System i-Stop – różne zagadnienia
Panowie, mam pytanie w kwestii rygorów zadziałania i-stop. Przed zimą u mnie wszystko działało bez zarzutów. Od kilku dni kiedy temperatura spada poniżej -10C ikonka gotowości układu klimatyzacji gaśnie po kilku minutach jazdy. W kabinie jest juz ciepło. Żadne zmiany ustawień a nawet wyłączenie klimy nie działają. Pytanie czy coś się sypnęło, czy może poniżej -10 z założenia nie pozwala na aktywację systemu?
Chyba nie pozwala – u mnie jest dokładnie to samo. Jeszcze przy -5°C i-stop działał nawet przy zimnym silniku. Przy obecnych temperaturach nie włącza się nawet po kilkudziesięciu kilometrach jazdy.
Panowie, mam taką sugestię. W aplikacji Monitor spalania, na ekranie i-stopu tam gdzie jest napis GOTOWY lub NIEGOTOWY macie 3 ikonki – silnik, akumulator i klima. Podświetlenie (lub nie) danej ikonki pokazuje dlaczego i-stop jest nie gotowy do pracy.
@SebaK – stawiam na rozładowany akumulator lub włączony przycisk ogrzewania przedniej szyby
@SebaK – stawiam na rozładowany akumulator lub włączony przycisk ogrzewania przedniej szyby
Może to kwestia softu. Moje auto było produkowane w sierpniu 2014 roku. Może Twoja jest starsza? Z kolei kolega w podobnej BMce zmienił soft i mówi, ze i-stop mu po tym wariuje. Jak zrozumiałem niemal losowo zgłasza brak gotowości któregoś z systemów.
U mnie dziś -9 i ikonka klimy, kiedy wnętrze złapie temperaturę świeci się non stop.
S.
U mnie dziś -9 i ikonka klimy, kiedy wnętrze złapie temperaturę świeci się non stop.
S.
U mnie z testów empirycznych wychodzi, ze granicą jest -10. W momencie ocieplenia temp do -9 i-stop zaczął ponownie działać. Ja znów spadło do -10 to nieaktywny (kontrolka klimy, lub klimy i aku).
Akumulator w niskich temperaturach ma wyższą rezystancję wewnętrzną, co może spowodować nadmierny spadek napięcia podczas rozruchu silnika z I-Stopa. Stąd też I-Stop w niskich temperaturach nie jest aktywowany.
Witam.
Moim zdaniem i-Stop poza minimalnymi oszczędnościami paliwa i wątpliwymi aspektami ochrony środowiska ze względu na znacznie większą ilość uruchamiania silnika (szczególnie w mieście) i związanym z tym bardzo dużym obciążeniem akumulatora, rozrusznika, układu łożyskowego silnika i pierścieni tłokowych(pomimo ciepłego oleju słabe smarowanie w czasie uruchamiania silnika) jest źródłem albo będzie źródłem bardzo dużego zużycia w/w elementów i związanym z tym kosztem ich napraw. Mam obawy, że oszczędności w zużyciu paliwa nie zrekompensują kosztów potencjalnych napraw. W moim przypadku każdorazowo po uruchomieniu silnika wyłączam i-Stopa (nie ma możliwości jego trwałego wyłączenia w systemie) i jak na razie mam problemów. Dla mnie i-Stop jest kolejną "zabawką" nie mającą do końca jednoznacznego uzasadnienia.
Moim zdaniem i-Stop poza minimalnymi oszczędnościami paliwa i wątpliwymi aspektami ochrony środowiska ze względu na znacznie większą ilość uruchamiania silnika (szczególnie w mieście) i związanym z tym bardzo dużym obciążeniem akumulatora, rozrusznika, układu łożyskowego silnika i pierścieni tłokowych(pomimo ciepłego oleju słabe smarowanie w czasie uruchamiania silnika) jest źródłem albo będzie źródłem bardzo dużego zużycia w/w elementów i związanym z tym kosztem ich napraw. Mam obawy, że oszczędności w zużyciu paliwa nie zrekompensują kosztów potencjalnych napraw. W moim przypadku każdorazowo po uruchomieniu silnika wyłączam i-Stopa (nie ma możliwości jego trwałego wyłączenia w systemie) i jak na razie mam problemów. Dla mnie i-Stop jest kolejną "zabawką" nie mającą do końca jednoznacznego uzasadnienia.
Maniuś robię dokładnie tak samo jak Ty i krew mnie zalewa, że taki Fiat w swoich autach (Fiat, Alfa) zrobił pamięć dla wyłączenia tej funkcji, a Japońce/Mexykańce nie. Dla mnie i-stop to narzędzie producenta do spełnienia eko norm podczas testów homologacyjnych i postarzenia auta, żeby zarobić na częściach lub kolejnym modelu;) I-stop, a dokładniej aplikacja do jego monitoringu, służy mi jedynie do monitorowania stanu naładowania akumulatora;)
Wystarczy włożyć papierek obok przycisku i-stop i zablokować go w pozycji wciśnięty. Będzie się każdorazowo wyłączał po uruchomieniu silnika. Nie zauważyłem też żadnych negatywnych skutków takiego postępowania, działa za każdym razem
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
słuchajcie a jak to jest – wielu tu pisało, że irytuje ich i-stop, bo rozruch trwa 2-4 sekundy.
U mnie zanim zdążę do końca wcisnąć sprzęgło, silnik już jest włączony... W ogóle nie zauważam działania tego systemu jeśli się nie wsłucham w silnik itp. wg mnie rewelacja, w porównaniu do np. Audi to jest niebo a ziemia.
U mnie zanim zdążę do końca wcisnąć sprzęgło, silnik już jest włączony... W ogóle nie zauważam działania tego systemu jeśli się nie wsłucham w silnik itp. wg mnie rewelacja, w porównaniu do np. Audi to jest niebo a ziemia.
theczarek napisał(a):słuchajcie a jak to jest – wielu tu pisało, że irytuje ich i-stop, bo rozruch trwa 2-4 sekundy.
U mnie zanim zdążę do końca wcisnąć sprzęgło, silnik już jest włączony... W ogóle nie zauważam działania tego systemu jeśli się nie wsłucham w silnik itp. wg mnie rewelacja, w porównaniu do np. Audi to jest niebo a ziemia.
U mnie też działa natychmiast. Wciskam sprzęgło i zanim zdążę wrzucić bieg, mogę ruszać.
Jedynie opóźnienie występuje tylko kiedy w momencie zadziałania systemu, okazuje się że muszę ruszać. Czyli zatrzymuję się, silnik gaśnie i w tym momencie wciskam sprzęgło aby ruszyć. Najczęściej zdarza się to kiedy silnik gaśnie przy toczeniu się auta głównie w korkach. Ogólnie kiedy po chwilowym postoju trzeba ruszyć to opóźnienia nie ma, ale w korkach wolę wyłączyć albo nie puszczać sprzęgła dopóki nie będę pewien, że postoję przynajmniej chwilę w miejscu.
Niepokoi mnie jednak wrażenie, że przy wybudzaniu silnika drgania są bardziej wyczuwalne niż dawniej. Wcześniej prawnie nie wyczuwałem, że silnik się uruchamia – teraz całe auto lekko drga przy rozruchu...
ozii napisał(a):Niepokoi mnie jednak wrażenie, że przy wybudzaniu silnika drgania są bardziej wyczuwalne niż dawniej. Wcześniej prawnie nie wyczuwałem, że silnik się uruchamia – teraz całe auto lekko drga przy rozruchu...
Jak często korzystasz z I-Stopa (ile razy dziennie)?
Jaki masz przebieg ?
Auto mam od października 2015. Do końca roku jeździłem głównie trasy więc i-stop załączał się rzadko. Od stycznia jeżdżę głownie po mieście z włączonym i-stopem więc wykorzystywany jest często. Trudno ocenić ile razy się załącza ale liczmy, że przy każdym zatrzymaniu się – około 30 razy dziennie.
Łącznie przejechane ponad 12k z czego max 15% to miasto.
Dopisano 3 lut 2016, 13:13:
Myślę, że przy jeździe w korkach odpuszczę sobie i-stop i zostawię tylko przy przy oczekiwaniu na światłach gdzie czeka się przynajmniej minutę. Bez sensu jest męczyć silnik ciągłym odpalaniem go co kilkanaście metrów.
Łącznie przejechane ponad 12k z czego max 15% to miasto.
Dopisano 3 lut 2016, 13:13:
Myślę, że przy jeździe w korkach odpuszczę sobie i-stop i zostawię tylko przy przy oczekiwaniu na światłach gdzie czeka się przynajmniej minutę. Bez sensu jest męczyć silnik ciągłym odpalaniem go co kilkanaście metrów.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość