Mechanika, Elektryka – Bronisze – Auto Jaksa
Witam, ja tak na szybko...
Zakupilem GY CiTD ze sporym przebiegiem, ogladanie decyzja zakup w 30min
Czas wymiany rozrzadu kompletnego rozrzadu, smok olejowy, podkladki pod wtryski, filtry Knecht, oliwa Dexelia Ultra 5W30 etc... czyli komplet gratow na start,
bez zadnych zastanowien, wycieczka do rodzinki w Warszawie i przedewszystkim auto do Jaksy na pare godzin,
dostalem konkretny termin dzien i godzine, opoznienia z mojej strony ponad 30min,
zostawilem auto a graty ORY od Rikiego byly juz wczesniej,
po 14tej telefon ze juz skonczone i ze nie bylo latwo... tzn latwo bylo tylko sie czas pracy przedluzyl
na miejscu rozmowa ze sporo pracy bylo, wiecej niz normalnie,
wiec kompletny rozrzad, pasek, rolki, napnacz, pompa wody, kalibracja wtryskow (chyba, bo nie pytalem) reg. zaworow, podkladki pod wtryskami (byly jeszcze ORY kwiatki i nie kopcilo spod korka) czyszczenie smoka-byl czysty, plyn ukl. chlodzenia, przeglad zawieszenia, 4xfiltry no i nieszczesne uszczelniacze Corteco na wale korbowym i walku rozrzadu bo ciekly na potege...
nie wnikajac nie sprawdzajac nie ogladajac starych wymienionych czesci (oprocz Corteco) wysluchalem sporo o aucie ze bede zadowolony, z w/w pracy jak i z silnika i ze przebieg oryginalny...
zaplacilem dostalem dokument o wykonanej pracy i odjechalem,
Z tego miejsca wielkie podziekowania dla warsztatu Auto Jaksa i zalogi jak i dla Rikiego za graty, bo liczy sie spokojny sen i uzytkowanie silnika CiTD
moge tylko napisac ze szczerym sercem: POLECAM SIE NA PRZYSZLOSC jako klient dla w/w panow.
Cenowo na to samo wychodzi, czy tani lokalny warsztat+drogie graty w lokalnym sklepie czy praca u Jaksy+czesci od Rikiego, bo gwarancja i swiety spokoj.... bezccene.
POLECAM.
Zakupilem GY CiTD ze sporym przebiegiem, ogladanie decyzja zakup w 30min
Czas wymiany rozrzadu kompletnego rozrzadu, smok olejowy, podkladki pod wtryski, filtry Knecht, oliwa Dexelia Ultra 5W30 etc... czyli komplet gratow na start,
bez zadnych zastanowien, wycieczka do rodzinki w Warszawie i przedewszystkim auto do Jaksy na pare godzin,
dostalem konkretny termin dzien i godzine, opoznienia z mojej strony ponad 30min,
zostawilem auto a graty ORY od Rikiego byly juz wczesniej,
po 14tej telefon ze juz skonczone i ze nie bylo latwo... tzn latwo bylo tylko sie czas pracy przedluzyl
na miejscu rozmowa ze sporo pracy bylo, wiecej niz normalnie,
wiec kompletny rozrzad, pasek, rolki, napnacz, pompa wody, kalibracja wtryskow (chyba, bo nie pytalem) reg. zaworow, podkladki pod wtryskami (byly jeszcze ORY kwiatki i nie kopcilo spod korka) czyszczenie smoka-byl czysty, plyn ukl. chlodzenia, przeglad zawieszenia, 4xfiltry no i nieszczesne uszczelniacze Corteco na wale korbowym i walku rozrzadu bo ciekly na potege...
nie wnikajac nie sprawdzajac nie ogladajac starych wymienionych czesci (oprocz Corteco) wysluchalem sporo o aucie ze bede zadowolony, z w/w pracy jak i z silnika i ze przebieg oryginalny...
zaplacilem dostalem dokument o wykonanej pracy i odjechalem,
Z tego miejsca wielkie podziekowania dla warsztatu Auto Jaksa i zalogi jak i dla Rikiego za graty, bo liczy sie spokojny sen i uzytkowanie silnika CiTD
moge tylko napisac ze szczerym sercem: POLECAM SIE NA PRZYSZLOSC jako klient dla w/w panow.
Cenowo na to samo wychodzi, czy tani lokalny warsztat+drogie graty w lokalnym sklepie czy praca u Jaksy+czesci od Rikiego, bo gwarancja i swiety spokoj.... bezccene.
POLECAM.
