Strona 1 z 1

Uszkodzone tuleje wahaczy

PostNapisane: 19 sie 2016, 18:38
przez child
Zgodnie z rozkazem ;) tworzę nowy wątek.

Przy przeglądzie po 60 tys. km ASO Jaremko we Wrocławiu stwierdziło u mnie:
– uszkodzenia obu tylnych tulei wahaczy przednich
– pocenie się tylnego amortyzatora

Właśnie byłem na wymianie – niestety, nie chcieli mi dać tych wahaczy (bo tuleja jest zespolona, więc wymienia się cały wahacz), bo mówili, że MMP ich sobie zażyczyło. Nie wiem, czy nie powinienem się cieszyć, że wymienili na gwarancji, bo mogli powiedzieć, że to część eksploatacyjna :D

Re: Uszkodzone tuleje wahaczy

PostNapisane: 19 sie 2016, 20:30
przez Wojtek
child napisał(a):uszkodzenia obu tylnych tulei wahaczy przednich

Szkoda, że zdjęć nie masz... Ciekawi mnie rodzaj i wielkość ich uszkodzenia...

Czy były odczuwalne oznaki kłopotów z zawieszeniem?

Re: Uszkodzone tuleje wahaczy

PostNapisane: 19 sie 2016, 20:35
przez darrecki
Kto śmie wydawać rozkazy w naszym dziale? :)
Ciekawi mnie jak oni to sprawdzili? Przecież tam wszystko jest pod osłonami, czyżby byli tak dociekliwi, że aż tam zaglądali? Miałeś jakieś stuki?

PostNapisane: 19 sie 2016, 20:38
przez Wojtek
darrecki napisał(a):Ciekawi mnie jak oni to sprawdzili?

Może są wewnętrzne dyrektywy na taki zabieg, ponieważ:

child napisał(a):niestety, nie chcieli mi dać tych wahaczy (bo tuleja jest zespolona, więc wymienia się cały wahacz), bo mówili, że MMP ich sobie zażyczyło.


Jeżeli tak, to może trzeba tam zajrzeć co jakiś czas... <oczy>

PostNapisane: 19 sie 2016, 20:57
przez child
darrecki napisał(a):Kto śmie wydawać rozkazy w naszym dziale? :)


Uczestnik tego wątku – nie ty i nie ja :)

Ciekawi mnie jak oni to sprawdzili? Przecież tam wszystko jest pod osłonami, czyżby byli tak dociekliwi, że aż tam zaglądali? Miałeś jakieś stuki?


Nie miałem żadnym stuków, po wymianie też żadnej różnicy.

PostNapisane: 19 sie 2016, 21:18
przez Wojtek
child napisał(a):Uczestnik tego wątku – nie ty i nie ja :)

kto to może być? :>

child napisał(a):Nie miałem żadnym stuków, po wymianie też żadnej różnicy.

Naprawdę dziwne... <co?>

Re: Uszkodzone tuleje wahaczy

PostNapisane: 16 lis 2016, 12:23
przez fux
Stuka na kocich łbach, poprzecznych nierównościach. 30kkm zakwalifikowane do wymiany.

Re: Uszkodzone tuleje wahaczy

PostNapisane: 8 kwi 2017, 15:35
przez Gorles
czy czymś objawiał się ten problem? czy raczej tylko w ASO zauwazyli?

Re: Uszkodzone tuleje wahaczy

PostNapisane: 13 kwi 2017, 19:01
przez fux
No napisałem. Głuche dudnienie.
Co ciekawe, tylko, prawie, na letnich badziewnych michałach. Na zimówkach prawie ok.