Ja jestem jak najbardziej za. Do Kalisza nie mam jakoś daleko
Tylko ciężko będzie mi ustalić termin.
Tylko panowie informujcie sporo wcześniej żebym wiedział, żeby auta nie rozbierać i jakoś sobie zaplanować grafik w pracy
Szyna wiemy że najlepiej było by wyskoczyć na Ryki, ale nie każdy w tym roku może sobie pozwolić
Póki co dla mnie jest problemem nawet spotkania regionalne, ale jak tylko mi się uda to chętnie zawitam. I też jest za tym żeby połączyć bo Krotoszyn to chyba umarł