Witam mam problem z klimatyzacją w Mazda 3.
Klimatyzacja jest szczelna i napełniona ale nie chłodzi, przewód cieki jest zimny a powinien być letni a ten grubszy który powinien być zimny jest letni.
Zostały wymienione części
-osuszacz
-sprężarka
-zawór rozprężający
-czujnik ciśnienia
ciśnienie wysokie dobija 12 barów
ciśnienie niskie po w łączeniu sprężarki spada do 0 jak się wyłączy to podejdzie do 2,6 bara i się włączy i tak ciągle
byłem u czterech fachowców od klimy i się podali powymieniałem to co kazali i nic to nie zmieniło
klimatyzacja
Strona 1 z 1
a odwadniacz stary się nie rozpadł? – miałem taki przypadek, kulki poszły w układ i zapchały zawór rozprężny – ciśnienie wysokie też dochodziło do jakiejś chorej wartości
druga kwestia – nie znam tej sprężarki, ale zakładam, że króćce od SUC i DIS mają inne średnice i nie można założyć ich odwrotnie? – czy można?
druga kwestia – nie znam tej sprężarki, ale zakładam, że króćce od SUC i DIS mają inne średnice i nie można założyć ich odwrotnie? – czy można?
również wydaje mi się, że układ pomimo iż jest szczelny, to nie jest drożny.
na ssaniu kompresora ciśnienie spada do zera, a na tłoczeniu idzie do max bo "pcha w zatkaną rurę ".
brak obiegu czynnika w układzie...
Tak jak Mitsu pisze – szukaj jakiegoś zakorkowanego miejsca.
na ssaniu kompresora ciśnienie spada do zera, a na tłoczeniu idzie do max bo "pcha w zatkaną rurę ".
brak obiegu czynnika w układzie...
Tak jak Mitsu pisze – szukaj jakiegoś zakorkowanego miejsca.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
niestety, ja nie widzę innej możliwości jak ponownie odessać czynnik i sprawdzić drożność..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
jak może być drożny zawór rozprężny, skoro jest sterowany kapilarą z czynnikiem i musi tam być odpowiednia temperatura i ciśnienie a sprawdzasz zwykłym powietrzem
ehhh – nie wiem, ale teraz to są tylko wymieniacze – potrafią podłączyć maszynę, węże i wybrać auto a potem klik start i podają terminal by skasować kasę...
jak coś się wydarzy więcej to każdy mówi "pojęcia nie mam"
ehhh – nie wiem, ale teraz to są tylko wymieniacze – potrafią podłączyć maszynę, węże i wybrać auto a potem klik start i podają terminal by skasować kasę...
jak coś się wydarzy więcej to każdy mówi "pojęcia nie mam"
po co tracić 2 dni na klienta z problemem i później wykasować np za zawór rozprężny na 200zł, jak można w tym samym czasie "wyciąć" 20-u mniej problematycznych na 500 za "uzupełnienie i serwis klimatyzacji"..
Zdecydowanie nie opłaca się.
Brak ambitnych ludzi w narodzie..
Będzie tylko gorzej, bo jak patrzę na następne młodsze pokolenia, to mam myśli których nie zdradzę z obawy przed więzieniem...
Zdecydowanie nie opłaca się.
Brak ambitnych ludzi w narodzie..
Będzie tylko gorzej, bo jak patrzę na następne młodsze pokolenia, to mam myśli których nie zdradzę z obawy przed więzieniem...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Dokładnie tak jest tylko że kosztuje mnie to już ponad tysiąc zł i stracony drugi tydzień urlopu
Dopisano 30 lip 2020, 22:53:
Witam problem rozwiązany
odnalazłem fachowca do którego kiedyś jeździłem na komputer z moimi samochodami
ma ogromną wiedzę podszedł do samochodu i po minucie dał diagnozę trafną
okazało się że nowy osuszacz był wadliwy, po wymianie na inny jest ok.
Teraz ma swój warsztat i dziesięciu mechaników i na placu około trzydziestu samochodów.
Prawdziwy fachowiec na Kaszubach.
Dziękuję za próbę pomocy
Dopisano 30 lip 2020, 22:53:
Witam problem rozwiązany
odnalazłem fachowca do którego kiedyś jeździłem na komputer z moimi samochodami
ma ogromną wiedzę podszedł do samochodu i po minucie dał diagnozę trafną
okazało się że nowy osuszacz był wadliwy, po wymianie na inny jest ok.
Teraz ma swój warsztat i dziesięciu mechaników i na placu około trzydziestu samochodów.
Prawdziwy fachowiec na Kaszubach.
Dziękuję za próbę pomocy
- Od: 14 kwi 2019, 21:20
- Posty: 26
- Auto: Mazda 3 2,0 b 2014 rok
gen III
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość