Mechanika – Warszawa – Cartech

Postprzez Blik3r » 25 lut 2016, 11:01

Cartech
ul. Raszyńska 16
02-026 Warszawa Ochota 100m Hotel Sobieski
tel:+48 22 8234419
e-mail biuro@cartech.pl


Odradzam serwis znajdujący się na ul. Raszyńskiej.
Udałem się do nich w celu wymiany łożyska bo mi huczało i piszczało czasami od strony kierowcy. Pan przejechał się ze mną, ale jak to zwykle bywa – nic nie było słychać w zgiełku ulicznym. Wziął na warsztat i powiedział, że zadzwoni następnego dnia jak sprawdzą. Przy okazji poprosiłem o wycenę kompleksowego serwisu (wymiana amortyzatorów z tyłu ze sprężynami, gumy, drążek stabilizatora, przeguby, wahacze wzdłużne itd.). Otrzymałem telefon, jak zobaczyłem ceny o mało nie spadłem z krzesła... <nie powiem> Co ważniejsze, nie zdiagnozował usterki z łożyskiem. Było z nim wszystko OK. W związku z wyjazdem do rodzinnego miasta stwierdziłem, że pojadę do swojego mechanika. Z 3300 zł zrobiło się 2200zł. Natomiast łożysko rzeczywiście było sprawne od strony kierowcy, ale zakręcił kołem od strony pasażera i znalazł przyczynę hałasu. Dźwięk niósł się i wychodził z lewej strony :)

Druga próba była w zeszłym tygodniu. Dziwne dźwięki wydobywały mi się spod maski, dolna osłona silnika była zarzygana jak mniemałem olejem, ale nic nie ubyło po jego wymianie. Podjechałem do serwisu. Szybka diagnoza – pusty zbiorniczek płynu do wspomagania. Zostawiłem samochód. Za uzupełnienie płynu zapłaciłem 80zł. Pan kazał mi obserwować jego stan i powiedział, że jeżeli będzie dużo ubywało to potrzebna będzie regeneracja przekładni kierowniczej – koszt ok. 700zł <płacze> .
Płyn szybko mi wyciekał więc obadałem sam temat. Lokalizacja wycieku wskazywała okolice alternatora, chłodnicy. Znalazłem – skorodowane przewody za kartką zderzaka prowadzące do chłodniczki. Podjechałem do Auto Zakręt. Moje spostrzeżenia okazały się trafne. Powiedział mi Pan, że mogę obejść chłodnicę, sam wymienić przewód na giętki miedziany z Castoramy za 40zł, albo mu to zlecić. W związku z brakiem czasu i miejsca do przeprowadzenia własnoręcznie naprawy zapłacę Panu ok. 150zł za robociznę i będzie <spoko>

Podsumowując: Panowie z Cartechu zupełnie nie znają się na swojej robocie i wróżą z fusów <nie>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lip 2013, 19:19
Posty: 358 (3/0)
Skąd: Warszawa/Zielona Góra
Auto: Jest: Skoda Superb I 2.8 V6
Była: M6 GG 05' 1.8 polift
Była: Mazda 323f BJ 99' 1.5 LPi VIALLE

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderatorzy

Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki