Mazda MX-6 GE FS '92r – Supercharger

[malutka]

Pana technicznego nie ma w domu ale pamiętam, że już jak wkładaliśmy zaciski od M6 to sprawdzał, że seryjne serwo w MXie jest bardziej wydajne niż to w M6 (czy jakoś tak...)
W każdym razie po ostatniej zmianie ewidentnie hamuje się jeszcze lepiej

[onyx]

Pan "robotnik" się melduje

Serw nie miałem okazji porównywać pomiędzy chociażby GG i GE, same pompy owszem. Zazwyczaj wielkość serwa idzie w parze z rozmiarami pompy.
Dla przypomnienia rozmiary pomp:

– GE 15/16"
– GG 13/16" (w tym MPS)
– GH

W MX'ie teraz jestem w 100% zadowolony z hamulców. Jest tak jak powinno być. Przepaść była po przesiadce z serii na 280mm. A ta drobna kosmetyka uzupełniła mój wewnętrzny niedosyt jeśli chodzi o skuteczne hamowanie i ładnie wypełniła felgę Zestaw green+ultimax polecam na "szybkie" miasto. Hamuje skutecznie i przede wszystkim cicho

[malutka]

Od jakiegoś czasu leżały sobie grzecznie i czekały na chwilę wolnego czasu. Cały set oświetlenia z J-Spec'a Reflektory i halogeny zostały rozebrane i wyczyszczone. Odbłyśniki były w stanie praktycznie idealnym i nie była konieczna regeneracja. Same reflektory zostały dostosowane do ruchu prawostronnego. Tylna lampa od "angola" oczywiście nie mogła zostać pominięta – bedzie symetrycznie. Mocowania halogenów po piaskowaniu polakierowane zostały proszkowo, a wszystkie śrubki zastąpione nowymi. Po złożeniu bałaganu do kupy, skorzystaliśmy z pomocy naszego klubowego kolegi – Don Corleone – http://www.zmiloscidoaut.pl/ i zaopatrzeni w kosmetyki Meguaiar's (Headlight Restoration Kit, Plast-X) przystąpiliśmy do odświeżenia już przecież nie najnowszych kloszy. Oto wyniki zabawy i małe pokazanie działania preparatów:

Po lewej po operacji renowacja – po prawej nadgryziony zębem czasu.


Przed:

Po:




Czekając na wiosnę udało się skompletować całą tylną zawieszkę (wahacze + belka) oraz zestaw poliuretanowych poduch na całe auto. Podziękowania dla Carspeed – za ekspresową wysyłkę i Kac-Mar (belka). Przy okazji na przodzie wymienione zostały sworznie i końcówki drążków kierowniczych (555). Belka poszła w piach i proszek Podczas demontażu poległy śruby spinające wahacze ze zwrotnicami – zastąpione zostały customowymi ze stali kwasoodpornej. Podkładki poduszek również zastąpione zostały nieseryjnymi odpowiednikami.
Za całość prac przy aucie największe podziękowania należą się naszemu wspaniałemu przyjacielowi Robertowi i Danielowi, którzy dzielnie walczyli od 8 rano w sobotę do 1 w nocy praktycznie bez przerwy To się nazywa pasja i chęć pomocy Bez was chłopaki, by się to nie udało po prostu
Pozostało tylko zrobienie geometrii.




Przed:


Po:

[Szyna]

A zawieszenie jak skręcaliście ? Na stojącym czy wiszącym ? Bo słyszałem że powinno się skręcać na stojącym bo wtedy wszystkie gumy układają się tak jak powinny Prawda to ?

[kamilspider]

Prawda
Jak na to wszystko patrzę to mi się przykro robi, że ja tak nie mam ;(

[Gib]

Trzeba działać, nie przepijać
Tak dociąga się na opuszczonym dlatego podnośnik nie zastąpi tak do końca kanału.

[mx6sc]

miło się czyta i ogląda

[Fasola]

A zawieszenie jak skręcaliście ? Na stojącym czy wiszącym ? Bo słyszałem że powinno się skręcać na stojącym bo wtedy wszystkie gumy układają się tak jak powinny Prawda to ?

Każdy kto ma trochę pojęcie o mechanice, sam na chłopski rozum się domyśli , że skręca się zawieszenie na obciążonym pojeździe by wszystkie elementy dokręcone pracowały w dwóch płaszczyznach.
Dlatego jak ogladałem na tvn turbo program jak wielki spec reanimował toyote MR2 i zakładał komplet na tył z poli@#$%@# na podnośniku i dokręcał pneumatem – roześmiałem się w głos

[onyx]

A zawieszenie jak skręcaliście ? Na stojącym czy wiszącym ? Bo słyszałem że powinno się skręcać na stojącym bo wtedy wszystkie gumy układają się tak jak powinny Prawda to ?

Trzeba działać, nie przepijać
Tak dociąga się na opuszczonym dlatego podnośnik nie zastąpi tak do końca kanału.

A zawieszenie jak skręcaliście ? Na stojącym czy wiszącym ? Bo słyszałem że powinno się skręcać na stojącym bo wtedy wszystkie gumy układają się tak jak powinny Prawda to ?

Każdy kto ma trochę pojęcie o mechanice, sam na chłopski rozum się domyśli , że skręca się zawieszenie na obciążonym pojeździe by wszystkie elementy dokręcone pracowały w dwóch płaszczyznach.
Dlatego jak ogladałem na tvn turbo program jak wielki spec reanimował toyote MR2 i zakładał komplet na tył z poli@#$%@# na podnośniku i dokręcał pneumatem – roześmiałem się w głos

Panowie,to ma znaczenie tylko i wyłącznie w przypadku seryjnych elementów zawieszenia, gdzie poduszki są w stalowych tulejach ze zwulkanizowaną gumą (tuleja zewnętrzna, guma, i tuleja wewnętrzna tworzy 1 element). Wtedy rzeczywiście skręcając je z zawiasem w górze, po opuszczeniu by zaczynały się skręcać i prężyć. W przypadku polibuszy, gdzie nie są one zwulkanizowane z powierzchnią wahacza i tulei w środku, nie ma to kompletnie znaczenia. Bo polibusz obraca się swobodnie przy montażu i po opuszczeniu – przecież jest wciskany na smar sylikonowy, nie na sucho Pomijam już kwestię, że akurat te egzemplarze są przecięte na pół – jedna poduszka składa się z 2 elementów (2 tulei z poli i tulei stalowej w środku).
Napieranie pneumatem przy skręcaniu poduch to rzeczywiście chory pomysł Atakowanie tylnej zawieszki z kanału to słaba opcja zwłaszcza, że wygodniej jak koła są zdjęte – zwrotnica delikatnie wchodzi w felgę. Zastanawiam się Gib jakbyś wytargał belkę i jak obstawił koła żeby wóz się nie rozjechał stojąc na samych amorach – bez wahaczy z luźno latającą zwrotnicą? Powodzenia z takimi eksperymentami.

Prawda
Jak na to wszystko patrzę to mi się przykro robi, że ja tak nie mam ;(

Powoli i sobie też wszystko ogarniesz

miło się czyta i ogląda

Dzięki bardzo

[Majki88]

Gratki za kolejne modyfikacje
bardzo się przyjemnie czyta i cieszy fachowe i solidne podejście do sprawy
Jak mocno sztywniejsze się staje zawieszenie po wymianie na polibusze ?

[Gib]

Przecież napisałem wyraźnie że dociągamy na opuszczonym a nie że składamy na kanale. Grzegorz daj spokój

[mx6sc]

nie sprzeczajcie się o zakładanie gumek -nie wypada

[Seraf aka "bez sensu"]

fajnie to wygląda i fajnie że robota kompleksowa duża różnica w prowadzeniu ?

[onyx]

Gratki za kolejne modyfikacje
bardzo się przyjemnie czyta i cieszy fachowe i solidne podejście do sprawy
Jak mocno sztywniejsze się staje zawieszenie po wymianie na polibusze ?

Dzięki Sztywniejsze nie będzie niż seria. Twardość tych polibuszy to 75Sh – czyli standard jak ori. Była możliwość ugięcia ich w ręku.

Przecież napisałem wyraźnie że dociągamy na opuszczonym a nie że składamy na kanale. Grzegorz daj spokój

Spoko, luzik

fajnie to wygląda i fajnie że robota kompleksowa duża różnica w prowadzeniu ?

Nie mieliśmy okazji sprawdzić jeszcze – dopiero we wtrorek skończyliśmy robotę finalnie i nie było czasu zrobić zbieżności i geometrii. Po powrocie dam znać co i jak. Ale prowadzenie powinno być delikatnie precyzyjniejsze w stosunku do tego co było – doświadczone na innym autem po tym zabiegu.

[Barthez]

Dzięki Sztywniejsze nie będzie niż seria. Twardość tych polibuszy to 75Sh – czyli standard jak ori. Była możliwość ugięcia ich w ręku.

a jak z trwałością? – w porównaniu do ori

Pytam bo nie tak dawno miałem spory problem aby dostać gumy do stabilizatora tylnego w Xie, a polibusze są od ręki. Chwilowo sam zrobiłem/wyciąłem tulejki z gumy ale zastanawiam się nad czerwienią w zawiasie...

[onyx]

Nie wiem czy to nie będzie nadużycie, ale są praktycznie niezniszczalne

[Szyna]

Dokładnie, poliuretanów praktycznie nie ma co porównywać z ori, są bezkonkurencyjne

[weede]

ja znowu słyszałem, ze potrafią pękać i kruszeć...

[MariuS]

W Leonie ARL 200km+ i pod okolice 400Nm + 225/45/17 część poliuretanów z Olkusza jakoś po roku się poddała. Skręcane "na opuszczonym"

[onyx]

Jakos w autach offroadowych się sprawdza i nie ma problemow a z odnosnie opuszczania to już się wypowiedzialem :p pękają zazwyczaj jak sa dobrane za twarde. W tym wypadku korzystam ze swoich doświadczeń.