PŁOCK – Spotkanie cykliczne 09.02.2020 12:00 Sobótka – Parking nad Wisłą
Jako, że to moje pierwsze posty chciałbym przywitać wszystkich klubowiczów z Płocka i okolic
Jestem Mateusz [Perez] i cieszę się, że temat spotów nadal żyje.
Będę bacznie obserwował ten wątek i mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś na trasie.
Niebieska Mazda3 na sierpeckich blachach [wse]
Pozdrawiam serdecznie
Jestem Mateusz [Perez] i cieszę się, że temat spotów nadal żyje.
Będę bacznie obserwował ten wątek i mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś na trasie.
Niebieska Mazda3 na sierpeckich blachach [wse]
Pozdrawiam serdecznie
- Od: 26 maja 2013, 23:34
- Posty: 17
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Mazda3 BK 1.6 '06
W takim razie witamy i mam nadzieję, ze zobaczymy się już na spocie w najbliższą niedzielę
matibili napisał(a):Myślę, że spoko o 12;00 w niedzielę mogę wpaść co do miejsca to czekam na info.
Prawdopodobnie zaczniemy na parkingu w galerii Wisła, bo jak wiadomo jest piknik lotniczy i nad Wisłą nie da rady.
Dziś prowadziłem korespondencję z Arturem i możliwe że wpadnie w niedziele na piknik i będzie miał dla mnie lakier więc chyba i tak podjedziemy na ten piknik
- Od: 9 lut 2009, 17:37
- Posty: 244
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda 323F BA 98r. 1.5
Tia, chyba, ze też samolotami tam polatamy Tam nie będzie gdzie zaparkować nawet, a i na Starówce też cieniutko będzie. Pomyślimy
THOR nie byłeś może wczoraj nad wisłą nowym nabytkiem? tak przed 17 jakoś?
bo przejeżdzałem ale nie byłem pewny czy to Ty a trochę mi się śpieszyło;/
bo przejeżdzałem ale nie byłem pewny czy to Ty a trochę mi się śpieszyło;/
- Od: 11 mar 2009, 23:31
- Posty: 27
- Skąd: Płońsk
- Auto: ex-Mazda mx6 kl 2,5 v6 165KM(już niema;()
Mazda 626 GF fs 2,0 136KM
ex-Mazda 323 bg 1.6(skończyła tragicznie "złom)
ex-Mazda 626 GW fs 2,0 116KM
ex-Mazda 626 fl GW fs2 2,0 136KM-RIP
Mazda 6 Sport Wagon GY 2.0 citd szaraczek
Mogłem być
Panowie, niedziela 12:00 galeria Wisła wstępnie ?
Panowie, niedziela 12:00 galeria Wisła wstępnie ?
Ja będe się kręcił w okolicach Wisły na pokazach
- Od: 6 lip 2008, 14:21
- Posty: 684
- Skąd: Włocławek
- Auto: Mazda 323F BJ 2,0 DITD 2001
Z pewnościa będzie ciężko tam dojechać, ale zobaczymy.
No to do zobaczyska jutro w galerii
Dopisano 02 cze 2013 18:18:
Dzięx za spota
Dopisano 02 cze 2013 18:18:
Dzięx za spota
W Hondzie mogę podpytać co i jak, mam tam fajne wejście
- Od: 6 lip 2008, 14:21
- Posty: 684
- Skąd: Włocławek
- Auto: Mazda 323F BJ 2,0 DITD 2001
OK, jako że ja mam do Autogalergii Hondy tylko dwa rzuty beretem, postanowiłem wywiedzieć się co i jak oferują w Hondzie na ul. Wyszogrodzkiej 103 w Płocku.
Jak pisałem trochę wcześniej, moja madzia miała bliskie spotkanie III stopnia z innym pojazdem.
Ale jest już po intensywnej terapii, powiązanej z wymianą nadkoli, naprawą progów oraz regeneracją przednich drzwi. Także wymieniony został tylny zderzak i tylna lampa, ale to było pierwotną przyczyną całej naprawy. Madzia została pomalowana tu i tam, a dla poprawienia całej kondycji ww myślę o konserwacji podwozia.
I tu jest teraz info z Autogalerii Honda.
Reklama przed salonem informuje że, konserwacja podwozia kosztuje 300 zł.
Ale nie, to jest tylko chwyt reklamowy, bo koszt takiej konserwacji zaczyna się dopiero od 300 zł.
Ale po kolei.
Pierwsze pytanie Pana z Autogalerii to: jaki to samochód.
Zakres prac:
– zdjęcie nadkoli + wszystkich plastików ze spodu samochodu;
– czyszczenie /przedmuchanie/ spodu samochodu powietrzem + mechaniczne /ręczne/ czyszczenie szczotką spodu samochodu;
– nałożenie środka konserwującego spód samochodu;
– pozakładanie wszystkiego co było demontowane.
Taki jest zakres prac, a koszt to jest : 300 zł + ilość puszek preparatu konserwującego.
Koszt jednej puszki preparatu – około 25 zł. Na Mazdę /moją/ podobno ma wyjść około 3 puszek.
Cała operacja ma trwać teoretycznie około 2-3 godzin, mowa jest o dobrym wyschnięciu konserwowanego podwozia samochodu.
Taką dostałem informację od pracownika Autogalerii Hondy z ul. Wyszogrodzkiej 103 w Płocku.
Ciekawe czy kolega artro219 będzie miał jakieś ciekawsze informacje.
I to by było na tyle ...
Jak pisałem trochę wcześniej, moja madzia miała bliskie spotkanie III stopnia z innym pojazdem.
Ale jest już po intensywnej terapii, powiązanej z wymianą nadkoli, naprawą progów oraz regeneracją przednich drzwi. Także wymieniony został tylny zderzak i tylna lampa, ale to było pierwotną przyczyną całej naprawy. Madzia została pomalowana tu i tam, a dla poprawienia całej kondycji ww myślę o konserwacji podwozia.
I tu jest teraz info z Autogalerii Honda.
Reklama przed salonem informuje że, konserwacja podwozia kosztuje 300 zł.
Ale nie, to jest tylko chwyt reklamowy, bo koszt takiej konserwacji zaczyna się dopiero od 300 zł.
Ale po kolei.
Pierwsze pytanie Pana z Autogalerii to: jaki to samochód.
Zakres prac:
– zdjęcie nadkoli + wszystkich plastików ze spodu samochodu;
– czyszczenie /przedmuchanie/ spodu samochodu powietrzem + mechaniczne /ręczne/ czyszczenie szczotką spodu samochodu;
– nałożenie środka konserwującego spód samochodu;
– pozakładanie wszystkiego co było demontowane.
Taki jest zakres prac, a koszt to jest : 300 zł + ilość puszek preparatu konserwującego.
Koszt jednej puszki preparatu – około 25 zł. Na Mazdę /moją/ podobno ma wyjść około 3 puszek.
Cała operacja ma trwać teoretycznie około 2-3 godzin, mowa jest o dobrym wyschnięciu konserwowanego podwozia samochodu.
Taką dostałem informację od pracownika Autogalerii Hondy z ul. Wyszogrodzkiej 103 w Płocku.
Ciekawe czy kolega artro219 będzie miał jakieś ciekawsze informacje.
I to by było na tyle ...
Demokracja, to dwa wilki i owca, głosujące, co zjeść na obiad. Wolność, to uzbrojona po zęby owca, która może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją.
–Ben Franklin
–Ben Franklin
bejot napisał(a):Ale nie, to jest tylko chwyt reklamowy, bo koszt takiej konserwacji zaczyna się dopiero od 300 zł.
To nie jest chwyt reklamowy. To są normalne procedury. Serwis musi na siebie zarobić, pracownik musi zarobić bo za darmo nie pracuje a i właściciel też bo z czegoś musi płacić ludziom a i sam żyć jakoś.
bejot napisał(a):Taki jest zakres prac, a koszt to jest : 300 zł + ilość puszek preparatu konserwującego.
Koszt jednej puszki preparatu – około 25 zł. Na Mazdę /moją/ podobno ma wyjść około 3 puszek.
Z tego co przedstawiłeś koszt wyjdzie Cię 375 zł. Licząc że puszka około 25 zł. to może dogadasz się na 360 zł a przy dobrych wiatrach na 350 zł.
Za 100 zł. nikt raczej Ci tego nie zrobi. Chyba że prywatnie po układach. Zapłacisz 50 czy 60 zł. za trzy puszki + tyle ile dogadasz się z kimś kto Ci to ogarnie i przede wszystkim umie to zrobić
-
Szalotka
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości
Moderatorzy
Koordynatorzy, Przedstawiciele Regionów, Zarząd