Ukrycie piano black
Strona 1 z 1
Siema, kupował ktoś takie przykrywki na piano black które jest przy dźwigni? 140 to nie mało, a szkoda by było jakby to wypadało w trakcie użytkowania.
U chińczyka znalazłem tylko w ofercie do Mazdy 6 ale wygląda jakby pasowało do naszych 3
U chińczyka znalazłem tylko w ofercie do Mazdy 6 ale wygląda jakby pasowało do naszych 3
Jak ja "lubię" te uprzejmości co niektórych forumowiczów.
mxostry ... a nie przeszło Ci do głowy, że owe piano black nie wszystkim może się podobać i chcą to zmienić ?
mxostry ... a nie przeszło Ci do głowy, że owe piano black nie wszystkim może się podobać i chcą to zmienić ?
mxostry napisał(a):Kup sobie jeszcze folie do pilota od tv w domu , żeby się nie porysował
Nie podoba mi się porysowane piano black to chce sobie je ukryć i nic ci do tego
A mnie się bardziej od srebrnego i piano black taki kolor podoba
https://pl.aliexpress.com/item/10050019 ... 9VjmIIT02G
https://pl.aliexpress.com/item/10050019 ... 9VjmIIT02G
Jestem ciekaw jak się trzyma, jak jest dopasowane i jak z trwałością, czy nie wyciera, odkleja itp.
No i jak to wygląda na żywo czy jest ok, czy jak wiejski tuning?
U siebie próbowałem to polerować i da się, ale najlepiej zdemontować każdy element w tym celu, w sumie wygląda na to, że podobnie jak reflektory się regeneruje, więc należałoby zacząć od jakieś gradacji papieru ściernego, aby usunąć głębsze rysy, zmatowić a potem coraz drobniejsza i pasta polerska na koniec, ale nie wiem czy wykończenie nie ręczne i wydłuż, a nie koliste ruchy np., tak zrobiłem jeden plastik na drzwiach i w sumie jest ok, choć bałem się zmatowienia, które powstało na załamaniu, ale udało się spolerować na błysk w końcu, choć zawsze mikrosyski będą chyba, co bym nie robił i jak pastą polerską coraz delikatniej na końcu już nie schodził. Najgorsze, że to nie są płaskie powierzchnie tylko z jakimiś załamaniami, wyobleniami, nie mówiąc już o wgłębieniach na przyciski.
Powiedzcie mi co to jest to piano blach czy to taki czarny plastik jednolity spolerowany na połysk, czy on jest czarny w połysku i na to jakaś bezbarwna przezroczysta warstwa plastiku jest, którą można polerować?
Nigdzie nie mogę znaleźć definicji ani wytłumaczenia tego.
No i jak to wygląda na żywo czy jest ok, czy jak wiejski tuning?
U siebie próbowałem to polerować i da się, ale najlepiej zdemontować każdy element w tym celu, w sumie wygląda na to, że podobnie jak reflektory się regeneruje, więc należałoby zacząć od jakieś gradacji papieru ściernego, aby usunąć głębsze rysy, zmatowić a potem coraz drobniejsza i pasta polerska na koniec, ale nie wiem czy wykończenie nie ręczne i wydłuż, a nie koliste ruchy np., tak zrobiłem jeden plastik na drzwiach i w sumie jest ok, choć bałem się zmatowienia, które powstało na załamaniu, ale udało się spolerować na błysk w końcu, choć zawsze mikrosyski będą chyba, co bym nie robił i jak pastą polerską coraz delikatniej na końcu już nie schodził. Najgorsze, że to nie są płaskie powierzchnie tylko z jakimiś załamaniami, wyobleniami, nie mówiąc już o wgłębieniach na przyciski.
Powiedzcie mi co to jest to piano blach czy to taki czarny plastik jednolity spolerowany na połysk, czy on jest czarny w połysku i na to jakaś bezbarwna przezroczysta warstwa plastiku jest, którą można polerować?
Nigdzie nie mogę znaleźć definicji ani wytłumaczenia tego.
Próbowałem taką końcówką na wkrętarkę do polerowania (jak do regeneracji reflektorów), ale ze względu małą ilość płaskich powierzchni jest to nienajlepsze rozwiązanie, ponieważ jak pisałem wyżej na jakiś załamaniach zbieram więcej materiału i wychodzą takie jakieś wymatowienia w jednym miejscu a w drugim rysy mało ruszone. Trzeba by zacząć od papieru ściernego chyba jak w reflektorach.
Oczywiście można trochę wkrętarką czy polerką i trochę ręcznie i tak może najlepiej. Robiłem bez demontażu aby sprawdzić czy to w ogóle ma sens, na dwóch plastikach i nie jest jakoś super ale zauważalnie lepiej niż te nieruszane. Konieczny demontaż jest aby zrobić to dobrze. W najgorszym razie jak coś by poszło nie tak to okleić folią z wzorem albo w kolorze jak wyżej.
Też myślałem nad tym podejściem żeby wypolerować a potem zabezpieczyć folią bezbarwną.
Ciekaw jestem jak z dopasowaniem tej folii czy dopasuje się do kształtu elementów piano black.
W sumie szczerze mówiąc im dłużej jeżdżę tym samochodem tym mniej zaczyna mi to przeszkadzać.
Oczywiście można trochę wkrętarką czy polerką i trochę ręcznie i tak może najlepiej. Robiłem bez demontażu aby sprawdzić czy to w ogóle ma sens, na dwóch plastikach i nie jest jakoś super ale zauważalnie lepiej niż te nieruszane. Konieczny demontaż jest aby zrobić to dobrze. W najgorszym razie jak coś by poszło nie tak to okleić folią z wzorem albo w kolorze jak wyżej.
Też myślałem nad tym podejściem żeby wypolerować a potem zabezpieczyć folią bezbarwną.
Ciekaw jestem jak z dopasowaniem tej folii czy dopasuje się do kształtu elementów piano black.
W sumie szczerze mówiąc im dłużej jeżdżę tym samochodem tym mniej zaczyna mi to przeszkadzać.
Dzięki za podpowiedź, będę próbował te dwa sposoby ,chociaż bardziej stawiam na efekty po mini polerce,no i będę wypróbowywał dwie pasty Meguiarsa,zobaczymy co z tego wyjdzie,no i na koniec oklejenie,żeby ten black piano znowu się nierysowal od samego patrzenia
Ja dzisiaj spolerowałem rysy papierem ściernym wodnym najpierw 800 a potem 1500 i na końcu pasta polerska jaką miałem, niskościerna raczej.
W sumie tak spontanicznie wyszło, wziąłem się za to, tym co miałem akurat w garażu.
W sumie to rysy zniknęły, ale miejsce polerowania jest matowe bez połysku. Stwierdziłem, że brakuje mi drobniejszej gradacji papieru ściernego i pasta polerska po tym 1500 to za duży skok.
Zamówiłem sobie papier 3000, 5000 i 7000 wodny oraz pastę finiszową, myślę że będzie git.
W weekend będę działać w temacie.
W sumie tak spontanicznie wyszło, wziąłem się za to, tym co miałem akurat w garażu.
W sumie to rysy zniknęły, ale miejsce polerowania jest matowe bez połysku. Stwierdziłem, że brakuje mi drobniejszej gradacji papieru ściernego i pasta polerska po tym 1500 to za duży skok.
Zamówiłem sobie papier 3000, 5000 i 7000 wodny oraz pastę finiszową, myślę że będzie git.
W weekend będę działać w temacie.
U mnie tak to wygląda po papierze wodnym 1500 i paście. Dzisiaj robię drobniejszą gradacją wieczorem.
Robione od pasażera.
Od kierowcy wrzucone poglądowo jak wyglądało przed.
Aktualizacja:
Jest sukces, udało się zregenerować piano black od pasażera.
Drzwi zdejmuje się łatwo, bo odkręca się dwa wkręty (za klamką oraz w zakłębieniu uchwytu), a następnie pociąga za dół i wychodzą po kolei wszystkie zatrzaski.
Następnie trzeba odpiąć wtyczkę od sterowania szyb oraz wyjąć klamkę przez otwór.
Kolejnym krokiem jest demontaż elementu piano black poprzez nacisnięcie go od spodu (od strony zagłębienia w uchwycie) w górę i wychodzi.
Potem demontaż przycisku, tu trzeba odkleić taką malutką taśmę przyklejoną do zatrzasków, które trzeba podważyć sztuk 4 i przycisk wychodzi.
Co do polerowania, to musiałem to robić dwa razy, bo pierwszy efekt nie był satysfakcjonujący (sporo rys ominąłem jak się końcowo okazało).
Otóż należy zrobić polerkę w takiej kolejności.
Najpierw papiery ścierne wodne w kolejności: 800, 1500, 3000, 5000, 7000 (ewentualnie 800, 3000, 7000). Najlepszy efekt jest aby polerować nim wzdłuż elementu a nie ruchami kolistymi jak robiłem na początku. Dzięki temu widać wszystkie rysy, które mamy do usunięcia i żadnej nie pominiemy. Wiadomo początkowo usuwamy te najgłębsze, ale tak naprawdę przy każdej gradacji polerujemy wzdłuż po całej powierzchni, aż znikną wszelkie widoczne rysy. Bardzo ważne przy papierze wodnym zawsze na mokro, pilnować żeby nie było na sucho ani przez chwilę.
Jak dojdziemy do gradacji 7000, to czas na polerkę, tutaj najlepiej sprawdziła się nasadka na wkrętarkę w postaci gąbki i pasta polerska finish.
Oto linki do tego czym robiłem:\
https://allegro.pl/oferta/pasta-polersk ... 0048414968
https://allegro.pl/oferta/papier-sciern ... 9507567363
https://allegro.pl/oferta/papier-sciern ... 9507571142
https://allegro.pl/oferta/papier-sciern ... 9507576936
Papiery 800 i 1500 miałem wcześniej.
Jutro wrzucę zdjęcia, ale wyszło naprawdę super.
Robione od pasażera.
Od kierowcy wrzucone poglądowo jak wyglądało przed.
Aktualizacja:
Jest sukces, udało się zregenerować piano black od pasażera.
Drzwi zdejmuje się łatwo, bo odkręca się dwa wkręty (za klamką oraz w zakłębieniu uchwytu), a następnie pociąga za dół i wychodzą po kolei wszystkie zatrzaski.
Następnie trzeba odpiąć wtyczkę od sterowania szyb oraz wyjąć klamkę przez otwór.
Kolejnym krokiem jest demontaż elementu piano black poprzez nacisnięcie go od spodu (od strony zagłębienia w uchwycie) w górę i wychodzi.
Potem demontaż przycisku, tu trzeba odkleić taką malutką taśmę przyklejoną do zatrzasków, które trzeba podważyć sztuk 4 i przycisk wychodzi.
Co do polerowania, to musiałem to robić dwa razy, bo pierwszy efekt nie był satysfakcjonujący (sporo rys ominąłem jak się końcowo okazało).
Otóż należy zrobić polerkę w takiej kolejności.
Najpierw papiery ścierne wodne w kolejności: 800, 1500, 3000, 5000, 7000 (ewentualnie 800, 3000, 7000). Najlepszy efekt jest aby polerować nim wzdłuż elementu a nie ruchami kolistymi jak robiłem na początku. Dzięki temu widać wszystkie rysy, które mamy do usunięcia i żadnej nie pominiemy. Wiadomo początkowo usuwamy te najgłębsze, ale tak naprawdę przy każdej gradacji polerujemy wzdłuż po całej powierzchni, aż znikną wszelkie widoczne rysy. Bardzo ważne przy papierze wodnym zawsze na mokro, pilnować żeby nie było na sucho ani przez chwilę.
Jak dojdziemy do gradacji 7000, to czas na polerkę, tutaj najlepiej sprawdziła się nasadka na wkrętarkę w postaci gąbki i pasta polerska finish.
Oto linki do tego czym robiłem:\
https://allegro.pl/oferta/pasta-polersk ... 0048414968
https://allegro.pl/oferta/papier-sciern ... 9507567363
https://allegro.pl/oferta/papier-sciern ... 9507571142
https://allegro.pl/oferta/papier-sciern ... 9507576936
Papiery 800 i 1500 miałem wcześniej.
Jutro wrzucę zdjęcia, ale wyszło naprawdę super.
Tak to wygląda u mnie. Polerowanie papierem ściernym w jednym kierunku robi fajny efekt. Na końcu pasta polerska na wkrętarkę. Czasowo łącznie 5 godzin.
Folia wreszcie przyszła,więc i ja wziąłem się do roboty
Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z efektu,trochę czasu trzeba przy tym posiedzieć, żeby to wszystko ładnie wyszło (demontaz,przygotowanie ,polerka,oklejenie),ale na pewno było warto.
Wszystkiego niestety nie da się moim zdaniem wypolerować, większe rysy trochę zostają,no chyba że zedrzemy to czym mocniejszym,czego niechcialem robić bojąc się zbytniego np zmatowienia.
Najchętniej założyłbym elementy jedynie po samym polerowanie ,bo ładnie wyszły, jednak po tym jak pomyslalem sobie ,że za chwilę wszystkie rysy mogą wrócić od samego patrzenia na piano black,zdecydowałem się jednak okleić to wszystko przezroczysta folią do lamp.
Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z efektu,trochę czasu trzeba przy tym posiedzieć, żeby to wszystko ładnie wyszło (demontaz,przygotowanie ,polerka,oklejenie),ale na pewno było warto.
Wszystkiego niestety nie da się moim zdaniem wypolerować, większe rysy trochę zostają,no chyba że zedrzemy to czym mocniejszym,czego niechcialem robić bojąc się zbytniego np zmatowienia.
Najchętniej założyłbym elementy jedynie po samym polerowanie ,bo ładnie wyszły, jednak po tym jak pomyslalem sobie ,że za chwilę wszystkie rysy mogą wrócić od samego patrzenia na piano black,zdecydowałem się jednak okleić to wszystko przezroczysta folią do lamp.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości