Rdza – temat zbiorczy (Nadwozie i Podwozie)
ASO Mazdy wykonujące konserwacje podwozia w Polsce można policzyć na palcach jednej ręki np. w rejonie Górnego Ślaska nie ma ASO wykonującego tą usługę (informacja uzyskana w Mazda Polska). W ASO Mazdy można kupić środki dopuszczone przez Mazdę do konserwacji podwozi i przestrzeni zamkniętych (nie są tanie). Środki te nie nadają się do konserwacji układu wydechowego i tłumika. Uważam, że przy zastosowaniu tych środków, nie naruszaniu konserwacji fabrycznej , nie demontowaniu elementów zawieszenia oraz nie konserwowaniu komory silnika nie zostaną naruszone warunki gwarancji. W końcu W Antwerpii Mazda nie bez powodu konserwuje nieosłonięte elementy podwozia.
A tak wygląda podwozie mojej – 15 tys. km, jakieś 10 miesięcy. Sam nie wiem co o tym myśleć
- Od: 20 sty 2015, 15:32
- Posty: 12
- Auto: Mazda 3 HB, 2.0, 120 KM, SkyEnergy
waxain napisał(a):kamciozmc napisał(a):Moja Mazdeczka rok 2014 w Maju wypuszczona do obiegu to samo , długo sie zastanawiałem i zrobiłem sobie konserwację .
Mogę zapytać o koszt takiej operacji? Robiłeś w ASO ?
Auto kupiłem uszkodzone , sam sobie je poskładałem , konserwacje sam sobie też zrobiłem
Mam wersje skyEnergy i zamiast 80 tys wyszła mnie 45 tys zł . Do ASO też nie pojadę , raz bo sam sobie zrobię , a dwa w ASO zdzierają na czym tylko mogą , co ma się spier**lić to sie i tak spier**li po okresie objętym gwarancją . Nie wiem ile osób zdaje sobie z tego sprawę , ale wytrzymalość wszystkiego da się policzyć na daną ilość cykli , jak ktoś jest ciekawy to niech sobie poczyta o wytrzymalości zmęczeniowej Salony samochodów nie zarabiają na sprzedaży samochodu , tylko na ich serwisie . Lepiej udać się do zaufanego mechanika i dbać o auto odciążając jednocześnie przy tym swoją kieszeń o 60 – 70 %
Ale jak ktoś woli jechać do serwisu by mieć pieczątke z napisem ASO , to jego sprawa Mi oczywiście nie opłaca się jechać do serwisu , jednak osobom nie pracującym w tej branży polecam przekalkulować , czy to co oferuje gwarancja zrekompensuje większe pieniądze wyłożone na autoryzowany serwis . Podejrzewam , że zdania w tej kwestii będą podzielone
- Od: 16 mar 2015, 22:54
- Posty: 8
- Auto: Mazda 3 Hatchback Skyactive 2.0 (120 kM)
kamciozmc napisał(a): w ASO zdzierają na czym tylko mogą , co ma się spier**lić to sie i tak spier**li po okresie objętym gwarancją . Nie wiem ile osób zdaje sobie z tego sprawę , ale wytrzymalość wszystkiego da się policzyć na daną ilość cykli , jak ktoś jest ciekawy to niech sobie poczyta o wytrzymalości zmęczeniowej Salony samochodów nie zarabiają na sprzedaży samochodu , tylko na ich serwisie . Lepiej udać się do zaufanego mechanika i dbać o auto odciążając jednocześnie przy tym swoją kieszeń o 60 – 70 %
Ale jak ktoś woli jechać do serwisu by mieć pieczątke z napisem ASO , to jego sprawa Mi oczywiście nie opłaca się jechać do serwisu
To jest coś w rodzaju wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.
Wybacz, ale Twoje rady trochę śmieszą
Jestem po przeglądzie okresowym (1 rok, 7270 km). Koszt przeglądu z wymianą oleju (0w20 Mazdy) 620 zł. Podwozie w stanie takim jak na zdjęciach, myślę, że jest ok. W tamtym roku zabezpieczyłem je, w tym samym ASO, za 640 zł. Samochód garażowany.
Wyglada bardzo dobrze. Ja mam przebieg 14200 i tez prawie rok, ogladalem swoja M3 od spodu podczas wymiany opon i wyglada identycznie jak Twoja. Auto tez garazuje. Miejmy nadzieje, ze tak pozostanie. Acha i ja nie robilem konserwacji podwozia – w ASO w Gdyni powiedzieli, ze auto posiada juz powloki zabezpieczajace wiec poco robic cos co jest wykonane..?
