Strona 4 z 5

PostNapisane: 16 maja 2019, 16:52
przez Author53
Luka_S napisał(a):Czyli masz 100% pewności że mogę tłok klocków wepchnac mechanicznie?


Jaki masz hamulec? Elektryczny czy mechaniczny – ręczny?

PostNapisane: 24 cze 2019, 08:54
przez Pabloss
na tą chwil przejechane na nowych klockach około 4 000 km (ZIMMERMANN 25564.160.2) – ja na razie mogę o nich powiedzieć jedno polecam. Zachowują się bardzo prawidłowo. nie piszczą, nie pylą, sprawność hamowania myślę że jest OK, przy zakładaniu pasują na naszych mazd bez problemu, nie trzeba szlifować i kombinować bo się nie mieszczą. oczywiści z tarczami od zimmermann'a pewnie chodziły by jeszcze lepiej, ale nie wymieniałem przy tej okazji. Następnym razem. Pozdrawiam.

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 30 cze 2019, 11:12
przez Luka_S
Witam. Test na 9.300 km :)

Mieszkamy w Tromso (zapraszamy serdecznie), pomijając tą reklamę, odczucia odnośnie klocków.

Przed wczoraj wróciliśmy z "Wakacji" w Polsce :D

Po wymianie klocków i tarcz
https://www.ucando.pl/p/tarcze-hamulcow ... M17YP27-82
https://www.ucando.pl/p/klocki-hamulcow ... MACWZI-402
Dlaczego taki zestaw? Ponieważ Pan z ucando polecił...

Nie wnikałem nie dopytywałem, informację otrzymałem że mogą bardziej pylić. Lepsze pylenie niż wymiana tarcz za 50.000km :)

Połowa drogi naszej wyprawy była dość ekstremalna , od śniegu na drodze -1 stopni , letnich opon zakrętów 180 stopni , pochyleń drogi i wzniesień powyżej 8% regularnie, po długie proste drogi ekspresowe. To wszystko ze średnią prędkością 90km :D czasem spadała do 20km/h przez 20km :)

Po dojechaniu do PL i odczepieniu przyczepy :) tak mieliśmy dużą przyczepkę z pokrywą, okazało się że po rozgrzaniu klocków i mocniejszym hamowaniu z 200/160 km/h (na autobahnie rzecz jasna) kierownica wpadała w bardzo duże wibracje (tylko hamowanie).

Pierwszym pomysłem na złagodzenie objawu było... sprawdzenie ciśnienia w oponach :)

Drugim był fakt że opony Toyo Proxies 225/55/19 miały już 5 lat (od zakupu samochodu, eksploatacja w przedziałach prędkości 50-100 km/h)

Trzecim pomysłem było... idioto zmieniałeś klocki... to chyba nie potrzebnie włożyłeś o jedną blaszkę za dużo... :D lub nie dokręciłeś czegoś.... (w oryginalnych klockach była cienka blaszka w kształcie klocka na klocku a na niej była kolejna odrobinę większa, klocki textara nie posiadały tej blaszki... dlatego siłą dedukcji oczyściłem blaszki i założyłem na nowe klocki)

Ostatni pomysł był... krzywe tarcze... po przejechaniu takiej trasy gdzie hamowanie odbywało się po kilkaset metrów ,aby nie wypaść z drogi w przepaść, temperaturach 0 z mokrym śniegiem lub deszczem spowodowało ich nagrzanie i skrzywienie... yh....

Wymiana opon na Pirelli Scorpion 225/55/19 ( w porównaniu do Toyo, auto w zakrętach jest bardziej nad sterowne , moim zdaniem fajniej "wgryza" się w zakręt nawet przy 170km/h, parkingowo również kiera reaguje lżej i nie ma oporu jak przy Toyo, hamowanie i odprowadzanie wody również zadowalające. Na powrocie mieliśmy sporo deszczu do Estonii.

Bicie kiery ustało po wymianie opon, jednak pozostało "dohamowanie" , w momencie wciśnięcia hamulca i utrzymania go w tej samej pozycji gdy samochód hamuje, odczuwalne jest po 1-2 sekundzie dohamowanie... tak jak by się te blaszki przesuwały na klockach... :D jeszcze tego nie zrobiłem ale obiecuję się wezmę :D w końcu mam narzędzia i więcej czasu :) bo w końcu kto na Wakacjach ma czas chęci i narzędzia do leżenia pod autem ? :D

aaa zapomniałem :) zrobiliśmy jeszcze ostatni przegląd w PL, wszystko super im wyszło na kompach :) pomimo że zwróciłem uwagę na problem z hamulcami :) Pan przyszedł i podał mi grubości tarcz i klocków...

aaa i mechanik stwierdził że pasek alternatora klasyfikuje się do wymiany... :)... za jedyne 300zł :)
zróbcie powiedziałem... 2700km przed nami więc lepiej mieć wszystko sprawdzone... i tu moje zapytanie... jak długo zajmuje wymiana tego paska... :) i czy serwis może to zrobić bez większęj ingerencji w plastiki podwozia, pytam ponieważ szacowany czas na serwis był 4h a pasek wyszedł w trakcie. Zastanawiam się czy rzeczywiście go wymienili czy tylko skroili 300 zeta :) , ponieważ ten na który patrzę nie wygląda jak z pudełka :D (nie nie zapytałem o stary, jak 99% turystów mózg zostawiłem w domu).

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 8 paź 2019, 14:14
przez duzers
Mam przejechane 40 tyś. Czy powinienem wymienić także tarcze czy wystarczy tylko klocki?
Mam też problem z jednym kołem. Od paru dni przy hamowaniu szura tylne koło i górna część tarczy jest bardziej wytarta.
Dołączyłem zdjęcie tej tarczy.

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 8 paź 2019, 17:41
przez mario-k
Tu masz tarcze do wymiany.Kup dobrej firmy a będziesz miał spokoj.Pozdrawiam :)

PostNapisane: 14 maja 2020, 11:07
przez Climer
Panie i Panowie przeczytałem temat klocków hamulcowych, podzielę się swoimi spostrzeżeniami, bo też niedawno przy swojej CX-5 wymieniałem klocki i za radą swojego kolegi, który robi duże przebiegi i ma już druga Mazdę kupiłem klocki Jurid White – Przód 573619J, Tył 573450J o których nikt nie wspomina na forum i powiem jedno wg mojego odczucia reszta klocków się nawet nie umywa! Tarcze mam jeszcze oryginalne a klocki nie piszczą, nie pylą na czarno i są dobre cenowo! Ale to tylko moje odczucie ktoś może ktoś się jeszcze wypowie!

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 17 maja 2020, 08:54
przez mario-k
Gdzie kupowałeś i za ile jak można wiedziec.Pozdrawiam :)

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 1 lip 2020, 13:59
przez Sailor
Podpinam sie pod post, po przejechaniu 12-13 tys kilometrow, ASO po pierwszym gwarancyjnym naciagnieciu mnie na jakis tysiac zlotych poinformowalo mnie ze klocki z przodu sie niebawem skoncza :|
Troche sie zdziwilem, nie jezdze tym autem na wyscigi czy z gorki caly czas zeby zjechac klocki przy tak niewielkim przebiegu.
Stad pytanie o klocki Jurid White? Czy sa faktycznie lepsze od innych, nie tylko chodzi o mniejsze pylenie ale bardziej na ile kilometrow starcza w porownaniu z tym co dali na 1-wszy montaz???

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 19 gru 2020, 15:56
przez scifo
Klocek (przód) wyjęty z mazdy cx-5 2.0 165 KM
Publikuję bo ASO robi tajemnicę z numeru części, robi problem żeby podać takie dane.
Koszt w ASO 700 zł, lub propozycja zamiennika za 560 zł.
Ostatecznie zakupiłem w sklepie TRW za ok. 270 zł., wymiana banalna.
Przejechane kilka tysięcy, wszystko ok.

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 24 sty 2021, 14:31
przez elsebo
Jprdle... 34kkm i już wymiana klocków... Poprzednie auto o zbliżonej wadze wymiana po 100kkm...
Wybacz Mazdo ale podziękuję za oryginalne Ferodo... :P

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 24 sty 2021, 18:13
przez Majsiek
Witajcie
Ja wymieniałem po 26tys
Tarcze i klocki wymienione na EBC. Hamowanie bez porównania lepsze po zmianie od oryginalnych

PostNapisane: 24 sty 2021, 19:17
przez elsebo
Majsiek napisał(a):Witajcie
Ja wymieniałem po 26tys
Tarcze i klocki wymienione
na EBC. Hamowanie bez porównania lepsze po zmianie od oryginalnych


Toż to już chyba Guiness... ;)
Mam nadzieję, że moje TRW jak Kolegów wyżej też będą lepsze od oryginału.
Oby nie powyginały tarcz... hahaha

PostNapisane: 24 sty 2021, 20:59
przez scifo
elsebo napisał(a):Mam nadzieję, że moje TRW jak Kolegów wyżej też będą lepsze od oryginału.

Od lat zakładam TRW w kilku autach. Żadnych problemów. Zużycie – wiadomo, zależne od stylu jazdy ale utrzymuje się w normie. Ferrodo – klocek miękki, za to tarcza bez śladów zużycia. To nie jest najgorszy układ. Ja wymieniałem przy 59 tys.

PostNapisane: 24 sty 2021, 22:12
przez elsebo
scifo napisał(a):Od lat zakładam TRW w kilku autach. Żadnych problemów. Zużycie – wiadomo, zależne od stylu jazdy ale utrzymuje się w normie. Ferrodo – klocek miękki, za to tarcza bez śladów zużycia. To nie jest najgorszy układ. Ja wymieniałem przy 59 tys.


Wszystko się zgadza i to jest dobry wynik jak na klocki Mazda/Ferodo.
Pytałem przy okazji przeglądu – ile wytrzymują klocki. Otrzymałem odpowiedź std ok 30tys km a w automatach może być nawet mniej. Jak widać zmieściłem się w standardzie Mazdy. :]

Dopisano 30 sty 2021, 14:09:

Od kilku dni jeżdżę na klockach TRW i.... Mazda jakby lepiej hamowała... :D

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 11 kwi 2021, 16:28
przez KOMODO
Witajcie,
Zamierzam sobie zmienić tarcze oraz klocki z przodu i z tyłu. Przymierzam się by wsadzić nawiercane.
Czytając forum, czasem przewijały się Zimmeramnny – o nich też myślę, konkretnie Zimmermann SPORT
Potwierdzi ktoś czy po czasie dobrze sprawują się w naszych mazdach ?
Zastanawiam się jeszcze nad ROTINGER GRAPHITE LINE – czy ktoś ma jakieś opinie na ich temat ? są nieco tańsze od Zimmermannów. Alternatywy w tej cenie już chyba nie ma. Ogólnie kiepski wybór mamy <płacze> jeżeli chodzi o perforowane nawiercane czy nacinane.

Do tego oczywiście klocki. Troszkę zgłupiałem bo chyba ile ludzi tyle opinii, dlatego może na "naszym" forum będą najcenniejsze wskazówki. Co najlepiej do tych Zimmermannów lub Rotingerów? Polecano mi klocki EBC – troszkę drogawe...warto dopłacać ? Jakoś tak (auć) odruchowo na początku pomyślałem o Brembo, ale szybko mi wybito je z głowy <glupek2> natomiast TRW ma być za miękkie do takich tarcz więc już sam nie wiem.

Także odświeżam temacik i liczę na porady :)

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 11 kwi 2021, 17:22
przez Majsiek
Czssc. Ja mam zmienione teczek z przodu na EBC Turbo Grobe i klocki przód i tył na EBC Green Stuff. Jestem mega zadowolony. Mazda zaczęła normalnie chamowac, teraz wiem że mam chamulce. Komplet.klockow przód i tył to ok 550zl

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 11 kwi 2021, 22:10
przez KOMODO
Majsiek, no to ładny komplecik masz. Tarcze EBC jednak nieco drogawę, więc jakbym chciał taki zestawik to troszkę by mnie to szarpło po kieszeni.
Ale kolejny raz jednak to EBC się przewija. O tych Rotingerach to chyba się za dużo nie dowiem, nie wiem czy ryzykować. Może jednak wezmę te Zimmermanny a do nich klocki EBC tylko z tej niższej serii Ultimax2 (Black Stuff) – chyba i tak powinny być lepsze niż takie typowe TRW/Brembo/Ferodo itp Bosche czy Textary ?

Tylko tak swoją droga, czy te EBC pasują do wersji silnikowej 2.5l ?? Bo wszędzie gdzie widzę (nawet na oficjalnej stronie EBC) podają tylko do benzynowej 2.0 lub diesel 2.2

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 11 kwi 2021, 23:26
przez Nanek
Sam się zastanawiam jakie tarcze i klocki wymienić EBC czy zimmermann ? EBC wydają się lepsze ale cena też swoje robi a mam do wymiany przód i tył więc myślę nad zimmermanem , a złych opini nie widzę na ich temat :D

Re: Klocki i tarcze hamulcowe – temat zbiorczy

PostNapisane: 19 kwi 2021, 10:40
przez kapete
A czy ma ktoś doświadczenia z zestawami ATE lub Brembo?
Bosche miałem w Audi – piszczały jak wściekłe.

PostNapisane: 19 kwi 2021, 11:24
przez zadra
ja w hondzi zamordowałem klocki brembo (Na razie tylko z przodu z braku czasu).
Mimo obaw (średnie opinie tu na forum) jestem b. zadowolony.
klocki ładnie "siadają" podczas hamowania, nie mam żadnych negatywnych odczuć do korelacji klocków z tarczami w czasie pracy, są ciche nie szurają, nie piszczą- wydają się miękkie.
Nie zauważyłem zbytniego pylenia, ale na stalówkach przy aktualnej pogodzie trudno zauważyć pył..
Na razie przejechałem lekko ponad 2000km (tylko) więc opinia z krótkiego okresu i przebiegu..
Mam nadzieję, że nie skończą się przedwcześnie, ale muszę nadmienić, że nie jestem katem dla układu hamulcowego, więc jest szansa na jakieś 50kkm.

dodatkowo nie było żadnych problemów z dopasowaniem w szczękach – weszły dość ściśle ale bez szlifowania i innej obróbki.
Zaciski się nie blokują, więc raczej wszystko jest ok..
Ze swojej strony mogę polecić do normalnej jazdy.
Jakie założyłem te brembo? nie pamiętam- są na jednym ze zdjęć z kartonikiem w moim temacie o hondzie. Zapraszam..