Pierwsza wizyta u Jaksy, okupiona budzikiem nastawionym na 5.45 rano – start z Łodzi, umówiliśmy się na 8.00 w Broniszach, dla mnie masakra, ale poczęstowali kawą ;–) Przyturlałem M6, Diesel, 136 kucy, rocznik 2005. Cel klasyczny: inspekcja smoka, podkładki wtrysków, zaworki, ogólne spa dla furki. Jaksa: tak jak miało być – spoko gość. Załoga warsztatu: megaplus. Najbardziej podobało mi się jak goście się wqrwili na jedną z ukręconych przez niezidentyfikowanych poprzedników z DE (Magdalena świeża w PL) śrub przy misce olejowej. Poprzednie ruchy urwały śrubę i tak zostawili... Załoga Jaksy się po prostu zagotowała, wydłubała co mogła i dokręciła zamiast opier....ć nadmiarem silikonu. Odnośnie serwisu: każdy komponent wyciągnięty z silnika wychuchany, śrubki wyczyszczone, brak łomów na wyposażeniu warsztatu Ciekło z układu wspomagania kierownicy, nietypowo – waliło z góry, nie przez słynny aluminiowy rurek z dołu. Chłopaki dokładnie oblukali... i diagnoza dokręcamy to i owo i będzie O.K. I jest O.K. P.S. Jest jeden minus: Jaksa usadowił się słabo (z mojego, łódzkiego punktu widzenia) za Ożarowem ;–) Szkoda, bo te ostatnie 15 kilometrów z Łodzi to była rzeź... Ale imho warto było.
-
szara_strzala
Dzieki za trafną diagnoze i za robote. Motor teraz pracuje jak DiTD i ten dzwiek
Gorąco Polecam !
Gorąco Polecam !
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
Dziekuje wszystkim klientom za komentarze tu i zaufanie do nas . Pozdrawiam Jarek
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
i mnie bylo dane sprawdzic usługi Jaksy – powiem tak: szybko- sprawnie -rzetelnie – bez sciemy i zbednego gadania – po wyjezdzie od jaksy nie ten samochod – az milo sie teraz jezdzi – żona kiedy sie przejechala stwierdzila ze chyba zamienili rejestracje i dali nam inny samochod:) nie spodziewala sie ze efekt bedzie az taki bardzo dobry:)
no i jak dotąd jedyny mechanik od ktorego wyjechalem i nie musialem wracac na porawki
mimo że mam ponad 200 km do Jaksy – to juz obiecalem że do silnika w mojej mazdzie nikt oprocz chlopakow z Bronisz sie nie dotknie
naprawdę polecam............
no i jak dotąd jedyny mechanik od ktorego wyjechalem i nie musialem wracac na porawki
mimo że mam ponad 200 km do Jaksy – to juz obiecalem że do silnika w mojej mazdzie nikt oprocz chlopakow z Bronisz sie nie dotknie
naprawdę polecam............
- Od: 9 lip 2010, 11:50
- Posty: 83
- Skąd: OLSZTYN
- Auto: Mazda 6 2.0 CD 136KM Sport Combi
Moi Drodzy , z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wielkiego obżarstwa bez tycia, aby na suto zastawionym stole niczego nie zabrakło. Wesołych Świąt!
Ostatnio edytowano 27 gru 2011, 17:50 przez Jaksa, łącznie edytowano 1 raz
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Byłem 21/12/2011 r. Robiłem: przegląd weryfikacyjny, kalibracja wtryskiwaczy, wymiana łożyska koła, regulacja zaworów, wymiana płynu hamulcowego.
Na miejsce docelowe miałem ponad 160km. Czy było warto? Na pewno tak. Niezdecydowanym polecam. Wszystkie aspekty w temacie warsztatu na duży plus.
Cenowo do przyjęcia, cennik nie jest jakiś zaporowy za wykonywane usługi. Taniej niż w ASO.
Jeszcze raz wszystkim polecam.
Aaa jeszcze jedno, już wiem jakie będzie moje kolejne auto i w dużej mierze przyczynił się do tego no wiadomo kto (a chciałem pójść w inną markę z napędem na tył, no może 4x4 ).
Uważam, że satysfakcja z posiadania auta to jakieś 30-40% w dostępie do rzeczowego, fachowego serwisu.
Na miejsce docelowe miałem ponad 160km. Czy było warto? Na pewno tak. Niezdecydowanym polecam. Wszystkie aspekty w temacie warsztatu na duży plus.
Cenowo do przyjęcia, cennik nie jest jakiś zaporowy za wykonywane usługi. Taniej niż w ASO.
Jeszcze raz wszystkim polecam.
Aaa jeszcze jedno, już wiem jakie będzie moje kolejne auto i w dużej mierze przyczynił się do tego no wiadomo kto (a chciałem pójść w inną markę z napędem na tył, no może 4x4 ).
Uważam, że satysfakcja z posiadania auta to jakieś 30-40% w dostępie do rzeczowego, fachowego serwisu.
nie mam wyjścia i będę musiał te 450 km machnąć
mam parę bolączek, ale "panom Jasiom" ze swojej okolicy już podziękowałem
trza się będzie na przyszły rok umówić do Pana (Doktora "Hous'a) Jaksy
przykład...
mówię moim mechanirom co mnie boli, a oni -uuuu ciężka sprawa panie, auto minimum tydzień rozebrane, min. 500-1000 zł + części... no comment
i ogólna niechęć do zaglądania do mazdowskiego silnika
szczerze to wolę "wywalić" kasę, ale wiedzieć co dolega mojemu "dziecku"
mam parę bolączek, ale "panom Jasiom" ze swojej okolicy już podziękowałem
trza się będzie na przyszły rok umówić do Pana (Doktora "Hous'a) Jaksy
przykład...
mówię moim mechanirom co mnie boli, a oni -uuuu ciężka sprawa panie, auto minimum tydzień rozebrane, min. 500-1000 zł + części... no comment
i ogólna niechęć do zaglądania do mazdowskiego silnika
szczerze to wolę "wywalić" kasę, ale wiedzieć co dolega mojemu "dziecku"
- Od: 11 sie 2011, 07:14
- Posty: 114 (8/1)
- Skąd: Kudowa Zdrój
- Auto: MPV 2.3 benz. (141KM) 2003 r. LW
Moja Mazda
Ja też polecam Auto Jaksa. Wstawiłem do nich moją 626 GW na wymianę rozrządu, oleju + filtr i przegląd. Miało wyjść za wszystko X PLN a jak zrobili wszystko i chyba nawet więcej niż mieli to okazało się że zapłaciłem mniej niż zapowiedziane X złotych.
Fachowe podejście do tematu, szybka naprawa i trafne porady. Bardzo polecam i na pewno jeszcze tam wrócę z kolejnymi naprawami
Fachowe podejście do tematu, szybka naprawa i trafne porady. Bardzo polecam i na pewno jeszcze tam wrócę z kolejnymi naprawami
- Od: 1 paź 2011, 16:44
- Posty: 8
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 2.0 16V – 115 KM
Instalacja gazowa:
a) komputer LPG Tech 214
b) wtryskiwacze Hana H2000
c) reduktor AC R01
d) przewody FARO
Jeszcze przed świętami byłem na przeglądzie u Jaksy – serwis bez zmian czyli porządnie, w rozsądnej cenie. Dodatkowo zawsze mogę liczyć na telefoniczną poradę Jarka w różnych sytuacjach. Czego więcej chcieć? Jak zwykle polecam!
Kowalesik
MazdaSpeed 6 GT 2.3 Turbo AWD
MazdaSpeed 6 GT 2.3 Turbo AWD
u Jaksy byłem już dwa razy,
teraz szykuje się trzeci [tym razem rozrząd], bo furę kupiłem leciwą i dosyć zaniedbaną, a chcę ją w końcu doprowadzić do stanu w miarę zadowalającego, jak na ten wiek i przebieg,
kasy mam mało, więc robić muszę "na raty"
ale do rzeczy:
pamiętam jak kilka dni po zakupie zdjąłem obrzydliwe, plasticzane kołpaki i ku swojemu zdumieniu ułamaną śrubę mocującą tylne koło...
od razu pojechałem do "mechanicznego zagłębia, czyli rejonu mojej dzielnicy, gdzie jest spore zagęszczenie warsztatów sam. , ASO różnych marek, jak i przysłowiowych garaży "u pana Wiesia",
wszędzie oglądali i głowili się co będzie do wymiany, czy kikut śruby, czy może cała piasta, bo jeszcze nie wiedzą jak to rozmontować, a cena miała być podana po robocie, adekwatna do zastanych komplikacji,
jestem pewien, że każdy by sobie z tym poradził po niedługim czasie, bo sprawa w sumie mało złożona, ale jakoś tak nieswojo mi oddawać jeździdełko komuś kto ma chwilę zawahania przy problemie tego kalibru
no to postanowiłem poświęcić trochę czasu i po telefonicznym anonsie pojechałem do Bronisz,
a u Jarka nic się nie zastanawiali, tylko wzięli na podnośnik, zrobili co trzeba i po 20-stu minutach odjechałem do domu, płacąc za nową śrubę, nakrętkę i fatygę równowartość 5-ciu paczek fajek,
taka zaleta serwisów wyspecjalizowanych w konkretnej marce,
po prostu znają anatomię każdego podzespołu,
ot, taki truizm
teraz szykuje się trzeci [tym razem rozrząd], bo furę kupiłem leciwą i dosyć zaniedbaną, a chcę ją w końcu doprowadzić do stanu w miarę zadowalającego, jak na ten wiek i przebieg,
kasy mam mało, więc robić muszę "na raty"
ale do rzeczy:
pamiętam jak kilka dni po zakupie zdjąłem obrzydliwe, plasticzane kołpaki i ku swojemu zdumieniu ułamaną śrubę mocującą tylne koło...
od razu pojechałem do "mechanicznego zagłębia, czyli rejonu mojej dzielnicy, gdzie jest spore zagęszczenie warsztatów sam. , ASO różnych marek, jak i przysłowiowych garaży "u pana Wiesia",
wszędzie oglądali i głowili się co będzie do wymiany, czy kikut śruby, czy może cała piasta, bo jeszcze nie wiedzą jak to rozmontować, a cena miała być podana po robocie, adekwatna do zastanych komplikacji,
jestem pewien, że każdy by sobie z tym poradził po niedługim czasie, bo sprawa w sumie mało złożona, ale jakoś tak nieswojo mi oddawać jeździdełko komuś kto ma chwilę zawahania przy problemie tego kalibru
no to postanowiłem poświęcić trochę czasu i po telefonicznym anonsie pojechałem do Bronisz,
a u Jarka nic się nie zastanawiali, tylko wzięli na podnośnik, zrobili co trzeba i po 20-stu minutach odjechałem do domu, płacąc za nową śrubę, nakrętkę i fatygę równowartość 5-ciu paczek fajek,
taka zaleta serwisów wyspecjalizowanych w konkretnej marce,
po prostu znają anatomię każdego podzespołu,
ot, taki truizm
Ja także niedawno w lutym byłem pierwszy raz ze swoją Mazdą 6 u Jaksy. Potwierdzam, pełny profesjonalizm, doradztwo i pełne zaangażowanie. Akurat trafiłem na mechanika Pana Janka. Zna się kolega na tym co robi. Inni koledzy z tego co widziałem też wiedzą co robią. Co tu pisać pełny profesjonalizm i już. Panie Jarku gratuluję zgranej ekipy i bardzo dobrego warsztatu.
- Od: 26 lip 2011, 10:06
- Posty: 177
- Auto: Mazda 6 Executive '07 GG 2.0 147KM LPG Stag 300 Premium
Witam!
Ponownie kontakt (awaria w trasie), tym razem telefoniczny z Panem Jarkiem, rozmowa trwała może pół minuty, diagnoza jak zawsze trafiona, łącznie z podaniem gdzie, co, za ile.
Serdecznie Pozdrawiam i Polecam.
Ps. Jutro podjadę na zlokalizowanie uszkodzonego czujnika ABS, oraz na diagnozę falowania obrotów.
Ponownie kontakt (awaria w trasie), tym razem telefoniczny z Panem Jarkiem, rozmowa trwała może pół minuty, diagnoza jak zawsze trafiona, łącznie z podaniem gdzie, co, za ile.
Serdecznie Pozdrawiam i Polecam.
Ps. Jutro podjadę na zlokalizowanie uszkodzonego czujnika ABS, oraz na diagnozę falowania obrotów.
Grabek
- Od: 14 mar 2008, 13:24
- Posty: 11
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626GW 1,8 benzyna
Ponownie jak zwykle dzieki wielkie za diagnoze robote i cene końcową.
Teraz cisza nic nie tlucze z przodu. Dzieki jeszcze raz i do zobaczenia
Teraz cisza nic nie tlucze z przodu. Dzieki jeszcze raz i do zobaczenia
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
żeby nie było nudno muszę dla odmiany pomarudzić
ano wracam po kolejnej wizycie – silnik chodzi jak marzenie, pod maską błyszczą się nowe części, każda śrubka dokręcona, obejmy przewodów jak trzeba, po prostu cud miód i malina...
ale coś na nierównościach wali w okolicach tylnej klapy
tak dojeżdżam do domu, oglądam całe auto i ...
... chyba chłopakom w warsztacie się nudziło, albo trafiłem na jakiegoś turbo-estetę, bo postanowili sobie wymienić ramki pod tablice rejestracyjne na bardziej wyględne i przy okazji z logo warsztatu,
poprzednie sam mocowałem na 4 wkręty, wszystkie klejone, również zatrzaski polepiłem na sztywno, zgubienie tablicy mogło być możliwe dopiero przy konkretnym dzwonie,
a teraz niechlujnie przykręcone, na szybko, po dwa wkręty, zatrzaski niepowciskane do końca, wszystko lata i hałasuje,
jak zgubię blachy, to oczywiście będą koszty i to nikt inny jak ja będę je musiał ponieść
niby nic się strasznego nie stało, przecież trwałego uszczerbku na mieniu nie odniosłem, ale vqurf niezły, bo naprawdę mam co robić, a nie po raz drugi grzebać się ze śrubokrętem i rozrabianiem kleju
ano wracam po kolejnej wizycie – silnik chodzi jak marzenie, pod maską błyszczą się nowe części, każda śrubka dokręcona, obejmy przewodów jak trzeba, po prostu cud miód i malina...
ale coś na nierównościach wali w okolicach tylnej klapy
tak dojeżdżam do domu, oglądam całe auto i ...
... chyba chłopakom w warsztacie się nudziło, albo trafiłem na jakiegoś turbo-estetę, bo postanowili sobie wymienić ramki pod tablice rejestracyjne na bardziej wyględne i przy okazji z logo warsztatu,
poprzednie sam mocowałem na 4 wkręty, wszystkie klejone, również zatrzaski polepiłem na sztywno, zgubienie tablicy mogło być możliwe dopiero przy konkretnym dzwonie,
a teraz niechlujnie przykręcone, na szybko, po dwa wkręty, zatrzaski niepowciskane do końca, wszystko lata i hałasuje,
jak zgubię blachy, to oczywiście będą koszty i to nikt inny jak ja będę je musiał ponieść
niby nic się strasznego nie stało, przecież trwałego uszczerbku na mieniu nie odniosłem, ale vqurf niezły, bo naprawdę mam co robić, a nie po raz drugi grzebać się ze śrubokrętem i rozrabianiem kleju
Szczerze polecam serwis Auto Jaksa. Serwisowałem wcześniej 323P, auto miało nalatane 220 tys. i nigdy nie miałem z nim problemu po tym jak ekipa Pana Jarka wyregulowała silnik.
W ub. tygodniu zostawiłem mazdę 323F na przegląd okresowy. Dodatkowo miałem do wymiany poduszki silnika (drążek zmiany biegów podskakiwał przy dodawaniu i puszczaniu gazu) oraz padnięte cewki zapłonowe (objawiało się dławieniem w zakresie 1800-2500 obr. i spadkiem mocy).
Auto zostało kompleksowo sprawdzone i wymienione zostały tylko te części które rzeczywiście kwalifikowały się do wymiany. Potwierdzam fachowość, uczciwość i pełen profesjonalizm – jak dla mnie to jedyny serwis godny polecenia. Podziękowania dla Pana Jarka i Teamu!
W ub. tygodniu zostawiłem mazdę 323F na przegląd okresowy. Dodatkowo miałem do wymiany poduszki silnika (drążek zmiany biegów podskakiwał przy dodawaniu i puszczaniu gazu) oraz padnięte cewki zapłonowe (objawiało się dławieniem w zakresie 1800-2500 obr. i spadkiem mocy).
Auto zostało kompleksowo sprawdzone i wymienione zostały tylko te części które rzeczywiście kwalifikowały się do wymiany. Potwierdzam fachowość, uczciwość i pełen profesjonalizm – jak dla mnie to jedyny serwis godny polecenia. Podziękowania dla Pana Jarka i Teamu!
- Od: 2 sie 2010, 14:14
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F , 1.5B, 1999 rok
(BJ) przebieg 112 tys.
Niech te święta Wielkiej Nocy
spłyną rzeką Boskiej mocy,
otuliwszy serce Wasze spokojem i radością.
Życzymy Wam chwili refleksji
i chwil radości,
spędzonych wspólnie przy rodzinnym stole.
Wesolych Świat zyczy zespol AutoJaksa.
spłyną rzeką Boskiej mocy,
otuliwszy serce Wasze spokojem i radością.
Życzymy Wam chwili refleksji
i chwil radości,
spędzonych wspólnie przy rodzinnym stole.
Wesolych Świat zyczy zespol AutoJaksa.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki