Klub MazdaSpeed

seba323f · przez **seba323f** » 20 lip 2009, 19:10

17" założone ?

xXx · przez **xXx** » 20 lip 2009, 22:24

Jacek176 napisał(a):podmuch napisał:
btw: widocznie mało widziałeś

Być może. To teraz pytanie do innych: czy ktoś, oprócz podmucha, widział instalację alarmową, do której podłączało się czujnik położenia wału?

Wytłumaczyłem już wyżej, że jest wiele konstrukcji w który jest kilka czujników położenia wału, dlatego odcięcie jednego nie jest równoznaczne z unieruchomienie samochodu, a sam osobiście takie rozwiązanie uważam za bezsensowne oraz mało skuteczne...

piwo · przez **piwo** » 20 lip 2009, 23:57

17stki biale siedza.musze powiedziec ze najladniej prezentuja sie o zmroku,kiedy inne felgi ledwo widac a biale swieca cudownie.jest miodzio.autko tez niczego sobie jedzie.od 5 tys jest duzo wolniej ale za to moment starsznie podrosl i auto zbiera sie juz od 2500 i ladnie ciagnie.

male zdjecie z okna.

seba323f · przez **seba323f** » 21 lip 2009, 19:47

Miodnie Maciej ! Teraz tylko porządnie wymyć i wysprzątać by się przydało auto...

piwo · przez **piwo** » 21 lip 2009, 20:34

to auto ma spawiac frajde a nie cierpienie

jackkpl · przez **jackkpl** » 21 lip 2009, 23:29

piwo napisał(a):to auto ma spawiac frajde a nie cierpienie

No wlasnie , dla piwa akurat kupa na dywaniku to frajda , dla innych cierpienie

Jacek176 · przez **Jacek176** » 29 lip 2009, 18:05

piwo napisał(a):jedyny problem jaki mam poki co to za wysoka temperatura w komorze silnika.100 stopni w cieply dzien to norma.oby do zimy.chyba musze pomyslec albo o wiekszej chlodnicy albo wydajniejszym wentylatorze.bo juz wiekszej dziury w nosku nie zrobie

A nie myślałeś o chłodnicy oleju?

piwo · przez **piwo** » 29 lip 2009, 20:55

temperatura wody sie uspokoila po podlaczeniu masy tam gdzie trzeba.

jestem po pierwszej jezdzi z komputerem.jest bardzo zle.autko dostaje boost cuta juz od 0,6 bara.przy 0,5 bara moc jest okolo 125koni na kolach(na poprzednim silniku okolo 170 na kolach)i moment okolo 180nm na kolach(220nm).coz moge powiedziec wczesniej jezdizlem na sporym doladowaniu na pewnoi duzo wyzszym niz jest obecnie.afr jest jakis dziki.starsznie niski.schodzi do mniej niz 10.ogolnie bez strojenia sie nie obedzie.zastanawiam sie tylko jak obejsc boost cut,bo na tak niskim doladowaniu nie da sie jezdzic.z drugiej strony moze byc cos z zaplonem.

noucamp · przez **noucamp** » 30 lip 2009, 00:13

powiem szczerze że masz cierpliwość dla tego auta...

Adriano_4G · przez **Adriano_4G** » 30 lip 2009, 00:36

w bfce boostcuta odlacza sie wypinajac wtyczkę na scianie grodziowej do ktorej idzie wężyk z kolektora ssącego, tylko jazda na seryjnej mapie z doladowaniem powyzej boostcuta to raczej slaby pomysl, wiec tak jak mowisz bez strojenia sie nie obejdzie...

piwo · przez **piwo** » 30 lip 2009, 07:12

w bfce jest map sensor?z tego co wiem w gtxach boost cut jest na bazie sygnalu z przeplywki.jak wychyli na maksa sie klapaka to dostaje odciecie pailwa.dzis podepne sie w przeplywke i bede sterowal sygnalem z niej.poza tym pik przy okolo 3 tys pozostal na kompie od gtxa.od 4 tys w gore zalewa sie silnik a przy 3 tys dostaje za malo paliwa.nic. dzis bede walczyl i walne wykresy z przed chip tuningu i po.

piwo · przez **piwo** » 20 sie 2009, 19:19

znaleziona przyczyna neipalenia kolejnego silnika.pekl (ukrecil sie) wal glowny.moze jutro sie uda wymienic.jak nie to na zlot jade rowerem.przyczyna pekniecia nieznana.

Gapcio · przez **Gapcio** » 20 sie 2009, 19:46

piwo napisał(a):jak nie to na zlot jade rowerem.

Miasto: mszczonów

Daleko nie masz

Jacek176 · przez **Jacek176** » 20 sie 2009, 20:01

Mi to coś nie wygląda na pęknięty wał

Ja miałem pęknięty wał po tym jak mi się panewka obróciła i silnik odpalał i jeździł.
Poza tym przecież kompresja na cylindrach była prawidłowa jak mierzyliśmy

piwo · przez **piwo** » 20 sie 2009, 20:10

facet sciagal od dolo i mowil ze wal ukrecony jest.i stad brak iskry.ja nie wiem.moze byl pekniety i od krecenia rozrusznikiem sie dokonczyl.teoretycznie pamietasz raz krecil rozrusznik szybciej raz wolniej.moze w zaleznoisci jak sie wal ulozyl to kreciil tlokami lub nie.nie ma to znaczenia.rtrza wymienic.ciekaw jestem czemu pekl.bo w sumie stalo sie to na wolnych obrotach.porazka.czekam na odpowiedz od faceta czy wymieni wal jutro.panewki chyba w intercarsie dostane od reki.kwestia wyciagneicia skrzyni biegow zdejcia miski olejowej podmiany i mozna chulac.

**Pyton162** · przez **Pyton162** » 20 sie 2009, 20:54

kuzwa ty to sie masz z tym autem , ja juz bym nie wytrzymał

radekkm · przez **radekkm** » 20 sie 2009, 23:18

w koncu wyjedziesz na ulice

piwo · przez **piwo** » 21 sie 2009, 22:01

hahjahahhahahahaha.jak ja kocham ten samochod.kocham kocham kocham.moja madzia.nie oddam nikomu.moja moja moja.cmok cmok cmok.dobra mowie.heheheheh.zniknał klin na kółku rozrzadu dolnym od kola zamachowego.wal sie krecil a walki satly w miejscu.,normalnie poezja.ale to nei wina buby.buba zmienial tylko rozrzad.wogole sto lat buba.zyj nam zdrowo.sto lat sto lat.no coz albo podmuch dal pupy albo klin sam uciekl.

. ogolnie jest szansa ze bede na zlocie.musze sie napic bo mi zaschlo.jak ja kocham moja madzie. <list>

podmuch · przez **podmuch** » 22 sie 2009, 12:49

piwo napisał(a):facet sciagal od dolo i mowil ze wal ukrecony jest

nie wiem kto ci to diagnozuje i jak , ale powinienes pomyslec nad zmiana mechanika...

piwo napisał(a):zniknał klin na kółku rozrzadu dolnym od kola zamachowego

hmmm ciekawe i to jeszcze po stronie zamachu <lol>

i nie na "kółku rozrządu" tylko pasowym – w woli ścisłości

piwo napisał(a):no coz albo podmuch dal [tiiit] albo klin sam uciekl

jak wiesz silnik nie był rozkrecany
jak wiesz silnik palił i pali ( tego ostatniego nie wiem ) jak wyjezdzal odemnie był sprawny

a po ostatnie pomyśl napierw zanim bedziesz tak pisał bo mnie troszke denerwujesz pisząc takie gupoty
kto wymieniał rozrzad??? mechanik to niech to robi z głowa, taki duzy problem sprawidzić jak sie ma tyle rozkręcone???? zeby klin uciekł musisz odrecic koło taka jeba....na sruba na wale, chyba że go zerwało tak też bywa

troszke sie dziwie ze robisz tak z silnikiem bo ktos kto kupuje silnik moim zdaniem powinien go rozebrac do zera i poskładac jak trzeba i wtedy bedziesz miał pretensje tylko do siebie, drogo to nie wychodzi a przynajmniej wiesz co masz.

Ciekawe co bedzie nastepne

??
obstawiam góre silnika wałki może komuś sie uda pozakładac odwrotnie

albo nie lepiej

:D:D:D tłoki przekręć o 180 stopni bedzie chodził jak z podtrzymaniem tubo

:D:D

to tyle z mojej skromnej strony

i życze sukcesów w dalszym strojeniu silnika

piwo · przez **piwo** » 24 sie 2009, 00:50

dzis autko oodzyskalo czesc straconego wigoru.podciagnelem sprezyne w przeplywomierzu.wolne obrroty nadal sa rowne.a dzieki temu boost cut sie wlacza dopiero od 0,9 bara (wczesniej 0,45).jutro podpinam sie pod wtryski.w tej chwili zyskalem kolo 30 konikow w stosunku do tego co bylo na zlocie.jutro bedzie znacznei lepiej.martwi mnei mbc.kiedys tak nie skakalo cisnienie.teraz dziwnie faluje.cisnienei rosnie na chwilke do 0,9 by po chwili spasc do 0,5 a potem wzrosnac do 0,7 by sie ustalic na 0,6.mysle zze to wina za dllugich przewodow cisnieniowych do west gata.jutro zrobie je krotkie.cel na jutro 200 kucy na kolach.

w koncu.zal mam ze spoznilem sie o tre dwa dni.ale autko udalo sie odpalic niestety dopiero o goidzinienie 9 rano przed zlotem. heheheheh..wazne ze sie udalo.

Klub MazdaSpeed

323F BG BP Turbo

Kto przegląda forum

Moderator