Z innej beczki – do kolegi <kamciozmc> kupiles rozbitka i sobie poskladales. Ok ciekawe ile stracisz na tym podczas odsprzedazy. Zreszta smieszy mnie jak ktos taki wypowiada sie o rownowartosci aut nieuszkodzonych i tych po wypadku. Wszystkie usterki wyjda jak grzybki po deszczu. Ale powodzenia.
Widzisz..przewaga gwarancji polega na tym, ze cokolwiek sie stanie z autem podczas 5 lat eksploatacji podlega bezplatnej naprawie (a lista wylaczen rozszerzonej gwarancji jest bardzo krotka – tzn obejmuje prawie wszystko). A Ty zmieniaj sobie olej i klocki samemu, potem bedziesz chcial zmienic auto ale mozesz miec problem ze znalezieniem naiwnego kupca. Tyle w temacie.
Z innej beczki – do kolegi <kamciozmc> kupiles rozbitka i sobie poskladales. Ok ciekawe ile stracisz na tym podczas odsprzedazy. Zreszta smieszy mnie jak ktos taki wypowiada sie o rownowartosci aut nieuszkodzonych i tych po wypadku. Wszystkie usterki wyjda jak grzybki po deszczu. Ale powodzenia.
Widzisz..przewaga gwarancji polega na tym, ze cokolwiek sie stanie z autem podczas 5 lat eksploatacji podlega bezplatnej naprawie (a lista wylaczen rozszerzonej gwarancji jest bardzo krotka – tzn obejmuje prawie wszystko). A Ty zmieniaj sobie olej i klocki samemu, potem bedziesz chcial zmienic auto ale mozesz miec problem ze znalezieniem naiwnego kupca. Tyle w temacie.
Witam,
czytam ten wątek bo jak to kobietę najbardziej interesuje mnie stan wizualny samochodu i po konsultacji i wcześniejszym przesłaniu zapytania do Mazdy Polska zrobiłam konserwację podwozia i zabezpieczenie lakieru za ich ogólna aprobatą i stwierdzeniem, że co wpływa korzystnie na stan i żywotność samochodu nie wpływa na gwarancję. Dziś przy przeszło rocznym aucie i 11 tys przebiegu nie żałuje decyzji bo odprysków nie ma a i podwozie wygląda ok, na przeglądzie byli zachwyceni stanem auta ale na pewno efekt jest zależny od fachowca jakiemu powierzymy robotę
czytam ten wątek bo jak to kobietę najbardziej interesuje mnie stan wizualny samochodu i po konsultacji i wcześniejszym przesłaniu zapytania do Mazdy Polska zrobiłam konserwację podwozia i zabezpieczenie lakieru za ich ogólna aprobatą i stwierdzeniem, że co wpływa korzystnie na stan i żywotność samochodu nie wpływa na gwarancję. Dziś przy przeszło rocznym aucie i 11 tys przebiegu nie żałuje decyzji bo odprysków nie ma a i podwozie wygląda ok, na przeglądzie byli zachwyceni stanem auta ale na pewno efekt jest zależny od fachowca jakiemu powierzymy robotę
a mogłabyś coś bliżej, szczególnie o powłoce lakierniczej /cena co i czym robili itp./ bo faktycznie po doświadczeniach z moim poprzednim samochodem / mitsu lancer/ gdzie lakier rysował się od "silniejszych podmuchów wiatru" i dlatego może bym się skusił Podwozie zaś w lancerze po 6 latach było w stanie idealnym ,lakier jw.
pawcho napisał(a):mogłabyś coś bliżej, szczególnie o powłoce lakierniczej
Zapraszam do dyskusji o powłokach w odpowiednim dziale...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Drugi okresowy przegląd za mną (2 lata, 13400 km). Podwozie w stanie takim jak na zdjęciach – nie widzę, szczerze mówiąc, żadnej różnicy w porównaniu do jego wyglądu sprzed roku (przepraszam za jakość zdjęć, trzeba było robić z fleszem, zagapiłem się). W pierwszych miesiącach po kupnie samochód zabezpieczony antykorozyjnie (polecam ASO w Szczecinie na ul. Madalińskiego – naprawdę dobra robota). Samochód garażowany.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości