Mazda MX-3 EC KL-ZE '93 – DAILY&TRACK
jak tam temat z przepustnica?
Obecnie skupiam się na samym swapie.
Miałem na celowniku przepustnicę z Forda Explorera 4.0 V6 OHV (65mm, tania, łatwodostępna) jako dawcę lub wzornik klapki. Jako dawca odpada, ponieważ ma 2 otwory.
Jako wzornik pewnie teź odpada (w sumie jak i każda inna) ze względu na to, że otwory w przepustnicach 65mm mogą się różnić delikatnie ale już w tym przypadku znacząco.
W temacie większych przepustnic raczkuję i każdy doświadczony doradza mi zakup innej, gotowej. Na razie nie wykluczam innych przepustnic jako dawców/wzorników, ponieważ jest to tania opcja. Jeśli to nie wypali przepustnicę rozwierci i dorobi klapkę osoba znająca się na rzeczy. Generalnie potrzebuję na to czasu.
Póki co kompletuję graty do relokacji akumulatora, info wkrótce.
Zastanawiam się też nad lżejszym zamachem niż 7.5 kg K8, który jest lżejszy o 20% w stosunku do oryginału. Podczas przyspieszania i hamowania silnikiem zachowuje się jak lżejsze felgi, ale ze względu na jego przeznaczenie nie można go za mocno odelżyć, trzeba osiągnąć kompromis. Możliwe, że zamach z K8 właśnie nim jest.
Miałem na celowniku przepustnicę z Forda Explorera 4.0 V6 OHV (65mm, tania, łatwodostępna) jako dawcę lub wzornik klapki. Jako dawca odpada, ponieważ ma 2 otwory.
Jako wzornik pewnie teź odpada (w sumie jak i każda inna) ze względu na to, że otwory w przepustnicach 65mm mogą się różnić delikatnie ale już w tym przypadku znacząco.
W temacie większych przepustnic raczkuję i każdy doświadczony doradza mi zakup innej, gotowej. Na razie nie wykluczam innych przepustnic jako dawców/wzorników, ponieważ jest to tania opcja. Jeśli to nie wypali przepustnicę rozwierci i dorobi klapkę osoba znająca się na rzeczy. Generalnie potrzebuję na to czasu.
Póki co kompletuję graty do relokacji akumulatora, info wkrótce.
Zastanawiam się też nad lżejszym zamachem niż 7.5 kg K8, który jest lżejszy o 20% w stosunku do oryginału. Podczas przyspieszania i hamowania silnikiem zachowuje się jak lżejsze felgi, ale ze względu na jego przeznaczenie nie można go za mocno odelżyć, trzeba osiągnąć kompromis. Możliwe, że zamach z K8 właśnie nim jest.
-
und CRX fan
- Od: 2 kwi 2011, 23:58
- Posty: 576 (2/7)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda MX-3 EC KL-ZE '93
Toyota Yaris I 1SZ-FE
mx-3lover napisał(a):Obecnie skupiam się na samym swapie.
Zastanawiam się też nad lżejszym zamachem niż 7.5 kg K8, który jest lżejszy o 20% w stosunku do oryginału. Podczas przyspieszania i hamowania silnikiem zachowuje się jak lżejsze felgi, ale ze względu na jego przeznaczenie nie można go za mocno odelżyć, trzeba osiągnąć kompromis. Możliwe, że zamach z K8 właśnie nim jest.
Do KLZE lekkie koło zamachowe z K8 to super rozwiązanie.
Adrenaline Addiction.
Wytargałem dzisiaj zamach z KL-ZE pochodzący z poliftowego K8 z oznaczeniem KF01. Więcej info http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=117&t=165934
Zamach jutro wyrusza w drogę na kurację odchudzającą, cel 4,5kg.
Przy okazji porównałem sprzęgła, 1.8 vs 2.5.
Oczywiście kompletne sprzęgło z 1.8 jest na sprzedaż.
Zamach jutro wyrusza w drogę na kurację odchudzającą, cel 4,5kg.
Przy okazji porównałem sprzęgła, 1.8 vs 2.5.
Oczywiście kompletne sprzęgło z 1.8 jest na sprzedaż.
-
und CRX fan
- Od: 2 kwi 2011, 23:58
- Posty: 576 (2/7)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda MX-3 EC KL-ZE '93
Toyota Yaris I 1SZ-FE
Fakt Otoczak spoko gość,jak robiłem do subaru i byly komplikacje to kontakt byl wzorowy.Doradzil,przetoczyl i bylo ok.Szkoda tylko ze to cale odleżenie zamachu nic nie daje ;–).
IMHO kasa wyrzucona w błoto...
Uprzedze-Marius robił pomiary przyspieszenia przed i po(klze w BA) i zero różnicy.Na postoju fakt -szybciej sie wkręca i fajny dźwięk,ale efektów w przyspieszaniu nie ma.Dokladnie to samo zaobserwowalem w subaru.Tam doszlo tez in minus wieksza odzuwalbosc w luzach w napędach.
IMHO kasa wyrzucona w błoto...
Uprzedze-Marius robił pomiary przyspieszenia przed i po(klze w BA) i zero różnicy.Na postoju fakt -szybciej sie wkręca i fajny dźwięk,ale efektów w przyspieszaniu nie ma.Dokladnie to samo zaobserwowalem w subaru.Tam doszlo tez in minus wieksza odzuwalbosc w luzach w napędach.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Czym Marius robił pomiary?
Zdajesz sobie z tego sprawę, że to co napisałeś przeczy prawom fizyki? Dlaczego wcześniej o tym nie wspomniałeś?
Zamach to masa wirująca, czyli to samo co tarcze hamulcowe i felgi/opony. Wiadome jest, że im więcej momentu obrotowego tym mniejszy efekt. Raczej w turbowozach nikt się w to nie bawi, a w Fiacie CC/SC to podstawa.
Zdajesz sobie z tego sprawę, że to co napisałeś przeczy prawom fizyki? Dlaczego wcześniej o tym nie wspomniałeś?
Zamach to masa wirująca, czyli to samo co tarcze hamulcowe i felgi/opony. Wiadome jest, że im więcej momentu obrotowego tym mniejszy efekt. Raczej w turbowozach nikt się w to nie bawi, a w Fiacie CC/SC to podstawa.
-
und CRX fan
- Od: 2 kwi 2011, 23:58
- Posty: 576 (2/7)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda MX-3 EC KL-ZE '93
Toyota Yaris I 1SZ-FE
Zamach to akumulator energii było to wałkowane już w niejednym temacie.
Zanim wysłałem zamach do Otoczaka (bylo to kuz dawno ) czytałem opinie różne i wchodzilo pól na pól zwolenników i przeciwników.Takbjak mówisz jest to masa wirujaca ,ale tez rodzaj "akumulatora" energii.Przy zmianie biegu idzie ta różnice wyczuc-przy standardowym kole czuć ze silnik ma mniej roboty po puszczeniu sprzęgła w początkowej fazie.Kurde nie wiem jak to opisać...Nie chce sie wymądrzać bo ani nie jestem wykształcony w odpowiednim kierunku ani nie mam zbyt dużego doświadczenia w tym temacie.Marius robił pomiary chyba g techrm z tego co pamiętam.Silnik sie szybciej wkrecal ale na luzie .Bynajmniej ja drugi raz na to forsy bym nie wydal.Podobne negatywne odczucia miał kolega w mx6 klde.Jednak minusybprzewazyly w codziennych dupowozach,w upalarce przeważać mogą plusy
Sam jestem ciekaw Twoich odczuc po montażu.W imprezie na zwykłym zamachu po puszczeniu sprzegla napedy zalaczaly sie niezauważalnie,po odelzeniu czuć bylo specyficzne "walnięcie" i nerwowość-silnik zbyt szybko spadal z obrotów i nie bylo juz tego zgrania z napedami,musiałem daeac więcej gazu niż przed przetoczeniem.Mysle ze przy charakterze Twojego auta nie będzie to miało większego znaczenia
BTW mechanik(dobry mechanik) który bawi sie w motorsport(głównie bmw) i zakladal mi ten zamach tez mowil ze to bez sensu.Robil testy w e36 2.8 i nic wymiernego to nie dawało.
Sam jestem ciekaw Twoich odczuc po montażu.W imprezie na zwykłym zamachu po puszczeniu sprzegla napedy zalaczaly sie niezauważalnie,po odelzeniu czuć bylo specyficzne "walnięcie" i nerwowość-silnik zbyt szybko spadal z obrotów i nie bylo juz tego zgrania z napedami,musiałem daeac więcej gazu niż przed przetoczeniem.Mysle ze przy charakterze Twojego auta nie będzie to miało większego znaczenia
BTW mechanik(dobry mechanik) który bawi sie w motorsport(głównie bmw) i zakladal mi ten zamach tez mowil ze to bez sensu.Robil testy w e36 2.8 i nic wymiernego to nie dawało.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Neonixos666 w moim przypadku mniejszy 'akumulator' jest potrzebny. Po odpuszczeniu gazu podczas jazdy samochód ma szybciej hamować.
Bo_Lo wiem o co Ci chodzi. Przy zmianie biegów są większe straty, ponieważ gdy puścisz gaz i jeszcze wciśniesz sprzęgło silnik z lekkim zamachem szybciej schodzi z obrotów. Potem gdy puścisz sprzęgło i dodajesz gazu musisz to nadrobić (różnicę w obrotach pomiędzy odchudzonym a ori zamachem). Wszystko zależy od tego jak szybko zmieniasz biegi i jak jeździsz. Fakt lekki zamach w dupowozie to kiepski pomysł, więcej minusów niż plusów. Pół żartem, pół serio – zawsze możesz zmieniać biegi bez puszczania gazu.
Wiem też, że jak puszczę gaz jadąc pod górkę to muszę od razu redukować.
Jak dotąd za każdym razem odczułem różnicę podczas przyśpieszania ujmując/dokładając masę wirującą. Felgi z Miaty NB na plus, podczas pierwszego ruszenia już to odczułem (około 2kg mniej na koło). Tarcze z M6 (niedługo porównam, ale 1kg na pewno więcej na tarczę) oczywiście na minus.
Bo_Lo wiem o co Ci chodzi. Przy zmianie biegów są większe straty, ponieważ gdy puścisz gaz i jeszcze wciśniesz sprzęgło silnik z lekkim zamachem szybciej schodzi z obrotów. Potem gdy puścisz sprzęgło i dodajesz gazu musisz to nadrobić (różnicę w obrotach pomiędzy odchudzonym a ori zamachem). Wszystko zależy od tego jak szybko zmieniasz biegi i jak jeździsz. Fakt lekki zamach w dupowozie to kiepski pomysł, więcej minusów niż plusów. Pół żartem, pół serio – zawsze możesz zmieniać biegi bez puszczania gazu.
Wiem też, że jak puszczę gaz jadąc pod górkę to muszę od razu redukować.
Jak dotąd za każdym razem odczułem różnicę podczas przyśpieszania ujmując/dokładając masę wirującą. Felgi z Miaty NB na plus, podczas pierwszego ruszenia już to odczułem (około 2kg mniej na koło). Tarcze z M6 (niedługo porównam, ale 1kg na pewno więcej na tarczę) oczywiście na minus.
Ostatnio edytowano 9 lip 2016, 22:06 przez mx-3lover, łącznie edytowano 1 raz
-
und CRX fan
- Od: 2 kwi 2011, 23:58
- Posty: 576 (2/7)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda MX-3 EC KL-ZE '93
Toyota Yaris I 1SZ-FE
A ja myślę że lżejsze koło jest szkodliwe dla silnika.
podobno panewki szybciej padaja. ciezko wyczuc jak panewka padla co bylo przyczyna. ja mam lekki zamach i bede obserwowal czy szybciej sie zuzywaja. tak na prawde ciezko odczuc lekki zamach. u mnie odchudzajac z 9,5 na 5,1kg niewiele sie zmienilo. ja w kazdym badz razie nie czuje roznicy.
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Czy szkodzi?Marius jezdzil klze z lekkim zamachem dlugo ,ten sam silnik dalej kreci kilometry a lekko nie miał.Od montażu zrobil pewnie ok 100kkm i działa .Jesli zle wpkyws na panewki to raczej kwestia dlugofalowa.Mi w subaru po montażu padl nowy uszczelniacz walu po ok miesiącu i to tak ze lało sie jak z cebra.Po wymianie spokój przez rok wiec raczej bez zwiazkuw.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
mx-3lover napisał(a):A moja nauczycielka od polskiego zawsze mówiła, żeby argumentować swoje stwierdzenia. Czekam na argumenty by przedstawić swoje na niesłuszność twojej opini.
Im większa liczba cylindrów tym koło zamachowe traci na swojej funkcji, ale analizując silnik 4 cylindrowy bo taki jest najbardziej popularny to koło zamachowe ma na celu ujednolicenia przyrostu lub spadku prędkości obrotowej pomagając wypełniać ,,lukę" między cyklami pracy w cylindrach. Jak wiemy pierwszy cylinder musi nie tylko napędzić wał ale też sprężyć mieszankę w 3 cylindrze, zassać mieszankę w 4 i wydalić spaliny w 2. Jest taki moment gdy w żadnym cylindrze nic się nie dzieje i to w tym momencie koło zamachowe przejmuje rolę pociągnięcia tego dalej. Przypadki gaśnięcia na wolnych obrotach przy lekkim zamachu tylko temu dowodzą. Jeśli nie ma tej siły która to ciągnie to rośnie obciążenie na układ korbowodowy. Szybki spadek obrotów to nic innego jak silniejszy nacisk ciśnienia na tłok bo siła z drugiej strony jest mniejsza (również obciążenie na korby) , a ,,luka gdy nic się nie dzieje w cylindrach jest większa. Zwiększanie prędkości obrotowej to moment w którym zamach jest nie potrzebny bo zapłon jest wcześniej czyli luka się zaciera i silnik nie potrzebuje ,,pomocy".
PS nie jestem wykształcony w tym kierunku a jest to jedynie moje przemyślenie i mogę się mylić.
Części do relokacji akumulatora skompletowane:
-pojemnik na akumulator Dł:296xSzer:202xWys:240 mm (polecam kupować w innych sklepach niż rallyshop itp. ze względu na ceny)
-przewód 50mm2 o długości 5m tak, żeby wystarczył na przeciwny biegun
-wąż do wentylacji FI 12mm
-płaskownik aluminiowy PA38 30x10mm
-pręty gwintowane M8, wzmacniane
-klema minusowa (plusowa zostaje)
-końcówki przewodów 50mm2 M8
-parę podkładek i nakrętek.
Na pewno wieczko zostanie zmodyfikowane lub zastąpione innym ze względu na filtrację zewnętrzną.
Całość wyszła lekko ponad 200PLN, czyli połowę z tego co gotowe kity na ebay'u.
-pojemnik na akumulator Dł:296xSzer:202xWys:240 mm (polecam kupować w innych sklepach niż rallyshop itp. ze względu na ceny)
-przewód 50mm2 o długości 5m tak, żeby wystarczył na przeciwny biegun
-wąż do wentylacji FI 12mm
-płaskownik aluminiowy PA38 30x10mm
-pręty gwintowane M8, wzmacniane
-klema minusowa (plusowa zostaje)
-końcówki przewodów 50mm2 M8
-parę podkładek i nakrętek.
Na pewno wieczko zostanie zmodyfikowane lub zastąpione innym ze względu na filtrację zewnętrzną.
Całość wyszła lekko ponad 200PLN, czyli połowę z tego co gotowe kity na ebay'u.
-
und CRX fan
- Od: 2 kwi 2011, 23:58
- Posty: 576 (2/7)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda MX-3 EC KL-ZE '93
Toyota Yaris I 1SZ-FE
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości