Mazda3 BK a gaz V generacji (możliwość montażu)

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi przeznaczonymi do zasilania silników z wtryskiem bezpośrednim paliwa.

Postprzez Farfur » 29 cze 2014, 10:53

Witam wszystkich!
Chciałbym się dowiedzieć czy możliwy jest montaż gazu V generacji w fazie ciekłej do mazdy 3 1.6 2005 rocznik. Miał ktoś z tym jakieś doświadczenia?
Jak dla mnie mimo kosztów założenia to jedyna sensowna instalacja.
Nie jestem fanem gazu w mazdach ale 5 rozwiązuje problemy z zaworami ( chociaż teoretycznie)
Jeśli jest możliwe to który warsztat w małopolsce lub podkarpaciu polecacie. Z góry dziękuję za ciekawe informacje :)
Ostatnio edytowano 2 sty 2015, 09:09 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Poprawa tematu
Początkujący
 
Od: 29 cze 2014, 10:12
Posty: 4
Auto: Mazda 3 1.6b 2005

Postprzez Przemek323c » 29 cze 2014, 13:44

Farfur napisał(a):Nie jestem fanem gazu w mazdach ale 5 rozwiązuje problemy z zaworami ( chociaż teoretycznie)


Niby w jaki sposob ? Jakimi zaworami ?
Przemek323c
 

Postprzez Farfur » 29 cze 2014, 14:55

Przemek323c wiem o co Ci chodzi bo niektórzy twierdzą, że są grupy samochodów, które nie mają problemów z wypalaniem zaworów i są to pojazdy wyposażone w hydrauliczne popychacze z
automatyczną regulującą luzu zaworowego tak jak w Twoim 323F (?)
Odwrotnie jest z samochodami wyposażonymi w ręczną regulację luzu zaworowego.
Wróćmy do tematu bo tu nie o zaworach i czepianiu się faktów i mitów tylko o możliwości założenia instalacji :)
Początkujący
 
Od: 29 cze 2014, 10:12
Posty: 4
Auto: Mazda 3 1.6b 2005

Postprzez flywin » 29 cze 2014, 22:01

jak samo jak ty czy przemek, masz regulacje płytkami
Zakładaj Gaz IV Gen na dobrych gratach
np LPGTech 224
AC R01
Wtrysk Barracuda
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 19:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez Przemek323c » 30 cze 2014, 05:18

Farfur napisał(a):automatyczną regulującą luzu zaworowego tak jak w Twoim 323F (?)


Nie mam czegos takiego.

Dalej jednak nie rozumiem jaki jest zwiazek gazu 5gen z brakiem problemu z zaworami, dlatego zapytalem.
Przemek323c
 

Postprzez prezes7 » 30 cze 2014, 13:01

Ehh mazda i gaz to tak jak by próbować sfatać chłopkę z inteligentem
prezes7
 

Postprzez t34567 » 1 lip 2014, 09:15

Pewnie opinie poparta wieloletnim doświadczeniem i latami badań/obserwacji mazd z LPG ;)

A jeśli chłopka niebrzydka to i swatać można!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2013, 23:04
Posty: 324 (1/6)
Skąd: Stary Sącz
Auto: Mazda 6 Sedan 2.0 Pb 2006 147KM STAG 300 Premium/Hana/ACR01

Postprzez Farfur » 1 lip 2014, 15:59

Dostałem taką odpowiedz od gazownika. Co o niej sądzicie?
dzień dobry
Do tego samochodu proponujemy IV generację koszt instalacji BRC wynosi 2600zł plus lubryfikacja 200zł.
A to ze względu na brak urządzenia do tego auta. Występuje urządzenie do xc7 2,3 turbo z wtryskiem bezpośrednim.
Sens montażu instalacji wtrysku bezpośredniego gazu istnieje tylko wtedy gdy mamy bezpośredni wtrysk benzyny w aucie.
Początkujący
 
Od: 29 cze 2014, 10:12
Posty: 4
Auto: Mazda 3 1.6b 2005

Postprzez flywin » 1 lip 2014, 19:54

nie montuj BRC
zamontuj LPGTecha
będziesz bardziej zadowolony.

PS proszę o kończenie OFFTopu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 19:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez Farfur » 2 lip 2014, 17:38

Znalazłem coś takiego i wysłałem im zapytanie o moją trójkę. Czy przy tej instalacji też muszę robić regulację zaworów co 30tysiecy kilometrów czy tak jak w przypadku benzyny?
Ciekły wtrysk gazu do aut z pośrednim, wielopunktowym wtryskiem benzyny

VIALLE LiquidSI w porównaniu do instalacji sekwencynego wtrysku gazu w fazie lotnej:

– nie traci mocy (a w niektórych momentach obrotowych nawet zyskuje),

– nie wymaga stosowania urządzeń lubryfikujących do aut które mogą mieć problemy z wypalaniem gniazd zaworowych (które i tak nie dają pewności bezpieczeństwa),

– jest bezobsługowa (brak filtrów, reduktora, itp), a co za tym idzie nie generuje kosztów serwisu podczas eksploatacji,
– nie ingeruje w układ chłodzenia auta (brak reduktora),
– nie jest wrażliwa na czynniki zewnętrzne tj.: wilgotność, temperatura, ciśnienie.
Początkujący
 
Od: 29 cze 2014, 10:12
Posty: 4
Auto: Mazda 3 1.6b 2005

Postprzez Przemek323c » 2 lip 2014, 22:08

Troche oszukuja bo najczesciej padajacym elementem jest pompa a do tanich nie nalezy.
Przemek323c
 

Postprzez flywin » 3 lip 2014, 07:40

Przemku w tym nowym ma być jakaś inna pompa i zbiornik normalny
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 19:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez Przemek323c » 3 lip 2014, 10:22

Inna moze i bedzie ale to wcale nie znaczy, ze

Farfur napisał(a):jest bezobsługowa (brak filtrów, reduktora, itp), a co za tym idzie nie generuje kosztów serwisu podczas eksploatacji,
Przemek323c
 

Postprzez flywin » 3 lip 2014, 20:12

w bajki nie wieże :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 19:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez argo » 11 wrz 2014, 14:49

Farfur napisał(a):Znalazłem coś takiego i wysłałem im zapytanie o moją trójkę. Czy przy tej instalacji też muszę robić regulację zaworów co 30tysiecy kilometrów czy tak jak w przypadku benzyny?
Ciekły wtrysk gazu do aut z pośrednim, wielopunktowym wtryskiem benzyny

VIALLE LiquidSI w porównaniu do instalacji sekwencynego wtrysku gazu w fazie lotnej:

– nie traci mocy (a w niektórych momentach obrotowych nawet zyskuje),

– nie wymaga stosowania urządzeń lubryfikujących do aut które mogą mieć problemy z wypalaniem gniazd zaworowych (które i tak nie dają pewności bezpieczeństwa),

– jest bezobsługowa (brak filtrów, reduktora, itp), a co za tym idzie nie generuje kosztów serwisu podczas eksploatacji,
– nie ingeruje w układ chłodzenia auta (brak reduktora),
– nie jest wrażliwa na czynniki zewnętrzne tj.: wilgotność, temperatura, ciśnienie.


Miałem Vialle 5gen w Nissanie Primera P11. Fabrycznie zakładana (samochód był ściągany w 2000 roku z Holandii, od pierwszego właściciela).
Potwierdzam niewrażliwość instalacji na warunki atmosferyczne, brak elementów zagracających komorę silnika – reduktora, filtrów, itp.
Natomiast nie zgodzę się z "nieobsługowością" tej instalacji.
KAŻDY egzemplarz musi mieć co jakiś czas przeprowadzoną regenerację pompy, która w sposób naturalny zanieczyszcza się syfem z syfiastego gazu wciskanego polskim kierowcom jako pełnowartościowe paliwo (aczkolwiek – faktycznie się nie uszkadza, wymaga tylko wymiany filtra i oleju smarującego). Olej smarujący elementy pompy jest bardzo drogi (swego czasu kosztował 200zł/100ml) i produkuje go jedna firma – o ile pamiętam, Shell. Jest niesamowicie wrażliwy na wodę, co powoduje, że nasz nierzadko źle magazynowany gaz, zawierający cząsteczki wody, nie służy olejowi za dobrze. Poza tym (w moim egzemplarzu) filtr był całkowicie niezastępowalny niczym poza niedostępnym wówczas w Polsce oryginałem. Z filtra mechanik wysypał garść syfu, a następnie jako tako naprostował go palcem (filtr zrobiony z metalowej siateczki w wyniku zapchania poskręcał się w chińskie osiem) i włożył z powrotem. Następnie złożył pompę i zalał świeżym olejem.

I tyle. Niemniej, operacja wymagała wyciągnięcia pompy ze zbiornika.

Reasumując, koszt operacji wyniósł 400 zł + pół zbiornika gazu, który trzeba było wypuścić w eter, aby dostać się do pompy. Na szczęście LPG jest w zasadzie niemal całkowicie naturalny, więc nie miałem wielkich wyrzutów sumienia z powodu zanieczyszczenia środowiska.

Nadmienię, że to była już druga regeneracja mojej pompy (łącznie użytkowałem samochód przez prawie 7 lat). Pierwsza przeprowadzana była u ówczesnych monopolistów z ulicy Laurowej w Warszawie, którzy skroili mnie na 1500 netto, wykonując DOKŁADNIE te same czynności, co opisany powyżej mechanik z Radomia (warsztat w pobliżu lotniska, bodajże przy ul. Szarej). Pocieszający jest fakt, że instalacja ma zabezpieczenie przeciwprzeciążeniowe i w razie zapchania pompy po prostu ją unieruchamia – zwyczajnie przestajemy jeździć na gazie, a zaczynamy z powrotem na benzynie, do momentu prawidłowego uruchomienia pompy.

Nowa wersja 5gen ma faktycznie mieć pompę poza zbiornikiem, co ułatwi jej obsługę, jednak – w celu obniżenia kosztów – wiele jej elementów ma być plastikowych, a nie jak wcześniej – metalowych. Jak taka zmiana wpływa na awaryjność urządzeń – widać choćby po aktualnie produkowanym ścierwie AGD, które nie ma prawa wytrzymać dłużej niż 3-4 lata eksploatacji.

Osobiście uważam, że wartość techniczna instalacji 5gen jest kompletnie nieadekwatna do ceny (mimo znaczącej obniżki w nowej wersji) i nie ma zbyt wielkiej (o ile w ogóle ma) przewagi nad 4gen – sekwencją.

Aktualnie użytkuję instalację 4gen w mojej BL (1.6, 2009) i subiektywnie uważam, że parametry tej instalacji nie odbiegają od tamtej 5gen w Primerze.
Oba silniki 1.6, ok 100KM, podobna charakterystyka. Pojazdy w podobnej masie i w ten sam sposób eksploatowane.
CZY RZĄD MOŻE BYĆ JESZCZE GORSZY? TAK, ZAWSZE DO WŁADZY MOŻE W KOŃCU DOJŚĆ PIS...

Obrazek Obrazek
mazdofil
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2013, 22:08
Posty: 124 (3/24)
Skąd: WR@WN
Auto: マツダ
3|BL|4D|Z6-VE|1.6|2009|HL
STAG300P|BARRACUDA|ACR01

Postprzez adam1987 » 6 paź 2014, 08:41

Mam instalację Vialle, jeszcze zdjęć nie wrzuciłem. V generacja, zwana potocznie VI.
Kupiłem filtr ceramiczny do fazy ciekłej (nakrętkę na wlew) waży więcej ale pomaga.

Moc – wzrosła. Zdecydowanie. Czystość przez filtr zmieniła silnik nie do poznania. Na benzynie jechał bo jechał, teraz jak jadę czekam na iskry i aż mnie przeniesie w przeszłość.

Pompa w tej instalacji – 2 lata gwarancji lub 100 000 KM . Przez 2 lata nie martwisz się w ogóle. Po 50 tys. wpadasz zrobić przegląd pompy i sprawdzasz jej stan.
Nowa pompa około 1400zł a regeneracja pompy już zużytej 800zł z robocizną. Drogo? Przez około 100 000 kilometrów nie martwić się o nic. Jedyne co to regulować luzy zaworowe od benzyny.
Fajna sprawa (bawię się i mogę odpalać na samym gazie. Bajka)

Szarpania itp. .... mazda u mnie ma coś koło 685obrotów na biegu jałowym na luuuzie to nie szarpie ani drga po prostu obroty sobie są małe i to czuć.

Bardzo mocno czuć hamowanie silnikiem ale mam 2.0 147 KM i chodzi lepiej niż 2.3 166 koni bez doładowania.

Wtryski benzynowe – są chociaż mogliśmy je zdemontować.
Obecnie benzyna służy do rozruchu – chodzi około 90sekund na benzynce i się przełącza automatycznie.
Osobne wtryski do gazu niwelują wiele problemów. Ogólnie moim zdaniem 12 lat zabawy w gaz V generacji firmy Vialle to dużo. Tego się spodziewałem – montuj i nie słuchaj innych. Ci co mają IV generacji to Ci piszą montuj to i to i Ci nie napiszą niczego sensownego – takie zestawy każdy Ci poleci.

Tutaj jedyne co to pilnujesz by gaz był w butli i tyle. Brak zwiększonego spalania – silnik pali tyle co benzyna, możliwe że nawet mniej bo przy niższych obrotach osiąga ciut większą prędkość... ale może to złudzenie. W każdym razie ja zobaczyłem ubytek w spalaniu mimo ciężkiej nogi.

Pozdrawiam, Montuj i dawaj swoją opinię.

Dopisano 6 paź 2014, 09:50:

PS. nawiązując do kosztów kolegi od Primery. Trochę czystej matematyki.

50 000 KM
spalanie przy 4 generacji około 15-20% większe niż benzyny.
W mieście daje około 3-4 litry więcej na 100KM.

4 litry gazu * 2,60 = 10,40.
50 000 / 100 = 500

500 * 10,40zł = 5200zł.

– koszty przeglądu
– 0 spadek mocy
– tzw. bezobsługowość

Na samej oszczędności przy spalania zwraca nam się ponad 5 krotnie regeneracja pompy albo koszt całkowicie nowej.
PS. nie policzyłem benzyny do odpalania, która zdecydowanie podniosła by koszty przy instalacji 4 generacji oraz kosztów serwisowania.

Nadal nie widzę, powodu by instalować IV generację jak można V.
Fakt gaz gazem, nie tankować na stacjach NONAME i KRZAK i będzie gites.
adam1987
 

Postprzez Krzemol » 17 paź 2014, 19:58

adam1987 napisał(a):spalanie przy 4 generacji około 15-20% większe niż benzyny.
W mieście daje około 3-4 litry więcej na 100KM.

Nie widzę abyśmy rozmawiali w tym temacie o samochodach palących 20L PB.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 22:11
Posty: 1558 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo 166 TI 2.4 175KM '05r
Mazda MX-5 NB 1.6 110KM '00r

Postprzez argo » 11 gru 2014, 13:26

adam1987 napisał(a): Moc – wzrosła. Zdecydowanie. Czystość przez filtr zmieniła silnik nie do poznania. Na benzynie jechał bo jechał, teraz jak jadę czekam na iskry i aż mnie przeniesie w przeszłość.

Twoja instalacja jest zatem ewenementem na skalę światową.
(albo w szoku pozakupowym jeszcze nie łączysz faktów i żyjesz tym, co powiedział Ci sprzedawca aby namówić Cię na dwukrotnie wyższą cenę instalacji 5gen w stosunku do 4gen), zwłaszcza, że:

adam1987 napisał(a):Brak zwiększonego spalania – silnik pali tyle co benzyna, możliwe że nawet mniej bo przy niższych obrotach osiąga ciut większą prędkość... ale może to złudzenie. W każdym razie ja zobaczyłem ubytek w spalaniu mimo ciężkiej nogi.

W przyrodzie nic nie ginie – aby uzyskać identyczną moc z mniej energetycznego paliwa, trzeba go spalić więcej.

Poniżej zamieszczam wyliczenia jednego z forumowiczów Racing Forum, oparte na parametrach obu paliw oraz na wspomnianej matematyce...

Sprawdźmy sobie zatem ile silnik wygeneruje ciepła przy spaleniu powiedzmy 10 litrów benzyny, i ile będzie potrzebował LPG aby osiągnąć tę samą wartość.
Dane (dostępne np. tutaj http://cng.auto.pl/ekologia-cng/):
Gęstość [kg/dm3]
LPG: 0,54 Benzyna: 0,74-0,76

Wartość opałowa [MJ/kg]
LPG: 46,1 Benzyna: 42,5 – 45

Wartość opałowa mieszanki stechiometrycznej [MJ/m3]
LPG: 3,66 Benzyna: 3,70

Stała stechiometryczna [kg powietrza/kg paliwa]
LPG: 15,7 Benzyna: 14,7

Niby wartość opałowa LPG jest wyższa niż benzyny ale do baku lejemy nie kilogramy wachy tylko litry wink.gif Stąd:
LPG: 46 MJ/kg * 0,54 kg/dm3 = 24,8 MJ/dm3

Benzyna: 44 MJ/kg * 0,75 kg/dm3 = 33,8 MJ/dm3

Niech zatem ten nasz silnik spali 10 litrów benzyny. Wygeneruje wtedy 10 dm3 * 33,8 MJ/dm3= 338 MJ energii.
No to LPG żeby wyprodukowało tyle ciepła musi spalić: 338 MJ / 24,8 MJ/dm3 = 13,63 dm3.


Jedyny zysk, jaki jest w tym przypadku przy instalacji 5gen, to sporo niższa temperatura mieszanki, co w wyższym stopniu chroni przed spalaniem stukowym. Aczkolwiek – umówmy się, że w warunkach normalnej lub nawet ostrej eksploatacji daleko naszym silnikom do uzyskiwania takiego obciążenia, aby dochodziło do spalania stukowego.

adam1987 napisał(a):Pompa w tej instalacji – 2 lata gwarancji lub 100 000 KM . Przez 2 lata nie martwisz się w ogóle. Po 50 tys. wpadasz zrobić przegląd pompy i sprawdzasz jej stan.
Nowa pompa około 1400zł a regeneracja pompy już zużytej 800zł z robocizną. Drogo? Przez około 100 000 kilometrów nie martwić się o nic. Jedyne co to regulować luzy zaworowe od benzyny.

Zdecyduj się, czy liczysz czas eksploatacji czy przebieg. Z obu warunków gwarancji nie skorzystasz – nomen omen – sekwencyjnie.

adam1987 napisał(a):Wtryski benzynowe – są chociaż mogliśmy je zdemontować.
Obecnie benzyna służy do rozruchu – chodzi około 90sekund na benzynce i się przełącza automatycznie.

Samo powyższe zdanie pozycjonuje Cię (bez urazy) w kategorii laików. Skoro benzyna służy do rozruchu, to jak byś ją podawał w przypadku demontażu wtrysków od benzyny? Strzykawką?

adam1987 napisał(a):Ci co mają IV generacji to Ci piszą montuj to i to i Ci nie napiszą niczego sensownego – takie zestawy każdy Ci poleci.

Ci, co mają 4gen i piszą "montuj to i to" piszą właśnie bardzo konkretnie, ponieważ popierają to doświadczeniem lub opiniami użytkowników.

adam1987 napisał(a):Tutaj jedyne co to pilnujesz by gaz był w butli i tyle.

Zdziwisz się może, ale w mojej 4gen mam tak samo...

adam1987 napisał(a):PS. nawiązując do kosztów kolegi od Primery. Trochę czystej matematyki.

50 000 KM
spalanie przy 4 generacji około 15-20% większe niż benzyny.
W mieście daje około 3-4 litry więcej na 100KM.

Wg wyliczeń na stronie motostat.pl różnica w zużyciu paliwa przez moją Madzię na benzynie i LPG to 1,25 l/100km (patrz taby w moim podpisie pod postem)

a więc nie:

adam1987 napisał(a):4 litry gazu * 2,60 = 10,40.
50 000 / 100 = 500

500 * 10,40zł = 5200zł.

tylko:

1,25 litra gazu * 2,60 = 3,25
500 * 3,25 to 1625 zł

czyli w przypadku faktycznie równego spalania Pb i LPG dałoby to symboliczny zysk...

Oczywiście, zakładając, że faktycznie użytkownik ma zamiar jeździć więcej niż 100tys km...
Przy zwykłym rodzinnym przebiegu ok. 20tys/rocznie daje to 5 lat, co dla wielu właścicieli aut jest wartością graniczną posiadania tego samego auta...

adam1987 napisał(a):PS. nie policzyłem benzyny do odpalania, która zdecydowanie podniosła by koszty przy instalacji 4 generacji oraz kosztów serwisowania.

No to policz, bo sam piszesz, że przy odpalaniu pierwsze 90 sekund (rozruch + dogrzanie silnika = najwyższe zużycie paliwa) Twój silnik chodzi na benzynie...
Chyba, że masz skądś wachę za darmo, to nie podyskutuję...

adam1987 napisał(a):Nadal nie widzę, powodu by instalować IV generację jak można V.

Hmmm... dwukrotnie niższa cena?

Ja mam dokładnie to samo odczucie, tylko w drugą stronę.
Aczkolwiek, kto bogatemu zabroni?
Tyle, że gdybym był bogaty, to w <dupa> miałbym zakładanie jakiejkolwiek instalacji LPG...
Chyba, że ze względów ideologicznych – bo LPG powoduje ok. 40% mniejszą degradację środowiska niż PB i ON... czym zresztą kierował się doradca od spraw public relations angielskiej Królowej, montując instalację LPG w jej służbowym Rollsie... (przypuszczam, że ze względów prestiżowych mogła to być nawet instalacja 5gen...)

Żeby była jasność... nie neguję instalacji 5gen. Skoro inżynierowie Vialle pracują nad nią od kilkunastu lat i – co ważniejsze – ciągle znajdują klientów (chociaż gros tych instalacji jest montowana jako OEM do nowych samochodów, gdzie jej koszt jest ukryty w cenie samego auta) to znaczy, że ma ona swoje miejsce na rynku.
Ale kompletna niekonsekwencja Twojej wyliczanki, niepoparta faktami tylko pochodną marketingowego bełkotu usłyszanego od cwanego sprzedawcy, nie pozwala się z Tobą zgodzić co do samej zasadności montażu.

[edit]
BTW. Być może jestem jednym z niewielu obecnych na tym forum posiadaczy instalacji 5gen (byłym) i 4gen (aktualnym), a wcześniej także 2gen (Opel Kadett 87', Renault 25 88' i Nissan Sunny 94'). W związku z tym, istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiem co mówię, zwłaszcza, że piszę z pracy, a więc zupełnie na trzeźwo ;)

Ciekawostka – wspomniany przeze mnie R25 miał silnik 2,2 litra o mocy ok. 120KM. Instalacja była tak dostrojona (przy optymalnie dobranych podzespołach), że średnie spalanie wynosiło 10l/100km przy bardzo komfortowej jeździe. Przy wadze samochodu z instalacją i pełnym zbiornikiem (80L) oraz zwykle dwoma osobami na pokładzie + bagaż – ponad 1600kg...
CZY RZĄD MOŻE BYĆ JESZCZE GORSZY? TAK, ZAWSZE DO WŁADZY MOŻE W KOŃCU DOJŚĆ PIS...

Obrazek Obrazek
mazdofil
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2013, 22:08
Posty: 124 (3/24)
Skąd: WR@WN
Auto: マツダ
3|BL|4D|Z6-VE|1.6|2009|HL
STAG300P|BARRACUDA|ACR01

Postprzez gazparts » 11 gru 2014, 21:24

zgadzam się z Tobą
jeśli chodzi o pośredni wtrysk według mnie rozsądniejszym wyborem jest IV generacja, wydatek na początku dużo mniejszy i to jest na plus, a osiągi niemal porówmywalne z PB
V gen spoko , ale ceny inwestycji muszą zejść do realnego poziomu, czyli zwrotu kosztów instalacji na poziomie 15-20 tys km :)
bananmin
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 10:49
Posty: 989 (1/9)
Skąd: BUSKO KIELCE gdzieś pomiędzy
Auto: było BA, GF, GW LW fs i L3 MURANO i VOLVO v50T, S-Max 2,5Ljest ESCAPE 2l TURBO i Warrior 1700

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy LPG