pojawily sie stuki w silniku,dosyc powazne,panewki wymienione,niestety to nie to
czy ktos ma jakis pomysl co to jesli tego nie ogarne,a uda sie znales jakiegos j-speca przerzuce silniki drugi bede mogl spokojnie sobie wyremontowac
p.s. moje marzenie
Napisane: 11 gru 2009, 13:45
przez ravo
ale gdzie to slychac na gorze czy na dole ? popychacz sie nie zawiesil ?
Napisane: 11 gru 2009, 13:55
przez radekkm
Wlasnie wydaje mi sie ze na gorze
Napisane: 11 gru 2009, 14:18
przez ravo
to moze rzeczywiscie popychacz
Napisane: 11 gru 2009, 14:45
przez bikus
brzmi jak zawory... u mnie na zimnym czasami tak przez pare sekund stuka i to sa popychacze...
Napisane: 11 gru 2009, 18:44
przez piwo
jak nic zaworki.moze ktores gniazdo sie wypalilo
Napisane: 11 gru 2009, 20:25
przez Hazu
radekkm napisał(a):zy ktos ma jakis pomysl co to
w moim nowym nabytku (KL) tak samo stuka.
w głowicy tylnej
Ale chyba wcześniej to zdiagnozujesz niż ja.
Masz dosyć wysokie obroty więc nie słychac dokładnie ale u mnie podobne stukanie występuje przy dwukrotnie mniejszej częstotliwości niż obroty silnika.
W moim przypadku stukanie cichnie przy zduszniu silnika.
Jutro jeszcze torche pobadam może do czegoś dojde.
Napisane: 11 gru 2009, 20:30
przez Capazo
Witam
U mnie byl taki stukot i po rozebraniu okazalo sie ze panewka na korbowodzie sie uzslizgla
Ale jesli twierdziesz ze wymieniles to moze rzeczywiscie te zaworki. Pozdrowka i zycze szybkiego powrotu Kl-ze do zdrowia
Napisane: 11 gru 2009, 20:49
przez radekkm
kurde wymienilem tylko panewki korbowodowe
bede z tym dziala dopiero po swietach,takze jak ktos ma jeszcze jakies pomysly to dajcie znac
Napisane: 12 gru 2009, 12:28
przez Cingular
mi w k8 podobnie stukało jak tobie radekkm i sie okazało że to był wybity jeden zawór na tylnej głowicy wymieniłem i jest ok
Napisane: 12 gru 2009, 17:12
przez Dudson
radekkm napisał(a):takze jak ktos ma jeszcze jakies pomysly to dajcie znac
a jak ktoś się totalnie nie zna to też może
Bo ja się właśnie nie znam, ale u mnie stukało podobnie, może nie aż tak głośno, w każdym razie ewidentnie z "góry" silnika, Smirnoff i xXx zdiagnozowali, że to podkładki sprężyste (czy też sprężynki – nie wiem dokładnie jak to się nazywa) regulujące luz na kołach zebatych wałków rozrządu.
Diagnoza okazała się trafna, po wymianie nastała cisza.
Napisane: 12 gru 2009, 18:36
przez Hazu
Dudson napisał(a):w każdym razie ewidentnie z "góry" silnika, Smirnoff i xXx zdiagnozowali, że to podkładki sprężyste (czy też sprężynki – nie wiem dokładnie jak to się nazywa) regulujące luz na kołach zebatych wałków rozrządu. Diagnoza okazała się trafna, po wymianie nastała cisza.
Dudson ale to u Ciebie to raczej były szmery w porównaniu do tego.
Cingular napisał(a): i sie okazało że to był wybity jeden zawór na tylnej głowicy
co znaczy ze był wybity zawór co dokładnie mu było? a u mnie tak klepie:
Napisane: 12 gru 2009, 19:49
przez Cingular
powinienem mieć fotke dobrego i wybitego zaworu ale na aparacie który jest u dziewczyny tak że w poniedziałek foto wrzuce a ten wybity zawór sie różnił tym że ta częśc boczna grzybka była taka ostra że można była palca przeciąć i troszke nie równa a powierzchnia styku z kanałem nie była prosta tylko lekko wklęsła i ten zawór minimalnie głebiej sie chował
Napisane: 13 gru 2009, 12:22
przez mlody1921
Hazu u ciebie na filmiku to tłucze tak jak u kolegi w xedosie a tam było panewka na wale sie obruciła, to jest stukanie takie nie jednostajne, a u radka jest jednostajne, mi sie wydaje ze u radka to raczej nie panewka
Napisane: 13 gru 2009, 15:17
przez xXx
Coś mi się wydaje, że Radek przegiął z Nitro i niestety wypaliło gniazdo zaworowe. Panewka stuka trochę inaczej, chociaż w K-Series bardzo często ludzie uważają, że to zwykłe klepanie szklanek. Dźwięk niesie się z dołu do góry...
Napisane: 13 gru 2009, 19:32
przez mlody1921
U kolegi klepało jakby na górze a to tłok uderzał o głowice
Napisane: 13 gru 2009, 20:15
przez radekkm
kurcze jak juz glowice rozbierac to remontowac na calego
moze tymczasowo wrzuce padnietego kf-a od kaliego ktory zalega w garazu i sprawdze jaki strzal moze zniesc
Napisane: 15 sty 2010, 02:46
przez sq2jul
Radek, jak tam u Ciebie? Cos sie dzieje? Cisza zapadla... naprawiasz ten silnik czy polujesz na nowy?
Napisane: 15 sty 2010, 03:24
przez radekkm
rozebralem silnik na czynniki pierwsze,jedynie co zauwazylem to wybite HLA,chyba z 10
mialem teraz nie wrzucac fotek,bo mam malo wolnego czasu i kasy wiec remont bedzie trwal miesiace,ale powoli do celu
Napisane: 15 sty 2010, 21:03
przez realski
no jak widac jeden cylinder nie ciekawie ....
olej pali ladnie ..
bo ja wiem tak sobie mysle czy aby korba lekko sie ci nie przygiela i wali na tuleji tloka