Jak w tytule Od ok tygodnia, po kilku sekundach od włączenia silnika z podszybia/deski rozdzielczej wydobywają się jakieś ciche szmery. Auto musi postać ok 20 minut żeby szelest się pojawił, przy krótszych odstępach między zapłonami nic takiego się nie pojawia. Klima? Wiatrak? Czynnik chłodniczy się spręża/rozpręża?
Edit: Szmer trwa ok 3-5 sekund i znika.
Szmery z podszybia :)
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości