy salon i .... no właśnie SALON HYUNDAIA !
Myślałem że pewnie zamiast tego no Ssang y... wzieli Hyundaia i Mazdy też oczywiscie mają ale niestety sie zawiodłem gdyż zostałem poinformowany że zostali tylko serwisem Mazdy. No k... niechce jakiś Hyundai-y (z pełnym szacunkiem ) oglądać podczas przeglądu.
Ciekawe czy nie zrezygnują także z serwisu Mazdy no i mam obawy że Mazdę będą traktować po macoszemu tzn nię będą się dalej rozwijać pod kątem Madzi
Będąc jakieś 2 miesiące temu w serwisie AZ-Auto i widząć nową inwestycję pomyślałem że fajnie będzie tam jeżdzić bo będzie nowy salon i pewnie mnóstwo Mazdeczek do obejrzenia podczas oczekiwania na auto. Wczoraj przejeżdżając Puławską zobaczyłem ukonczony nowy salon i .... no właśnie SALON HYUNDAIA !
Myślałem że pewnie zamiast tego no Ssang y... wzieli Hyundaia i Mazdy też oczywiscie mają ale niestety sie zawiodłem gdyż zostałem poinformowany że zostali tylko serwisem Mazdy. No k... niechce jakiś Hyundai-y (z pełnym szacunkiem ) oglądać podczas przeglądu.
Ciekawe czy nie zrezygnują także z serwisu Mazdy no i mam obawy że Mazdę będą traktować po macoszemu tzn nię będą się dalej rozwijać pod kątem Madzi
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
(George Carlin)
- Od: 20 kwi 2007, 10:43
- Posty: 213
- Skąd: Lodz
- Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11
Obawiam sie, ze tak moze byc – bedac tam przy okazji wymiany lozyska troche podpytalem – Mazda niespecjalnie chyba chce dbac o swoje serwisy autoryzowane, bo troche sie skarzyli... zreszta nie dziwie im sie – taka Gorczewska swieci triumfy, bo ma "czyste konto", a oni sa gdzies w tle. Ciekawe kiedy wyjda pierwsze potezne fuckupy Gorczewskiej... moze wtedy sie MMP zreflektuje, bo poziom AZ vs poziom Gorczewskiej jeszcze pol roku temu to bylo niebo a ziemia.
Sam jestem ciekaw dalszych losow AZ, bo jakos polubilem ich niskie ceny, szacunek oraz w miare szybko i dobrze zrobione prace, a przy okazji odpowiedzi na rozne laickie pytania.
Sam jestem ciekaw dalszych losow AZ, bo jakos polubilem ich niskie ceny, szacunek oraz w miare szybko i dobrze zrobione prace, a przy okazji odpowiedzi na rozne laickie pytania.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Hehehe, dobre Nie przejmuj sie, mi w innym dosc dobrym (wiem co pisze – wprawdzie nie Mazdy, ale dobry) warsztacie zapomnieli podpiac przeplywomierz Skutek byl taki, ze mialem choinke na desce i brak mocy
Kazdemu sie moze cosik przytrafic
Kazdemu sie moze cosik przytrafic
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Od pary miesięcy borykaliśmy się z migotającą kontrolką DPF. Historia przedstawia się następująco:
1) pierwsze zaświecenie kontrolki – przepalenie DPFu – 700 przejechanych kilometrów
2) zaświecenie kontrolki DPFu + kontrola trakcji + silnik – przepalenie DPFu – przejechanych 600 kilometrów
3) zaświecenie kontrolki DPFu – wymiana sondy Lambda – przejechanych około 700 kilometrów
4) zaświecenie kontrolki DPFu – przepalanie DPFu – przejechanych około 700 kilometrów
5) zaświecenie kontrolki DPFu + kontrola trakcji + silnik – przepalenie DPFu – przejechanych 600 kilometrów
6) zaświecenie kontrolki DPFu + kontrola trakcji + silnik – przepalenie DPFu – przejechanych 150 kilometrów
Zmęczeni już naszym DPF, podjechaliśmy do wspomnianego w tytule ASO na wymianę czujnika temperatury, co zasugerował nam nasz mechanik. Na podstawie analizy komputerowej, stwierdzili, że mamy do wymiany cały DPF, którego koszt wg ASO to około 16 tys. zł.
Jednak po wizycie u naszego mechanika okazało się że, lały się wtryski! Po diagnozie w Denso, okazało się, że mamy do wymiany wszystkie 4! Po wymianie, ustawieniu wtrysków i przepaleniu DPF, od ponad 600 km nie mamy żadnych problemów z Mazdą.
Panom z ASO gratulujemy diagnozy! jednym słowem – nie polecamy.
Dane naszej Mazdy 6 kombi:
2007, 2.0 diesel 143 km, przebieg: 48 000
1) pierwsze zaświecenie kontrolki – przepalenie DPFu – 700 przejechanych kilometrów
2) zaświecenie kontrolki DPFu + kontrola trakcji + silnik – przepalenie DPFu – przejechanych 600 kilometrów
3) zaświecenie kontrolki DPFu – wymiana sondy Lambda – przejechanych około 700 kilometrów
4) zaświecenie kontrolki DPFu – przepalanie DPFu – przejechanych około 700 kilometrów
5) zaświecenie kontrolki DPFu + kontrola trakcji + silnik – przepalenie DPFu – przejechanych 600 kilometrów
6) zaświecenie kontrolki DPFu + kontrola trakcji + silnik – przepalenie DPFu – przejechanych 150 kilometrów
Zmęczeni już naszym DPF, podjechaliśmy do wspomnianego w tytule ASO na wymianę czujnika temperatury, co zasugerował nam nasz mechanik. Na podstawie analizy komputerowej, stwierdzili, że mamy do wymiany cały DPF, którego koszt wg ASO to około 16 tys. zł.
Jednak po wizycie u naszego mechanika okazało się że, lały się wtryski! Po diagnozie w Denso, okazało się, że mamy do wymiany wszystkie 4! Po wymianie, ustawieniu wtrysków i przepaleniu DPF, od ponad 600 km nie mamy żadnych problemów z Mazdą.
Panom z ASO gratulujemy diagnozy! jednym słowem – nie polecamy.
Dane naszej Mazdy 6 kombi:
2007, 2.0 diesel 143 km, przebieg: 48 000
-
profeska
profeska napisał(a):Po diagnozie w Denso, okazało się, że mamy do wymiany wszystkie 4!
Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie że albo Denso pięknie zarobiło, albo to:
profeska napisał(a):przebieg: 48 000
jest nieporozumieniem
No sorry – niecałe 50kkm i wszystkie wtryski do wymiany??
Więc albo diagnoza do D albo przebieg nie całkiem prawdziwy (auto macie od nowości?)
profeska napisał(a):po wizycie u naszego mechanika okazało się że, lały się wtryski!
Jak to stwierdził?
Bo w obiektywność diagnozy Denso szczerze wątpię
Zenada nie chcieli mi sprzedac nakladaek na progi bez numeru VINU !!!!!!!!!!!!!!
Sprzedam felgi 17'' nowe z m3////felgi 17'' z oponami czarny polysk////lapmy tyl m6 polift ///fotele m6 polift /// PW
- Od: 8 sty 2009, 15:38
- Posty: 1476 (1/0)
- Skąd: READING/ Ostroleka
- Auto: MOJA PIEKNA I BESTIA
Żenada?
Po prostu chcieli mieć 1000% pewności że są pasujące (mogą być jakieś delikatne różnice).
Dziwna opinia ... Zresztą nie rozumiem w czym problem żeby ten numer podać ...
Po prostu chcieli mieć 1000% pewności że są pasujące (mogą być jakieś delikatne różnice).
Dziwna opinia ... Zresztą nie rozumiem w czym problem żeby ten numer podać ...
Ja osobiście polecam ich sklep z częściami – są kumaci i potrafią posługiwać się katalogiem, a przede wszystkim głową. Zawsze odpowiadają na maile, a jak trzeba dłużej poczekać na części, to zawsze o ich przybyciu przypomną. Poza tym, co dla mnie najważniejsze, chyba jako jedyne ASO w Warszawie potrafią ustalić numer części do mojego auta, a później ją bez problemów zamówić. Poza tym są po prostu i zwyczajnie mili .
the right man in the wrong place...
Ja mogę dodać od siebie, że jak szukałem zacisku hamulcowego lewego tylniego to jako jedyni w całej Warszawie (sklepy, serwisy) mieli dostępny od ręki. Bardzo symaptyczni.
Opel Vectra 2.0 GT 91r. ---> Opel Vectra 1.8 CD 96r. ---> Toyota Avensis 2.0 D4D 00r. ---> Mazda 6 2.0 MZR-CD (CiTD) 04r.---> Nissan X-trail 2.2 dCI 04r.---> Opel Insignia 2.0 CDTI 160KM 4x4 2013r., kombi
Pozdrawiam Lukatoari
https://www.facebook.com/AlfabetSmakuMadzi/?fref=ts
Pozdrawiam Lukatoari
https://www.facebook.com/AlfabetSmakuMadzi/?fref=ts
byłem dzisiaj na ustawieniu zbieżności kół osi przedniej.. wszystko super i mogę polecić, jeżeli chodzi o ten aspekt dbania o auto.
p.s. miły kontakt, po kontakcie tel. wizyta po godzinie wszystko bez stresu..
jedyny minus jaki mi przyszedł do głowy to bliskość i to znaczna pewnej innej marki aut
p.s. miły kontakt, po kontakcie tel. wizyta po godzinie wszystko bez stresu..
jedyny minus jaki mi przyszedł do głowy to bliskość i to znaczna pewnej innej marki aut
- Od: 29 mar 2010, 19:13
- Posty: 236
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 [GF] FS [85 kW] '00
Bardzo niemiła opsługa i arogancja zarówno ze strony serwisu jak i działu części zwłaszcza przez pana Michała Grabianko. Osobiście odniosłem wrażenie ze kiedy mazda po 2010 przeszła pod hyundaia to odrazu pogorszy ła się jakośc usług i źle dobrano kadre opsługi klienta.
- Od: 20 wrz 2011, 21:41
- Posty: 113
Witam,
Ja równiez potwierdzam to co napisal kolega na pierwszej stronie. W moim przypadku wyglądalo to tak, że zostałm oszukany na rolce prowadzącej oraz napinaczu paska przez mechanika który pracuje w ASO AZ Auto na Puławskiej. Systuacja wyglądała tak, że po demontażu rozrządu mechanik połozył na podłogę dwie stare rolki a obok nich dwie nowe i potem podmienil i zamontował stare Od tamtej pory jestem zniesmaczony tym ASO oraz ludzmi i ich kulturą chociaż ciężko takie postępowanie nazwać kulturą raczej złodziejstwem pod koniec usługi nie chciał oddać starych części pomimo że są one moją własnością twierdząc że nadają się na szrot!!!!!
Dodatkowo pracownicy z działu obsługi klienta na drugi dzień na mój widok ewidentnie dali mi do zrozumienia swoją postawią że zemnie drwią co dało się zauważyć po ich ironicznych uśmieszkach w moim kierunku.
Kierownik serwisu just bardzo arogancki i traktuje klientów jak głupców.
