Przytrzymywanie hamulca elektromechanicznego podczas ruszania

[Atbasz999]

Szanowni Państwo
Chciałbym podzielić się z Państwem pewnym spostrzeżeniem, które nadal wciąż mnie nurtuje a zarazem poprosić o pomoc. Zacznę od tego, że wczoraj byłem w ASO MAZDA na pierwszym (rutynowym) przeglądzie po I roku eksploatacji mojej MAZDY CX5. Zwróciłem im jedynie uwagę na to, że w momencie gdy mam włączony elektromechaniczny hamulec i próbuję ruszyć puszczając sprzęgło i dodając gazu to w momencie gdy sprzęgło już puszcza i samochód chciałby zacząć się powoli toczyć to tak jakby coś go jeszcze trzymało i zaczyna go lekko przechylać na jedna lub drugą stronę – po tym bujnięciu się rusza. Mam wrażenie że jeszcze go trzyma hamulec i dlatego dochodzi do takiego sekundowego bujnięcia pojazdem. W ASO mi odpowiedziano, że tak Mazda ma i trzeba się z tym pogodzić. Czy naprawdę tak jest? A może przed ruszeniem należy zawsze spuszczać hamulec mechanicznie, czyli wcisnąć delikatnie pedał hamulca i nacisnąć przycisk hamulca w dół. Awaryjnie tak ale czy za każdym razem należy tak robić przed ruszeniem? Wydaje mi się, że jak włączyłem elektromechaniczny hamulec i chce ruszyć to go nie zwalniam tylko puszczam sprzęgło i dodając gazu odjeżdżam – tak robię. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

[toomaas]

Z tym bujnięciem to nie do końca wiem co masz na myśli. U mnie przy ruszaniu też wyraźnie czuć kiedy ręczny odpuszcza. Mam wrażenie, że robi to trochę za późno. Trochę może się przód unosi.
W ogóle to moje pierwsze auto z salonu i obsługa ASO doprowadza mnie do szewskiej pasji. Jedyna czego można po nich oczekiwać to Ten Typ Tak Ma, albo inni się nie skarżą.

[mario-k]

Ja dopisze a wiec u mnie jak hamulec elektryczny trzyma i wrzucę bieg dodam gazu to plynnie puszcza hamulec bez efektu ze któreś koło jeszcze trzyma i jest efekt podnoszenia przodu. Pozdrawiam

[Atbasz999]

Dzięki toomaas za podpowiedź. Mam jeszcze do Ciebie jedno pytanie. Czy ruszasz swoją Mazdą tak samo jak ja to opisałem czy może zawsze spuszczasz przed ruszeniem hamulec?

[toomaas]

Po prostu ruszam. Hamulec postojowy ma sam odpuścić.