Od tamtej pory nigdy więcej nie będe klientem ASO, a zwłaszcza AZ Auto na puławskiej
Ja równiez potwierdzam to co napisal kolega na pierwszej stronie. W moim przypadku wyglądalo to tak, że zostałm oszukany na rolce prowadzącej oraz napinaczu paska przez mechanika który pracuje w ASO AZ Auto na Puławskiej. Systuacja wyglądała tak, że po demontażu rozrządu mechanik połozył na podłogę dwie stare rolki a obok nich dwie nowe i potem podmienil i zamontował stare Od tamtej pory jestem zniesmaczony tym ASO oraz ludzmi i ich kulturą chociaż ciężko takie postępowanie nazwać kulturą raczej złodziejstwem pod koniec usługi nie chciał oddać starych części pomimo że są one moją własnością twierdząc że nadają się na szrot!!!!!
Dodatkowo pracownicy z działu obsługi klienta na drugi dzień na mój widok ewidentnie dali mi do zrozumienia swoją postawią że zemnie drwią co dało się zauważyć po ich ironicznych uśmieszkach w moim kierunku.
Kierownik serwisu just bardzo arogancki i traktuje klientów jak głupców.
Od tamtej pory nigdy więcej nie będe klientem ASO, a zwłaszcza AZ Auto na puławskiej
Witajcie.
Bardzo proszę o świeże opinie na temat Waszej satysfakcji z obsługi w ASO AZ AUTO. Muszę oddać gdzieś swoje auto na pierwszy przegląd. Wpisy są głównie stare, a AZ AUTO mam w pobliżu. Warto?
Z góry dziękuję.
Dopisano 20 lut 2016, 15:00:
Witam.
Mimo braku odpowiedzi na forum, oddałem auto na pierwszy przegląd do AZ AUTO.
Byłem bardzo zaskoczony pozytywnie (szczególnie biorąc pod uwagę poprzednie posty) podejściem pracowników i obsługą.
Kontakt bardzo profesjonalny. Pracownicy serwisu grzeczni i nastawieni pro-kliencko.
Na podstawie powyższych doświadczeń, polecam ten warsztat.
***********************************************************
Niestety, ale muszę wycofać swoje polecenie. Tylko klienta obsługa jest OK. Z kompetencjami dużo gorzej.
Miałem problem z elektryką. Dziwne zachowanie podgrzewania lusterek oraz systemu BSM (Blind Spot Monitoring). Lusterko po stronie kierowcy nie grzało (wg mnie), a jak włączałem ogrzewanie i mijał mnie samochód zaświecał mi się na stałe komunikat (BSM Malfunction).
Dwa razy byłem z tym w AZ Auto (raz na przeglądzie, raz na likwidacji szkody). Panowie powiedzieli mi, że wymienili wkład lusterka i już działa a z BSM to już tak jest (porównywali rzekomo z innym egzemplarzem).
Wkurzało mnie to jednak wciąż, więc ostatecznie wybrałem się do serwisu Mazda Nivette. Tam panowie rozkręcili mi auto i stwierdzili, że mogę odjechać na własne ryzyko, bo są jakieś zwarcia w wiązkach przewodów, a lusterko od strony kierowcy nie ma prawa działać, bo jest przerwa w obwodzie elektrycznym.
Dostałem zastępcze auto gratis i w ciągu 1,5 tygodnia wymienili mi obydwa lusterka wraz z wiązkami przewodów. Symptomy ustąpiły. Czyli jednak "ten typ tak nie ma", a Panom z AZ Auto to chyba nawet nie chciało się dobrze obejrzeć mojego auta.
Pozdrawiam Serwis Nivette w Warszawie
Bardzo proszę o świeże opinie na temat Waszej satysfakcji z obsługi w ASO AZ AUTO. Muszę oddać gdzieś swoje auto na pierwszy przegląd. Wpisy są głównie stare, a AZ AUTO mam w pobliżu. Warto?
Z góry dziękuję.
Dopisano 20 lut 2016, 15:00:
Witam.
Mimo braku odpowiedzi na forum, oddałem auto na pierwszy przegląd do AZ AUTO.
Byłem bardzo zaskoczony pozytywnie (szczególnie biorąc pod uwagę poprzednie posty) podejściem pracowników i obsługą.
Kontakt bardzo profesjonalny. Pracownicy serwisu grzeczni i nastawieni pro-kliencko.
Na podstawie powyższych doświadczeń, polecam ten warsztat.
***********************************************************
Niestety, ale muszę wycofać swoje polecenie. Tylko klienta obsługa jest OK. Z kompetencjami dużo gorzej.
Miałem problem z elektryką. Dziwne zachowanie podgrzewania lusterek oraz systemu BSM (Blind Spot Monitoring). Lusterko po stronie kierowcy nie grzało (wg mnie), a jak włączałem ogrzewanie i mijał mnie samochód zaświecał mi się na stałe komunikat (BSM Malfunction).
Dwa razy byłem z tym w AZ Auto (raz na przeglądzie, raz na likwidacji szkody). Panowie powiedzieli mi, że wymienili wkład lusterka i już działa a z BSM to już tak jest (porównywali rzekomo z innym egzemplarzem).
Wkurzało mnie to jednak wciąż, więc ostatecznie wybrałem się do serwisu Mazda Nivette. Tam panowie rozkręcili mi auto i stwierdzili, że mogę odjechać na własne ryzyko, bo są jakieś zwarcia w wiązkach przewodów, a lusterko od strony kierowcy nie ma prawa działać, bo jest przerwa w obwodzie elektrycznym.
Dostałem zastępcze auto gratis i w ciągu 1,5 tygodnia wymienili mi obydwa lusterka wraz z wiązkami przewodów. Symptomy ustąpiły. Czyli jednak "ten typ tak nie ma", a Panom z AZ Auto to chyba nawet nie chciało się dobrze obejrzeć mojego auta.
Pozdrawiam Serwis Nivette w Warszawie
Ostatnio edytowano 4 paź 2016, 17:35 przez mz1234, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 29 sty 2016, 21:48
- Posty: 4
- Auto: Mazda 6 Sport Kombi, SkyPASSION, SKY-G 2.0 165KM
Witam
Odradzam korzystanie z usług AZ Auto. Jadąc do aso i płacąc słono za każdą czynność spodziewałem się jakiejś odpowiedzialności ze strony warsztatu i gwarancji na wykonane czynności i pomyliłem się, nie po raz pierwszy w życiu i pewnie nie ostatni. Podczas normalnego przeglądu olejowego okazało się że mam delikatnie uszkodzoną osłonę przegubu, więc zleciłem od razu wymianę. Zapłaciłem tyle co za cały przegub z osłoną w zamienniku, ale ok to aso. Osłona spadła po kilku dniach, ale byłem czujny i nie zdążył się przegub ubrudzić. I po naprawie pojechałem sobie w dłuższą trasę a po powrocie okazało się że znowu osłona spadła. Tym razem konkretnie się wszelakiego dobra zdążyło nabić do środka przegubu. I tu zaczyna się pełna profeska. Przegub mi umyli !!, a osłonę zamocowali na przegubie za pomocą opaski hydraulicznej!!!!, takiej z lereoy merlin ewentualnie castoramy. Już piętnaście lat wcześniej małomiasteczkowi mechanicy nie chcieli czyścić przegubu, tylko wymiana. Ale czego się nie robi żeby oszczędzić parę groszy. Po moich wątpliwościach co do fachowości "naprawy" szef serwisu powiedział mi że jeżeli do 40kkm się zepsuje to wymienią na swój koszt. Zmęczony już byłem (chyba czwarta wizyta z przegubem) więc odpuściłem. Po niecałym roku od "naprawy" oczywiście przegub zaczął stukać. I tu zaczyna się najciekawsze. Kolejne trzy wizyty we wspaniałym aso... Kierownik za każdym razem robił debila z siebie i wmawiał mi że to może być wszystko ale na pewno nie przegub, przy cx9 z przebiegiem poniżej 40kkm. Wskazywał nawet na pęknięty zderzak... brak mi normalnie słów żeby tą żenadę opisać. Po pięknych, wzruszających i pełnych profesjonalizmu trzech próbach spławienia mnie napisałem do importera. I po tym okazało się że AZ sam do mnie zadzwonił i zaprosił na bezpłatną naprawę. Na koniec jeszcze jedna wisienka na wspaniałym torcie. Podczas naprawy okazało się że zamontują UŻYWANY przegub, bo cytuję: "pana auto też już nowe nie jest".
Reasumując: Jeżeli nie zależy wam na profesjonalnym warsztacie, nie chcecie gwarancji na wykonaną usługę i lubicie przepychanki z patałachami to polecam!
ps. Opaska jeździ ze mną dalej
Odradzam korzystanie z usług AZ Auto. Jadąc do aso i płacąc słono za każdą czynność spodziewałem się jakiejś odpowiedzialności ze strony warsztatu i gwarancji na wykonane czynności i pomyliłem się, nie po raz pierwszy w życiu i pewnie nie ostatni. Podczas normalnego przeglądu olejowego okazało się że mam delikatnie uszkodzoną osłonę przegubu, więc zleciłem od razu wymianę. Zapłaciłem tyle co za cały przegub z osłoną w zamienniku, ale ok to aso. Osłona spadła po kilku dniach, ale byłem czujny i nie zdążył się przegub ubrudzić. I po naprawie pojechałem sobie w dłuższą trasę a po powrocie okazało się że znowu osłona spadła. Tym razem konkretnie się wszelakiego dobra zdążyło nabić do środka przegubu. I tu zaczyna się pełna profeska. Przegub mi umyli !!, a osłonę zamocowali na przegubie za pomocą opaski hydraulicznej!!!!, takiej z lereoy merlin ewentualnie castoramy. Już piętnaście lat wcześniej małomiasteczkowi mechanicy nie chcieli czyścić przegubu, tylko wymiana. Ale czego się nie robi żeby oszczędzić parę groszy. Po moich wątpliwościach co do fachowości "naprawy" szef serwisu powiedział mi że jeżeli do 40kkm się zepsuje to wymienią na swój koszt. Zmęczony już byłem (chyba czwarta wizyta z przegubem) więc odpuściłem. Po niecałym roku od "naprawy" oczywiście przegub zaczął stukać. I tu zaczyna się najciekawsze. Kolejne trzy wizyty we wspaniałym aso... Kierownik za każdym razem robił debila z siebie i wmawiał mi że to może być wszystko ale na pewno nie przegub, przy cx9 z przebiegiem poniżej 40kkm. Wskazywał nawet na pęknięty zderzak... brak mi normalnie słów żeby tą żenadę opisać. Po pięknych, wzruszających i pełnych profesjonalizmu trzech próbach spławienia mnie napisałem do importera. I po tym okazało się że AZ sam do mnie zadzwonił i zaprosił na bezpłatną naprawę. Na koniec jeszcze jedna wisienka na wspaniałym torcie. Podczas naprawy okazało się że zamontują UŻYWANY przegub, bo cytuję: "pana auto też już nowe nie jest".
Reasumując: Jeżeli nie zależy wam na profesjonalnym warsztacie, nie chcecie gwarancji na wykonaną usługę i lubicie przepychanki z patałachami to polecam!
ps. Opaska jeździ ze mną dalej
michusus napisał(a):Witam
Odradzam korzystanie z usług AZ Auto. Jadąc do aso i płacąc słono za każdą czynność spodziewałem się jakiejś odpowiedzialności ze strony warsztatu i gwarancji na wykonane czynności i pomyliłem się, nie po raz pierwszy w życiu i pewnie nie ostatni.
Niestety ja także odradzam.
Wsiadam do samochodu, przekręcam kluczyk i ...cisza. NIC. Kontrolki się świecą, radio gra, światła świecą, szyby działają ale po przekręceniu kluczyka nie ma reakcji silnika. Wiem, że to nie akumulator bo jest wymieniony. Dzwonię do ubezpieczyciela, przysyłają holownik, jadę do ASO na Puławskiej. Zawsze obsługiwał mnie tam Pan Szlasa, tym razem był jakiś gbur z Hiundaia. Stwierdził, że nie mają czasu i wstawią na diagnostykę dopiero za 5 dni. No co robić, czekam.
Dzwonią po 4 dniach, że już wiedzą, otóż mam do wymiany przednie wahacze. Hm...blondynką jestem, na mechanice zbytnio się nie znam, ale jakoś mnie niepokoi fakt, że wahacze mają coś wspólnego z zapłonem. Ale doszłam do wniosku, że samochód naszpikowany elektroniką może faktycznie tak działa? Kazałam robić. Zapłaciłam kupę kasy. Minęły 2 tygodnie i dziś rano wsiadam do samochodu i .... to samo. Martwa cisza. Ale tym razem już do nich nie zawiozłam auta. Kazałam zawieźć do mojego krewnego do Łomianek na Kolejową 43. Po 4 godzinach telefon, że jest do odbioru. Okazało się, że siakiś kolektor na rozruszniku był zapleśniały. Rozrusznik został rozebrany, wyczyszczony, wysuszony i złożony. Można powiedzieć, za grosze.
A to wszystko znaczy, że w ASO nikt okiem nawet nie spojrzał na ten rozrusznik. Auto postało, obeschło, zapaliło i stwierdzili, że co będzie stało za darmo, głupiej babie wymienimy wahacze :–/
Moja noga tam nie postanie więcej.
Dodam jeszcze historię ze świecącą kontrolką od ABSu. W omawianym ASO stwierdzili, że się tego nie naprawia i pompa w cenie 9,5 tysiąca jest do wymiany. A pompa się tylko rozszczelniła i nie działała kontrola trakcji. Po 2 latach poszukiwań używanej pompy znalazłam serwis we Wrocławiu, który naprawia te pompy. Właśnie warsztat na Kolejowej z Łomianek podjął się wymontowana, wysłania a potem zamontowania tej pompy. Kontrolka nie świeci, pompa działa i ma 5 lat gwarancji.
Tak więc dziękuję AZ Auto – straciliście klienta.
- Od: 31 maja 2013, 14:48
- Posty: 32
- Auto: M3 (2008) 1.6
Warszawa
Cześć Panowie.
Zaraz po Świętach chciałbym podjechać do ASO Mazdy w Warszawie na przegląd przedzakupowy Mazdy którą się interesuję.
Które ASO polecacie ? Nie jestem z Warszawy, dlatego kompletnie nie mam w tym rozeznania.
Będę wdzięczny za wszelkie opinie.
Zaraz po Świętach chciałbym podjechać do ASO Mazdy w Warszawie na przegląd przedzakupowy Mazdy którą się interesuję.
Które ASO polecacie ? Nie jestem z Warszawy, dlatego kompletnie nie mam w tym rozeznania.
Będę wdzięczny za wszelkie opinie.
-
balearic
balearic napisał(a):Cześć Panowie.
Zaraz po Świętach chciałbym podjechać do ASO Mazdy w Warszawie na przegląd przedzakupowy Mazdy którą się interesuję.
Które ASO polecacie ? Nie jestem z Warszawy, dlatego kompletnie nie mam w tym rozeznania.
Będę wdzięczny za wszelkie opinie.
Tak po Świętach to nie wiem i drugie pytanie czy musi byc ASO ?
Jak chcesz po Nowym Roku i nie musi byc koniecznie ASo to skrobnij na priv.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki